StoryEditor
Handel
24.07.2024 11:42

Mniej kradzieży w sklepach. Policyjne statystyki pozytywne pierwszy raz od wielu lat

O blisko 30 proc. spadła liczba kradzieży w sklepach w pierwszym półroczu 2024 r. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Dane Komendy Głównej Policji pokazują, że najwięcej kradzieży nadal jest w sklepach wielkopowierzchniowych.

Z danych Komendy Wojewódzkiej Policji wynika, że w pierwszym półroczu r. wyraźnie spadła liczba kradzieży w sklepach. Zdarzeń określanych jako przestępstwa kradzieży było 17,1 tys., czyli o 28,5 proc. mniej niż przed rokiem. Natomiast wykroczeń kradzieży było 125,7 tys. – o 12,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2023.

– Branża najprawdopodobniej ma już za sobą największą falę kradzieży, będącą efektem minionych kryzysów. Należy wziąć pod uwagę również działania prewencyjne podejmowane przez retailerów oraz usprawnienia systemów zabezpieczeń, które także mogły przyczynić się do tych spadków – podkreśla Łukasz Grzesik, specjalista z zakresu bezpieczeństwa obiektów handlowych.

Wkroczenie to kradzież o wartości mniejszej niż 800 zł. Powyżej tej kwoty mamy do czynienia z przestępstwem. Próg kwotowy, od którego zależy jakie konsekwencje grożą złodziejowi został zmieniony w październiku 2023 r. Miało Decyzja była krytykowana przez przedsiębiorców, którzy spodziewali się, że fala kradzieży wzrośnie.

Według Roberta Wodejko, eksperta ds. bezpieczeństwa z Uniwersytetu Dolnośląskiego DSW we Wrocławiu na spadek liczby przestępstw w relacji rocznej mogło mieć wpływ wiele czynników, w tym zawieszenie lub zakończenie działalności usługowej wielu sklepów w Polsce.  

– Przyczyn popełniania określonej kategorii przestępstw, w mojej ocenie, musimy poszukiwać w odniesieniu do wielu czynników. Dane statystyczne powinny obrazować nam skalę tego problemu, aby jednak obiektywnie ocenić zmieniające się trendy, należy dysponować naprawdę wieloma dodatkowymi informacjami. Nie można bazować wyłącznie na liczbach – mówi.

Z danych statystycznych wiadomo, że najwięcej drobnych kradzieży (wykroczeń) notowanych jest w wielkopowierzchniowych placówkach handlowych.

W I półroczu br. było ich blisko 103 tys. W 2023 roku zarejestrowano lekko ponad 114,6 tys. Z kolei w przypadku małych sklepów tegoroczny wynik to trochę ponad 22,7 tys. Rok wcześniej było to niecałe 29 tys. Eksperci tłumaczą to poczuciem anonimowości, szerokim asortymentem i możliwością znalezienia się w tłumie konsumentów.

–  Osoby dokonujące kradzieży w dalszym ciągu chętniej wybierają aglomeracje, w których znajduje się więcej obiektów wielopowierzchniowych. W takich miejscach jest lepszy wybór i łatwiej ukryć zamiar kradzieży, gdy personel zajęty jest obsługą innych klientów – mówi Łukasz Grzesik. – Z kolei małe formaty są domeną drobnych kradzieży, zwykle dokonywanych na bieżące potrzeby. Trudniej jest ich dokonywać regularnie, ponieważ łatwiej je wykryć – tłumaczy.

 – W małych placówkach widać wzrost roli nowoczesnych zabezpieczeń, choćby w efekcie standardów wyposażenia oczekiwanych przez franczyzodawców – dodaje dr Andrzej Maria Faliński, wiceprezes Stowarzyszenia Forum Dialogu Gospodarczego.

Natomiast uważa on, że sytuacja gospodarcza jest nadal niepewna, a dalsze scenariusze mogą wpływać na policyjne statystyki.  – Inflacja raczej wzrośnie. Jeśli nie skompensują jej natychmiastowe podwyżki płac, od razu zobaczymy to w statystykach kradzieży konsumenckich i pracowniczych – przewiduje dr Andrzej Maria Faliński. – Wysoka granica pomiędzy wykroczeniem a przestępstwem tylko będzie temu sprzyjać. Pod koniec roku „prezentowe” święta będą silnie oddziaływać na wzrost kradzieży – podsumowuje dr Faliński.

