StoryEditor
E-commerce
17.01.2024 13:33

Izba Gospodarki Elektronicznej: e-commerce w Europie osiąga nowe pułapy

Polska ma silną pozycję eksportową w wielu branżach, i korzysta z tego za pomocą e-commerce transgranicznego. / Unsplash
Jak twierdzi w swoim najnowszym raporcie Izba Gospodarki Elektronicznej, e-commerce rozwija się w Europie prężnie i możemy spodziewać się wyłącznie dalszych kroków w tym kierunku. Cross-border e-commerce jest zwłaszcza istotny; nie jest jednak tak, że sklepy stacjonarne zamykają wyłącznie podwoje, a cały handel przenosi się do sieci.

Raport e-Izby "Cross-border e-commerce. Marka bez granic" sugeruje, że obecnie zamieszkana przez około 584 miliony osób Europa stanowi znaczący rynek dla e-commerce. Wzrost korzystania z Internetu osiągnął poziom około 92 proc. populacji europejskiej, co było rezultatem pandemii COVID-19. Pomimo trudnej sytuacji geopolitycznej, wyzwań inflacyjnych, konfliktu na Ukrainie oraz spadku przyrostu demograficznego, PKB Europy nadal rośnie, zarówno na poziomie regionalnym, jak i ogólnokrajowym. To się dzieje pomimo pewnego spowolnienia w rozwoju e-handlu w 2022 roku.

W tym kontekście instytut badawczy IPC przeprowadził badania dotyczące postaw konsumentów wobec obecnej sytuacji gospodarczej i kryzysu kosztów utrzymania. Okazuje się, że nie sam e-commerce, który napędza gospodarkę, jest problemem, lecz warunki, na jakich odbywają się e-zakupy. Dla 42 proc. obywateli Unii Europejskiej najważniejsza jest dostawa, a konkretnie jej bezpłatna opcja.

E-biznes coraz częściej decyduje się na nabywanie lub wynajmowanie nieruchomości, aby umożliwić osadzenie geograficzne swoich sklepów, co jest wynikiem uwzględniania doświadczeń i potrzeb klientów. Z kolei tradycyjne sklepy starają się rozwijać swoją obecność w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Ten rosnący trend omni-handlu wymaga kreatywnego wykorzystania zarówno przestrzeni cyfrowej, jak i fizycznej. Oczywiście, istnieją kraje, takie jak Rumunia, gdzie dominującym sposobem dokonywania zakupów jest korzystanie z rozwiązań mobilnych. Jednak format omnikanałowy staje się coraz bardziej dominujący, a aż 80 proc. sprzedawców w Unii Europejskiej wierzy w jego sukces. W tym zakresie Unia Europejska wyraźnie wyprzedza inne regiony, takie jak Azja, gdzie e-sprzedawcy najbardziej polegają na zakupach mobilnych (69 proc.)

 

Cross-border e-commerce przyszłością handlu

 

W obszarze e-commerce w Europie obserwuje się także inne trendy, takie jak personalizacja i skupienie na doświadczeniu klienta, rozwijanie e-commerce zrównoważonego, wykorzystywanie technologii sztucznej inteligencji (AI) i uczenia maszynowego (ML), dalszy rozwój płatności cyfrowych, w tym portfeli cyfrowych, płatności zbliżeniowych i innych innowacyjnych metod płatności online. Inne ważne aspekty to eksploracja nowych kanałów sprzedaży, takich jak handel społecznościowy (social commerce), handel głosowy (voice commerce) oraz sprzedaż przez różne platformy i aplikacje. Ponadto, rośnie znaczenie ochrony danych osobowych w odpowiedzi na coraz większe zaniepokojenie kwestią prywatności.

Transgraniczny handel elektroniczny to symbol cyfrowej ery światowej gospodarki. Klientom pozwala na zakupy w sklepach i w marketplace’ach omalże na całym świecie. Ta sytuacja otworzyła też przed firmami możliwości rozwoju biznesu tam, gdzie było to pozornie trudne. Istnieje kilka powodów, dla których eksport online nabiera coraz większego znaczenia w nowoczesnym biznesie. Wejście na nowe rynki (sprzedaż) i rozszerzenie big data o nowe zasięgi to korzyści oczywiste. Jednak w czasach gospodarczych turbulencji, gdy biznes ściśle pilnuje kosztów, handel transgraniczny może pomóc przedsiębiorstwom zwiększyć rentowność. Od lat edukujemy branżę e-commerce z zakresu eksportu online tak, by polscy przedsiębiorcy działali globalnie — Patrycja Sass-Staniszewska, Prezeska Izby Gospodarki Elektronicznej

