StoryEditor
E-commerce
26.04.2022 00:00

Primavera Parfum z dwucyfrowym wzrostem przychodów ze sprzedaży

Primavera Parfum notuje wzrosty przychodów korzystając na intensywnym rozwoju e-commerce. W 2021 r. firma wypracowała 245 mln zł netto skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. Jest to 25 proc. wzrost rok do roku – poinformowała spółka. Wysoka dynamika wzrostu została utrzymana w I kwartale br. Primavera zainwestowała także w nowy magazyn oraz oprogramowanie dla logistyki.

Primavera Parfum notuje wzrosty przychodów korzystając na intensywnym rozwoju e-commerce. W 2021 r. firma wypracowała 245 mln zł netto skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży. Jest to 25 proc. wzrost rok do roku – poinformowała spółka. Wysoka dynamika wzrostu została utrzymana w I kwartale br. Primavera zainwestowała także w nowy magazyn oraz oprogramowanie dla logistyki.

Czas pandemii przyspieszył proces cyfrowej rewolucji w Polsce. Według raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce 2021”, krajowy rynek e-sprzedaży osiągnął na koniec zeszłego roku rekordową wartość 100 mld złotych. Primavera Parfum jest jednym z beneficjentów tych wzrostów. Dystrybutor e-commerce  wdrożył strategię opartą na usłudze wielokanałowości, oferując  klientom szerokie spektrum kanałów sprzedaży kosmetyków i perfum (m.in. strefy marek, dedykowane e-sklepy czy własne sklepy internetowe).  

Dynamiczny rozwój podsycany zmianą nawyków sprzedażowych Polaków, wpłynął na poprawę wyników finansowych Primavery. W zeszłym roku Grupa, która zaopatruje na co dzień największych graczy rynkowych w branży beauty, wypracowała 245  mln zł netto przychodów ze sprzedaży. Oznacza to wzrost o 25 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym.

Przypomnijmy, że prognozy finansowe zakładały wzrost przychodów rok do roku na poziomie 20proc. Znaczącej poprawie uległ również zysk z działalności operacyjnej, który wyniósł 8,73 mln zł wobec 4,65 mln zł w 2020 r. (wzrost r/r o 88proc.). Zysk brutto wzrósł ponad dwukrotnie do 7,86 mln zł, a zysk netto osiągnął wartość 6,99 mln zł.

Primavera, poza klasycznym hurtem, realizuje szereg innych usług – między innymi dropshipping, czyli model logistyczny sprzedaży przez Internet, polegający na przeniesieniu całego procesu wysyłki towaru na dostawcę. Przychody ze sprzedaży w tym obszarze działalności wyniosły w 2021 r. 48 mln zł, wzrastając w ciągu roku o 20proc. Dropshipping stanowi około 19 proc. wszystkich przychodów w Grupie. Według wyliczeń zarządu, w omawianym okresie  wysłano w ten sposób blisko 850 tys. paczek.

Trend wzrostowy kontynuowany był również w I kwartale br. Według szacunków Grupy, w pierwszych trzech miesiącach tego roku przychody ze sprzedaży wzrosły r/r o 20,5 proc. wobec prognozowanych wcześniej 15proc. Wysokiej dynamiki nie była w stanie zatrzymać ani wojna na Ukrainie, ani też zamieszanie związane z zakazem sprzedawania produktów kosmetycznych zawierających lilial.

- 1 marca br. wszedł w życie zakaz sprzedawania produktów kosmetycznych zawierających lilial, składnik wielu kompozycji zapachowych. Zgodnie z rozporządzenia Komisji Unii Europejskiej substancja ta została sklasyfikowana jako CMR, czyli rakotwórcza, mutagenna lub działająca szkodliwie na rozrodczość. Usunięcie jej z naszych ofert oraz magazynów generowało straty finansowe –  mówi Jędrzej Karasek, dyrektor generalny Grupy Primavera Parfum

Grupa nie pozostała obojętna na konflikt rosyjsko-ukraiński. Primavera wycofała wszystkie produkty rosyjskie, oznaczone kodami zaczynającymi się od cyfr 460-469 ze swojej oferty. Oznacza to brak tychże produktów w kilkudziesięciu współpracujących z dystrybutorem sklepach internetowych w Polsce oraz regionie.

