StoryEditor
E-commerce
27.01.2021 00:00

Jak będzie wyglądał e-commerce w 2021 roku? 7 kluczowych trendów [RAPORT]

Rok 2020 oznaczał boom dla branży e-commerce z powodu pandemii koronawirusa, która nie ustępuje. Kolejny rok też powinien sprzyjać e-zakupom. Wraz z inwestycją w zakupy online sprzedawcy wprowadzają nowe technologie, które  wnoszą e-sklepy na kolejne poziomy zaawansowania i napędzają rozwój całej branży. Opowiada o nich Jakub Koba z Kogifi Digital.

Szybki rozwój e-commerce wywołuje lawinę pytań. W jakim kierunku podąża branża e-zakupów w Polsce? Jakie trendy i udogodnienia czekają konsumentów w nadchodzących miesiącach? O trendach oraz  nowych technologiach w e-commerce, które będą ważne w nadchodzącym roku mówi Jakub Koba, CTO Kogifi Digital, partnera technologicznego dla e-commerce.

1. Sztuczna inteligencja, czyli skuteczny asystent zakupowy

Sztuczna Inteligencja (AI, Artificial Intelligence) i uczenie maszynowe (Machine Learning) to od kilku lat rozwiązania, które zdecydowanie napędzają rynek e-commerce. Pozwalają na tzw. hiperpersonalizację i projektowanie precyzyjnego, zgodnego z preferencjami klientów doświadczenia zakupowego z rekomendacją dopasowanych ofert, także w czasie rzeczywistym. Zyskujemy osobistego i podążającego za naszymi preferencjami wirtualnego asystenta, które doskonale wie, kiedy i jakie rekomendacje produktów może nam polecić. AI pomaga nam także w wizualnym wyszukiwaniu danego produktu, a także wspiera w problemach zakupowych w trybie 24/7, dzięki możliwości konsultacji z chatbotem.

W 2021 roku sztuczna inteligencja, poza tym, że stanie się niezbędnym elementem w walce o konsumenta, będzie  wkraczać  do kolejnych  etapów procesu  zakupowego, by zautomatyzować i usprawnić ścieżkę komplementacji zamówień w magazynach, uprościć politykę zwrotu czy wymiany towarów, czy też skrócić czas dostawy dzięki „zatrudnieniu” do tego celu dronów.  Będzie to też rok postępującej automatyzacji działań   marketingowych  oraz personalizacji doświadczenia zakupowego we wszystkich kanałach, z których korzystają klienci.

2. Mobile shopping

Rok 2020 był dobrym okresem dla e-commerce, a wręcz doskonałym dla mobile commerce. Według badań przygotowanych przez AdColony dla agencji Mobiem ,nawet 6 na 10 badanych polskich użytkowników korzysta z telefonu do robienia zakupów, a  według   platformy   Shoper   już nawet   2/3   wizyt   w   sklepach internetowych to wejścia z urządzeń mobilnych. Klienci doceniają w zakupach przez telefon m.in. prosty proces płatności czy wygodne i łatwe w obsłudze aplikacje zakupowe. Dodatkowo, sklepy internetowe zachęcają do korzystania ze swoich   aplikacji   m.in.   poprzez   dodatkowe   bonusy   i   promocje   dla   nowych użytkowników. Nadchodzący rok będzie kolejnym intensywnym okresem rozwoju mobile commerce, co oznacza jeszcze więcej aplikacji mobilnych angażujących klientów,   jak   również   inwestycję   w   przyjazny   interfejs   i   responsywność sklepowych witryn.

