StoryEditor
E-commerce
03.04.2023 00:00

Personalizacja i phygital to trendy rozwoju branży e-commerce

Klient mający do wyboru dwie marki oferujące podobny asortyment zawsze wybierze tą, która będzie za każdym razem dopasowywać ofertę do jego preferencji i potrzeb / fot. archiwum wiadomoscikosmetyczne.pl
Rynek e-commerce rośnie, ale wolniej niż w ostatnich, pandemicznych latach. Warto wiec rozważyć aktualizację strategii biznesowej i postawić na nowe sposoby dotarcia do klienta i wejścia z nim w relację. Jednym z trendów, który będzie miał największy wpływ na kierunek rozwoju digital commerce w 2023 roku jest personalizacja – uważają przedstawiciele dużych firm handlowych uczestniczący w badaniu Barometr Retail, przeprowadzonym przez firmę Future Mind.

Wg. GUS udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży ogółem zmniejszył się z 9,5 proc. w grudniu 2022 r. do 8,3 proc. w styczniu 2023 r.

– W obliczu zachodzących zmian część retailerów zdecyduje się na aktualizację strategii biznesowej i postawi na nowe sposoby dotarcia do klienta i wejścia z nim w relację. Zdaniem ekspertów związanych z sektorem handlu detalicznego jednym z trendów, który będzie miał największy wpływ na kierunek rozwoju digital commerce w 2023 roku jest personalizacja. Taką opinie podziela aż jedna trzecia uczestników Barometru Retail – podała firma technologiczno-doradcza Future Mind, która przeprowadziła badania.

W trosce o jakość doświadczeń konsumentów

Według wyników Barometru, 32 proc. respondentów jest zgodnych, że personalizacja będzie kluczowym czynnikiem, który wpłynie na kierunek rozwoju digital commerce.

– Nie ma wątpliwości, że to zdecydowanie jeden z obszarów, którego właściwa implementacja może wnieść znaczną wartość do biznesu. Abstrahując od badań, w których klienci deklarują, że oczekują personalizacji – dostępne na tym rynku narzędzia mogą dać w obecnej rzeczywistości przewagę konkurencyjną. Pewne jest, że klient mający do wyboru dwie marki oferujące podobny asortyment zawsze wybierze tą, która będzie za każdym razem dopasowywać ofertę do jego preferencji i potrzeb – mówi Tomasz Woźniak, CEO w Future Mind.

Według niego w idealnym świecie pełna dojrzałość marki w zakresie personalizacji osiągnięta będzie wtedy, gdy każdy klient otrzyma inny wynik rekomendacyjny skorelowany z ofertą, na przeglądaniu której spędził najwięcej czasu, z wynikami zakupów i zwrotów oraz z danymi z kampanii płatnych.

Zdaniem uczestników badania, wśród których znaleźli się przedstawiciele dużych firm handlowych, równie ważną rolę odegra phygital, czyli łącznie dwóch światów: fizycznego i cyfrowego (co pozwala tworzyć spójne doświadczenie dla klienta). Na taką odpowiedź wskazała blisko jedna czwarta uczestników Barometru Retail.

Wśród pozostałych trendów, które w kolejnych kwartałach mogą wpłynąć na rozwój digital commerce znalazły się także lojalizacja i shoppertainment – obie odpowiedzi uzyskały blisko 10 proc. wskazań ekspertów.

Rozwiązania oparte na AI hiperpersonalizacja

To jednak nie jedyne wnioski, jakie płyną z badania przeprowadzonego z inicjatywy Future Mind. W świetle deklaracji przedstawicieli branży handlowej rozwiązania i narzędzia oparte na sztucznej inteligencji – takie jak rekomendacje (37 proc. wskazań) czy live chat (17 proc. wskazań) – będą miały w nadchodzących miesiącach znaczący wpływ na wzrost wskaźnika ROI.

Ponadto jedna czwarta przedstawicieli branży handlowej upatruje w tym zakresie szans w implementacji technologii wspierających hiperpersonalizację. Jednocześnie według jednej ósmej ankietowanych kluczowe dla uzyskania dodatniego zwrotu z inwestycji będzie miało wdrożenie skutecznego rozwiązania jakim jest social commerce.

Hiperpersonalizacja to szansa nie tylko na sprzedaż większych ilości produktów po wyższych cenach, a także pozyskiwanie wartościowych danych dla całej organizacji – od product discovery po zarządzanie łańcuchem dostaw. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych narzędzi analitycznych, systemów segmentacji oraz rekomendacyjnych, retailerzy mogą lepiej poznać preferencje i przewidywać zachowania swoich klientów, a w związku z tym zaoferować im produkty i usługi, które lepiej  spełnią ich oczekiwania. Skuteczna personalizacja ma wielki wpływ na lojalność klienta oraz jego doświadczenie z marką, co ostatecznie przekłada się na wzrost wartości biznesu – dodaje Paweł Wasilewski, head of solutions w Future Mind.