W obszarze e-sprzedaży transgranicznej od 2020 roku można zauważyć wzrost znaczenia B2B cross-border e-commerce, dostosowania ofert do różnych rynków docelowych poprzez personalizację oferty i komunikacji, globalną ekspansję małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) w poszukiwaniu stabilizacji dochodów, rosnącą różnorodność opcji płatności dla klientów online, w tym popularność portfeli cyfrowych, bardziej elastyczne podejście do różnych walut oraz dynamiczny rozwój usług logistycznych umożliwiających skuteczną i efektywną międzynarodową dostawę. Nowe technologie śledzenia przesyłek odpowiadają na coraz bardziej wymagające potrzeby europejskich klientów e-commerce.

Dane pochodzą z badania zleconego przez Izbę Gospodarki Elektronicznej i przeprowadzonego przez firmę badawczą Mobile Institute. Raport, zatytułowany "Cross-border e-Commerce. Marka bez granic," opiera się na wynikach przeprowadzonej analizy materiałów dostępnych w obszarze handlu elektronicznego międzygranicznego (CBEC) oraz badania różnych firm. Badanie zostało przeprowadzone na próbie 88 sklepów internetowych, a opinie zebrano za pomocą elektronicznych ankiet responsywnych, korzystając z metody CAWI. Dane zostały zgromadzone w okresie grudnia 2023 roku i stycznia 2024 roku.

Czytaj także: Cross-border e-commerce; duże słowa, klasyczny koncept i szansa na biznes

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2025 15:37
Paweł Banach, Packeta Poland: Wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje? Myśl o ekspansji zagranicznej.
Cross-border, czyli handel transgraniczny, to forma sprzedaży produktów lub usług między różnymi krajami, najczęściej realizowana za pośrednictwem internetu – gdy firma z jednego państwa oferuje swoje produkty klientom z innego rynku, bez fizycznej obecności w danym kraju.Shutterstock

Paweł Banach, business development manager w Packeta Poland, wypowiedział się dla portalu Network Magazyn na temat cross-border, związanych z nim szans, zagrożeń i możliwości. Kiedy zdaniem eksperta jest najlepszy moment na przekroczenie ze swoim biznesem granic Polski?

Ekspansja zagraniczna w e-commerce nie jest jedynie oznaką dynamicznego rozwoju firmy, ale przede wszystkim sposobem na zmniejszenie ryzyka związanego z uzależnieniem od jednego rynku. Działając wyłącznie lokalnie, przedsiębiorstwo staje się bardziej wrażliwe na wahania koniunktury, sezonowość czy działania konkurencji. Przeniesienie części działalności za granicę może znacząco zwiększyć odporność operacyjną firmy.

Jednym z wyraźnych sygnałów na to, że firma powinna zacząć myśleć o ekspansji zagranicznej jest moment, w którym wzrost sprzedaży na rynku lokalnym wyhamowuje. Widzimy to często – budżety reklamowe rosną, działania marketingowe są intensywne, a konwersje się zatrzymują. To oznacza, że rynek zaczyna się nasycać, a możliwości rozwoju maleją.[...] Ale są też inne, mniej oczywiste sygnały. Na przykład zmiana dynamiki sprzedaży – widzimy, że niektóre produkty przestają się sprzedawać tak dobrze jak wcześniej (moda na nie minęła, na rynku pojawiło się dużo zamienników, itp.), albo pojawia się nowa, agresywna konkurencja, która tak dumpinguje ceny, że sprzedaż przestaje się opłacać. Wtedy warto szukać rynku, na którym nasza oferta może zyskać drugie życie.

powiedział Paweł Banach w komentarzu dla portalu Network Magazyn.

Niepowodzenia na rynku krajowym często nie są wynikiem błędnej strategii, ale niesprzyjającego otoczenia. Przykładowo, e-sklep inwestujący w kampanie reklamowe czy sprzedaż przez marketplace’y w Polsce może nie osiągnąć satysfakcjonujących wyników – nie z powodu błędów we wdrożeniu, lecz dlatego, że potencjał jego oferty jest wyższy na innych rynkach. Przeniesienie sprzedaży do kraju, w którym produkt odpowiada lokalnym trendom i oczekiwaniom konsumentów, może diametralnie zmienić wyniki – nawet o kilkadziesiąt procent, jak pokazują case studies firm DTC w Niemczech czy Czechach.

