StoryEditor
Handel
16.04.2021 00:00

Kontrola Inspekcji Handlowej sprawdziła jak sklepy informują o cenach. Połowa robi to źle

Po skontrolowaniu ponad 2200 sklepów okazało się, że co drugi z nich popełnia błędy. Inspektorzy sprawdzili oznaczenie ceną ponad 470 000 partii produktów. Zastrzeżenia wzbudziło prawie 60 000 partii (12,4 proc.) a sprzedawcy ponieśli kary. Jak prawidłowo podawać ceny?

Czy konsument wie ile zapłaci za produkt? Jak o tym informują sprzedawcy? Inspekcja Handlowa przyjrzała się zasadom wywieszania cen w sklepach.

Jak podkreśla, cena jest jednym z czynników, który - poza marką oraz indywidualnymi preferencjami konsumentów - ma wpływ na decyzje o zakupie towaru, czy usługi. Konsument powinien mieć pełną informację o towarze, w tym również o wysokości jego ceny. Rzetelna informacja o wysokości ceny oraz ceny jednostkowej a także możliwość porównania cen podobnych produktów to realizacja jednego z podstawowych praw konsumentów – prawa do informacji.

Inspekcja Handlowa przeprowadziła w 2020 roku na terenie całego kraju kontrole, których celem było sprawdzenie przestrzegania przez przedsiębiorców obowiązków w zakresie informowania o cenach towarów i usług oraz sposobu uwidocznienia informacji o cenach.

W toku kontroli sprawdzono, czy w miejscu sprzedaży detalicznej lub w miejscu świadczenia usług przedsiębiorcy uwidaczniają w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający porównanie cen, ceny towarów (usług) oraz ceny jednostkowe, a także porównano zgodność uwidocznionych cen z cenami zakodowanymi w kasie, w czytniku oraz informacjami podanymi w materiałach reklamowych.

Kontrolą objęto łącznie 2.232 przedsiębiorców, nieprawidłowości stwierdzono u 1.115 przedsiębiorców (50 proc. skontrolowanych). Sprawdzono 471.223 partie produktów, kwestionując sposób oznakowania ceną 12,4 proc. skontrolowanych partii produktów (tj. 58.538 partii).

Jak się okazało, w miejscach sprzedaży towarów:

• brak cen przy 8.710 partiach wyrobów (1,8 proc. zbadanych),

• nieprawidłowe oznaczenia ceną w przypadku 9.563 partii produktów (2 proc. skontrolowanych),

• brak cen jednostkowych przy 44.146 partiach wyrobów (9,4 proc. skontrolowanych), a przy 1.691 partiach błędnie wyliczono cenę jednostkową.

W placówkach świadczących różnego rodzaju usługi:

• brak cennika,

• niewłaściwie, budzące wątpliwości zapisy w cennikach, np. brak jednoznacznej ceny za świadczone usługi, ceny w przedziałach „od…do…” oraz w dolnej granicy ceny „od…” lub stwierdzenia typu: „wycena indywidualna”, bez dokładnego określenia rodzaju i zakresu świadczonych usług, ceny netto, tj. bez stawki podatku VAT;

W toku kontroli odnotowano także nieprawidłowe rejestrowanie danych na paragonach fiskalnych, np. doliczenie towaru, którzy faktycznie nie został kupiony, brak nazwy produktu pozwalającej zidentyfikować kupiony towar zaewidencjonowanie ilości i cen jednostkowych produktów niezgodnych ze stanem faktycznym.

W wyniku nieprawidłowości wydano:

• 621 decyzji nakładających na przedsiębiorców kary pieniężne o łącznej kwocie 491.069 zł za naruszenie

obowiązków wynikających z przepisów w zakresie informowania o cenach,

• 19 decyzji nakładających na przedsiębiorców kary pieniężne o łącznej kwocie 328.430 zł za kolejne naruszenie

obowiązków wynikających z przepisów w zakresie informowania o cenach.

Ważna informacja dla sklepów:

W miejscu sprzedaży detalicznej:

• cena towaru powinna być umieszczona w miejscu ogólnodostępnym i dobrze widocznym dla konsumentów,

na towarze, bezpośrednio przy towarze lub w bliskości towaru, którego dotyczy;

• obok ceny powinna znaleźć się cena jednostkowa towaru, czyli cena za jednostkę miary (np. za 1 litr lub kilogram) ;

• cenę i cenę jednostkową uwidacznia się m.in. na wywieszce, w cenniku, katalogu, na obwolucie;

• w przypadku towaru sprzedawanego luzem uwidacznia się cenę jednostkową;

W przypadku usług:

• cena uwidoczniona jest w cenniku (ogólnodostępnym i dobrze widocznym), a w przypadku świadczenia

usług wyłącznie u konsumenta, sprzedawca powinien przedstawić cennik (w formie pisemnej lub elektronicznej)

przed wykonaniem usługi;

• obok ceny powinno znaleźć się dokładne określenie rodzaju i zakresu usługi;

• ceny za przejazd do odbiorcy usługi powinny być wycenione niezależnie od wyceny usługi;

• w przypadku, gdy cena za wykonanie usługi nie obejmuje wartości materiałów i towarów niezbędnych do jej

realizacji, sprzedawca musi o tym wyraźnie poinformować konsumenta;

Tomasz Chróstny, prezes UOKiK podkreśla, że podstawowym prawem konsumenta jest prawo do rzetelnej informacji.

