StoryEditor
Handel
09.12.2020 00:00

Ponowne uruchomienie sklepów: O jedną czwartą klientów mniej w centrach handlowych

Wskaźniki odwiedzalności z pierwszego pełnego tygodnia po ponownym uruchomieniu sklepów w centrach handlowych utrzymują się na poziomie o 25-30 proc. niższym, w stosunku do analogicznego okresu 2019 roku  – takie podsumowanie przedstawiła PRCH. 

Klienci skorzystali z możliwości zrobienia zakupów także w niedzielę, dzięki czemu ruch na terenie obiektów handlowych rozłożył się na dwa dni - w sobotę odwiedzalność wyniosła 77 proc., a w niedzielę 69 proc. wartości odnotowanych w odpowiednio porównywalnych dniach 2019 r. Dla porównania w sobotę w centrach handlowych pojawiło się 77 proc. klientów w odniesieniu do analogicznej soboty w 2019 r., a tydzień wcześniej (28 listopada) w pierwszym dniu po otwarciu centrów handlowych 73 proc. 

Średni tygodniowy footfall w dniach 30 listopada – 6 grudnia 2020 r. wyniósł 76 proc. w porównaniu do odwiedzalności w tym samym okresie w 2019 roku. W niedzielę handlową, która w bieżącym roku została wyjątkowo wprowadzona 6 grudnia,  odnotowano odwiedzalność na poziomie 69 proc. w porównaniu do niedzieli handlowej 24 listopada 2019 r. (to najbliższa porównywalna niedziela handlowa z 2019 r.).

Pierwszy weekend grudnia pokazał też, że zdecydowana większość klientów stosuje się do wytycznych sanitarnych, reaguje na polecenia i  korzysta ze wskazówek podkreślających zasady DDM – dystans, dezynfekcja, maseczka.

Obiekty średnie i mniejsze cieszą się większą popularnością – średnia tygodniowa odwiedzalność wyniosła 79 proc., niż duże i bardzo duże, które odnotowały ją na poziomie 72 proc. Najwięcej osób skorzystało z możliwości zrobienia przedświątecznych zakupów w regionach Południowym i Centralnym. 

Klienci dostosowali się do reżimu sanitarnego i zmienili sposób korzystania z centrów handlowych. Zakupy robiły pojedyncze osoby, które stosowały się do zasad DDM, utrzymywały dystans, nosiły maseczki i dezynfekowały ręce. Galerie i sklepy skrupulatnie przestrzegały obostrzeń dotyczących liczby osób przypadających na 1 mkw. 

- Obserwujemy zmianę postaw klientów, którzy w sposób odpowiedzialny podchodzą do zasad rygoru sanitarnego obowiązującego w centrach handlowych. Cieszymy się, że podjęte przez nas działania, realizujące kampanię edukacyjną skierowaną do klientów oraz akcje informacyjne poszczególnych galerii handlowych i najemców, przynoszą efekty. Dziesiątki tysięcy plakatów, naklejek ułatwiających poruszanie się i zachowywanie dystansu, komunikaty głosowe i co bardzo ważne ogromne zaangażowanie pracowników galerii, którzy dbają o codzienne bezpieczeństwo w przestrzeni obiektów handlowych, przyczyniają się do tego, że centra  są jednymi z najbezpieczniejszych miejsc w przestrzeni publicznej – powiedział Radosław Knap, dyrektor generalny PRCH.

Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) jest stowarzyszeniem not-for-profit, zrzeszającym ponad 200 firm działających w branży miejsc handlu i usług. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 14:57
Luís Araújo, Jeronimo Martins: Hebe ma wizję dalszej ekspansji, naturalnym celem wydają się Niemcy
Luis Araujo, dyrektor generalny sieci Biedronka.Jeronimo Martins

Sieć drogerii Hebe, należąca do tej samej grupy co Biedronka, dynamicznie rozwija swoją pozycję na polskim rynku detalicznym. Jak podkreślił Luís Araújo, dyrektor generalny Biedronki, zespół Hebe wykonał „znakomitą pracę” w budowaniu marki, która skutecznie demokratyzuje dostęp do produktów urodowych. Oferta sieci obejmuje szeroki wachlarz kategorii – od makijażu, przez pielęgnację twarzy, aż po kosmetyki do ciała – przy zachowaniu atrakcyjnych cen i dostępności modnych marek.

