StoryEditor
Drogerie
22.03.2024 13:02

DM nie zmieni cen produktów spożywczych w ślad za podwyżką VAT-u na żywność

Drogerie DM sprzedają żywność organiczną od 1986 roku. Marką własną, która dominuje w kategorii jest dmBio / mat. prasowe DM
Sieć DM zapowiedziała, że utrzyma dotychczasowe ceny na wszystkie artykuły spożywcze ze swojego asortymentu. Dzięki obowiązującej w drogeriach gwarancji trwałej ceny półkowej (która nie jest podwyższana przez okres minimum 4 miesięcy od daty ostatniej podwyżki widocznej przy każdym produkcie) nawet teraz, w obliczu zapowiedzianych zmian w podatku VAT na podstawowe produkty spożywcze, klienci nie odczują podwyżek w swoich portfelach.

W sklepach DM poza asortymentem z kategorii pielęgnacji twarzy i ciała, artykułów zdrowotnych, higienicznych czy gospodarstwa domowego klienci mogą kupić ponad 1,5 tys. produktów spożywczych. W większości są to artykuły bio i wege, zarówno w markach własnych jak i od zewnętrznych producentów.

Hubert Iwanowski, dyrektor obszaru marketingu i zakupów DM w Polsce mówi:

Ponad tysiąc z tych produktów, czyli ⅔ naszego asortymentu z tej kategorii, obecnie objętych jest zerowym VAT-em. Pomimo zmian, jakie mają wejść w życie z początkiem kwietnia, w DM utrzymujemy ich dotychczasową cenę sprzedaży, biorąc koszty zobowiązań podatkowych na siebie. Dzięki temu klienci zyskają realne oszczędności, a my dotrzymujemy obietnicy, że zakupy w DM są zawsze korzystne.

Wśród tych produktów znajdują się między innymi popularny wegański napój owsiany dmBio, który można kupić już za 3,75 zł (za 1 litr) czy wegańskie i bezglutenowe pomidory krojone dmBio, które kosztują 3,25 zł (za 240 g), a ich cena nie wzrosła od kwietnia 2022 roku.

Łącznie w kategorii spożywczej w asortymencie DM znajdziemy aż 120 artykułów, których ceny nie zostały podniesione od 2 lat, czyli od momentu naszego debiutu w Polsce

– dodaje Iwanowski.

 

Czytaj też: Superdrug zamroził ceny kosmetyków. To reakcja sieci na rosnące koszty życia dotykające konsumentów (wiadomoscikosmetyczne.pl)

 

Warto przypomnieć, że DM gwarantuje trwałe ceny półkowe, które nie rosną minimum przez cztery miesiące od daty ostatniej podwyżki, widocznej przy każdym produkcie. Jak wyjaśnia drogeria, w tym czasie cena oczywiście może ulec zmianie, ale tylko w dół, na korzyść kupującego. Dzięki temu klienci nie muszą polować na promocje danych produktów i kupować na zapas.

Wychodzimy z założenia, że nie należy sztucznie zawyżać cen, by potem obniżać je na krótki okres, zmuszając klienta do kupowania produktów na promocjach, a nie wtedy, kiedy faktycznie ich potrzebuje. Jesteśmy przekonani, że właśnie taka polityka cenowa, w połączeniu z ofertą atrakcyjnych kuponów rabatowych dostępnych w aplikacji DM tworzą naprawdę atrakcyjną i korzystną ofertę rynkową

– wyjaśnia Hubert Iwanowski.

Drogerie DM sprzedają żywność organiczną od 1986 roku. Właśnie wtedy, jako pierwsza drogeria, sieć włączyła je do swojej oferty. Marką własną, która dominuje w kategorii spożywczej jest dmBio. Obecnie polscy konsumenci znajdą w niej ponad 550 produktów, takich jak napoje, słodkie i pikantne przekąski, zboża i rośliny strączkowe, orzechy i suszone owoce, mleka, napoje roślinne i słodziki.

Ofertę uzupełniają również dania dla niemowląt, makarony, pasty, smarowidła i produkty do szybkiego ekologicznego gotowania. Produkty marki własnej DM – z wyjątkiem żywności dla dzieci – są wegetariańskie i w 75 proc. wegańskie.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
10.06.2025 15:38
Marcin Detko, Drogerie DM: Do końca roku chcemy mieć około 80 sklepów
Marcin Detko, Dyrektor Obszaru Ekspansji w Polsce Drogerii DMDM mat.pras.

Jak wygląda rozwój sieci Drogerii DM w Polsce oraz plany ekspansji? W których regionach kraju znajdziemy najwięcej sklepów tej sieci i jak wyglądają plany DM odnośnie stolicy? Na pytania redakcji Wiadomości Kosmetycznych odpowiada Marcin Detko, Dyrektor Obszaru Ekspansji w Polsce Drogerii DM.

Piąty sklep DM, otwarty niedawno w Warszawie, traktuję jako mini-jubileusz w stolicy. Jest to jednocześnie 58 placówka sieci w Polsce. Proszę powiedzieć, jak wygląda ta "geografia" kolejnych otwarć? Czy nadal najwięcej drogerii będzie otwieranych w Polsce Zachodniej?

W 2022 roku, gdy wchodziliśmy do Polski, rzeczywiście koncentrowaliśmy się przede wszystkim na południu. To była naturalna konsekwencja tego, że nasze biura, tzw. homebase, mieści się we Wrocławiu, a my pracujemy w zespole międzynarodowym i wiele koleżanek i kolegów na co dzień mieszka w Niemczech. Był to także niezbędny etap do tego, by codziennie osobiście “dopieszczać” nasze sklepy, zadbać o ich wysoki poziom i postawić wysoko poprzeczkę. 

