StoryEditor
E-commerce
16.10.2020 00:00

Nowe uprawnienia UOKiK zwiększają niepewność przedsiębiorców

- Zmiany zaproponowane w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów uderzają w atrakcyjność Polski jako kraju, w którym warto inwestować i prowadzić działalność gospodarczą. - W branży e-commerce tolerują przewagę konkurencyjną przedsiębiorców spoza Unii Europejskiej, którzy nie przestrzegają przepisów o ochronie konsumentów - zauważa Konfederacja Lewiatan.

- W pełni rozumiemy konieczność dostosowania prowadzonych postępowań do realiów gospodarki cyfrowej, aby lepiej chronić interesy konsumentów. Nowe przepisy zawarte w ustawie wymagają jednak zmian. Chodzi o ograniczenie rozwiązań arbitralnych, jak usuwanie domen internetowych, doprecyzowanie skutków umowy zawartej z przedsiębiorcą przez kontrolującego działającego pod ukrytą tożsamością oraz wzmocnienie skuteczności urzędników wobec firm z państw trzecich - mówi dr Aleksandra Musielak, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Nowe regulacje tworząc przestrzeń do niejednoznacznych interpretacji, zwiększają niepewność przedsiębiorców, którzy uczciwie prowadzą biznes i pragną przestrzegać prawa.

Prezes UOKiK będzie miał możliwość:
- usuwania domen internetowych, blokowania stron www
- organizowania przeszukań w firmie
- wszczynania śledztwa prowadzonego przez klienta z ukrytą lub zmienioną tożsamością

Obecnie obowiązujące regulacje paradoksalnie powodują, że przewagę konkurencyjną w branży e-commerce mają ci przedsiębiorcy, którzy operują poza UE i nie przestrzegają przepisów konsumenckich. Oferują oni produkty znacznie tańsze, ponieważ nie ponoszą kosztów dostosowania do odpowiednich regulacji. Nowe przepisy nie zlikwidują tego zjawiska. Nie będzie bowiem możliwości egzekucji wprowadzanych rozwiązań wobec firmy, która nie ma w Polsce siedziby, oddziału czy przedstawicielstwa.

Konfederacja Lewiatan wskazuje także na konieczność utworzenia jednego rejestru domen internetowych. Funkcjonowanie kilku może stwarzać dla przedsiębiorców problemy techniczne i regulacyjne oraz zwiększy koszty firm telekomunikacyjnych. Projekt ustawy nie przewiduje wykreślenia domeny z rejestru domen usuniętych, a co za tym idzie tzw. odblokowania dostępu do domeny.

Przedsiębiorcy obawiają się też, że wystąpienia prezesa UOKiK do przedsiębiorców o zamieszczenie ostrzeżenia, usunięcie treści lub domeny, dotyczyć będą każdej firmy i to w sposób arbitralny, także w przypadku braku jakichkolwiek wątpliwości, co do realizacji przez nią przepisów dotyczących konkurencji lub konsumentów.

Wystąpienie prezesa UOKIK to nie decyzja. Tak daleko idąca ingerencja w funkcjonowanie firm, jak blokada domeny internetowej, musi znaleźć się w decyzji organu (gdyż z nią wiążą się odpowiednie gwarancje proceduralne). Przedsiębiorcy zwracają uwagę na to, że takie działania jak blokada domen, muszą być zastosowane w ostateczności (co wynika jasno z rozporządzenia unijnego, które wdraża projekt ustawy).

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 15:46
Rakuten rozpoczyna ekspansję w Europie od Hiszpanii
W Europie marka jest najbardziej znana ze swojego modelu marketplace’u, który łączy sprzedawców i konsumentów, oferując szeroką gamę produktów w atrakcyjnych cenach.Rakuten

Japońska platforma e-commerce Rakuten, obecna we Francji od 15 lat, rozpoczęła nowy etap swojej działalności, uruchamiając marketplace w Hiszpanii. Projekt ten ma stanowić pierwszy krok w kierunku szerszej ekspansji na rynki europejskie. Firma wykorzystuje generatywną sztuczną inteligencję do szybkiego skalowania modelu i redukcji kosztów, co ma przyspieszyć proces wejścia na kolejne rynki.