- Konsument ma zatem prawo wiedzieć ile kosztuje dany produkt lub usługa. Cena musi być widoczna, czytelna i jednoznaczna. Jeśli na półce widnieje niższa cena niż przy kasie – konsument ma prawo kupić produkt po niższej cenie. Przepisy nie wymagają, aby cena znajdowała się na każdym towarze. Znajdziemy ją na wywieszce - w sklepie, w kiosku, na poczcie - lub w cenniku. Porównujmy, ile kosztują podobne produkty. Ułatwiają to tzw. ceny jednostkowe – za kilogram, litr, 100 gramów, czy sztukę. Sprzedawca ma obowiązek je podawać – przypomina.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Handel
04.07.2025 12:48
Na pocztę po przepisy siostry Anastazji i żel pod prysznic: Farmona wchodzi w sojusz z Pocztą Polską
Czy to kolejny krok w kierunku „ukioskowienia” Poczty Polskiej?Shutterstock

Od lipca 2025 r. oferta sklepu internetowego Poczty Polskiej powiększyła się o kosmetyki Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona. Dzięki temu klienci zyskują dostęp do produktów już ponad 30 polskich marek, co potwierdza dynamiczny rozwój kanału sprzedaży uruchomionego zaledwie 12 miesięcy wcześniej – w lipcu 2024 r.

W e-sklepie pojawiło się 5 najpopularniejszych linii Farmony: Nivelazione, Herbal Care, Jantar, Tutti Frutti oraz Radical. Oprócz pojedynczych kosmetyków można kupić zestawy prezentowe i preparaty specjalistyczne, co odpowiada na rosnące zainteresowanie segmentem „uroda i zdrowie”, który według danych operatora notuje dwucyfrowe wzrosty miesiąc do miesiąca.

Farmona dołącza do grona 11 innych krajowych producentów dostępnych w tej kategorii, m.in. Floslek, Koszyczek Natury, Herbapol, Nutka, Green Velo, Manufaktura, Pharmazis, Madonia, Ingrid, Bio Madent i Dentino.

Poczta Polska zaczynała sprzedaż online od wydań filatelistycznych, prenumeraty prasy oraz artykułów do pakowania. Dziś na wirtualnych półkach znajduje się już kilka tysięcy artykułów w ponad 15 kategoriach, obejmujących nie tylko kosmetyki, ale także elektronikę (telewizory, tablety, smartfony, drobne AGD), produkty dla dzieci i seniorów oraz asortyment do domu i ogrodu. Tempo rozbudowy oferty wskazuje, że udział kanału e-commerce w przychodach spółki będzie systematycznie rósł w kolejnych kwartałach.

Pomimo rozwoju kanału e-commerce i poszerzania oferty o nowe kategorie produktów, Poczta Polska znajduje się obecnie pod rosnącą krytyką ze strony komentatorów i opinii publicznej. Zwracają oni uwagę na paradoksalny kierunek strategii spółki – intensywny rozwój usług pozapocztowych, takich jak sprzedaż kosmetyków, elektroniki czy artykułów gospodarstwa domowego, odbywa się równolegle z pogarszającą się sytuacją kadrową w placówkach pocztowych. W wielu punktach brakuje pracowników, co przekłada się na dłuższy czas obsługi i rosnące niezadowolenie klientów korzystających z podstawowych usług pocztowych. Krytycy pytają, czy ekspansja e-handlu nie odbywa się kosztem kluczowej misji operatora narodowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
04.07.2025 10:25
Alibaba przeznaczy 50 mld juanów na kupony chcąc utrzymać pozycję lidera e-commerce
Chiński gigant nakłada presję na globalną konkurencję.Shutterstock

Chiński gigant technologiczny Alibaba ogłosił, że w ciągu najbliższego roku rozdysponuje kupony i vouchery o łącznej wartości 50 miliardów juanów, czyli około 6,98 miliarda dolarów amerykańskich. Program zachęt ma na celu pobudzenie aktywności konsumenckiej i handlowej na platformach e-commerce i dostawczych grupy, takich jak Tmall i Taobao.

Decyzja zapadła w odpowiedzi na rosnącą konkurencję na rynku krajowym – szczególnie w sektorach dostaw jedzenia i handlu internetowego. W ostatnim czasie JD.com znacznie poszerzyło swoją obecność, a mniejsze platformy również coraz śmielej sięgają po klientów. Działania Alibaby mają zatrzymać użytkowników i sprzedawców w obrębie własnych ekosystemów sprzedażowych.

Dla branży kosmetycznej i produktów do pielęgnacji ciała program ten oznacza większą presję cenową. Liczne marki działające na Tmallu i Taobao będą musiały konkurować nie tylko jakością, lecz także agresywnymi promocjami, by przyciągnąć klientów w okresach zwiększonego ruchu wynikającego z kampanii zniżkowych. Zwiększy się też znaczenie strategii marketingowych dopasowanych do kampanii kuponowych.

Równolegle Alibaba rozwija swoją infrastrukturę chmurową w Azji Południowo-Wschodniej. W tym tygodniu otwarto trzeci ośrodek danych w Malezji, a w październiku ruszy kolejny na Filipinach. W Singapurze firma uruchomiła centrum rozwoju sztucznej inteligencji, które ma wspierać biznesy w wykorzystywaniu aplikacji chmurowych i narzędzi uczenia maszynowego.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. lipiec 2025 19:35