Wyniki badania pokazują również dużą różnorodność strategii, przy pomocy których sklepy będą sobie radzić z wyzwaniami 2023 roku. Dla 43 proc. badanych kluczowa będzie konwersja, czyli proces przekształcenia potencjalnych klientów w nowych. Mniej, bo odpowiednio 17 i 14 proc. ankietowanych jest zdania, że będzie zwracać większą uwagę na takie aspekty jak CLTV czy porzucone koszyki.

Barometr Retail powstał na podstawie badanie zrealizowanego na grupie 65 ekspertów związanych z sektorem handlu detalicznego, przy użyciu metody CAWI. Pokazuje on przewidywania dotyczące kierunku rozwoju branży detalicznej w najbliższych miesiącach. Projekt realizowany przy współpracy z redakcją „Wiadomości Handlowe”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
30.12.2025 12:54
Zuzanna Pawlikowska-Ślęczkowska, Salestube: W 2026 marketingowym kluczem będzie synergia
Marketplace’y coraz częściej stają się podstawowym kanałem zakupowym dla konsumentów, co sprawia, że marki muszą budować swoją obecność sprzedażową także poza własnymi sklepami internetowymi.Shutterstock

Rok 2025 pokazał wyraźnie, że dynamika e-commerce przyspieszyła bardziej, niż wielu sprzedawców zakładało. Coraz częściej cała ścieżka zakupowa – od inspiracji po finalizację transakcji – odbywa się na marketplace’ach, które przestają być jedynie kanałem porównywania cen, a stają się głównym miejscem zakupów. Dotyczy to już nie tylko platformy Allegro, ale także innych graczy, którzy oferują uproszczone procesy zakupowe, zapisane metody płatności, szybkie dostawy oraz bezpłatne zwroty. Dla marek oznacza to konieczność funkcjonowania w ekosystemie wielokanałowym, w którym własny e-sklep jest tylko jednym z elementów układanki.

Jak podkreśla w wypowiedzi dla Dla Handlu Zuzanna Pawlikowska-Ślęczkowska, senior e-commerce & performance specialist w Salestube, rosnące koszty dotarcia do klienta i coraz bardziej rozproszona uwaga konsumentów sprawiają, że 2026 rok nie będzie czasem prostych decyzji marketingowych. Liczba reklamodawców systematycznie rośnie, a konkurencja o uwagę użytkownika powoduje wzrost stawek reklamowych w niemal wszystkich kanałach. W efekcie działania performance nie mogą mieć już charakteru ad hoc – muszą być oparte na danych, długoterminowym planowaniu i precyzyjnej alokacji budżetów.

Ostatnie lata przyniosły także testy nowych formatów sprzedaży, takich jak live commerce czy zakupy bezpośrednio w mediach społecznościowych. Choć rozwiązania te chwilowo zyskały popularność, nie przełożyły się na trwały wzrost sprzedaży. Bariery w postaci obaw o bezpieczeństwo płatności, niejasnych procedur zwrotów oraz niskiego poziomu zaufania do sprzedawców działających wyłącznie w social mediach ograniczyły ich skalę. Dla marek jest to sygnał, że nie każdy trend automatycznie generuje wartość biznesową, a decyzje inwestycyjne powinny wynikać z analizy danych, a nie z chwilowej mody.

image

Presja marży: konsumenci czujni wobec cen, liczą na więcej rabatów

Jednocześnie, mimo że Polacy wydają dziś więcej niż rok wcześniej, nastroje konsumenckie pozostają ostrożne. Wzrost cen produktów podstawowych zwiększa wrażliwość cenową, co sprzyja popularności azjatyckich marketplace’ów opartych na agresywnej polityce cenowej i dużej skali. Równolegle jednak rośnie znaczenie jakości, pochodzenia produktów, obsługi klienta i wiarygodności marki. Tworzy to przestrzeń dla europejskich i lokalnych sprzedawców: jedni mogą konkurować ceną, inni – komunikacją jakości i lokalności, budując trwalsze relacje z klientami.

W 2026 roku kluczowe znaczenie będzie miała synergia kanałów sprzedaży i marketingu. Ścieżki zakupowe są dziś nieliniowe: użytkownicy przechodzą między wyszukiwarkami, mediami społecznościowymi, marketplace’ami i różnymi urządzeniami. Skuteczne strategie performance będą musiały identyfikować powtarzalne schematy decyzyjne i koncentrować budżety na punktach styku realnie wspierających sprzedaż. Coraz większą rolę odgrywać będą także e-retail media, czyli systemy reklamowe wewnątrz platform takich jak Amazon czy Empik, które dla wielu marek staną się jednym z kluczowych filarów obecności rynkowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
22.12.2025 10:59
AI wchodzi w zakupy: klienci chcą wygody, a sprzedawcy – efektywności
W listopadzie 2025 sprzedaż internetowa pozostawała jednym z głównych beneficjentów sezonu wyprzedażowegomat.pras.