Teraz swobodnie i z mocnym przekonaniem dobrze wykonanej pracy rozwijamy się w kolejnych regionach. Konsekwentnie umacniamy się także w Polsce Centralnej i Zachodniej. Jak już wcześniej mówiliśmy, szczególnym rynkiem w naszej strategii, poza stolicą, pozostaje Łódź, gdzie wkrótce pojawią się nowe placówki. 

Oczywiście nadal też będziemy się umacniać we Wrocławiu, gdzie do końca roku ma działać aż dziewięć sklepów.

Czy planujecie pojawienie się w jakimś nowym regionie Polski, gdzie was jeszcze nie ma?

Przede wszystkim Poznań będzie takim miastem, w którym jeszcze w tym roku zaznaczymy naszą obecność.

Jakie są dalsze plany co do rozwoju w Warszawie? Ile drogerii będziecie chcieli mieć tu docelowo, przynajmniej patrząc z perspektywy 2025 roku?

Bardzo intensywnie pracujemy nad kolejnymi lokalizacjami w stolicy i zapewniamy, że to nie jest nasze ostatnie słowo, dopiero nabieramy tempa. Na tym etapie jest jednak za wcześnie, żeby mówić o konkretach. Będziemy o nich informować, jak tylko zamkniemy stosowne formalności.

Zobacz też: W Warszawie działa już piąta drogeria DM. Byliśmy na jej otwarciu! [FOTORELACJA]

Ile zakładacie otwarć do końca tego roku?

Do końca roku chcemy mieć około 80 sklepów, ta liczba oczywiście jest uzależniona od wielu czynników zewnętrznych, na które nie mamy wpływu, ale ze swojej strony jesteśmy gotowi, by dowieźć ten wynik. Już dziś podpisanych mamy kilkadziesiąt umów na kolejne dwa lata i codziennie zespół ekspansji pracuje nad nowymi.

Jakiej wielkości miejscowości preferujecie, jeśli chodzi o nowe lokalizacje? I czy ilość Rossmannów, operujących w okolicy, ma znaczenie?

Kierujemy się przede wszystkim potencjałem handlowym danej lokalizacji, a wielkość miejscowości ma tu drugo-, a nawet i trzeciorzędne znaczenie. Najchętniej szukamy miejsc w pobliżu operatorów spożywczych i z wygodnymi parkingami. Interesują nas parki handlowe, centra handlowe, gdzie nasze sklepy zostały dobrze przyjęte, jak np. w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Ważną rolę odgrywa także powierzchnia – utrzymanie jej na poziomie ok. 600 mwk. pozwala nam zachować odpowiednio wysoki standard wyposażenia sklepu, który wynika z naszej klientocentrycznej filozofii w podejściu do budowania całego doświadczenia zakupowego.

Nie boimy się konkurencji w bliskim sąsiedztwie, wierzymy, że wciąż jest miejsce dla kolejnego gracza na polskim rynku. Oczywiście to jest jakiś rodzaj wyzwania, ale zastanówmy się, o ile prościej będzie dla klienta zdecydować, w którym sklepie woli robić zakupy, jeśli kryterium wyboru będzie realna przewaga konkurencyjna, a nie nasycenie sklepów jednej marki w okolicy?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
30.05.2025 13:36
"Remontujemy drogerie w całej Polsce"; nawet 400 remontów i 160 nowych drogerii Rossmann w 2025 roku
Wiosenne porządki w drogeriach Rossmann?Agata Grysiak

Remonty i nowe otwarcia wpisują się w szerszy trend transformacji handlu stacjonarnego, w którym rosnąca rola estetyki, komfortu zakupów oraz efektywnego układu przestrzennego staje się równie ważna jak oferta produktowa. Modernizacje mają na celu poprawę doświadczenia konsumenckiego i zwiększenie efektywności sprzedaży, co w przypadku sieci o tak dużej skali działania jak Rossmann, może przynieść wymierne efekty finansowe.

Sieć drogerii Rossmann zapowiedziała szeroko zakrojony program modernizacji swoich sklepów w całej Polsce. Jak przekazała w rozmowie z Business Insider Polska rzeczniczka prasowa firmy, Agata Nowakowska, w 2025 roku planowane są remonty oraz drobniejsze inwestycje w aż 300–400 placówkach. Klienci muszą liczyć się z tym, że niektóre drogerie będą chwilowo zamknięte, ponieważ prace obejmują m.in. wymianę regałów, oświetlenia, płytek oraz odnowienie wystroju wnętrz.

Równolegle z modernizacją istniejących punktów, Rossmann planuje dynamiczną ekspansję. Tylko w 2025 roku sieć chce otworzyć 160 nowych drogerii na terenie Polski. Taki wzrost oznacza nie tylko umocnienie pozycji rynkowej marki, ale też zwiększenie jej obecności w mniejszych miastach i dzielnicach większych aglomeracji.

Obecnie Rossmann dysponuje w Polsce niemal 2 tysiącami placówek, co czyni go zdecydowanym liderem w segmencie drogeryjnym. Dla porównania, konkurencyjna sieć Hebe posiada ok. 360 sklepów, a dm – zaledwie 55. Skala inwestycji Rossmanna pokazuje, że firma nie tylko chce utrzymać dominującą pozycję, ale także dostosować swoje placówki do zmieniających się oczekiwań klientów.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. czerwiec 2025 20:32