StoryEditor
Drogerie
25.06.2024 10:12

Kuba Błaszczykowski w spotach sieci drogerii Rossmann

Piłkarz w nowym spocie reklamowym przechodzi przez całą rytunę pielęgnacyjną. / Rossmann
Kuba Błaszczykowski, były reprezentant Polski w piłce nożnej i uznana postać w światowym sporcie, pojawił się w najnowszym spocie reklamowym sieci drogerii Rossmann. W klipie można zobaczyć byłego piłkarza w rolach codziennych czynności, co ma podkreślić uniwersalność i dostępność produktów Rossmanna dla każdego.

Kuba Błaszczykowski zasłynął ze swojej kariery w klubach takich jak Wisła Kraków, Borussia Dortmund oraz Fiorentina, a także jako kluczowy zawodnik reprezentacji Polski. Jego kariera sportowa jest pełna sukcesów, w tym dwukrotne zdobycie mistrzostwa Bundesligi z Borussią Dortmund oraz uczestnictwo w ważnych turniejach międzynarodowych takich jak Mistrzostwa Europy i Mistrzostwa Świata. Błaszczykowski jest także ceniony za swoje działania poza boiskiem, zwłaszcza za zaangażowanie w działalność charytatywną i pomoc dzieciom.

W najnowszym spocie reklamowym Rossmann, Kuba Błaszczykowski wyłamuje się ze stereotypowych przekonań na temat męskości, podkreślając, że dbanie o siebie i regularna pielęgnacja nie są domeną wyłącznie kobiet. W klipie przekonuje, że bycie mężczyzną nie oznacza automatycznej rezygnacji z troski o własny wygląd i zdrowie, a wręcz przeciwnie, są to czynności w pełni męskie i świadczące o silnej osobowości. Poprzez swoje słowa Błaszczykowski inspiruje mężczyzn do przełamywania społecznych barier i pokazuje, że odpowiednia pielęgnacja jest istotnym elementem dbania o siebie, niezależnie od płci.

Jak byłem młody, to po treningu liczył się tylko szybki prysznic. To nie był czas dla mnie, zwykła rutyna i tyle. A teraz? A teraz akceptuję wszystkie swoje blizny. Te widoczne i te głębsze. Nauczyłem się akceptować siebie. Lubię to. Cieszy mnie każdy moment spokoju, no, ale muszę też pozostać w formie, bo dbanie o siebie to też część treningu. Jestem facetem. Dbam o siebie. I uczę się kochać siebie. Każdego dnia.

- mówi w spocie Błaszczykowski.

Czytaj także: Rossmann wkracza do Szwajcarii. Jak zareaguje rynek według ekspertów?

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
27.11.2025 10:01
Rossmann opuszcza niemiecki związek przedsiębiorców po decyzji o rozmowach z AfD
Niemiecka sieć drogeryjna podjęła konkretne kroki.Agata Grysiak

Niemieckie Stowarzyszenie Przedsiębiorców Rodzinnych – Die Familienunternehmer – znalazło się w centrum kontrowersji po ogłoszeniu, że chce otworzyć się na rozmowy z partią AfD. Organizacja zniosła dotychczasowy zakaz kontaktów z posłami tej partii do Bundestagu, co wywołało silne reakcje wśród firm członkowskich. Decyzja przewodniczącej związku Marie-Christine Ostermann, uzasadniana potrzebą „merytorycznej dyskusji”, spotkała się z krytyką, mimo że sama organizacja podkreśla, że nie popiera rządu współtworzonego przez AfD.

W wyniku tej zmiany polityki ze związku występują dwaj szczególnie rozpoznawalni członkowie – Rossmann i Vorwerk. Drogerie Rossmann, będące jednym z największych detalistów w Niemczech, potwierdziły rezygnację poprzez komunikat przekazany agencji dpa. Jak podała firma, decyzję podjęto ze względu na brak akceptacji dla nowego stanowiska Die Familienunternehmer. Informacje o wystąpieniu Rossmanna jako pierwsza ujawniła branżowa „Lebensmittelzeitung”.

Zmiana linii komunikacyjnej związku, przedstawiana jako otwarcie na dialog, wywołała również krytykę wśród innych przedsiębiorstw zrzeszonych w Die Familienunternehmer. Choć organizacja liczy około 6 500 członków, jej pełna lista nie jest publicznie znana, co utrudnia ocenę możliwej skali dalszych reakcji. Związek przekonuje, że rozmowa z reprezentantami AfD nie oznacza poparcia ich światopoglądu, lecz stanowi próbę konfrontacji odmiennych stanowisk.

Dyskusja wokół relacji niemieckiego biznesu ze skrajnie prawicową partią wpisuje się w szerszy kontekst debaty o roli przedsiębiorców w życiu publicznym. Reakcja Rossmanna – firmy o znaczącej rozpoznawalności i wpływach – pokazują, że decyzja Die Familienunternehmer może mieć poważne konsekwencje wizerunkowe i organizacyjne. Otwarta pozostaje kwestia, czy kolejne przedsiębiorstwa pójdą w ich ślady oraz w jakim kierunku będzie rozwijała się polityka związku wobec AfD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
29. listopad 2025 00:19