StoryEditor
Apteki
26.05.2021 00:00

Rośnie liczba farmaceutów mogących szczepić pacjentów przeciw COVID-19

Blisko 9 tys. farmaceutów nabyło uprawnienia do wykonywania szczepień przeciw COVID-19, a niemal 6,3 tys. osób może dokonywać kwalifikacji.

Aby farmaceuta mógł w aptece wykonywać szczepienia przeciw COVID-19, niezbędne jest ukończenie przez niego dwustopniowego kursu złożonego z części teoretycznej i praktycznej.

– Pozytywne zaliczenie części teoretycznej, która prowadzona jest na platformie e-learningowej CMKP, umożliwia przystąpienie do części praktycznej realizowanej w centrach symulacji odpowiednich jednostek szkolących – informuje Naczelna Izba Aptekarska.

Kilkugodzinne zajęcia praktyczne dotyczą m.in.: zasad przygotowywania i podawania szczepionek przeciw COVID-19, prawidłowo przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej czy podstępowania w przypadku pojawienia się wstrząsu anafilaktycznego u pacjenta po podaniu szczepionki.

Zaliczenie szkolenia w oparciu o egzamin praktyczny potwierdza zdobycie uprawnień do wykonywania szczepień przeciw koronawirusowi. Do tej pory blisko 9 tys. farmaceutów jest już przeszkolonych w tym zakresie.

Czytaj też: Będą szczepienia w aptekach. Prawdopodobnie już w czerwcu

Farmaceuci nabywają także umiejętności uprawniające do kwalifikacji pacjentów do szczepienia. Kurs trwający ponad 5 godzin realizowany jest w formie e-learningu i obejmuje m.in.: praktyczne aspekty obsługi aplikacji gabinet.gov.pl, w tym wystawienie i realizacja e-skierowania na szczepienie, kwalifikację oraz zasady wypełniania e-karty szczepień.

Ponadto farmaceuci zapoznają się zasadami dystrybucji szczepionek, jak i aktualnymi aspektami prawnymi dotyczącymi szczepień. Ukończenie kursu umożliwia otrzymanie certyfikatu, który uprawnia farmaceutę do kwalifikacji pacjenta do szczepienia. Aktualnie uprawnienia do przeprowadzania kwalifikacji nabyło blisko 6,3 tys. farmaceutów.

Obecnie w całej Polsce trwają nabory personelu medycznego, który zasili Narodowy Program Szczepień. Farmaceuci, którzy nabyli uprawnienia z zasad wykonywania i kwalifikacji do szczepień przeciw COVID-19, dołączają już do kadry medycznej punktów szczepień lub zespołów wyjazdowych.

Aby sprawnie skoordynować nabory personelu medycznego i umożliwić zaszczepienie jak największej liczby osób, Ministerstwo Zdrowia uruchomiło aplikację #SzczepimyRazem dzięki, której chętni do wykonywania szczepień przeszkoleni pracownicy medyczni mogą zarejestrować w aplikacji swój profil oraz znaleźć aktualne trwające nabory do punktów szczepień.

– Tych farmaceutów, którzy mają uprawnienia do szczepienia pacjentów gorąco zachęcam do rejestracji w tej aplikacji, zgłoszenia swojej kandydatury, a tym samym aktywnego włączenia się w realizację Narodowego Programu Szczepień – mówi Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

wiadomoscihandlowe.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Apteki
25.04.2024 16:49
Zakupy w aptece bez wysiadania z samochodu. Ziko uruchomiło pierwszą aptekę drive thru
Ziko apteka drive thru w Krakowie przy ul. Tynieckiej 161fot. Ziko Apteka
Sieć Ziko Apteka uruchomiła w Krakowie aptekę działającą w systemie drive thru. To pierwszy i na razie jedyny punkt tego typu, nie wiadomo jeszcze kiedy powstaną kolejne.

Pacjenci Ziko Apteka przy ulicy Tynieckiej 161 w Krakowie od kilku miesięcy mogą korzystać z rozwiązania, jakim jest apteka Drive Thru. Drive thru jest częścią  stacjonarnej apteki Ziko w Krakowie przy ul. Trynieckiej 161. Można tu zrealizować receptę tradycyjnie, albo podjechać samochodem do wyznaczonego okienka.

Nie wiadomo na razie, czy powstaną kolejne tego typu punkty.