Według Araújo, który podzielił się swoimi refleksjami na spotkaniu z dziennikarzami w Lizbonie, kobiety stanowią zdecydowaną większość klientów drogerii, i cenią sobie przede wszystkim komfort zakupów oraz różnorodność oferty. Hebe skutecznie łączy sprzedaż stacjonarną z kanałami cyfrowymi, tworząc zintegrowany ekosystem zakupowy. Dzięki temu klienci mogą bez przeszkód przechodzić pomiędzy zakupami online i offline, co znacząco zwiększa wygodę korzystania z usług sieci.

Hebe wyróżnia się także pod względem jakości obsługi klienta oraz efektywności operacyjnej. Jak podkreślono, kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) w obszarze usług cyfrowych osiągają bardzo wysokie poziomy, co świadczy o dojrzałości kanałów e-commerce sieci. Zróżnicowany i dobrze dobrany asortyment, spójna strategia omnichannel oraz silna propozycja wartości to filary, na których Hebe buduje swoją przewagę konkurencyjną.

Plany rozwoju sieci wybiegają daleko poza granice Polski. Obecnie Hebe skupia się na regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale – jak zapowiedział Araújo – w kolejnych latach można spodziewać się ekspansji na skalę całego kontynentu.

Koledzy mają wizję dalszej ekspansji, zarówno w krótszej, jak i dłuższej perspektywie. Oczywiście obecnie skupiają się na Europie Środkowo-Wschodniej, ale myślę, że w następnych latach ekspansja obejmie cały kontynent. Naturalnym celem wydają się Niemcy.

- powiedział.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 11:39
Charytatywne misie z Rossmanna pomagają także wiosną — w centrum krwiodawstwa MSWiA
Podarowanie przez Rossmanna misiów stacji krwiodawstwa jest szczególnie cennym gestem przed długim majowym weekendem, kiedy na skutek wypadków drogowych wiele osób potrzebuje transfuzji.Anonimowa krwiodawczyni

Rossmann przekazał darowiznę Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (CKiK MSWiA) w postaci charytatywnych misiów z wcześniejszych edycji znanej akcji „Podaruj Misia”. Inicjatywa ta, prowadzona przez firmę od 19 lat, co roku wspiera organizacje i osoby potrzebujące. Maskotki powstają przy współpracy z osobami ze świata kultury i mediów, a cały dochód z ich sprzedaży trafia na cele dobroczynne.

Od momentu rozpoczęcia akcji w Polsce, misie zyskały ogromną sympatię klientów drogerii Rossmann. Co roku pojawiają się nowe wzory, które projektują znane postacie ze świata show-biznesu. Klienci chętnie wspierają akcję, a maskotki szybko znikają z półek. „Podaruj Misia” to nie tylko okazja do pomocy innym, ale również ważny element przedświątecznej atmosfery w sklepach sieci.

image
Anonimowa krwiodawczyni
Tym razem Rossmann zdecydował się na nietypowy jak na dotychczasowe edycje akcji gest – część misiów trafiła do CKiK MSWiA, gdzie będą wręczane honorowym krwiodawcom jako forma dodatkowego podziękowania za oddanie krwi. Zazwyczaj po skutecznym oddaniu jednostki krwi, dawcy otrzymują zestaw czekolad, jednak dzięki gestowi sieci drogerii będą mogli również otrzymać pluszowego misia. Według anonimowej osoby pracującej w centrum krwiodawstwa w szpitalu przy ulicy Wołoskiej w Warszawie, misie stanowią prezent dla krwiodawców, a przy okazji umożliwiły Rossmannowi zbycie pluszaków z poprzednich edycji w formie korzystnej z punktu widzenia podatkowego darowizny.

W ten sposób akcja „Podaruj Misia” zyskała nowy wymiar – nie tylko wspiera potrzebujących finansowo, ale także staje się symbolicznym wyrazem wdzięczności wobec osób, które dzielą się tym, co najcenniejsze – swoją krwią. Na krwiodawców czekają dzisiaj  Miś Marta – zaprojektowany przez Martę Kuligowską i MMC Studio, oraz Miś Grzesiek – zaprojektowany przez Grzegorza Kajdanowicza i Balamonte.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 19:53