StoryEditor
E-commerce
04.11.2022 00:00

Marcin Mielniczuk, eZebra: E-commerce spowalnia, ale branża kosmetyczna realizuje wzrosty

Tort e-commerce w branży kosmetycznej w Polsce jest na tyle duży, że firmy, które mają wypracowaną jasną strategię, będą w stanie nadal generować zadowalające wyniki sprzedaży. Jednak formuła liniowego wzrostu w e-commerce, w oparciu o dotychczas wypracowane modele, wyczerpała się – uważa Marcin Mielniczuk, dyrektor e-commerce w eZebra. W centrum znajduje się klient i szybkie reagowanie na jego potrzeby oraz na zmiany rynkowe. 

– Nie uciekniemy od spowolnienia rynku e-commerce, które było prognozowane na początku bieżącego roku, na szczęście te prognozy, które były bardzo pesymistyczne dla branży kosmetycznej, okazały się nie być aż tak głębokie. Problemy, z którymi się spotykamy, nie są na tyle poważne, aby nie pozwoliły generować dalszych wzrostów – mówił Marcin Mielniczuk, dyrektor e-commerce w eZebra podczas uroczystości rozdania nagród Perły Rynku Kosmetycznego 2022, która odbyła się 19 października w Warszawie.

Jak podkreślił, branży kosmetycznej udaje się wyjść obronną ręką z niełatwej sytuacji gospodarczej. – Prognozy w segmencie kosmetycznym wskazywały około 9 proc. wzrostu e-commerce rok do roku. Okazuje się, że udaje się te wyniki realizować a nawet przebijać – powiedział Marcin Mielniczuk.

Dyrektor e-commerce w eZebra uważa, że to efekt doświadczeń, które branża zdobyła w okresie covidowym. – Wiele organizacji nabrało umiejętności elastycznego reagowania na sytuacje rynkowe. Na bazie tych doświadczeń my potrafiliśmy zmieniać swoją politykę asortymentową, strategiczną i cenową tak, by natychmiast dostosowywać się do tego, czego klient poszukuje. Obecnie wewnątrz organizacji skupiamy się na szybkim reagowaniu na zmiany, a to oznacza, że musimy analizować znacznie więcej danych oraz wyciągać z nich dużo więcej i szersze wnioski – przyznał Marcin Mielniczuk.

– Na pewno jedno się skończyło, formuła liniowego wzrostu w e-commerce, w oparciu o wypracowane modele, nie jest już formułą, która będzie się sprawdzała w obecnych czasach – podkreślił.

Jego zdaniem tort e-commerce w Polsce jest nadal na tyle duży, że można się nim dzielić. – Te firmy, które mają świadomą strategię, wiedzą w jakim kierunku dążą, z jakim klientem pracują i jak się z nim komunikować, będą potrafiły jeszcze generować wyniki na odpowiednim poziomie. Kluczowe jest wsłuchanie się w potrzeby klienta i większość naszych działań skupia się na tym obszarze – stwierdził Marcin Mielniczuk.

eZebra inwestuje w rozwój firmy w kilku obszarach. – W obszarze magazynowym mamy kilka projektów, które mają poprawić  i tak już dobre wyniki związane z szybkością obsługi naszych klientów, rozwijamy category management, żeby szybko reagować w zakresie asortymentu, a to determinuje dużo większą potrzebę analityki danych – podsumował.

Marcin Mielniczuk jest ekspertem, który znalazł się w gronie jurorów rankingu Perły Rynku Kosmetycznego 2022 i testował oraz oceniał zgłoszone do niego kosmetyczne nowości. – To projekt i bardzo wartościowe wydarzenie, który pozwala nam dowiadywać się z wyprzedzeniem, co wydarzy się na rynku, co jest istotne, jakie pojawią się nowości, być pięć minut przed innymi – powiedział Marcin Mielniczuk.

Podkreślił, że do testowania produktów zespół eZebry podszedł bardzo poważnie. – Wytypowaliśmy wewnętrzną grupę projektową złożoną z kupców, którzy przez kilka dobrych dni byli skupieni na bardzo rzetelnej i szczegółowej ocenie produktów. To nam pokazało, że są obszary w rynku, które możemy jeszcze bardziej rozwijać i trendy – które, pomimo naszej analityki – jeszcze nie do końca prześwietliliśmy – stwierdził szef ecommerce eZebry.

Perły Rynku Kosmetycznego to projekt prowadzony przez redakcję Wiadomości Kosmetycznych od 16 lat. Wyłaniane są w nim najlepsze nowości w kategoriach beauty. Zwycięzców wskazuje profesjonalne jury, w którego składzie zasiadają menedżerowie z sieci drogeryjnych, aptecznych oraz platform e-commerce. Jurorzy osobiście testują produkty zgłoszone do badania i oceniają ich potencjał rynkowy.