Proces wejścia na nowy rynek wymaga jednak starannego przygotowania. Pierwszym krokiem jest analiza potencjału – warto sprawdzić nie tylko wielkość rynku, ale także dynamikę wzrostu i dominujące zachowania zakupowe. Kolejnym etapem jest sprecyzowanie celów – szybka sprzedaż czy budowanie marki w dłuższej perspektywie – co wpływa na wybór kanałów i strategii marketingowej. Równie istotne jest dostosowanie oferty: ceny muszą odpowiadać lokalnym realiom, a formy płatności i dostawy – preferencjom klientów. W badaniu ecommercenews.eu aż 78 proc. respondentów wskazało, że brak lokalnych metod płatności zniechęcił ich do zakupu w zagranicznym sklepie.

Na koniec warto podkreślić znaczenie lokalizacji sklepu – nie tylko w sensie geograficznym, ale przede wszystkim językowym i kulturowym. Profesjonalne tłumaczenia, lokalna obsługa klienta i dopasowana nawigacja to elementy, które realnie wpływają na współczynnik konwersji – według danych CSA Research, aż 76 proc. konsumentów preferuje zakupy w swoim języku. Testowanie rynku poprzez lokalne platformy, takie jak marketplace’y, pozwala ograniczyć ryzyko inwestycji i ocenić realny potencjał sprzedaży, zanim firma zdecyduje się na szerszą ekspansję.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
24.04.2025 13:29
Shein otwiera marketplace dla polskich marek
Shein oferuje na swojej platformie między innymi produkty kosmetyczne.Shein

Globalna platforma e-commerce Shein ogłosiła otwarcie marketplace dla polskich marek i detalistów, oferując im dostęp do ponad 100 milionów konsumentów w całej Europie. To strategiczne rozszerzenie działalności ma na celu umożliwienie lokalnym firmom sprzedaż produktów poza granicami kraju. Dzięki tej inicjatywie, polscy producenci zyskają możliwość zwiększenia sprzedaży i rozpoznawalności, korzystając z globalnej obecności platformy.

W ramach tego przedsięwzięcia Shein nawiązał współpracę z polskimi partnerami technologicznymi – BaseLinker i Olimp Marketplace. BaseLinker oferuje kompleksowe rozwiązania umożliwiające sprzedaż, przetwarzanie i wysyłkę towarów, natomiast Olimp wspiera przedsiębiorców w zarządzaniu sklepem oraz logistyką. Dzięki tym partnerstwom nawet małe i średnie przedsiębiorstwa, które nie posiadają własnej infrastruktury technologicznej, mogą rozpocząć działalność online na platformie Shein.

Naszym priorytetem jest zapewnienie wyjątkowych doświadczeń zakupowych, równocześnie wspierając rozwój lokalnych przedsiębiorstw w Polsce. Otwierając nasz Marketplace dla polskich sprzedawców, nie tylko poszerzamy naszą ofertę produktową, ale również wspieramy lokalnych przedsiębiorców w rozwoju ich biznesów oraz umożliwiamy im dotarcie do milionów nowych klientów w całej Europie

powiedziała Christina Fontana, starsza dyrektorka ds. operacyjnych marki w ramach regionu EMEA w Shein.

Marketplace jest również elementem długofalowej strategii Shein w zakresie wspierania lokalnej przedsiębiorczości. Polscy sprzedawcy zyskają dostęp do zasobów marketingowych Shein, w tym globalnych kampanii promocyjnych i kanałów w mediach społecznościowych, co przełoży się na zwiększoną widoczność ich ofert. Firma deklaruje, że jej celem jest nie tylko poszerzenie własnego asortymentu, ale również wzmocnienie pozycji lokalnych marek na arenie międzynarodowej.

Polska pełni istotną rolę w europejskiej strategii Shein. Marka zbudowała już sieć dziewięciu magazynów w rejonie Wrocławia, które do końca 2024 roku stworzyły ponad 3000 miejsc pracy. Obecność firmy w regionie ma bezpośredni wpływ na rozwój lokalnej gospodarki. Plany dalszej ekspansji obejmują zwiększenie zatrudnienia i poszerzenie działalności logistycznej, co potwierdza, że Polska jest jednym z kluczowych punktów rozwoju Shein w Europie. Nie wiadomo jeszcze, jaki procent nowych, polskich marek na platformie będą stanowić brandy kosmetyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 13:34