StoryEditor
Drogerie
16.02.2022 00:00

Dm zamierzają zostać firmą całkowicie neutralną dla środowiska

Dm drogerie markt kontynuują prace nad realizacją zobowiązania do neutralności środowiskowej. Po opracowaniu neutralnych dla środowiska produktów, sieć zamierza sama stać się firmą środowiskowo neutralną. Będzie kompensować zużycie energii, emisję CO₂, zakwaszenie, smog i zubożenie warstwy ozonowej powstające w wyniku swojej działalności, poprzez inwestycje w ekologiczną modernizację terenów poprzemysłowych.

Drogerie dm, po opracowaniu neutralnych dla środowiska produktów Pro Climate, uznały że to zbyt mało. Eksperci sieci nadal zastanawiali się, jak kompleksowo równoważyć wpływ należących do sieci sklepów na środowisko.

Czytaj też: Drogerie Dm zaoferowały neutralne dla klimatu produkty marek własnych

– Jesteśmy przekonani, że samo skupienie się na zmianach klimatu nie wystarczy w przyszłości. Dlatego teraz chcemy podjąć dalsze kroki w kierunku neutralności środowiskowej na poziomie firmy i przenieść to podejście do funkcjonowania naszych sklepów dm – wyjaśnia Kerstin Erbe, dyrektor zarządzająca dm odpowiedzialna za zarządzanie produktami i zrównoważony rozwój.

Czytaj też: Dm rozpoczyna pilotaż zbiórki plastikowych butelek do produkcji nowych opakowań

Według oceny cyklu życia firmy przeprowadzonej przez niemiecki Institut Energii i Badań Środowiskowych skutki zużycia energii wszystkich sklepów dm zostały przeliczone na koszty środowiskowe. Dm jako ich kompensatę zainwestuje – przez partnerską firmę HeimatERBE – w ekologiczną modernizację dawnych obszarów przemysłowych w Zagłębiu Ruhry w celu promowania bioróżnorodności i rozwiązań proklimatycznych.

– Oprócz tego dm nadal realizuje holistyczne i innowacyjne podejście polegające na unikaniu, ograniczaniu i kompensowaniu wpływu na klimat, wodę i glebę. Wspieramy naszego partnera w drodze do stania się pierwszą firmą neutralną dla środowiska – dodaje Dirk Gratzel, dyrektor zarządzający HeimatERBE.

Uczynienie wszystkich sklepów dm w Niemczech neutralnymi dla środowiska ma być jedynie początkiem.

– Chcielibyśmy podjąć dalsze kroki w nadchodzących miesiącach i latach i dalej redukować nasz wpływ na środowisko, szczególnie w obszarach wykorzystania materiałów, logistyki/transportu i zarządzania budynkami. W tym celu przygotowujemy kolejne oceny cyklu życia w poszczególnych obszarach w celu określenia dalszego potencjału redukcyjnego – podsumowuje Kerstin Erbe.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 15:39