StoryEditor
Perfumerie
05.03.2024 10:45

Douglas wchodzi na frankfurcką giełdę

Międzynarodowa sieć perfumerii Douglas wchodzi na frankfurcką giełdę. / Douglas
Jeszcze w tym miesiącu niemiecka sieć perfumerii Douglas chce wejść na giełdę we Frankfurcie. Posunięcie to (i dodatkowe inwestycje obecnych akcjonariuszy) powinno przynieść spółce 1,1 miliarda euro, które chce przeznaczyć na redukcję zadłużenia.

Pierwsza oferta publiczna, znana również jako IPO (ang. Initial Public Offering), to proces, w którym prywatna firma po raz pierwszy oferuje swoje akcje do publicznego nabycia przez inwestorów. Ten krok pozwala firmie na pozyskanie kapitału od szerszej publiczności inwestorów. Proces IPO rozpoczyna się od wyboru banków inwestycyjnych, które pomagają w przygotowaniu oferty, wycenie akcji i w przeprowadzeniu niezbędnych procedur prawnych i regulacyjnych. Po zakończeniu tych przygotowań, akcje firmy zostają wprowadzone na giełdę papierów wartościowych, gdzie mogą być kupowane i sprzedawane przez inwestorów. IPO jest ważnym momentem dla firm, ponieważ zapewnia im dostęp do kapitału potrzebnego do rozwoju i ekspansji, a także zwiększa ich wiarygodność i widoczność na rynku.

Douglas ogłosił już zamiar ogłoszenia pierwszej oferty publicznej (IPO) na początku tego roku, a teraz sprzedawca potwierdza termin. Sprzedawca szacuje, że IPO pozwoli pozyskać około 800 mln, a obecni właściciele (fundusz inwestycyjny CVC i rodzina Kreke) również inwestują kolejne 300 mln. Pozostaną na pokładzie i nie będą sprzedawać żadnych akcji. CVC, które obecnie posiada 85 proc. udziałów w spółce, zachowa zatem większościowy pakiet akcji nawet po pierwszej ofercie publicznej. Douglas planuje przeznaczyć te pieniądze na zmniejszenie swojego zadłużenia netto, które obecnie wynosi 3,4 miliarda euro, w celu zmniejszenia obciążeń odsetkowych.

IPO to kolejny logiczny krok dla Douglas Group w kierunku pełnego wykorzystania jej przyszłego potencjału, wyjaśnił dyrektor generalny Sander van der Laan. Perspektywy są dobre: w pierwszym kwartale nowego roku finansowego detalisty sprzedaż grupy wzrosła o 8 proc. do 1,56 miliarda euro, a EBITDA wzrosła o 12,6 proc. do 348,3 miliona euro.

Czytaj także: Douglas pozbywa się apteki internetowej Disapo

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
22.10.2025 15:48
Lagardère i Aelia.pl: pięć lat duty free w internecie
Marzena Szulc

Pięć lat temu Lagardere Travel Retail zdecydowało o przeniesieniu sklepów duty free Aelia z lotnisk – do online. Dzięki temu miały stać się dostępne dla szerszego grona klientów. Teraz firma podsumowała efekty tego posunięcia i jego biznesowej opłacalności.

Internetowa odsłona sklepu, czyli Aelia.pl, została uruchomiona w 2020 roku. Od samego początku właściciel platformy, czyli Lagardère Travel Retail, skoncentrował się na  mocnym poszerzaniu asortymentu.

W ciągu tych pięciu lat Aelia.pl wprowadziła do sprzedaży w kanale online tysiące produktów, współpracując z 230 czołowymi markami. Wśród nich znaleźli się tacy giganci kosmetyczni, jak Tom Ford, Clarins, Prada, Hermes, La Mer. Ofertę rozszerzano o kategorie travel oraz lifestyle, w tym produkty premium.

