StoryEditor
E-commerce
13.09.2023 14:26

Rusza TikTok Shop. Na razie w USA

Użtkownicy TikToka czesto szukają na platforie inspiracji urodowych. Chińska platforma wierzy, że dzieki usłudze TikTok Shop stanie się się ważnym graczem w handlu internetowym   / mat. prasowe
TikTok uruchomił rozwiązanie, dzięki któremu marki, sprzedawcy i twórcy treści będą mogli prezentować i sprzedawać produkty bezpośrednio w aplikacji. Na razie chińska platforma zaoiferowała usługę w Stanach Zjednoczonych, czyli na kluczowym dla siebie runku.

W całych Stanach Zjednoczonych ponad 150 milionów ludzi korzysta z TikToka. Szukają tu rozrywki i inspiracji, w tym najnowszych trendów i porad dotyczących urody. Teraz dzięki uruchomieniu usługi TikTok Shop będą też mogli od razu kupić produkty prezentowane przez marki lub influencerów.

TikTok Shop to nowa usługa platformy dla marek, sprzedawców i twórców treści internetowych, dzięki której mogą oni na żywo udostępniać filmy i transmisje służące bezpośredniej sprzedaży w aplikacji. Umożliwia ona nawiązywanie kontaktu z bardzo zaangażowanymi klientami w oparciu o ich zainteresowania.

Dzięki TikTok Shop dajemy ludziom miejsce, w którym mogą doświadczyć radości z odkrywania i kupowania nowych produktów bez opuszczania aplikacji. Stworzyliśmy proste narzędzia, które pomogą firmom urzeczywistnić ten cel

 – zachwala swoje nowe narzędzie platforma.

 

Co oferuje TikTok Shop:

Sprzedaż podczas transmisji na żywo:  sklepy, marki i twórcy treści będą mogli prezentować i sprzedawać produkty bezpośrednio w aplikacji, bez przekierowań na inne strony czy do innych aplikacji.

Program partnerski: twórcy będą mogą nawiązywać kontakt ze sprzedawcami i markami i oferować ich produkty podczas własnych transmisji, zarabiając na prowizji.

Z kolei właściciele marek zyskają możliwość prezentowania swoich produktów bezpośrednio z poziomu własnego profilu oraz łatwego zarządzania tą przestrzenią.

Logistyka: TikTok Shop będzie magazynować produkty, a następnie pakować je i wysyłać do klientów.

Bezpieczna realizacja transakcji: TikTok nawiązał współprace z zaufanymi platformami płatniczymi, które zapewniają szybki i bezpieczny proces realizacji transakcji.

Partnerzy platformy handlowej TikTok to m.in. Shopify, WooCommerce, Salesforce Commerce Cloud, BigCommerce i Magento. Sprzedawcy mogą również integrować TikTok Shop z wiodącymi platformami handlowymi za pośrednictwem różnych aplikacji, takich jak AfterShip, Silk, SKUIQ, CEDCommerce i ShoppeDance.

W przypadku sprzedawców prowadzących działalność wielokanałową TikTok współpracuje z takimi platformami jak Channel Advisor, Feedonomics, Productsup, Pipe17, GoDataFeed, SellerCloud, Linnworks, ChannelEngine, ShoppingFeed i Cymbio.

Na razie Tik Tok zachęca sprzedawców do rejestrowania się w swoim sklepie. Laura Perez, rzeczniczka prasowa platformy zdradziła, że jak dotąd zarejestrowało się ponad 200 tys. sprzedawców. Ponadto ponad 100 tys. twórców treści uczestniczy w programie afiliacyjnym, który umożliwia właścicielom kont obserwowanych przez minimum 5 tys. osób trafianie z własnymi filmikami do zakładki "For You".

Usługa TikTok Shop ma zostać szeroko udostępniona konsumentom w nadchodzących tygodniach. Na razie zakładka ze sklepem pojawiła się w widoku głównym dla 40 proc. użytkowników aplikacji. Stopniowo zasięg TikTok Shopu ma być zwiększany, tak by na początku października docierać do 150 mln użytkowników TikToka w Stanach Zjednoczonych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
18.11.2025 12:14
Zalando odwołuje się do TSUE w sprawie statusu „bardzo dużej platformy internetowej”
Siedziba Zalando w Berlinie w Niemczech (Shutterstock)Shutterstock

Zalando złożyło odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej po tym, jak niższa instancja — Sąd UE — utrzymała w mocy decyzję o zaklasyfikowaniu spółki jako „very large online platform” (VLOP) na mocy Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Oznaczenie to nakłada na firmę najbardziej rygorystyczne obowiązki regulacyjne, zarezerwowane dla podmiotów przekraczających próg 45 mln aktywnych użytkowników miesięcznie w UE.

Wcześniej Sąd UE odrzucił argumentację Zalando, że jego „hybrydowy model” działalności — łączący własną ofertę detaliczną z platformą dla zewnętrznych sprzedawców — odróżnia go strukturalnie od gigantów takich jak Google czy Meta. Spółka twierdziła, że proporcja treści generowanej przez strony trzecie jest u niej znacząco niższa, co w jej ocenie powinno wpływać na klasyfikację pod DSA.