Według najnowszych danych GUS sprzedaż detaliczna w cenach stałych w listopadzie 2025 roku była wyższa niż przed rokiem o 3,1 proc. (wobec takiego samego wzrostu w listopadzie 2024). W porównaniu z październikiem bieżącego nastąpił spadek sprzedaży detalicznej o 3,3 roku. W przypadku e-handlu w listopadzie 2025 wartość sprzedaży detalicznej przez internet w cenach bieżących była o 6,6 proc. wyższa niż przed rokiem. Udział sprzedaży przez internet w sprzedaży „ogółem” zwiększył się z 10,7 do 11 proc. (na koniec października wynosił on 9,3 proc.). Jak oceniają te trendy eksperci?

Sebastian Błaszkiewicz, head of sales excellence w Univio:

Po pandemicznym szczycie e‑commerce rynek wszedł w fazę dojrzałości: udział online w retail stabilizuje się, ale rośnie wartość koszyka i częstotliwość zakupów, a prognozy mówią o dalszym wzroście rynku e‑commerce do ok. 192 mld zł w 2028 r. przy ok. 15-procentowym udziale w sprzedaży detalicznej. Lepsze nastroje konsumenckie i łagodniejsza inflacja przekładają się na większą skłonność do zakupów, zwłaszcza online, gdzie Polacy wciąż szukają okazji cenowych.

Konsumenci coraz wyraźniej oczekują wygody, personalizacji i szybszych procesów zakupowych, co otwiera drogę do szerszego wykorzystania asystentów AI w rekomendacjach, wyszukiwaniu produktów, obsłudze klienta czy optymalizacji ścieżki zakupu. Na razie jednak korzyści z AI są widoczne głównie po stronie sprzedawców (automatyzacja, analityka, lepsze targetowanie). Masowy, odczuwalny dla klienta efekt w postaci “skrócenia drogi od inspiracji do zakupu” to kwestia około roku.

Platformy z państw trzecich, w tym chińskie Temu, AliExpress, Shein odpowiadają już za ok. 6-11 proc. polskiego rynku e‑commerce, z szacowaną roczną sprzedażą ok. 11,6 mld zł i nawet 200 mln sztuk produktów wysyłanych do Polski w okresie od kwietnia do września 2025. Ich model opiera się m.in. na masowych wysyłkach małych przesyłek poniżej progu 150 euro, często zaniżanych wartościowo, co daje przewagę cenową i generuje dla polskiego handlu potencjalnie niezrealizowane przychody rzędu 6,5–8,8 mld zł rocznie (wg  raportu e-Izby “Chińskie platformy e-commerce a polska gospodarka”)

Przyspieszone przez UE zniesienie progu de minimis i krajowe opłaty na małe paczki (na wzór rozwiązań rumuńskich) wchodzące w życia 1 lipca 2026 mogą więc realnie przestroić krajobraz e‑commerce: ograniczyć agresywny import ultra‑tanich produktów, zwiększyć atrakcyjność ofert krajowych platform i wymusić większą lokalizację modeli chińskich graczy (więcej sprzedaży “z Europy, dla Europy”).

 

Krzysztof Duda, COO salelifter (Digitree Group):

Listopadowe dane GUS potwierdzają sezonowe ożywienie e-handlu, napędzane intensywnym okresem promocji oraz wcześniejszym startem zakupów przedświątecznych. W listopadzie 2025 r. wartość sprzedaży detalicznej przez internet w cenach bieżących była o 6,6 proc. wyższa niż przed rokiem, a udział e-commerce w sprzedaży ogółem wzrósł z 10,7 do 11 proc.

Istotną rolę odegrały działania promocyjne realizowane w ramach Black Week, z którym sklepy internetowe z roku na rok radzą sobie coraz sprawniej. Konsumenci kupowali częściej, ale pozostawali wyraźnie wrażliwi cenowo. Sprzyjało to poszukiwaniu okazji i rozkładaniu zakupów na mniejsze transakcje, co bezpośrednio przełożyło się na niższą średnią wartość koszyka.

W takich warunkach sprzedaż internetowa pozostawała jednym z głównych beneficjentów sezonu wyprzedażowego. Szczególnie widoczne było to w kategoriach o tradycyjnie wysokim udziale e-commerce: w grupie „tekstylia, odzież, obuwie” udział sprzedaży online wzrósł z 27,3 do 28,6 proc., a w kategorii „meble, rtv, agd” z 21,3 do 21,4 proc. Jednocześnie dane pokazują, że nie wszystkie segmenty korzystały z sezonowego popytu – w grupie „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” udział e-commerce spadł istotnie, z 27,5 do 22,1 proc.

Listopad wpisuje się tym samym w obraz dojrzewającego e-commerce, w którym dynamika wzrostu pozostaje dodatnia, ale umiarkowana, a o wynikach coraz częściej decyduje efektywność działań promocyjnych i realna siła nabywcza konsumentów. To sygnał, że rynek wchodzi w fazę, w której przewagę konkurencyjną buduje się operacyjnie i marżowo, a nie wyłącznie poprzez skalę wolumenu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
31. grudzień 2025 13:19