Rola e-commerce nadal rośnie – potwierdza Paweł Opałko, szef działu Digital w Lagardère Travel Retail Polska. – Konsekwentnie wprowadzamy w naszym sklepie nowości: od personalizowanych rekomendacji produktowych opartych na sztucznej inteligencji, po rozwiązania łączące doświadczenie lotniskowe z innowacjami cyfrowymi. Naszym celem pozostaje niezmiennie utrzymywanie bliskiego kontaktu z klientem. Nie tylko podczas podróży, ale wszędzie i o każdej porze – dodaje Opałko.

Lagardère Travel Retail podkreśla, że kluczowym aspektem w przypadku sklepu Aelia.pl jest dbałość o wysoką jakość obsługi: intuicyjność zakupów, szybka i bezpieczna dostawa towaru do klientów.

Lagardère Travel Retail pozostaje liderem kanału travel duty w Polsce, a marką numer jeden, stworzoną do potrzeb portów lotniczych jest Aelia Duty Free. W Polsce firma zarządza siecią blisko tysiąca punktów sprzedaży, działających pod 40 markami – poza Aelią są to sieci 1Minute Smacznego!, Inmedio, Relay.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
15.10.2025 22:22
LVMH wraca na ścieżkę wzrostu dzięki wynikom Sephory i działowi beauty
Sieć Sephora utrzymała swoją dominującą pozycję, wpływając na poprawę globalnych wyników LVMH Marzena Szulc

LVMH, francuski gigant skupiający w swoim portfolio szereg luksusowych marek, powrócił w trzecim kwartale 2025 na ścieżkę wzrostu. Przyczyniły się do tego wyniki marek kosmetycznych oraz utrzymująca się dynamika Sephory. Po wielu miesiącach globalnego spowolnienia na rynku dóbr luksusowych, grupa LVMH odnotowała 1-procentowy organiczny wzrost przychodów. Zdaniem ekspertów może to stanowić pierwsze symptomy ożywienia.

LVMH odnotował przychody w wysokości 58,1 mld euro w ciągu pierwszych trzech kwartałów bieżącego roku, co oznacza ogólny spadek o 2 proc. Koncern uzasadniał to presją inflacyjna, zmiennymi kursami walut i spadkiem popytu na dobra luksusowe w Chinach i USA. Jednak wszystkie działy odnotowały poprawę w trzecim kwartale, co LVMH odczytuje jako „powrót do dynamiki wzrostu”.

Sytuacja w Europie i USA utrzymuje się na stabilnym poziomie, natomiast na rynkach azjatyckich odnotowano „zauważalną poprawę” w porównaniu z rokiem 2024. Jedynie w Japonii odnotowano spadek w ujęciu rok do roku.

Dział perfum i kosmetyków LVMH odnotował w 3 kwartale wzrost o 2 proc., do czego w dużym stopniu przyczyniły się globalne wzrosty sprzedaży marek Guerlain i Dior Beauty

Sieć Sephora utrzymała swoją dominującą globalnie pozycję, osiągając 3-procentowy wzrost sprzedaży kosmetyków selektywnych w ciągu 9 miesięcy 2025 roku (rosnąc w trzecim kwartale do 7 proc.). Firma odnotowała duży wzrost, zdobywając udziały rynkowe w kluczowych regionach i wzmacniając omnichannel. Najważniejsze premiery tego roku (takie jak marka Rhode Hailey Bieber) spotkały się z rekordowym popytem. Sephora kontynuowała rozszerzanie portfolio swoich marek oraz liczbę fizycznych sklepów.

Dla porównania, w tym samym czasie największy dział grupy LVMH (fashion i akcesoria skórzane) odnotował spadek przychodów o 6 proc.  

Pomimo słabego początku roku, LVMH podkreśla, że pozostaje pewne swojej długoterminowej strategii wzrostu.

W niepewnym otoczeniu gospodarczym i geopolitycznym Grupa pozostaje pewna siebie i będzie kontynuować strategię skoncentrowaną na ciągłym zwiększaniu atrakcyjności swoich marek – poinformowało LVMH w oświadczeniu. Najnowsze dane wskazują, że LVMH (jak i cały sektor dóbr luksusowych) może osiągnąć stabilizację po miesiącach spadków.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. listopad 2025 16:58