StoryEditor
E-commerce
11.01.2024 13:05

Google dodaje identyfikację koloru włosów i podkładów do swoich wirtualnych narzędzi do przymierzania produktów

Nowe narzędzie Google ma pomóc partnerom e-commerce. / Google
Google dodał identyfikator koloru włosów do swoich narzędzi wyszukiwania AR, rozszerzył swoje możliwości w zakresie wyszukiwania bazowego na podstawie kolorystyczne i umożliwił firmom kosmetycznym wirtualną promocję swoich produktów. Po wprowadzeniu w 2020 r. pierwszej serii funkcji AR skupiających się na ustach i oczach, dane Google po wprowadzeniu na rynek wskazują na wyraźny wzrost zarówno zaufania konsumentów do zakupów, jak i czasu interakcji z produktem.

Google dołącza do podmiotów, które inwestują w innowacje związane z wirtualnym przymierzaniem kosmetyków lub dopasowywaniem ich do swoich potrzeb; w tym zacnym gronie znalazł się między innymi Microsoft, Benefit, Avon, czy Chanel.

Dom McGowan, menedżer produktu w Google, stwierdza:

Za każdym razem, gdy wprowadzamy nowy produkt, przechodzi on przez nasz rygorystyczny proces oceny, aby mieć pewność, że utrzymuje on wysoką poprzeczkę, jaką stawiamy w zakresie zapewniania przydatnych funkcji dla kupujących [...] W tym przypadku było dla nas ważne, aby funkcja włosów AR odzwierciedlała, jak będzie wyglądać szeroka gama odcieni farb do włosów po nałożeniu na różnorodny zestaw kolorów, długości i tekstury włosów. Aby zrobić to dobrze, potrzebny był niestandardowy model ML (uczenie maszynowe) oraz współpraca z producentami farb do włosów, którzy opracowali kody renderujące dla każdego odcienia.

image

Wizualizacja działania narzędzia

Google

Zamierzeniem nowej funkcji Google, zaprezentowanej pod koniec października, tuż przed świętami, było pomóc ponad 50 markom kosmetycznym uczestniczącym w programie wykorzystać fakt, że – jak wynika z jego badań – prawie połowa konsumentów robi zakupy także dla siebie, szukając prezentów dla innych osób. Osoby kupujące podkłady miały dostęp do biblioteki zdjęć obejmującej 148 modeli, które pomagały im znaleźć odpowiedni odcień. Teraz Google dodał funkcję przymierzania z użyciem aparatu w smartfonie.

Dzięki reklamom AR marki mają nowy sposób promowania swoich produktów do makijażu. Reklamy produktowe mogą teraz zawierać nową, kompleksową opcję przymierzania zamiast zdjęcia produktu w reklamie. W połączeniu z odpowiednimi informacjami o produkcie reklamy kosmetyków AR pomagają partnerom Google prezentować swoje produkty w bardziej interaktywny sposób, aby pozyskać popyt.

Oprócz Fenty Beauty i Garnier, lista Google uczestniczących marek obejmuje połączenie brandów drogeryjnych i prestiżowych, między innymi Pat McGrath Labs, Covergirl, Dior Beauty, Laura Mercier i Makeup by Mario w kategorii podkładów oraz szminek do ust, oraz L‘Oréal Paris, Splat i Revlon w zakresie koloryzacji włosów.

Czytaj także: "Teoria czerwonych paznokci" bierze Internet szturmem

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.07.2025 14:34
Boots i Deliveroo ruszają z ekspresową dostawą letnich kosmetycznych niezbędników
Kurierzy Deliveroo dowiozą między innymi krem z filtrem.Boots

Wspólna inicjatywa to odpowiedź na badania, według których co drugi Brytyjczyk zapomina zabrać letnie akcesoria na jednodniowe wypady. Aby ułatwić przygotowania, Boots we współpracy z ekspertką Chelseą Dickenson stworzył trzy gotowe zestawy: „Festival”, „Beach” i „Adventure”. Każdy kosztuje 20 funtów, zawiera 5–7 produktów i umożliwia oszczędność ponad 10 funtów w porównaniu z ceną pojedynczych artykułów.

Pierwszy tego lata projekt Boots i Deliveroo obejmie ponad 75 brytyjskich plaż, szlaków turystycznych i festiwali, gdzie zakupy dotrą nawet w 20 minut. Klienci mogą wybierać spośród ponad 750 artykułów – od kremów z filtrem, przez środki przeciw ukąszeniom, po leki przeciwbólowe. Firma zastrzega jednak, że rowerzyści Deliveroo dostarczą paczki tylko do najbliższej przejezdnej drogi; nie wjadą bezpośrednio na piasek, górskie ścieżki ani na teren festiwalu.

Dodatkowo na stronie Boots pojawiły się trzy listy kontrolne (packing listers), które przypominają o najczęściej pomijanych pozycjach podczas pakowania. Ma to ograniczyć liczbę awaryjnych zakupów i ułatwić planowanie zarówno krótkich wypadów, jak i dłuższych podróży wakacyjnych.

Partnerstwo wpisuje się w szerszą strategię Deliveroo poprawiania doświadczeń klientów. W czerwcu platforma rozpoczęła w Dublinie testy dronowych dostaw we współpracy z operatorem Manna – pierwszy lot odbył się w dzielnicy Blanchardstown. choć test prowadzony jest w Irlandii, wnioski z niego mogą przyspieszyć wprowadzanie innowacyjnych form logistyki również na brytyjskim rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.07.2025 10:25
Alibaba przeznaczy 50 mld juanów na kupony chcąc utrzymać pozycję lidera e-commerce
Chiński gigant nakłada presję na globalną konkurencję.Shutterstock

Chiński gigant technologiczny Alibaba ogłosił, że w ciągu najbliższego roku rozdysponuje kupony i vouchery o łącznej wartości 50 miliardów juanów, czyli około 6,98 miliarda dolarów amerykańskich. Program zachęt ma na celu pobudzenie aktywności konsumenckiej i handlowej na platformach e-commerce i dostawczych grupy, takich jak Tmall i Taobao.

Decyzja zapadła w odpowiedzi na rosnącą konkurencję na rynku krajowym – szczególnie w sektorach dostaw jedzenia i handlu internetowego. W ostatnim czasie JD.com znacznie poszerzyło swoją obecność, a mniejsze platformy również coraz śmielej sięgają po klientów. Działania Alibaby mają zatrzymać użytkowników i sprzedawców w obrębie własnych ekosystemów sprzedażowych.

Dla branży kosmetycznej i produktów do pielęgnacji ciała program ten oznacza większą presję cenową. Liczne marki działające na Tmallu i Taobao będą musiały konkurować nie tylko jakością, lecz także agresywnymi promocjami, by przyciągnąć klientów w okresach zwiększonego ruchu wynikającego z kampanii zniżkowych. Zwiększy się też znaczenie strategii marketingowych dopasowanych do kampanii kuponowych.

Równolegle Alibaba rozwija swoją infrastrukturę chmurową w Azji Południowo-Wschodniej. W tym tygodniu otwarto trzeci ośrodek danych w Malezji, a w październiku ruszy kolejny na Filipinach. W Singapurze firma uruchomiła centrum rozwoju sztucznej inteligencji, które ma wspierać biznesy w wykorzystywaniu aplikacji chmurowych i narzędzi uczenia maszynowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
13. lipiec 2025 08:58