Primavera inwestuje w kolejne obszary i rozwiązania. Nowym podmiotem w Grupie jest DigitLabs, który specjalizuje się w budowaniu sklepów internetowych oraz skalowaniu sprzedaży internetowej. Wpisuje się on w model biznesowy Primavery, zwiększając efektywność sprzedaży w sklepach własnych oraz dedykowanych. Kolejny krokiem na drodze rozwoju Grupy jest zwiększenie jej możliwości logistycznych. Firma już wkrótce przeniesie się do większego magazynu oraz zacznie korzystać z nowego oprogramowania dla logistyki, co pozwoli zoptymalizować wszystkie procesy TSL, a także poszerzyć skalę swojej działalności. Dzięki temu w najbliższym czasie planowane jest podniesienie efektywności kosztowej pracy o około 25 proc.

  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
19.11.2025 11:27
Amazon przegrywa spór z Komisją Europejską: Sąd UE podtrzymuje status „bardzo dużej platformy internetowej”
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Sąd Unii Europejskiej oddalił skargę Amazon EU Sàrl w sprawie T-367/23, dotyczącą decyzji Komisji Europejskiej, która zaklasyfikowała platformę Amazon Store jako „bardzo dużą platformę internetową” w rozumieniu Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Kluczowym kryterium tej kategorii jest przekroczenie progu 45 milionów użytkowników w Unii Europejskiej, odpowiadającego 10 proc. populacji UE. Włączenie do tej grupy wiąże się z dodatkowymi obowiązkami w zakresie przejrzystości, zarządzania ryzykiem systemowym i współpracy regulacyjnej.

Amazon argumentował, że przepisy DSA naruszają liczne prawa zapisane w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej, w tym wolność prowadzenia działalności gospodarczej, prawo własności, zasadę równości wobec prawa, wolność wypowiedzi i informacji oraz prawo do poszanowania życia prywatnego. Spółka wskazywała, że nałożone obowiązki prowadzą do znacznych kosztów operacyjnych, wymuszają zmianę organizacji działalności i ingerują w poufne dane handlowe. Jednak Sąd uznał te argumenty za bezzasadne, podkreślając, że DSA jasno określa obowiązki dużych platform, a ingerencja ustawodawcy nie narusza istoty tych praw.

W zakresie wolności gospodarczej Sąd potwierdził, że obowiązki wynikające z DSA – takie jak obowiązek oferowania rekomendacji nieopartych na profilowaniu czy prowadzenie publicznego repozytorium reklam – mogą generować znaczące obciążenia techniczne i ekonomiczne. Jednak ingerencja ta jest proporcjonalna i uzasadniona. Platformy przekraczające 45 mln użytkowników mogą bowiem stwarzać ryzyko systemowe, m.in. poprzez możliwość rozpowszechniania nielegalnych treści na dużą skalę. W ocenie Sądu unijny ustawodawca działał w granicach szerokiego zakresu uznania.

image

Amazon zwiększa inwestycje w Wielkiej Brytanii – 40 mld funtów na rozwój infrastruktury i logistyki

Sąd odrzucił również zarzut naruszenia prawa własności, wskazując, że przepisy DSA dotyczą głównie obowiązków administracyjnych i nie pozbawiają platform kontroli nad ich infrastrukturą. Podobnie w odniesieniu do zasady równości podkreślono, że różnicowanie statusu platform wyłącznie na podstawie liczby użytkowników nie jest arbitralne. Wysoka skala działalności – powyżej 45 mln użytkowników – wiąże się z większym potencjalnym wpływem na prawa konsumentów i bezpieczeństwo informacyjne.