Poznaj jurorów Perły Rynku Kosmetycznego 2022: lista ekspertów

W tegorocznej edycji badania jurorzy wskazali zwycięzców w 18 kategoriach kosmetycznych, w tym Innowacja kosmetyczna oraz Debiut kosmetyczny.

Czytaj więcej: Poznaliśmy zwycięzców rankingu Perły Rynku Kosmetycznego 2022! [FOTOGALERIA]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
08.12.2025 15:32
Wystartował nowy e-commerce: Goryla.pl. W ofercie... 13 produktów kosmetycznych.
Nowy serwis ma być konkurencją dla Allegro.Goryla.pl

Telewizja Republika, jedna z najczęściej oglądanych stacji informacyjnych ostatnich lat, ogłosiła wejście na rynek handlu internetowego. Nowa platforma zakupowa Goryla.pl ma zadebiutować w szczycie przedświątecznego sezonu, a stacja podkreśla, że dzięki dostępowi do nawet 10 mln swoich widzów projekt może szybko zyskać zasięg. Jak zapewnia szef wydawców Jarosław Olechowski, sprzedawcy i producenci otrzymają możliwość dotarcia do szerokiej grupy odbiorców bez konieczności korzystania z tradycyjnych narzędzi reklamowych.

Z informacji „Wirtualnych Mediów” wynika, że Goryla.pl startuje z ofertą około 500 produktów, obejmujących elektronikę, komputery, AGD, zabawki, kosmetyki, książki, suplementy diety i kawę. Ma to być odpowiedź na potrzeby konsumentów w okresie wzmożonych zakupów. Szczegóły funkcjonowania platformy mają zostać przedstawione na antenie Republiki, lecz już teraz wiadomo, że projekt ma ambicje konkurować z największymi podmiotami w branży. Cytując opis ze strony internetowej, „[właściciele tworzą] ekosystem, który połączy ponad 10 milionów użytkowników – producentów, marki i kupujących. Korzystamy z silnego zaplecza medialnego, dzięki czemu firmy współpracujące z Goryla.pl zyskują realną widoczność, a klienci mają dostęp do sprawdzonych i rzetelnych ofert.”

Nowa spółka została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w połowie października. Jej kapitał zakładowy wynosi 100 tys. zł, a siedziba mieści się przy ul. Filtrowej 63/43 w Warszawie — pod tym samym adresem działają inne inicjatywy związane z Tomaszem Sakiewiczem, takie jak „Gazeta Polska” czy Fundacja Niezależne Media. Telewizja Republika posiada 51 proc. udziałów, natomiast po 12,25 proc. mają Jarosław Olechowski, Karol Gnat, Tomasz Ożarowski oraz Fundatorres, której wspólnikami są Tomasz Sakiewicz i Michał Rachoń.

Start Goryla.pl wywołał w sieci porównania do Albicli, konserwatywnej platformy społecznościowej uruchomionej w 2021 r. z inicjatywy Tomasza Sakiewicza. Projekt ten nie zdobył szerokiej popularności, co rodzi pytania o skalę oddziaływania nowej inicjatywy e-commerce. Goryla.pl szacuje swój potencjał na 10 mln użytkowników, jednak warto podkreślić, że liczba ta wynika wyłącznie z danych dotyczących oglądalności Republiki, a nie faktycznej aktywności zakupowej online.

Na tle rynku ambicje nowej platformy prezentują się ostrożnie — majowe statystyki Money.pl pokazują, że liderem polskiego e-commerce jest Temu z 19,7 mln użytkowników, dalej Allegro z ponad 18 mln, a Amazon, który trzy lata temu miał około 9 mln klientów, według szacunków może dziś obsługiwać nawet kilka milionów więcej. Oznacza to, że Goryla.pl wchodzi w przestrzeń zdominowaną przez silnych graczy, w tym coraz liczniejsze platformy z Chin. Jeśli chodzi o ofertę kosmetyczną, to jest ona ekstremalnie skromna: zaledwie 13 SKU (stan na poniedziałek 8. grudnia 2025), i tylko dwa brandy, 4organic i BeBio.

Eksperci podkreślają, że realną weryfikacją potencjału nowego projektu będzie najbliższy sezon zakupów świątecznych, a następnie utrzymanie użytkowników w dłuższej perspektywie. W Polsce działa ponad 70 tys. sklepów internetowych, co czyni rynek jednym z bardziej konkurencyjnych w Europie. Start Goryla.pl wpisuje się w trend multiplikowania źródeł przychodów przez media, lecz jego sukces będzie zależał od skali konwersji widzów Republiki na aktywnych kupujących.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. grudzień 2025 06:40