StoryEditor
Drogerie
22.03.2024 10:38

Superdrug zamroził ceny kosmetyków. To reakcja sieci na rosnące koszty życia dotykające konsumentów

Superdrug to brytyjska sieć sklepów kosmetycznych. Ma ponad 900 drogerii na terenie Wielkiej Brytanii oraz Irlandii, spośród których około 220 połączonych jest z apteką / archiwum wiadmoscikosmetyczne.pl
Superdrug po raz kolejny zdecydował się zamrozić ceny 5 tys. produktów w ramach swojego zaangażowania we wspieranie kupujących w obliczu rosnących kosztów utrzymania. Tym razem są to kosmetyki do makijażu.

W brytyjskich drogeriach Superdrug marki takie jak Rimmel, E.l.f. Cosmetics, Maybeline, a także Studio London (marka własna sieci) pozostaną w tej samej cenie do lata 2024 roku. Wcześniej sieć obniżyła ceny na asortyment dentystyczny marki własnej ProCare o 20 proc. – równowartość podatku VAT.

Megan Potter, dyrektor handlowa w Superdrug, mówi:

Jesteśmy dumni z tego, że stawiamy naszych klientów na pierwszym miejscu. Dokładamy wszelkich starań, aby kosmetyki były bardziej przystępne cenowo dla naszych kupujących i wspieramy ich w obliczu rosnących kosztów życia.

W lutym Superdrug miał 40,5 proc. udziału w rynku kosmetyków masowych, co jest najwyższym wynikiem od 10 lat.

Cieszymy się, że staliśmy się numerem jeden wśród sprzedawców kosmetyków. Nasze zaangażowanie w oferowanie naszym klientom doskonałej jakości i przystępności cenowej leży u podstaw wszystkiego, co robimy

– dodała Megan Potter.

Na początku tego roku sieć odnotowała wzrost sprzedaży o 9,2 proc. w ciągu czterech tygodni do 30 grudnia 2023 r. Marki własne urosły o 10 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 2022 roku, a makijażowi Studio London został uznany za największą i najszybciej rozwijającą się ofertę Superdrug.

Zamrożenie cen produktów, to nie pierwsza tego typu akcja sieci. W 2022 roku drogerie zedywały się na taki krok  w okresie poprzedzającym Halloween i Boże Narodzenie. 

 

Czytaj też: Superdrug zamraża ceny kolejnych 5 tys. kosmetyków   (wiadomoscikosmetyczne.pl) 

 

Podobne kroki w 2022 roku podjęła inna brytyjska sieć - Boots, która zobowiązała się do zamrożenia cen 1,5 tys. produktów marki własnej. 

 

Czytaj więcej: Boots zobowiązał się do zamrożenia cen 1500 produktów marki własnej

 

Na naszym rynku sieci drogeryjne również podejmują różne działania, aby zatrzymać przy sobie klientów, którzy w poszukiwaniu najtańszych, podstawowych artykułów kosmetycznych przechodzą np. do dyskontów. Np. sieć Drogerie Polskie obniżyła ceny wybranych produktów z niskiej kategorii cenowej do 4 zł za sztukę.

 

Czytaj więcej: DP Drogerie Polskie wprowadzają antyinflacyjne ceny, bo konsumenci wybierają tańsze produkty

 

Superdrug to brytyjska sieć sklepów kosmetycznych, należąca do grupy A.S. Watson (chińska firma jest także właściclem Rossmanna). Ma ponad 900 sklepów na terenie Wielkiej Brytanii oraz Irlandii, spośród których około 220 połączonych jest z apteką.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 04:17