3. AR. Rozszerzona rzeczywistość, czyli wirtualne przymiarki

Epidemia   koronawirusa   wpłynęła na zmiany przyzwyczajeń zakupowych konsumenta. Dotychczasowa wygoda związana z możliwości obejrzenia danego produktu na żywo zeszła na drugi plan, a priorytetem stało się bezpieczeństwo. Aby maksymalnie zwiększyć komfort użytkownika sklepu i mimo wszystko dać mu możliwość „przymiarki” danego produktu, wielu sprzedawców zainwestowało w rozszerzoną  rzeczywistość (AR,   Augmented Reality). Zapewnia ona alternatywne, atrakcyjne doświadczenie  zakupowe i pozwala na poznanie produktu, a nawet na wejście z nim w interakcje przed podjęciem decyzji o zakupie. To dzięki AR możemy zobaczyć jak dana sofa będzie prezentować się w naszym salonie i czy do twarzy nam w wybranym kolorze szminki. Użyteczność AR potwierdzają badania  wskazujące,  że 61  proc. klientów woli dokonywać zakupów w sklepach, które oferują rozwiązania z zakresu AR, a dla 45 proc. użytkowników AR jest wsparciem w podjęciu decyzji zakupowej. W kolejnych miesiącach możemy  się  więc spodziewać jeszcze wygodniejszych rozwiązań podczas   zakupów i  jeszcze  większych nakładów  na  rozwiązania  z  zakresu rozszerzonej rzeczywistości.  

4.Greenconsumerism, czyli odpowiedzialne zakupy

Podejście  eco-friendly  jest  mile  widziane, a nawet oczekiwane przez coraz większą liczbę konsumentów – zwłaszcza przedstawicieli młodego pokolenia. Rosnąca świadomość konsumencka i dyskusja o zrównoważonym rozwoju sprawia, że ekologia wkracza do kolejnych branż, nie omijając przy tym także  rynku  e-commerce. Dlatego zwraca się on w kierunku zielonej polityki, szczególnie w kontekście pakowania i dostaw. Kolejny rok upłynie z pewnością pod znakiem dalszego, sukcesywnego pozbywania się w dostawach np. plastiku i zastępowania   go   biodegradowalnymi   czy   też   pochodzącymi   z   recyklingu opakowaniami i wypełniaczami. Coraz większy nacisk kładzie się także na wybór firm   kurierskich   pod   kątem   ich   podejścia   do   zagadnienia   ekologii   i zrównoważonego   rozwoju.   Zmienia   się   także   polityka   zwrotu   –   coraz   więcej sklepów   oferuje   możliwość   zwrócenia   zakupionych   produktów   w   sklepie stacjonarnym,   tak   by   ograniczać   niepotrzebne   przejazdy   firm   kurierskich   i dodatkowe, ponownie pakowanie zakupów.

5. Rozkwit zakupów społecznościowych i re-commerce

Kolejnym trendem w e-commerce nawiązującym do podejścia eco-friendly jest też rozwijający się w galopującym tempie obszar znany jako second-hand e-commerce  lub   też   re-commerce.   To   także   efekt   rosnącej   świadomości konsumentów odnośnie zrównoważonego rozwoju, jak i masowa moda na ubrania i dodatki z drugiego obiegu, m.in. dzięki ich przystępnych cenach. O rosnącej popularności tego obszaru e-commerce świadczy chociażby prawdziwy fenomen platform, takich jak Vinted. Według prognoz ekspertów rynek second-hand w USA ma   do   2023   wzrosnąć   dwukrotnie,   możemy   więc   spodziewać   się   i   w   tym przypadku przełożenia zachodnich trendów na rynek Polski. Nad rozwojem tego obszaru zakupów mocno pracuje chociażby Facebook ze swoim Marketplace, jak i Instagram, które umożliwiają sprzedaż bezpośrednio przez social media. I nie chodzi tu jedynie o produkty z drugiego obiegu – na platformy social media wkracza   z   ofertą   sprzedaży   coraz   więcej   firm,   zachęconych   krótszą   i   mniej skomplikowaną ścieżką zakupową, a także możliwościami optymalnej ekspozycji marki. Oznacza to, że uwzględnianie w całościowej strategii sprzedaży obszaru social media stanie się w kolejnych latach obowiązkowym elementem działań e-commerce.