–  Jest to na razie jedyny punkt i pierwszy w Krakowie. Żeby powstał punkt drive thru  muszą być zrealizowane pewne wytyczne, jak chociażby miejsce dookoła  lokalu, w którym mieści się apteka stacjonarna, przystosowane do wjazdu i wyjazdu samochodu oraz  lokal umożliwiający zamontowanie odpowiedniego okienka. Dlatego wybór padł na aptekę przy ulicy Tynieckiej – powiedziała nam Celestyna Gąsior-Woszczyna, koordynator ds. komunikacji w Ziko.

Rozwiązanie, które chyba najbardziej kojarzy nam się z podróżą i z kupowaniem przekąsek w sieci McDonals’s z powodzeniem znalazło zastosowanie w aptece Ziko. Jest wygodne szczególnie dla osób niepełnosprawnych i mających problemy z poruszaniem się oraz dla rodziców małych dzieci, ale też dla każdego, kto woli skorzystać z usług apteki bez wysiadania z samochodu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Apteki
02.04.2024 12:45
Z polskiego krajobrazu giną apteki — już 2000 punktów od 2018 r.
Farmaceuci i właściciele aptek alarmują, że utrzymanie w mocy nowych regulacji grozi dalszym spadkiem liczby aptek.Shutterstock
Od 2018 roku, czyli od czasu ostatnich wyborów samorządowych, Polska straciła 2000 aptek. Województwo dolnośląskie znajduje się na czele listy regionów, gdzie apteki zamykają się najczęściej, a następnie są łódzkie i podkarpackie. Dostępność aptek, a co za tym idzie, dostęp do leków i innych produktów niezbędnych dla zdrowia i życia, ma kluczowe znaczenie dla jakości życia mieszkańców. Jeżeli obecny trend ubytku aptek w województwie dolnośląskim się utrzyma, prognozuje się, że do roku 2051 nie będzie tam już żadnej apteki.

Rok 2017 przyniósł przełomowe zmiany w sektorze aptecznym, kiedy to weszła w życie nowelizacja ustawy farmaceutycznej, zwana potocznie "Apteką dla aptekarza". Zgodnie z nowymi zasadami, tylko farmaceuta mógł zostać właścicielem apteki. Celem tej ustawy było zmniejszenie liczby aptek w poszczególnych gminach poprzez wprowadzenie nie tylko restrykcji dotyczących własności, ale również ograniczeń geograficznych i demograficznych dla zakładania nowych aptek. To sprawiło, że polski rynek farmaceutyczny stał się jednym z najbardziej regulowanych w Europie.

Dla pacjentów oznacza to, że w niektórych przypadkach, które, choć skrajne, nie są rzadkością, dostęp do najbliższej apteki może wymagać przejechania ponad 20 km. Jest to szczególnie problematyczne w sytuacjach, gdy brak jest efektywnych połączeń komunikacji publicznej, co często ma miejsce w mniejszych miejscowościach.

image
Koalicja na Pomoc Niesamodzielnym

Przyspieszenie zmian na rynku aptecznym nastąpiło w drugiej połowie zeszłego roku, kiedy to przyjęto nowe regulacje zaostrzające zasady prowadzenia aptek, znane jako AdA 2.0. Prezydent zdecydował się przekazać tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, podnosząc w swoim wniosku "wątpliwości co do zgodności ustawy z zasadami zaufania obywateli do państwa i prawodawstwa, ochrony praw nabytych oraz adekwatnego okresu vacatio legis". Ironią losu jest fakt, że apteki pełnią kluczową rolę w reagowaniu na rosnące potrzeby społeczne, które wynikają z procesu starzenia się społeczeństwa, braków w personelu medycznym, a także z potrzeby zwiększenia opieki nad osobami starszymi i niezdolnymi do samodzielnej egzystencji.

Polski rynek apteczny charakteryzuje się znaczną złożonością, zwłaszcza gdy przyjrzymy się mu z punktu widzenia poszczególnych regionów. Choć debata na temat aptek jest obecna w mediach, przeważnie skupia się na aspektach ogólnokrajowych. Jednak realia lokalne różnią się między sobą, co prowadzi do znaczących nierówności w dostępności aptek i, co za tym idzie, leków dla mieszkańców różnych obszarów Polski. Nie brakuje gmin, w których nie ma ani jednej apteki ani punktu aptecznego, zmuszając mieszkańców do pokonywania dziesiątek kilometrów do najbliższej placówki w innej gminie, by zaopatrzyć się w niezbędne medykamenty.

Czytaj także: IQVIA: W minionym roku z rynku zniknęło 200 aptek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. kwiecień 2024 12:07