StoryEditor
E-commerce
31.07.2025 16:34

KRD: Rosnące zadłużenie polskiego e-commerce. Ponad 5 tysięcy sklepów internetowych na krawędzi rentowności

Zakupy online są coraz popularniejsze — ale co z rentownością sklepów e-commerce? / NuTz

Choć 8 na 10 Polaków kupuje dziś online, wiele firm z sektora e-commerce mierzy się z poważnymi problemami finansowymi. Jak pokazują dane Krajowego Rejestru Długów, obecnie 5034 sklepów internetowych ma łącznie 32 745 przeterminowanych zobowiązań finansowych, których wartość sięga 158,3 mln zł. Średnio na jedną zadłużoną firmę przypada blisko 31,5 tys. zł długu. Oznacza to, że mimo rosnącego zainteresowania zakupami internetowymi, utrzymanie rentowności w tej branży staje się coraz trudniejsze.

Presja ze strony konsumentów na darmowe zwroty, błyskawiczną dostawę i pełną dostępność towarów zmusza e-sklepy do ponoszenia wysokich kosztów operacyjnych. Z raportu „Zachowania zakupowe Polaków w internecie” wynika, że klienci coraz częściej porzucają koszyki, jeśli dostawa jest zbyt droga lub trwa zbyt długo. W praktyce oznacza to konieczność inwestowania w magazyny, logistykę i obsługę klienta, co dla mniejszych firm staje się coraz większym obciążeniem.

Sytuacja sektora e-commerce pogarsza się z miesiąca na miesiąc. Jeszcze w marcu 2025 roku zadłużenie firm z tej branży wynosiło 154 mln zł, a liczba dłużników była nieco niższa. Obecnie przekroczono granicę 5 tys. firm z problemami płatniczymi, a łączna kwota zobowiązań wzrosła o 4,3 mln zł. Taki trend wskazuje na pogłębiające się trudności finansowe, z którymi mierzy się coraz większa liczba podmiotów.

Eksperci podkreślają, że branża stoi dziś przed trudnym dylematem: inwestować w nowe technologie i podążać za oczekiwaniami klientów, czy raczej ograniczyć tempo rozwoju i skoncentrować się na stabilizacji finansowej. W obliczu rosnącego zadłużenia i malejących marż, wiele e-sklepów może być zmuszonych do szukania kompromisów, by utrzymać się na rynku.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.08.2025 08:43
TrustMate: Rozwój AI to duże zagrożenie dla wiarygodności opinii w polskim e-commerce
Raport TrustMate.io identyfikuje krytyczny paradoks na polskim rynku: konsumenci są coraz bardziej zależni od recenzji online, a jednocześnie rośnie ich sceptycyzm co do ich autentycznościShutterstock

Ekspozycja na fałszywe opinie w e-commerce może obniżyć zaufanie konsumentów o 26 proc., a ich intencje zakupowe o 20,5 proc. – wynika z badania TrustMate. To oznacza, że polski e-handel może stanąć u progu poważnego kryzysu.

Zdaniem badaczy, wkrótce sztuczna inteligencja (AI) w rękach oszustów wygeneruje prawdziwe tsunami fałszywych opinii, grożąc masową erozją zaufania. Ten kataklizm zagrozi nie tylko portfelom konsumentów, ale i istnieniu tysięcy uczciwych e-sklepów. Analiza wskazuje jednocześnie na rosnącą rolę „strażników autentyczności”, którzy stają w obronie internautów i sprzedawców online – wynika z raportu analityków TrustMate.io “Rewolucja AI na Polskim Rynku Opinii Online (2025-2030)”. 

Zagrożenie bez precedensu?

Analiza ujawnia, że bezprecedensowy rozwój sztucznej inteligencji (AI) stanowi fundamentalne zagrożenie dla wiarygodności całego ekosystemu opinii w polskim e-commerce. Raport prognozuje zalew trudnych do wykrycia, fałszywych „syntetycznych opinii” generowanych przez AI, co może doprowadzić do zjawiska „Truth Decay” – masowej erozji zaufania konsumentów. 

W odpowiedzi na te zagrożenia, raport wskazuje na pilną potrzebę inwestycji w zaawansowane systemy weryfikacji, które są kluczowe dla ochrony wiarygodności handlu online. Co ważne, nie tylko przez jedną firmę, ale przez całą branżę.

Nadciągający kryzys "Truth Decay"

Raport TrustMate.io identyfikuje krytyczny paradoks na polskim rynku: konsumenci są coraz bardziej zależni od recenzji online, a jednocześnie rośnie ich sceptycyzm co do ich autentyczności. Dane są jednoznaczne: blisko 85 proc. internautów ufa recenzjom w internecie w takim samym stopniu, co osobistym rekomendacjom (źródło: BrightLocal), a dla 41 proc. polskich klientów opinie innych użytkowników są kluczowym czynnikiem wpływającym na wiarygodność e-sklepu (źródło: Gemius).