6. Nowa era płatności online

Konsumenci wybierają coraz częściej zakupy online z powodu wygody i komfortu zakupów. Wpływ na łatwość procesu zakupowego ma   kilka  elementów,   wśród   których   warto   wspomnieć   o   płatnościach   oraz polityce dostaw i zwrotów. Proces płatności  to często element decydujący o finalizacji   zakupu   i   tym   samym,   konwersji.  Nierzadko   koszyk   zakupowy   jest przecież porzucany tuż przed realizacją płatności. Stąd też na znaczeniu będzie zyskiwał rozwój płatności online, zarówno w kontekście różnorodnych możliwości realizacji   transakcji,   a   także   ich   wygody,   np.   zakupów   bez   konieczności zakładania konta. Na znaczeniu zyskała integracja z płatnościami mobilnymi typu Apple Pay/Android Pay, w ramach której nie trzeba przekierowywać się na stronę banku i logować. Istotnym trendem są też płatności odroczone, zwiększające satysfakcję i bezpieczeństwo użytkowników i wartość koszyków. W temacie płatności warto wspomnieć także o rosnącej popularności narzędzi do automatyzacji cen i strategii dynamicznych cen. Pozwalają one na balansowanie cenami i tworzenie spersonalizowanych ofert cenowych w zależności od poziomu lojalności, zainteresowań czy zachowań konsumenckich. W efekcie nasza oferta automatycznie wyróżnia się na tle konkurencji.

7. Bezpieczeństwo przede wszystkim

Dynamiczny rozwój e-commerce i zwiększony ruch wpływa na ilość cyberataków. W mediach pojawiają się informacje o kolejnych, rozległych  wyciekach danych  klientów, jak  i o  związanych  z nimi  potężnych karach  od  regulatorów  rynku. Stąd też  bezpieczeństwo  staje się  jednym z głównych wyzwań dla e-handlu, a także jednym z najważniejszych obszarów inwestycji.  Sprzedawcy  muszą  dbać o technologie, które   zwiększą zaufanie użytkowników i zapewnią bezpieczną realizację procesu zakupowego. Kluczowe jest też sprostanie wyzwaniu bezpiecznego pozyskiwania, przechowywania i zarządzania danymi.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
18.12.2025 07:52
Bastian Siebers, Flaconi: Polacy kochają piękno i kosmetyki premium [ROCZNIK WK 2025/26]
Bastian Siebers, CEO FlaconiFlaconi

Polska jest rynkiem oferującym ogromny potencjał, jeśli chodzi o konsumentów zainteresowanych markami premium oraz niszowymi. Nasz cel pozostaje jasny: zależy nam na dalszym umacnianiu pozycji Flaconi jako wiodącego gracza na europejskim rynku beauty e-commerce – mówi Bastian Siebers, CEO Flaconi.

Flaconi, działając od 2011 roku jako jedna z pierwszych perfumerii internetowych, nadal z powodzeniem kontynuuje swoją działalność jako jeden z największych graczy w branży beauty e-commerce, szczególnie w swojej ojczyźnie – w Niemczech. Jakie czynniki przyczyniły się do tego sukcesu i które elementy waszej strategii okazały się najskuteczniejsze?

Firma Flaconi osiągnęła ponad 30 proc. wzrostu przychodów w ubiegłym roku. Stało się to dzięki strategicznemu fundamentowi, łączącemu doskonałość w e-commerce, dogłębną wiedzę z zakresu urody i zorientowanie na klienta. Nasza strategia „Beauty in Your Pocket”, oparta na technologii Mobile-First, kieruje naszym rozwojem i opiera się na czterech głównych filarach: retencji, internacjonalizacji, zaangażowaniu i retail mediach. 

image
Flaconi

Sercem tej strategii są ludzie i ich nastawienie – fundamentalny czynnik, który pozwala wprowadzać w życie nasze nasze ambicje. Właściwa kultura i odpowiedni ludzie kształtują sposób, w jaki działamy, wspierają innowacje i ostatecznie napędzają wyniki biznesowe – co czyni ich jednym z kluczowych czynników naszego ciągłego rozwoju. 

