StoryEditor
E-commerce
24.03.2021 00:00

Shoper: Branża kosmetyczna też pokochała internet. Rekordowy rok w e-handlu [RAPORT]

W 2020 roku tempo przyrostu e-sklepów z kategorii Zdrowie i uroda (37 proc.) było wysokie, nastepne po spożywczych i wyniosło 37 proc. rok do roku - wynika z raportu „Nowy świat e-commerce” przygotowanego przez Shopera. Jakie jeszcze zmiany przyniósł pandemiczny 2020 rok?

Z powodu zaleceń epidemiologicznych oraz zamknięcia galerii i części sklepów wielu przedsiębiorców poszukiwało szansy na sprzedaż swoich towarów w internecie, a klienci przeszli przyspieszony kurs intensywnego kupowania online.To zaowocowało w 2020 r. rekordowymi wynikami w niemal całej branży e-commerce i jej dynamicznym rozwojem.

Z analizy wynika, że połowa polskiego e-handlu skoncentrowana jest w trzech województwach: małopolskim, mazowieckim i śląskim. Właściciele e-sklepów najchętniej inwestują w: uruchomienie szybkich płatności, ulepszanie szaty graficznej sklepu i zakup certyfikatu SSL. Według sprzedawców na wyniki najlepiej wpływa: obsługa klienta, kampanie Google Ads i reklamy w mediach społecznościowych.

- Mogliśmy zaobserwować dwie tendencje - z jednej strony dywersyfikacja kanałów sprzedaży, choć wcześniej przez niektórych odkładana w czasie, okazała się konieczna, a z drugiej - wśród działających już w sieci biznesów zauważyliśmy intensyfikację działań, zarówno w poszukiwaniu nowych klientów, jak i podtrzymaniu relacji z dotychczasowymi. Dostęp do prostych rozwiązań z obszaru e-commerce pozwalających jednym wygodnie kupować, a drugim szybko i skutecznie sprzedawać, okazał się kluczowym czynnikiem przyspieszonej transformacji rynku - mówi Oliwia Tomalik, Shoper Marketing Manager.

Z raportu “Nowy świat e-commerce” wynika także, że polski e-handel mocno inwestuje w siebie. Jeszcze dwa lata temu połowa właścicieli sklepów internetowych Shoper nie wprowadzała żadnych zmian w swoich e-biznesach. Dziś ta pasywna grupa wynosi jedynie 7 proc.

Firmy najczęściej inwestują w rozwiązania usprawniające sprzedaż, takie jak jak szybkie i bezpieczne płatności (15 proc.), zmiany graficzne (13 proc.) czy certyfikat SSL (12 proc.). Inwestują też w reklamę i działania wizerunkowe. W niektórych branżach wydatki na reklamę wzrosły dwukrotnie - przy czym warto podkreślić, że zmiana ta podyktowana była dążeniem do zwiększenia skuteczności, a nie jedynie utrzymania swojej pozycji.

- Działania podejmowane przez właścicieli sklepów internetowych, ogólny wzrost zainteresowania zakupami w sieci sprawiły, że w 2020 roku mieliśmy do czynienia ze wzrostem zarówno ruchu, jak i liczby transakcji. Kupujący wydali w listopadzie łącznie o 93 proc., a w ostatni Black Friday o 53 proc. więcej niż rok temu. To był rekordowy miesiąc i rekordowy dzień dla sklepów na platformie Shoper - podsumowuje Oliwia Tomalik.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
28.11.2025 10:33
Francja żąda trzymiesięcznego zawieszenia całej strony Shein
Shein mierzy się z kolejnymi problemami.Shutterstock

Francuski rząd wystąpił o sądowe, trzymiesięczne zawieszenie całej francuskiej wersji strony Shein po tym, jak organy nadzoru wykryły w ofercie platformy sprzedaż lalek seksualnych o wyglądzie dziecka oraz zakazanej broni. Według Ministerstwa Finansów identyfikacja tych produktów, oferowanych przez zewnętrznych sprzedawców, potwierdziła poważne naruszenia prawa i zasad bezpieczeństwa obowiązujących na rynku cyfrowym.

Jak poinformowano, Francja zamierza zwrócić się do sędziego sądu w Paryżu o zastosowanie środka nadzwyczajnego na podstawie artykułu 6.3 ustawy o gospodarce cyfrowej. Przepis ten pozwala na nakazanie działań ograniczających szkody wynikające z nielegalnych treści online. Wniosek obejmuje pełne wstrzymanie funkcjonowania serwisu Shein na okres trzech miesięcy, co ma umożliwić usunięcie ryzykownych produktów oraz poprawę mechanizmów kontroli. Shein już 5 listopada wyłączył we Francji swoją platformę marketplace, na której funkcjonowali sprzedawcy zewnętrzni, po tym jak regulatorzy znaleźli zakazane towary. Jednak główna część serwisu – obejmująca odzież sprzedawaną bezpośrednio przez Shein – nadal pozostaje dostępna. To właśnie wobec tej części rząd domaga się obecnie czasowego blokowania.

W najbliższą środę ma odbyć się rozprawa w sądzie w Paryżu, na którą wezwano Infinite Styles Services Co Ltd, europejski podmiot Shein z siedzibą w Dublinie. Decyzja sądu spodziewana jest w nadchodzących tygodniach, a jej skutki mogą być znaczące zarówno dla działalności Shein, jak i dla całego sektora platform e-commerce działających we Francji. Jak podkreślają francuskie władze, wniosek o zawieszenie ma na celu ograniczenie obrotu nielegalnymi i szkodliwymi produktami oraz wymuszenie na platformie wzmocnienia nadzoru nad ofertą. Rząd wskazuje, że przypadek Shein może stać się precedensem pokazującym, jak państwa członkowskie UE będą egzekwować odpowiedzialność dużych platform za treści i towary dostępne w ich ekosystemach.

Przypomnijmy w kontekście kosmetyków dostępnych na Shein, że problem kwestionowania bezpieczeństwa platformy i produktów na niej wystawianych pojawia się regularnie, zarówno we Francji, jak i w innych krajach UE. Platforma oferuje tysiące produktów beauty – od kolorówki po pielęgnację – często w bardzo niskich cenach, co budzi pytania o jakość składników, zgodność z wymogami etykietowania oraz spełnianie europejskich norm bezpieczeństwa. Organizacje konsumenckie i służby nadzoru wielokrotnie zgłaszały zastrzeżenia dotyczące produktów kupowanych na Shein: wskazywano m.in. na brak pełnych informacji o składach, ryzyko obecności niedozwolonych substancji czy niezgodność kosmetyków z wymogami Rozporządzenia (WE) nr 1223/2009. Choć część oferty może pochodzić od legalnie działających producentów, skala i tempo rotacji asortymentu utrudniają skuteczną kontrolę, a użytkownicy często otrzymują produkty bez odpowiedniej dokumentacji czy deklaracji zgodności, co zwiększa ryzyko dla zdrowia konsumentów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 09:26