Pewne jest, że spadek liczby kradzieży został zanotowany pierwszy raz od wielu lat. Tendencje dotyczczas były odwrotne.

Czytaj więcej: Sieci i małe sklepy załamują ręce nad rosnącą skalą kradzieży

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Franczyza
19.05.2025 12:04
Pierwsza franczyza Avon w Polsce – już otwarta
Od 17 maja klienci mogą zakupić kosmetyki Avon stacjonarnie – w warszawskim centrum handlowym Wola Park, na wyspie handlowej prowadzonej przez wieloletnią Konsultantkę marki Avon mat.prasowe

Avon podejmuje kolejny krok w swojej strategii wielokanałowej, otwierając pierwszy w Polsce punkt franczyzowy. Od soboty 17 maja klienci mogą zakupić kosmetyki Avon stacjonarnie – w warszawskim centrum handlowym Wola Park, na wyspie handlowej prowadzonej przez wieloletnią Konsultantkę marki.

Punkt franczyzowy, podobnie jak wcześniejsze wejście do sieci Rossmann, to kolejny istotny kanał sprzedaży, który nie tylko wzmacnia działalność prawie 146 tys. konsultantek Avon w Polsce, ale także pozwala realizować im marzenia o własnym biznesie beauty.

Avon, po wejściu do największej w Polsce sieci drogerii, poinformował swoje konsultantki (oraz osoby, marzące o własnym biznesie beauty) o możliwości otwierania własnych punktów na zasadach franczyzy. Teraz w Wola Parku pojawiła się pierwsza taka wyspa, otwierając nowy rozdział działalności marki w Polsce. 

image
Wyspa Avon w Wola Park, Warszawa  
Avon mat.prasowe

Firma potwierdziła, że planuje dalszą ekspansję modelu franczyzowego w innych lokalizacjach w kraju, oferując przedsiębiorczym partnerom wyjątkową okazję do współpracy z silną i rozpoznawalną marką kosmetyczną.

– Warszawa to nasz pierwszy krok w rozwoju modelu franczyzowego. W planach mamy kolejne otwarcia, aby nasze produkty były dostępne i dawały kobietom siłę – podkreśla Adrian Adamczyk, Head of Omnichannel Avon Polska.

Więcej na ten temat w artykule Adrian Adamczyk, Avon: Wierzymy, że siła naszej marki tkwi w relacjach – a Konsultantki są ich sercem

Z przyjemnością witamy Avon w gronie najemców Wola Parku. Jest to marka doskonale znana naszym klientom, więc cieszymy się, że wraz z nowym otwarciem zyskają oni jeszcze łatwiejszy dostęp do swoich ulubionych kosmetyków. Stale rozwijamy naszą ofertę zakupową o nowe sklepy i zróżnicowane koncepty, aby dostarczyć klientom jak najlepsze doświadczenia zakupowe. Tym bardziej cieszy nas, że możemy przyczynić się do rozwoju konceptu franczyzowego Avon i ugościć w Wola Parku pierwszy tego rodzaju punkt – komentuje Emilia Szkudlarek, dyrektorka centrum handlowego Wola Park.

Właścicielką pierwszego punktu franczyzowego została wieloletnia konsultantka Avon, która zdecydowała się na rozwój w nowej roli.

Avon towarzyszy mi już od wielu lat, zaczynałam jako konsultantka, następnie zostałam Liderem Sprzedaży, a obecnie pełnię rolę Okręgowego Menadżera Sprzedaży. Możliwość otwarcia oficjalnego stoiska Avon w wiodącym centrum handlowym w Warszawie to dla mnie wyróżnienie i spełnienie biznesowych marzeń. Wierzę w tę markę, jej wartości i jakość produktów. Zależy mi, by wyspa Avon była nie tylko punktem sprzedaży, ale przestrzenią spotkań, inspiracji i piękna – mówi Aneta Kopciewicz, franczyzobiorczyni Avon w Wola Parku. – Chcę, aby każda osoba odwiedzająca nasze stoisko czuła się wyjątkowo i mogła odkrywać nowe produkty, które podkreślą jej naturalne piękno. To dla mnie ogromna radość móc wspierać innych w ich codziennych wyborach kosmetycznych i pomagać im czuć się pewniej – dodaje.