Aby zadbać o realizację tej strategii, opieramy ją na #WeCommerce – naszej fundamentalnej zasadzie, zgodnie z którą prawdziwy sukces wynika z solidnych relacji i partnerstw – z naszym zespołem, klientami i partnerami zewnętrznymi. Ten system wartości bezpośrednio kształtuje naszą kulturę, wzmacniając ideę, że ludzie zmotywowani, działający w oparciu o jasną strategię, przekształcają ambicje w trwały sukces rynkowy.

Firma działa obecnie na dwunastu rynkach europejskich. W jaki sposób podejmujecie decyzję o wejściu na nowe rynki, no i czy możemy spodziewać się dalszej ekspansji Flaconi w latach 2026-2030?

Tak, obecnie działamy na dwunastu europejskich rynkach, krok po kroku rozszerzamy zasięg, decydując, gdzie pojawić się dalej. Naszym celem jest stałe rozszerzanie naszej obecności w Europie i docelowo – stanie się platformą e-commerce numer jeden w Europie. 

image
Flaconi

W ramach następnej fali wzrostu w 2026 roku wejdziemy na rynek w siedmiu kolejnych krajach europejskich, co stanowi kolejny ważny kamień milowy i odzwierciedla nasze długoterminowe zaangażowanie w budowanie naszej obecności w Europie.

Polska została uznana przez Flaconi za jeden z najbardziej obiecujących rynków międzynarodowych. Co sprawia, że ​​ten właśnie rynek jest tak atrakcyjny – zarówno z punktu widzenia prowadzenia biznesu, jak i od strony klientów?

Polska stała się dla Flaconi jednym z najbardziej obiecujących rynków międzynarodowych dzięki silnemu rozwojowi handlu elektronicznego, wysokiej adopcji rozwiązań cyfrowych i kulturowo zakorzenionemu zainteresowaniu pięknem. Konsumenci wykazują tu szczególnie dużą chęć kupowania kosmetyków online, w tym marek premium i niszowych, przy czym rynek ten pozostaje mniej nasycony niż w Europie Zachodniej, oferując duży potencjał do szybkiego skalowania. 

W trzecim kwartale Flaconi odnotowało drugi rok z rzędu ponad 100-procentowy wzrost przychodów rok do roku w swojej działalności międzynarodowej, a Polska znalazła się w czołówce, również osiągając wzrost przekraczający 100 proc.

Polscy konsumenci wykazują szczególnie dużą chęć do kupowania kosmetyków online, w tym marek premium i niszowych – przy czym rynek ten pozostaje mniej nasycony niż w Europie Zachodniej, oferując duży potencjał do szybkiego skalowania. 

Jakie są kluczowe cele pierwszej kampanii budowania świadomości marki Flaconi w Polsce – od strony pozycjonowania marki, pozyskiwania klientów i wyników sprzedaży?

Naszym głównym celem było zwiększenie rozpoznawalności marki na rynku, na którym odnosimy już duże sukcesy, dotarcie do szerokiego grona odbiorców i pozycjonowanie Flaconi jako wiodącego i najchętniej odwiedzanego internetowego punktu sprzedaży kosmetyków i perfum.

Jakie są plany Flaconi na najbliższe kilka lat – pod względem udziału w rynku europejskim, zajęcia pozycji lidera w kosmetycznym e-commerce, wykorzystywania nowych technologii do udoskonalania customer experience?

Naszym celem jest stać się liderem rynku online w Europie w branży kosmetycznej i perfumeryjnej. Realizujemy tę ambicję poprzez trzy kluczowe czynniki: dostarczanie najwyższej jakości usług e-commerce, wykorzystywanie naszej bogatej wiedzy z zakresu urody do informowania i inspirowania klientów oraz dbanie o stały, wysoki poziom zorientowania na klienta we wszystkich touchpointach.

Powyższy materiał jest fragmentem wywiadu, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26, który właśnie ukazał się na rynku.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. grudzień 2025 04:45