StoryEditor
Drogerie
20.04.2022 00:00

Już jutro otwarcie pierwszej drogerii DM w Polsce. Poznaj historię rozwoju sieci

Już za 24 godziny we Wrocławskiej galerii handlowej swoich klientów powita pierwsza w Polsce drogeria niemieckiej sieci DM. Wszyscy są ciekawi jaka oferta pojawi się na blisko 600 mkw. powierzchni sklepu. DM to gigant z historią. Poniżej garść informacji o sieci, która powstała prawie 50 lat temu.

Pierwszy sklep sieci DM powstał w 1973 roku w Karlsruhe. Po uchyleniu polityki stałych cen Götz W. Werner zaryzykował i otworzył swój pierwszy sklep DM. Od tego momentu towary drogeryjne można było sprzedawać w korzystnych cenach, w sklepach samoobsługowych.

Już w 1976 DM przekracza granice i otwiera swój pierwszy sklep w Austrii. Lata 80. to czas rozwoju i dlatego już w roku 1986 sieć wprowadza na rynek swoją pierwszą markę własną Alana, a także produkty ekologiczne marki Alnatura. Już w 1989 na rynek wchodzi druga marka własna DM – kosmetyki naturalne Alverde Naturkosmetik.

Lata 90. to czas wolności. Opada żelazna kurtyna, a sieć otwiera swoje pierwsze sklepy na Węgrzech i w Republice Czeskiej. Rok 1993 to początek ekspansji sieci DM na wschód.

W 1994 DM wprowadza „trwałe ceny” to gwarancja, która oznacza, że cena danego produktu nie zostanie podniesiona przez co najmniej 4 miesiące.

Czytaj: W drogeriach DM ma być zawsze tanio. Sieć zdradza szczegóły swojej polityki cenowej  

Lata 2000 – 2010 to czas dalszego rozwoju. Udogodnieniem dla klientów jest wprowadzenie kart Payback. Mogą zbierać punkty lojalnościowe i otrzymywać dodatkowe rabaty, W tym czasie sieć postanawia przejąć odpowiedzialność za odbiór i utylizację opakowań swoich marek własnych.

We wrześniu 2009 roku zostaje oddana do użytku pierwsza część nowego centrum dystrybucyjnego, a w roku 2010 założyciel DM Götz W. Werner, przekazuje stery firmy, założonej w 2005 roku fundacji dm-Werner Stiftung.

Przeczytaj również: Zmarł założyciel dm, prof. Götz W. Werner

W 2013 DM świętuje swoje 40 lecie istnienia! W 2015 uruchamia swój własny sklep online. W związku z tym we wrześniu 2015 roku sieć oferuje swoim klientom na terenie Niemiec bezpłatne Wi-Fi. W marcu 2017 DM otwierają w Chinach oficjalny sklep na platformie Tmall Global. Od 2019 popularne marki własne sieci DM są dostępne także w Korei Południowej.

Czytaj: Ruszyła internetowa drogeria dm! Pierwszy stacjonarny sklep w Polsce już za chwilę

W 2019 sieć wprowadza specjalne oznaczenia, dzięki, którym klienci wiedzą, które produkty są wolne od mikroplastiku. W tym samy roku Christoph Werner został mianowany nowym prezesem zarządu DM.

W 2020 marka Balea kończy 25 lat. Obecnie w asortymencie sieci DM dostępnych jest ponad 600 produktów tej marki. Również w roku 2020 w wybranych sklepach DM pojawiły się stacje refill różnych marek.

DM-Drogerie Markt mają najwięcej swoich sklepów w Niemczech, ponad 2 tys. Kolejna na liście jest Austria, gdzie funkcjonuje blisko 400 placówek. Następnie Węgry, gdzie jest ich 259, a pierwsza drogeria ruszyła w 1993 roku. W Czechach, gdzie sieć pojawiła się również w 1993 roku, funkcjonuje dziś 246 punktów. Do Chorwacji DM weszła w roku 1996 i prowadzi tam 164 drogerie, na Słowacji posiada również około 160 punktów. W Rumunii ma 117 lokali, w Serbii 113, na Słowenii 96, w Bułgarii 93, w Bośni i Hercegowinie 80. Ostatnim krajem gdzie sieć prowadziła ekspansję były Włochy. Na tym rynku DM pojawiły się dopiero w 2017 roku i dziś prowadzą tam 59 drogerii.

Jak będzie z rozwojem w Polsce, dowiemy się już niebawem.

Drogerie DM to jedna z największych sieci drogeryjnych. W Europie prowadzi ponad 3,8 tys. punktów sprzedaży, w których zatrudnionych jest ponad 66 tys. osób. W roku obrotowym 2019/2020 DM odnotowały sprzedaż w wysokości 12,3 mld euro wygenerowaną łącznie we wszystkich 13 krajach europejskich. W tym samym okresie w Niemczech około 42,6 tys. pracowników wygenerowało sprzedaż na poziomie 9,4 mld euro.