Według Cédrica Dufoura, prezesa Rakuten France, Hiszpania została wybrana ze względu na dynamiczny rozwój e-handlu. W tym kraju rynek e-commerce notuje dwucyfrowe wzrosty rok do roku, podczas gdy we Francji tempo rozwoju jest znacznie niższe. Obecnie w Hiszpanii działa około 30 mln e-kupujących, co czyni ten rynek jednym z największych w Europie.

Kluczowym argumentem dla decyzji o starcie w Hiszpanii są również podobieństwa w zwyczajach konsumenckich pomiędzy Hiszpanami a Francuzami. Rakuten liczy, że wcześniejsze doświadczenia zdobyte we Francji będą mogły zostać przeniesione niemal bez zmian, co znacząco ograniczy ryzyko i koszty wejścia. Wdrożenie narzędzi opartych na generatywnej AI pozwoliło firmie na skopiowanie modelu biznesowego w krótkim czasie.

Ekspansja Rakuten ma na celu wzmocnienie pozycji firmy w Europie, gdzie rynek e-commerce stale rośnie. Start od Hiszpanii ma być preludium do kolejnych debiutów w krajach o wysokim potencjale zakupów online. Zastosowanie technologii AI ma umożliwić firmie elastyczne reagowanie na lokalne potrzeby konsumentów i szybsze dostosowanie oferty w porównaniu do tradycyjnych metod rozwoju międzynarodowego.

Rakuten to japońska grupa technologiczna i jedna z największych platform e-commerce na świecie, często nazywana „japońskim Amazonem”. Firma powstała w 1997 roku w Tokio i obecnie działa w ponad 25 krajach, obsługując ponad 1,6 miliarda użytkowników na całym świecie. Oprócz marketplace’u, Rakuten rozwija także usługi finansowe, telekomunikacyjne, streamingowe i programy lojalnościowe oparte na punktach Rakuten Points. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
15.09.2025 12:30
Vinted to najtańszy serwis kurierski? Ekonomista: Spodziewajmy się podwyżki cen.
Jak najtaniej wysłać paczkę? ”Vintedem”.Canva/Vinted

W Holandii i Francji ujawniono przypadki nadużyć związanych z usługą taniej wysyłki na platformie Vinted. Jak ustaliły redakcje AD.nl, France Info i Le Parisien, część użytkowników wykorzystuje system do przesyłania paczek do siebie lub rodziny, omijając w ten sposób droższe usługi pocztowe i kurierskie. Mechanizm jest prosty – wystarczy wystawić przedmiot za symboliczną kwotę, a następnie znajomy „kupuje” go i opłaca transport. Dzięki temu można wysłać paczki zagraniczne za 5–6 euro, podczas gdy standardowe usługi kurierskie kosztują wielokrotnie więcej.

Vinted potwierdził, że ma świadomość problemu i podjął działania w celu ograniczenia nadużyć. Jak informuje spółka, konta łamiące regulamin zostały usunięte lub zablokowane. „Nawet jeśli skala zjawiska jest marginalna, tego typu praktyki podważają zaufanie pomiędzy użytkownikami i mogą wpływać na jakość całego doświadczenia na platformie” – przekazała firma w rozmowie z AD.nl. Praktyka jest również znana i powszechna w Polsce.

Na proceder zareagowały również firmy kurierskie współpracujące z Vinted, które nie kryły zaskoczenia. Dla operatorów oznacza to bowiem nieuczciwą konkurencję wobec własnych usług w tradycyjnym modelu B2C. Koszty wysyłek w ramach Vinted są bowiem negocjowane w ramach taniej umowy B2B, co znacząco obniża stawki dla użytkowników końcowych.

Ekspert ds. logistyki i transportu, prof. Roel Gevaers z Uniwersytetu w Antwerpii, ostrzegł w rozmowie z Retail Detail, że jeśli nadużycia będą się nasilać, firmy kurierskie mogą zdecydować się na podniesienie cen. Jego zdaniem w dłuższej perspektywie takie działania mogą wpłynąć nie tylko na koszty przesyłek w Vinted, ale też na cały rynek usług kurierskich w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
17. wrzesień 2025 01:31