StoryEditor
E-commerce
16.10.2019 00:00

Flaconi - niemiecka e-perfumeria ruszyła w Polsce

Flaconi – gracz nr 1 na niemieckim rynku sprzedaży online w segmencie beauty, wkracza do Polski. To reakcja na szybko rozwijający się rynek kosmetyczny i sprzedaż internetową w Polsce.

Klienci mają do wyboru ponad 500 marek kosmetycznych i ponad 15 tys. produktów, m.in. perfum, produktów pielęgnacyjnych, kosmetyków do makijażu, pielęgnacji włosów oraz kosmetyków i akcesoriów naturalnych. W ofercie znalazły się ekskluzywne marki z segmentu premium, takie jak Lancôme, Yves Saint Laurent, Jean Paul Gaultier; znane marki niszowe, takie jak Berdoues oraz silne polskie marki, jak Inglot. Perfumeria sprzedaje także    kosmetyki pod marką własną Flaconi.

W ubiegłym roku Flaconi uruchomiło platformę w Austrii. – Uruchomienie platformy w Polsce jest kolejnym krokiem do osiągnięcia naszego celu, czyli bycia  numerem 1 wśród e-sklepów kosmetycznych – mówi Justus Jenderek Head of International Strategy & New Markets.

Flaconi jest jednym z wiodących internetowych sklepów z kosmetykami w Niemczech. Portfolio marki obejmuje ponad 720 międzynarodowych marek, które oferują swoim klientom ponad 45 tys.  kosmetyków - perfum, produktów do pielęgnacji, makijażu, pielęgnacji włosów, kosmetyków naturalnych i akcesoriów pielęgnacyjnych.

Firma Flaconi została założona w 2011 r. i zatrudnia ponad 380 osób zarówno w centrali firmy w Berlin-Charlottenburg, jak i centrum logistycznym na obrzeżach Berlina.

Dzięki Flaconi Concept Store w historycznym domu Tuteur w berlińskiej dzielnicy Mitte, marka Flaconi jest również obecna w handlu stacjonarnym i oferuje swoim klientom szeroką gamę marek niszowych i premium, a także zintegrowany salon fryzjerski. Sklep internetowy Flaconi  jest reprezentowany na rynkach w Niemczech, Austrii i Polsce.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.07.2025 14:34
Boots i Deliveroo ruszają z ekspresową dostawą letnich kosmetycznych niezbędników
Kurierzy Deliveroo dowiozą między innymi krem z filtrem.Boots

Wspólna inicjatywa to odpowiedź na badania, według których co drugi Brytyjczyk zapomina zabrać letnie akcesoria na jednodniowe wypady. Aby ułatwić przygotowania, Boots we współpracy z ekspertką Chelseą Dickenson stworzył trzy gotowe zestawy: „Festival”, „Beach” i „Adventure”. Każdy kosztuje 20 funtów, zawiera 5–7 produktów i umożliwia oszczędność ponad 10 funtów w porównaniu z ceną pojedynczych artykułów.

Pierwszy tego lata projekt Boots i Deliveroo obejmie ponad 75 brytyjskich plaż, szlaków turystycznych i festiwali, gdzie zakupy dotrą nawet w 20 minut. Klienci mogą wybierać spośród ponad 750 artykułów – od kremów z filtrem, przez środki przeciw ukąszeniom, po leki przeciwbólowe. Firma zastrzega jednak, że rowerzyści Deliveroo dostarczą paczki tylko do najbliższej przejezdnej drogi; nie wjadą bezpośrednio na piasek, górskie ścieżki ani na teren festiwalu.

Dodatkowo na stronie Boots pojawiły się trzy listy kontrolne (packing listers), które przypominają o najczęściej pomijanych pozycjach podczas pakowania. Ma to ograniczyć liczbę awaryjnych zakupów i ułatwić planowanie zarówno krótkich wypadów, jak i dłuższych podróży wakacyjnych.

Partnerstwo wpisuje się w szerszą strategię Deliveroo poprawiania doświadczeń klientów. W czerwcu platforma rozpoczęła w Dublinie testy dronowych dostaw we współpracy z operatorem Manna – pierwszy lot odbył się w dzielnicy Blanchardstown. choć test prowadzony jest w Irlandii, wnioski z niego mogą przyspieszyć wprowadzanie innowacyjnych form logistyki również na brytyjskim rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.07.2025 10:25
Alibaba przeznaczy 50 mld juanów na kupony chcąc utrzymać pozycję lidera e-commerce
Chiński gigant nakłada presję na globalną konkurencję.Shutterstock

Chiński gigant technologiczny Alibaba ogłosił, że w ciągu najbliższego roku rozdysponuje kupony i vouchery o łącznej wartości 50 miliardów juanów, czyli około 6,98 miliarda dolarów amerykańskich. Program zachęt ma na celu pobudzenie aktywności konsumenckiej i handlowej na platformach e-commerce i dostawczych grupy, takich jak Tmall i Taobao.

Decyzja zapadła w odpowiedzi na rosnącą konkurencję na rynku krajowym – szczególnie w sektorach dostaw jedzenia i handlu internetowego. W ostatnim czasie JD.com znacznie poszerzyło swoją obecność, a mniejsze platformy również coraz śmielej sięgają po klientów. Działania Alibaby mają zatrzymać użytkowników i sprzedawców w obrębie własnych ekosystemów sprzedażowych.

Dla branży kosmetycznej i produktów do pielęgnacji ciała program ten oznacza większą presję cenową. Liczne marki działające na Tmallu i Taobao będą musiały konkurować nie tylko jakością, lecz także agresywnymi promocjami, by przyciągnąć klientów w okresach zwiększonego ruchu wynikającego z kampanii zniżkowych. Zwiększy się też znaczenie strategii marketingowych dopasowanych do kampanii kuponowych.

Równolegle Alibaba rozwija swoją infrastrukturę chmurową w Azji Południowo-Wschodniej. W tym tygodniu otwarto trzeci ośrodek danych w Malezji, a w październiku ruszy kolejny na Filipinach. W Singapurze firma uruchomiła centrum rozwoju sztucznej inteligencji, które ma wspierać biznesy w wykorzystywaniu aplikacji chmurowych i narzędzi uczenia maszynowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. lipiec 2025 10:39