Przeczytaj również: Christoph Werner, prezes dm-drogerie markt, na otwarciu pierwszej drogerii sieci w Polsce. To już za dwa dni!

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.02.2025 14:38
Słodkie wsparcie: walentynkowe lizaki w Rossmannie pomagają potrzebującym
Agata Grysiak

W tym roku Walentynki mogą być nie tylko okazją do obdarowania bliskich, ale także sposobem na wsparcie osób w trudnej sytuacji życiowej. Rossmann ponownie angażuje się w działania charytatywne, oferując walentynkowe lizaki, z których całkowity dochód zostanie przekazany na rzecz Szlachetnej Paczki.

Walentynkowe lizaki dostępne w Rossmannie to wyjątkowa propozycja dla tych, którzy chcą połączyć przyjemne z pożytecznym. Cały dochód ze sprzedaży trafi do Szlachetnej Paczki – organizacji, która w 2024 roku połączyła ponad 700 tysięcy darczyńców i wolontariuszy, by pomóc 44 tysiącom rodzin w potrzebie. Wartość przekazanej pomocy wyniosła blisko 72,5 miliona złotych, a zakup każdego lizaka to kolejny krok w stronę dalszego wspierania najbardziej potrzebujących.

Lizaki zostały przygotowane przez Manufakturę Cukierków, co oznacza, że każdy z nich wykonano ręcznie, bez użycia konserwantów, glutenu i sztucznych barwników. Produkt jest również bezpieczny dla alergików i osób z nietolerancją laktozy. Cena jednego lizaka wynosi 6,49 zł, a akcja potrwa od 4 do 14 lutego lub do momentu wyczerpania zapasów. Kupując ten drobny upominek, klienci Rossmanna mogą nie tylko sprawić radość bliskim, ale też realnie przyczynić się do pomocy innym.

Lizaki są porównywane do sławetnych misiów, które co roku elektryzują konsumentki i konsumentów w okresie świat bożego narodzenia; akcja “Podaruj Misia”, wobec której wytworzył się już uzus językowy "misie w Rossmannie", to coroczna inicjatywa charytatywna organizowana przez sieć drogerii Rossmann we współpracy z Fundacją TVN. Jej celem jest wsparcie potrzebujących dzieci i młodzieży poprzez sprzedaż specjalnie zaprojektowanych pluszowych misiów. Całkowity dochód ze sprzedaży tych maskotek przeznaczany jest na cele dobroczynne.

Czytaj także: Rossmann startuje z programem edukacyjnym dla najmłodszych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
03.02.2025 08:00
Aplikację Rossmanna pobrało już 10 mln Polaków

Coraz więcej Polaków kupuje z aplikacją Rossmann PL, która jest najlepszym źródłem informacji o promocjach, akcjach specjalnych i organizowanych przez sieć wydarzeniach. To również przydatne narzędzie w codziennych zakupach w drogeriach.

W swoich smartfonach aplikację Rossmann PL ma już 10 mln Polaków. Nie tylko coraz więcej osób korzysta z aplikacji Rossmann PL, ale rośnie również częstotliwość jej używania. Aplikacja pełni bowiem rolę „asystenta” na zakupach: przypomina o kuponach zniżkowych, ulubionych produktach w promocji, daje możliwość zakupów Rossmann GO (bez konieczności podchodzenia do kasy, wygodna płatność przez telefon). 

Czytaj też: Raport EY: Allegro i Rossmann liderami zaufania polskich konsumentów

 – Klienci bardzo chętnie korzystają z funkcji i akcji, które dają im oszczędność na zakupach w Rossmannie: „Kupon za uśmiech” oraz „Cena z apką” – podkreśla sieć w swoim komunikacie.

Aby skorzystać z opcji „Kupon za uśmiech”, wystarczy wybrać odpowiedni kafelek w apce i uśmiechnąć się do telefonu. Po chwili wyświetli klientowi informację o specjalnej ofercie. Kupon można zrealizować w drogerii stacjonarnej do końca danego dnia. Każdego dnia (z wyjątkiem niedziel i świąt) od godziny 6.00 można, uśmiechając się do telefonu, zdobyć nowy kupon  – z innymi produktami. 

Na użytkowników (zarejestrowanych w Klubie Rossmann) czekają kupony rabatowe z atrakcyjnymi promocjami: 1+1, 2+1 lub 2+2.

„Cena z apką” to promocyjne ceny na wybrane, specjalnie oznaczone produkty. Należy ich szukać na półkach, w aplikacji i na stronie internetowej. Żeby kupić wybrany produkt w niższej cenie wystarczy zeskanować aplikację przy kasie, skorzystać z zakupów z funkcją Rossmann GO lub zrobić zakupy w drogerii internetowej Rossmann.

Czytaj też: Rossmann zaczął podbój kolejnego rynku. Czy powtórzy sukces z Polski? [GALERIA]

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. luty 2025 14:13