W odwołaniu do TSUE Zalando podnosi trzy zasadnicze zarzuty. Po pierwsze, firma uważa, że definicja treści stron trzecich, którą posłużył się Sąd UE, jest zbyt szeroka i nie oddaje specyfiki platform e-commerce opartych na miksie własnego asortymentu i oferty partnerów. Po drugie, kwestionuje zastosowaną metodologię liczenia aktywnych użytkowników, argumentując, że prowadzi ona do sztucznego zawyżenia faktycznego zasięgu platformy. Po trzecie, zarzuca organom unijnym przerzucenie ciężaru dowodu na przedsiębiorcę, który musi wykazać, dlaczego nie powinien zostać uznany za VLOP — co w praktyce oznacza udowodnienie negatywnej przesłanki.

Spór ten wpisuje się w szerszą debatę w europejskim sektorze e-commerce. Detaliści internetowi — zwłaszcza ci działający w modelu mieszanym — od miesięcy zgłaszają wątpliwości, czy obecny sposób określania skali platform w ramach DSA nie prowadzi do ujednolicenia podmiotów o zupełnie różnych modelach biznesowych i poziomach ryzyka. W przypadku Zalando oznacza to konieczność wdrożenia kosztownych procesów monitorowania treści, przejrzystości algorytmów i oceny ryzyka systemowego.

Decyzja TSUE będzie miała znaczenie wykraczające poza jedną firmę. Jeśli Trybunał podtrzyma opinię Komisji Europejskiej, status VLOP może być w przyszłości łatwiej nakładany na kolejne platformy łączące własną sprzedaż z ofertami partnerów. Jeśli jednak TSUE przyzna rację Zalando, może to doprowadzić do zawężenia definicji aktywnych użytkowników i bardziej precyzyjnego różnicowania modeli biznesowych w unijnym nadzorze cyfrowym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
12.11.2025 12:23
Amazon zwiększa inwestycje w Wielkiej Brytanii – 40 mld funtów na rozwój infrastruktury i logistyki
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Amazon ogłosił plan inwestycyjny o wartości 40 mld funtów, który zostanie zrealizowany w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych trzech lat. To jedno z największych przedsięwzięć infrastrukturalnych firmy na tym rynku, obejmujące budowę czterech nowych centrów realizacji zamówień oraz rozbudowę zaplecza logistycznego. Skala inwestycji wskazuje na znaczący wpływ na funkcjonowanie e-commerce, w tym segmentu beauty i personal care, który w ostatnich latach dynamicznie rośnie.

W ramach projektu powstaną nowe obiekty w Hull, Northampton oraz we wschodniej części Midlands. Według deklaracji Amazon, inwestycja pozwoli stworzyć ponad 4 000 nowych miejsc pracy w tych lokalizacjach, a dodatkowe etaty pojawią się także w stacjach dostaw rozsianych po całym kraju. Część finansowania obejmie również wcześniej ogłoszone centra danych, jednak znacząca część środków zostanie przeznaczona na rozwój operacji logistycznych i usług dostawczych.

Amazon zarządza obecnie ponad 100 obiektami w Wielkiej Brytanii, w tym centrami realizacji zamówień, magazynami i stacjami dostaw. W ostatnich latach firma intensywnie rozbudowywała usługi fulfilment dla produktów szybko rotujących, takich jak kosmetyki, pielęgnacja skóry i artykuły higieniczne. Zwiększenie sieci logistycznej ma skrócić czas dostaw oraz zwiększyć przepustowość, co może przynieść bezpośrednie korzyści markom beauty działającym na platformie lub korzystającym z usług FBA.

Rosnące oczekiwania konsumentów wobec szybkiej i niezawodnej dostawy produktów do pielęgnacji ciała oraz rozwój sprzedaży bezpośredniej (DTC) wywierają presję na operatorów logistycznych. Coraz większa liczba zamówień w tej kategorii wymaga bardziej zaawansowanych rozwiązań w zakresie magazynowania, kompletacji i transportu. Amazon, inwestując w nowe obiekty i modernizację infrastruktury, sygnalizuje gotowość do obsługi zwiększonego wolumenu zamówień także w kategoriach beauty i personal care.

Deklaracja inwestycyjna jest również sygnałem strategicznym. Wydatki rzędu 40 mld funtów w trzy lata pokazują, że Amazon planuje długoterminowe umocnienie swojej pozycji jako kluczowy partner dystrybucyjny dla branży kosmetycznej w Wielkiej Brytanii. Wzmocnienie operacji logistycznych może przyczynić się do dalszej intensyfikacji konkurencji na rynku e-commerce, jednocześnie oferując markom więcej możliwości skalowania sprzedaży oraz szybszego reagowania na zmiany popytu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. listopad 2025 10:30