StoryEditor
Drogerie
21.03.2024 15:20

Douglas wszedł na giełdę. Ze sprzedaży akcji może uzyskać 850 mln euro

Douglas jest już spółką giełdową  / https://linkedin.com/in/sander-van-der-laan-douglas/
Douglas jest od dzisiaj (21 marca) notowany na giełdzie papierów wartościowych we Frankfurcie. Początkowa cena notowania akcji wynosiła 25,50 euro, a ostatecznie 26 euro. Łącznie do inwestorów trafia ponad 34 mln akcji, co odpowiada wpływom brutto w wysokości około 850 mln euro. Rozliczenie i zamknięcie oferty planowane jest na 25 marca 2024 roku.

Perfumeryjna sieć Douglas, zgodnie z naszymi zapowiedziami, trafiła na giełdę we Frankfurcie.

 

Czytaj też:

Douglas planuje debiut na giełdzie we Frankfurcie (wiadomoscikosmetyczne.pl)

Douglas wchodzi na frankfurcką giełdę (wiadomoscikosmetyczne.pl)

 

Firma, wraz ze swoim akcjonariuszami – spółką holdingową Kirk Beauty International, w której większościowym udziałowcem są fundusze doradzane przez globalną firmę private equity CVC Capital Partners, oraz rodziną Kreke –  ustaliła ostateczną cenę oferty na 26 euro za akcję (początkowo cena jednej akcji miała wynosić 25,50 euro).

Łącznie do inwestorów trafiło 34 192 455 akcji, z czego 32 692 308 to papiery nowo wyemitowane, a 1 500 147 to akcje z zasobów Kirk Beauty International. Całkowita wielkość oferty wyniosła więc około 890 mln euro, a wpływy brutto dla Dougasa wyniosą około 850 mln euro, co odpowiada kapitalizacji rynkowej sieci wynoszącej około 2,8 miliarda euro. Rozliczenie i zamknięcie oferty planowane jest na 25 marca 2024 roku.

Oczekuje się, że po zakończeniu pierwszej oferty publicznej free float (procent akcji spółki znajdujących się w wolnym obrocie publicznym) wyniesie około 31,8 proc. CVC Capital Partners i rodzina Kreke zachowują swoje udziały, które wyniosą odpwiednio około 54,4 proc. i 10,2 proc. 

Sander van der Laan, dyrektor generalny Douglas Group, w swoich mediach społecznościowych napisał:

IPO otwiera nowy rozdział w historii naszej firmy – z niecierpliwością czekam na wszystkie ekscytujące możliwości, które stoją przed nami jako spółką giełdową i jestem pewien, że poradzimy sobie z nimi śpiewająco. Wejście na giełdę stanowi punkt zwrotny w historii naszej firmy, ale to dopiero początek. Począwszy od jutra, będziemy nadal koncentrować się na wdrażaniu naszej strategii "Let it Bloom" i wykorzystaniu naszego pełnego potencjału jako lidera wśród europejskich kanałów omnichannel w branży kosmetycznej premium.

Według informacji Douglasa, jest on wiodącym omnichannelowym (sklepy stacjonarne i sprzedaż online) sprzedawcą kosmetyków w Europie. Największymi rynkami firmy są Niemcy, Francja, Włochy, Holandia oraz Polska (na podstawie danych sprzedażowych z 2022 roku). W roku finansowym 2023 Douglas osiągnął sprzedaż netto w wysokości 4,1 miliarda euro.

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 14:57
Luís Araújo, Jeronimo Martins: Hebe ma wizję dalszej ekspansji, naturalnym celem wydają się Niemcy
Luis Araujo, dyrektor generalny sieci Biedronka.Jeronimo Martins

Sieć drogerii Hebe, należąca do tej samej grupy co Biedronka, dynamicznie rozwija swoją pozycję na polskim rynku detalicznym. Jak podkreślił Luís Araújo, dyrektor generalny Biedronki, zespół Hebe wykonał „znakomitą pracę” w budowaniu marki, która skutecznie demokratyzuje dostęp do produktów urodowych. Oferta sieci obejmuje szeroki wachlarz kategorii – od makijażu, przez pielęgnację twarzy, aż po kosmetyki do ciała – przy zachowaniu atrakcyjnych cen i dostępności modnych marek.

