StoryEditor
E-commerce
12.10.2022 00:00

Pepco nie będzie kontynuować sprzedaży w e-commerce

Pepco zakończyło fazę testów sprzedaży online. Sieć handlowa podjęła decyzję o wycofaniu się z ośmiu platform internetowych, na których przez rok oferowała produkty swoich marek.  

Pepco kończy swoją przygodę ze sprzedażą w internecie. Testowo została ona uruchomiona rok temu na ośmiu platformach marketplace: Allegro, Ceneo, Empik.com, Morele, erli.pl, Mall.pl, arena.pl i shumee.pl.

– Zgromadziliśmy dzięki temu wiedzę niezbędną do dalszego rozwoju naszej strategii digitalowej. Nie zmieni to jednak faktu, że klienci Pepco cenią możliwość odwiedzenia sklepu, obejrzenia produktu, osobistego kontaktu z obsługą i przywiązują dużą wagę do niskich cen oferowanej w naszych sklepach fizycznych – informuje spółka.

W odpowiedzi na pytania portalu wiadomoscihandowe.pl Pepco podało też, że ze względu na stosunkowo niską wartość przeciętnego koszyka zakupowego i profil konsumenta, możliwość osobistej wizyty w sklepach Pepco jest bardziej atrakcyjna niż zakupy online, również ze względu na koszty dostawy.

Koncentrujemy się obecnie na szybkiej i efektywnej ekspansji naszej sieci sklepów stacjonarnych oraz ich przebudowie i odświeżeniu zgodnie z oczekiwaniami naszych klientów – czytamy w komentarzu Pepco dla portalu wiadomoscihandowe.pl.

Czytaj też: Pepco Group zapowiada dalszy rozwój pomimo zakłóceń w branży handlowej

Pepco Group ma 3961 sklepów w 18 krajach, w tym 2 910 działających pod marką Pepco. W Polsce sieć obejmuje 1121 sklepów. W 109 oprócz ubrań, mebli i akcesoriów gospodarstwa domowego oferuje też kosmetyki pielęgnacyjne, takich marek jak: Ziaja, Barwa, Green Pharmacy, Le Petit Marseillais, Vis Plantis, Lux czy Axe oraz kolorówke Make-up Revolution. Strefa z kosmetykami jest podzielona na cztery sekcje: makijaż, włosy, pielęgnacja i dziecko.

Zobacz też: Jak wygląda półka kosmetyczna w Pepco? [FOTOREPORTAŻ]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.06.2025 11:39
Notino w europejskiej czołówce platform e-commerce
Notino trafiło na stałe do grona gigantów e-commerceMarzena Szulc

Szóste miejsce w ujęciu ogólnym w Europie, ale pierwsze w segmencie urody – Notino pochwaliło się wynikami, prezentującymi największych sprzedawców e-commerce „TOP 500 B2C Cross-Border Retail Europe”.

Prestiżowy ranking „TOP 500 B2C Cross-Border Retail Europe” tworzony jest corocznie, prezentując 500 najsilniejszych europejskich sprzedawców internetowych. O miejscu w rankingu decydują ich międzynarodowe (transgraniczne) wyniki.

image
źródło: Notino LinkedIn

Jak podkreśla w swoim wpisie na LinkedIn Bartosz Kliś, Chief Commercial Officer w Notino i członek zarządu, Notino trafiło na stałe do grona gigantów e-commerce. 

Jesteśmy dumni, że znaleźliśmy się obok takich marek jak Ikea, Lidl, H&M i Zalando. Przy wartości rynkowej 275,6 mld euro, to wyróżnienie odzwierciedla coś więcej niż tylko sprzedaż. Chodzi o naszą zdolność do budowania znaczących połączeń ponad granicami, skalowania z celem i nigdy nie spoczywania na laurach – komentuje Bartosz Kliś. – Ten kamień milowy jest wynikiem nieustannej ciężkiej pracy, mądrych decyzji i wspólnej motywacji naszych zespołów do ciągłego rozwoju dzień po dniu, wyzwanie po wyzwaniu. Nic z tego nie dzieje się przypadkowo. A dla reszty Europy dopiero zaczynamy – podkreśla członek zarządu Notino.

Zobaz też: Notino podsumowało wyniki za ostatni kwartał 2024

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
16.06.2025 11:15
"Zetki" na zakupach. Czy WE-commerce zastąpi e-commerce?
Zetki, nazywane często pokoleniem internetu, wbrew pozorom lubią też stacjonarne sklepy archiwum WK

Sprzedawcy detaliczni, którym zależy na ożywieniu wydatków konsumenckich, powinni przemyśleć swoje podejście do kupujących z Generacji Z, którzy są bardziej „świadomi budżetu” i „rozważni”, niż się często zakłada. Badanie YouGov, przeprowadzone przez Snapchat UK i Portas Agency, objęło 2 tys. konsumentów z Generacji Z.

Badanie to wykazało ono, że zdecydowana większośc (95 proc.) respondentów nie uważa się za impulsywnych konsumentów. 25 z nich określiło się jako „świadomi budżetu”, a 20 proc. Potwierdziło, że do zakupów podchodzą w sposób przemyślany i rozważny”. 

Badanie potwierdziło przy tym, że Generacja Z długo podejmuje decyzje przed dokonaniem zakupu, łącząc w tej fazie czynniki zarówno online, jak i offline – opisuje wyniki badania portal theindustry.beauty.

Kluczowe wnioski z badania mogą zaskakiwać:

  • 70 proc. uważa zakupy za bardziej atrakcyjne, jeśli można zapisać dane przedmioty, aby przejrzeć je później
  • 57 proc. pozostawia przedmioty w swoich koszykach online na kilka dni a nawet tygodni
  • 53 proc. potrzebuje ponad dwóch dni, aby podjąć decyzję o zakupie
  • 58 proc. jest przekonanych do zakupu czegoś dopiero wtedy, gdy czuje się z tym dobrze i uważa to za słuszne.
  • 35 proc. uważa zakupy za bardziej atrakcyjne, gdy mogą skorzystać z wirtualnej przymierzalni.

Badanie wykazało również, że zakupy pozostają dla Generacji Z formą rozrywki. Aż 58 proc. potwierdziło, że spędza czas, przesiadując w centrum handlowym – co sugeruje, że jest wciąż zapotrzebowanie na handel detaliczny jako doświadczenie społeczne.

Ponadto badanie pokazuje, że dostosowanie strategii sprzedawców detalicznych do preferencji Pokolenia Z może być dla tych pierwszych “złotym strzałem”. 

Obecnie nastały bardzo ciężkie czasy dla handlu detalicznego. Pokolenie Z oczekuje szybkości i wygody, ale tak naprawdę pragnie prawdziwej ludzkiej więzi, znaczenia i dzielenia się doświadczeniami. Mój zespół i ja nazywamy to WE-Commerce, czyli doświadczenia, które budują kapitał społeczny, pobudzają poczucie przynależności i sprawiają, że marki naprawdę przyciągają. W ten sposób najmądrzejsi sprzedawcy detaliczni wygrają – ocenia Mary Portas założycielka Portas Agency. – Nie pozwólmy, aby ten kryzys nas sparaliżował. Uwolnijmy naszą kreatywność i sprawmy, aby zakupy stały się lepsze, bardziej ludzkie, radosne i magiczne, niż kiedykolwiek wcześniej – dodaje Portas. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. czerwiec 2025 22:26