Jednak to zaufanie jest kruche. Badania wskazują, że już 82 proc, konsumentów natknęło się na fałszywą recenzję (źródło: Shapo.io), a 75 proc. obawia się o autentyczność opinii online. Pojawienie się zaawansowanych modeli językowych (LLM) drastycznie potęguje ten problem, otwierając drzwi do ery „syntetycznych opinii” – fałszywych recenzji generowanych przez AI, które są niemal nieodróżnialne od tych pisanych przez ludzi. 

Obawy te są już głęboko zakorzenione wśród kupujących – 62 proc. z nich martwi się, że AI może podszywać się pod ludzi, aby masowo publikować fałszywe opinie (źródło: badanie Forbes Advisor).

To początek ery „Truth Decay” (erozji zaufania), która zagrozi nie tylko portfelom konsumentów, ale i istnieniu tysięcy uczciwych e-sklepów. I co najważniejsze, nie mówimy o perspektywie kilku lat, to dzieje się tu i teraz. Wchodzimy w czas technologicznego wyścigu zbrojeń napędzanego przez AI – komentuje Jerzy Krawczyk, CEO TrustMate.io, ekspert ds. polskiego e-commerce, były prezes m.in. Opineo, Skąpca i Travelplanet. – Ekspozycja na fałszywe recenzje może obniżyć zaufanie konsumentów o 26 proc. i ich intencje zakupowe o 20,5 proc., wynika z naszych badań. W tym nowym świecie syntetycznych opinii zaufanie przestaje być wartością domyślną – staje się dobrem, które musi być świadomie budowane, weryfikowane i gwarantowane – dodaje Jerzy Krawczyk z TrustMate.

Cyfrowy system odpornościowy dla e-commerce

Raport podkreśla, że bierna postawa to recepta na porażkę. W obliczu technologicznego wyścigu zbrojeń TrustMate.io intensyfikuje inwestycje i buduje cyfrowy system odpornościowy dla swoich klientów i partnerów. Strategia opiera się na czterech filarach:

•    Wzmocnienie technologii: Inwestycje w najnowsze modele detekcji AI, które analizują nie tylko tekst, ale też kontekst i wzorce behawioralne, by identyfikować najbardziej wyrafinowane fałszerstwa.

•    Holistyczna weryfikacja: Ewolucja od prostej weryfikacji transakcyjnej do wielopoziomowych systemów, łączących dowód zakupu z analizą behawioralną i kontekstową.

•    Edukacja rynku: Prowadzenie kampanii informacyjnych na temat zagrożeń i jasne komunikowanie własnych, zaawansowanych metod weryfikacji.

•    Budowanie standardu autentyczności: Pozycjonowanie marki jako synonimu zaufania, chroniącego uczciwe firmy i konsumentów przed dezinformacją.

Powyższe działania wychodzą naprzeciw europejskim regulacjom – Dyrektywie Omnibus i Aktowi o Sztucznej Inteligencji (AI Act), które nakładają na firmy prawny obowiązek weryfikacji i transparentności, co tylko wzmacnia misję TrustMate.

Jak rozpoznać fałszywą opinię? – 5 wskazówek

Jak konsumenci mogą się bronić już dziś? Jerzy Krawczyk z TrustMate radzi, by zwracać uwagę na pięć kluczowych sygnałów:

1.    Nadmierna perfekcja i ogólnikowość. Opinie AI często brzmią jak materiał marketingowy, bez konkretnych, życiowych szczegółów.

2.    Brak emocji i osobistych historii. Prawdziwi ludzie odnoszą produkt do swoich doświadczeń, czego brakuje w tekstach generowanych przez AI.

3.    Schematyczna struktura. Jeśli wiele opinii pod produktem wygląda podobnie, to sygnał ostrzegawczy.

4.    Nietypowy czas publikacji. Nagły zalew pozytywnych opinii w krótkim czasie to sygnał zorganizowanej akcji.

5.    Sprawdzanie profilu recenzenta. Puste lub podejrzanie wyglądające profile to częsty znak fałszywych kont.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
30.07.2025 10:12
Allegro: 72 proc. uczestników letnich festiwali dba o styl, w tym o odzież i kosmetyki
Ponad 8 na 10 osób bierze udział w muzycznych wydarzeniach festiwalowych przynajmniej raz w roku – wynika z badania Allegro „Moda festiwalowa”Allegro mat.pras.

Młodzi festiwalowicze do 24. roku życia żyją rytmem muzycznych wydarzeń – aż 42 proc. z nich uczestniczy w festiwalach 2–3 razy w roku. Do imprez podchodzą z pełnym zaangażowaniem: co piąty z nich planuje swoją stylizację z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Ponad 7 na 10 festiwalowiczów zwraca uwagę na swój wygląd w trakcie imprez muzycznych – wynika z badania SW Research, przeprowadzonego na zlecenie Allegro w czerwcu 2025 roku.

Młodzi wyróżniają się kreatywnym podejściem do mody: chętnie sięgają po kolorowy makijaż i malowanie twarzy (35 proc.), są fanami stylu Y2K/2000 (trzeci wybór w tej grupie), a niemal połowa z nich kupuje festiwalowy merch (49 proc.) lub ubrania z limitowanych kolekcji (47 proc.). Właśnie z myślą o koneserach muzyki i mody Allegro stworzyło limitowaną kolekcję ubrań z popularnymi artystami: braćmi Kacperczyk oraz Pauliną Przybysz. Merch jest już dostępny w sprzedaży od połowy lipca.