Odwiedzający stoisko w warszawskim centrum handlowym mogą wybierać z kolekcji 450 produktów z kluczowych kategorii: zapachy, makijaż, pielęgnacja twarzy oraz higiena. W ofercie wyspy znajdują się zarówno bestsellery marki, jak i nowości. Portfolio zostało zaprojektowane tak, aby zaspokoić potrzeby różnych grup klientów. Dodatkowo, na miejscu czekają na nich specjalnie przygotowane promocje i niespodzianki.

image
Wyspa Avon w Wola Park, Warszawa
Avon mat.prasowe

Avon dynamicznie rozwija swoją sieć punktów franczyzowych. Do tej pory otwarto już ponad 70 sklepów w Turcji, dwa w Wielkiej Brytanii i cztery w Rumunii. Oferta franczyzowa skierowana jest zarówno do konsultantek, jak i partnerów zewnętrznych. Każdy, kto jest zainteresowany współpracą z marką w Polsce, może zgłosić swoje zainteresowanie na specjalnie utworzoną skrzynkę mailową: sklepy @avon.com

Franczyzobiorcy mogą liczyć na pełne wsparcie w uruchomieniu biznesu.

Zobacz też: Ruszył portal franczyzawhandlu.pl – pierwsze źródło wiedzy dla franczyzobiorców i franczyzodawców

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
19.05.2025 10:55
Raport: prawie połowa klientów e-commerce porzuca koszyk z powodu braku opcji elastycznej dostawy
Wśród klientów e-commerce w UK coraz bardziej preferowane są skrytki paczkowe (21 proc.) i punkty odbioru (25,4 proc.)archiwum

Ilu klientów w Wielkiej Brytanii porzuciło swoje wirtualne koszyki z zakupami w ciągu ostatniego roku z powodu obaw o ich dostawę? Okazuje się, że było ich prawie dwóch na pięciu (40,6 proc.) – wynika z badań platformy wysyłkowej Sendcloud. Wniosek: sklepy internetowe, które nie oferują elastycznych opcji dostawy, ryzykują znaczną utratę przychodów.

Dane z badania, przeprowadzonego wśród 1 tys. klientów z Wielkiej Brytanii na potrzeby raportu „E-commerce Delivery Compass” pokazują, że wysokie koszty wysyłki (78,5 proc.) i wolne tempo dostawy (41,6 proc.) są głównymi powodami porzucania koszyków. Inne czynniki przyczyniające się do tego kroku to niejasne lub niedogodne opcje dostawy (24 proc.).

Podczas gdy 56,9 proc. klientów z Wielkiej Brytanii preferuje szybką dostawę, 43 proc. wolałoby mieć kontrolę nad tym, kiedy ich zamówienie zostanie dostarczone. Podsumowując: dostawa powinna być nie tylko szybka, ale także dostosowana do harmonogramu klienta.

Podczas gdy dostawa do domu pozostaje preferowaną opcją dla 77 proc., szybko zyskują na popularności opcje alternatywne. Coraz bardziej preferowane są skrytki paczkowe (21 proc.) i punkty odbioru (25,4 proc.), a 36,8 proc. konsumentów aktywnie wybiera obecnie sprzedawców detalicznych, którzy oferują te elastyczne opcje dostawy „poza domem”. Kwestia elastyczności jest o tyle kluczowa, że 18,7 proc. rezygnuje z zakupu z powodu braku możliwości wybrania dogodnej godziny dostawy, a 16,2 proc. rezygnuje, nie mogąc zmienić adresu dostawy.

Zobacz też: Jest nowa umowa partnerska pomiędzy InPost i Vinted, obejmuje osiem krajów

Jak podkreślił Rob van den Heuvel, współzałożyciel i dyrektor generalny Sendcloud, dostawa jest coraz wKupujący oczekują teraz, że dostawa płynnie zintegruje się z ich zabieganym życiem. Sprzedawcy detaliczni, którzy nie oferują elastycznych opcji, takich jak dostawa poza domem, stracą klientów na rzecz konkurentów, którzy to robią. Sukces w e-commerce nie polega tylko na szybkości, tu chodzi też o zapewnienie wyboru ażniejszą częścią doświadczenia zakupowego – podsumował szef Sendcloud.

Zobacz też: Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie z kosmetykami? Postaw na wygodne zakupy z InPost Pay

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
19. maj 2025 22:56