Wreszcie, Sąd uznał, że obowiązki związane z przejrzystością reklam, prowadzeniem jawnego repozytorium oraz zapewnianiem naukowcom dostępu do wybranych danych stanowią ingerencję w prawo do prywatności, ale są proporcjonalne i ograniczone do zakresu niezbędnego w celu ochrony interesu publicznego. Wskazano, że mechanizmy DSA mają zapewniać wysoki poziom ochrony konsumentów, a dostęp do danych dla badaczy obwarowany jest restrykcyjnymi wymogami bezpieczeństwa i poufności.

Wyrok potwierdza szerokie uprawnienia regulacyjne UE wobec największych platform cyfrowych i umacnia pozycję DSA jako kluczowego narzędzia w nadzorze nad rynkiem usług online. Dla Amazona oznacza to konieczność pełnego wdrożenia obowiązków przewidzianych dla podmiotów o statusie VLOP – od nowych procedur zarządzania ryzykiem po zwiększoną transparentność działań operacyjnych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.11.2025 12:14
Zalando odwołuje się do TSUE w sprawie statusu „bardzo dużej platformy internetowej”
Siedziba Zalando w Berlinie w Niemczech (Shutterstock)Shutterstock

Zalando złożyło odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej po tym, jak niższa instancja — Sąd UE — utrzymała w mocy decyzję o zaklasyfikowaniu spółki jako „very large online platform” (VLOP) na mocy Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Oznaczenie to nakłada na firmę najbardziej rygorystyczne obowiązki regulacyjne, zarezerwowane dla podmiotów przekraczających próg 45 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w UE.

Wcześniej Sąd UE odrzucił argumentację Zalando, że jego „hybrydowy model” działalności — łączący własną ofertę detaliczną z platformą dla zewnętrznych sprzedawców — odróżnia go strukturalnie od gigantów takich jak Google czy Meta. Spółka twierdziła, że proporcja treści generowanej przez strony trzecie jest u niej znacząco niższa, co w jej ocenie powinno wpływać na klasyfikację pod DSA.

W odwołaniu do TSUE Zalando podnosi trzy zasadnicze zarzuty. Po pierwsze, firma uważa, że definicja treści stron trzecich, którą posłużył się Sąd UE, jest zbyt szeroka i nie oddaje specyfiki platform e-commerce opartych na miksie własnego asortymentu i oferty partnerów. Po drugie, kwestionuje zastosowaną metodologię liczenia aktywnych użytkowników, argumentując, że prowadzi ona do sztucznego zawyżenia faktycznego zasięgu platformy. Po trzecie, zarzuca organom unijnym przerzucenie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę, który musi wykazać, dlaczego nie powinien zostać uznany za VLOP — co w praktyce oznacza udowodnienie negatywnej przesłanki.

Spór ten wpisuje się w szerszą debatę w europejskim sektorze e-commerce. Detaliści internetowi — zwłaszcza ci działający w modelu mieszanym — od miesięcy zgłaszają wątpliwości, czy obecny sposób określania skali platform w ramach DSA nie prowadzi do ujednolicenia podmiotów o zupełnie różnych modelach biznesowych i poziomach ryzyka. W przypadku Zalando oznacza to konieczność wdrożenia kosztownych procesów monitorowania treści, przejrzystości algorytmów i oceny ryzyka systemowego.

Decyzja TSUE będzie miała znaczenie wykraczające poza jedną firmę. Jeśli Trybunał podtrzyma opinię Komisji Europejskiej, status VLOP może być w przyszłości łatwiej nakładany na kolejne platformy łączące własną sprzedaż z ofertami partnerów. Jeśli jednak TSUE przyzna rację Zalando, może to doprowadzić do zawężenia definicji aktywnych użytkowników i bardziej precyzyjnego różnicowania modeli biznesowych w unijnym nadzorze cyfrowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. listopad 2025 19:58