Imprezy muzyczne – ważne latem dla młodych Polaków

Ponad 8 na 10 osób bierze udział w muzycznych wydarzeniach festiwalowych przynajmniej raz w roku – wynika z badania AllegroModa festiwalowa”. Imprezy muzyczne są ważnym elementem życia kulturalnego Polaków – nie tylko łączą pokolenia, ale również są impulsem do podróży po kraju. Aż 41 proc. festiwalowiczów wybiera wydarzenia w miastach innych niż te, w których mieszkają. 

Zobacz też: Douglas Beauty Express – event w Krakowie pod hasłem Billie Eilish

Moda stała się nieodłączną częścią wydarzeń muzycznych. Blisko trzy czwarte respondentów przywiązuje wagę do swojego wyglądu podczas festiwali. Szczególnie kobiety (24 proc.) oraz osoby w wieku 35–49 lat (28 proc.) uznają stylizację za istotny aspekt uczestnictwa w tego typu imprezach. Te dane wskazują, że moda i wygląd stały się integralną częścią festiwalowego doświadczenia, służąc nie tylko wyrażeniu własnego stylu, ale również indywidualności i poczucia wspólnoty wśród uczestników.

Wygoda, styl pokolenia, stylizacje „last minute”

Festiwalowicze cenią sobie przede wszystkim komfort – to właśnie styl określany jako „wygodny” był najczęściej wskazywany przez respondentów (32 proc.), a zaraz za nim uplasowały się sportowy/streetwear (11 proc.) oraz zgodny z aktualnymi trendami (10 proc.). Wśród najmłodszej badanej grupy (16-24), zauważalny jest także powrót do estetyki lat 2000, czyli tzw. Y2K (wskazywany na trzecim miejscu). Z kolei osoby w wieku 35–49 lat większym uznaniem darzą styl rockowy i grunge – wybierał go co 10. respondent.

Mimo że wygląd na festiwalu ma znaczenie dla większości uczestników, dominują stylizacje przygotowywane na ostatnią chwilę lub zaledwie kilka dni wcześniej – łącznie aż 71 proc. respondentów wskazało te dwa warianty. 

Co ciekawe, najwcześniej swoje stylizacje przygotowują najmłodsi – wśród osób do 24. roku życia częściej niż w innych grupach wiekowych pojawia się przygotowanie z kilkutygodniowym wyprzedzeniem (20 proc.). Inspiracje do stylizacji najczęściej pochodzą z mediów społecznościowych (24 proc.) i zdjęć z innych festiwali (23 proc.) – szczególnie wśród kobiet (28 i 25 proc.) oraz osób do 24. roku życia (42 i 20 proc.).

Wygodne buty, t-shirty z nadrukami i okulary przeciwsłoneczne

Festiwalowe stylizacje zdominowane są przez elementy, które łączą praktyczność z modą: wygodne buty sportowe (39 proc.), t-shirty z nadrukami (35 proc.), okulary przeciwsłoneczne (31 proc.). Uzupełniają je dodatki, takie jak ubrania "na cebulkę" (15 proc.), błyszczące dodatki, brokat i cekiny (11 proc.), neonowe i odblaskowe elementy (8 proc.), kapelusz lub bucket hat (8 proc.) oraz kowbojki, botki lub kalosze (8 proc.). 

Blisko co trzecia osoba miała okazję sięgnąć po ubrania z limitowanych kolekcji (32 proc.) lub tych tworzonych we współpracy z artystami czy wydarzeniami (33 proc.). Co ciekawe, jest to raczej domena mężczyzn niż kobiet (blisko 35 vs 31 proc.), a popularność tego typu ubrań jest większa wśród młodszych grup wiekowych. 

Równie ważnym elementem stylizacji co ubrania, szczególnie wśród osób do 24. roku życia (35 proc.), jest kolorowy makijaż.

Festiwalowa stylizacja zaczyna się w e-commerce

Większość festiwalowiczów kompletuje swoje stylizacje i akcesoria w przestrzeni online – najczęściej w sklepach internetowych (26 proc.) oraz na platformach sprzedażowych (25 proc.). Niemal co trzecia ankietowana osoba wciąż wybiera sklepy stacjonarne (27 proc.). Moda na vintage nadal ma się dobrze – blisko co czwarty respondent korzysta z ogłoszeń w serwisach z drugiej ręki, a 16 proc. odwiedza stacjonarne second-handy.

Podobny trend widoczny jest przy zakupie kosmetyków – łącznie 61 proc. osób sięga po nie w drogeriach online (33 proc.) i na platformach sprzedażowych (28 proc.). Kobiety preferują sklepy stacjonarne, ale mężczyźni korzystają z kanałów zakupowych bardziej równomiernie.

Zobacz też: Allegro: Dermokosmetyki zyskują na znaczeniu. Polacy coraz chętniej sięgają po specjalistyczną pielęgnację

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
01. sierpień 2025 09:40