Według Araújo, który podzielił się swoimi refleksjami na spotkaniu z dziennikarzami w Lizbonie, kobiety stanowią zdecydowaną większość klientów drogerii, i cenią sobie przede wszystkim komfort zakupów oraz różnorodność oferty. Hebe skutecznie łączy sprzedaż stacjonarną z kanałami cyfrowymi, tworząc zintegrowany ekosystem zakupowy. Dzięki temu klienci mogą bez przeszkód przechodzić pomiędzy zakupami online i offline, co znacząco zwiększa wygodę korzystania z usług sieci.

Hebe wyróżnia się także pod względem jakości obsługi klienta oraz efektywności operacyjnej. Jak podkreślono, kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) w obszarze usług cyfrowych osiągają bardzo wysokie poziomy, co świadczy o dojrzałości kanałów e-commerce sieci. Zróżnicowany i dobrze dobrany asortyment, spójna strategia omnichannel oraz silna propozycja wartości to filary, na których Hebe buduje swoją przewagę konkurencyjną.

Plany rozwoju sieci wybiegają daleko poza granice Polski. Obecnie Hebe skupia się na regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale – jak zapowiedział Araújo – w kolejnych latach można spodziewać się ekspansji na skalę całego kontynentu.

Koledzy mają wizję dalszej ekspansji, zarówno w krótszej, jak i dłuższej perspektywie. Oczywiście obecnie skupiają się na Europie Środkowo-Wschodniej, ale myślę, że w następnych latach ekspansja obejmie cały kontynent. Naturalnym celem wydają się Niemcy.

- powiedział.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.04.2025 11:39
Charytatywne misie z Rossmanna pomagają także wiosną — w centrum krwiodawstwa MSWiA
Podarowanie przez Rossmanna misiów stacji krwiodawstwa jest szczególnie cennym gestem przed długim majowym weekendem, kiedy na skutek wypadków drogowych wiele osób potrzebuje transfuzji.Anonimowa krwiodawczyni

Rossmann przekazał darowiznę Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (CKiK MSWiA) w postaci charytatywnych misiów z wcześniejszych edycji znanej akcji „Podaruj Misia”. Inicjatywa ta, prowadzona przez firmę od 19 lat, co roku wspiera organizacje i osoby potrzebujące. Maskotki powstają przy współpracy z osobami ze świata kultury i mediów, a cały dochód z ich sprzedaży trafia na cele dobroczynne.

Od momentu rozpoczęcia akcji w Polsce, misie zyskały ogromną sympatię klientów drogerii Rossmann. Co roku pojawiają się nowe wzory, które projektują znane postacie ze świata show-biznesu. Klienci chętnie wspierają akcję, a maskotki szybko znikają z półek. „Podaruj Misia” to nie tylko okazja do pomocy innym, ale również ważny element przedświątecznej atmosfery w sklepach sieci.

image
Anonimowa krwiodawczyni
Tym razem Rossmann zdecydował się na nietypowy jak na dotychczasowe edycje akcji gest – część misiów trafiła do CKiK MSWiA, gdzie będą wręczane honorowym krwiodawcom jako forma dodatkowego podziękowania za oddanie krwi. Zazwyczaj po skutecznym oddaniu jednostki krwi, dawcy otrzymują zestaw czekolad, jednak dzięki gestowi sieci drogerii będą mogli również otrzymać pluszowego misia. Według anonimowej osoby pracującej w centrum krwiodawstwa w szpitalu przy ulicy Wołoskiej w Warszawie, misie stanowią prezent dla krwiodawców, a przy okazji umożliwiły Rossmannowi zbycie pluszaków z poprzednich edycji w formie korzystnej z punktu widzenia podatkowego darowizny.

W ten sposób akcja „Podaruj Misia” zyskała nowy wymiar – nie tylko wspiera potrzebujących finansowo, ale także staje się symbolicznym wyrazem wdzięczności wobec osób, które dzielą się tym, co najcenniejsze – swoją krwią. Na krwiodawców czekają dzisiaj  Miś Marta – zaprojektowany przez Martę Kuligowską i MMC Studio, oraz Miś Grzesiek – zaprojektowany przez Grzegorza Kajdanowicza i Balamonte.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 20:49