StoryEditor
Drogerie
29.01.2025 11:14

Rossmann zaczął podbój kolejnego rynku. Czy powtórzy sukces z Polski? [GALERIA]

Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center / Rossmann mat.prasowe
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center / Rossmann mat.prasowe
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center / Rossmann mat.prasowe
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center / Rossmann mat.prasowe
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Otwarcie pierwszej drogerii Rossmann w Szwajcarii miało miejsce 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center
Gallery

Rossmann, niemiecki gigant branży drogeryjnej, rozszerza swoją działalność na sąsiednią Szwajcarię, kusząc konkurencyjnymi cenami. Pierwszy sklep już otwarty, a w planach jest kolejnych 150 placówek.

Do tej pory konsumenci ze Szwajcarii mogli robić zakupy w drogeriach Rossmann tylko przy okazji zakupów po niemieckiej stronie. Sieć drogerii z czerwono-białymi napisami i logo przedstawiającym centaura jest wszechobecna na ulicach handlowych Niemiec, działa tam obecnie ok. 2300 drogerii Rossmann, a w planach ma  kolejne otwarcia. 

Dla porównania: w Polsce Rossmann posiada obecnie 1925 swoich drogerii, z czego aż 164 placówki zostały uruchomione w 2024 roku.

Czytaj też: Rossmann chwali się obrotami i nowymi otwarciami w 2024

Teraz Rossmann skierował się ku rynkowi szwajcarkiemu, kusząc ofertą produktów pielęgnacyjnych w atrakcyjnych cenach.

Rossmann będzie najtańszym dostawcą produktów drogeryjnych w Szwajcarii. Klienci powinni przyjść i na własne oczy przekonać się, jak przystępni cenowo jesteśmy – zapowiedział Fabrizio D’Ascenzo, dyrektor generalny Rossmanna na Szwajcarię, w rozmowie z portalem Blick

Pierwsza drogeria Rossmanna na terenie Szwajcarii została otwarta 5 grudnia 2024 roku w Emmen Center w Emmen (kanon Lucerna). Tym samym Szwajcaria jest dziewiątym zagranicznym rynkiem w międzynarodowej ekspansji sieci.

Pierwsi klienci otrzymali możliwość zakupów z 15-procentowym rabatem na całą ofertę. W asortymencie pierwszego szwajcarskiego Rossmanna (jego powierzchnia to 500 mkw.) znalazło się ok. 15 tys. produktów, głównie marki niemieckie i szwajcarskie (np. Rausch i Lindt & Sprüngli). Oprócz kosmetyków pielęgnacyjnych do ciała i szamponów dostępne są również produkty spożywcze, m.in. ekologicznej marki Alnatura, dostępne również w ofercie sieci Migros. Jak porównał Blick, cena masła orzechowego Alnatura to 3,30 CHF w Migros i tylko 2,95 CHF w Rossmannie. 

Co ważne, w Szwajcarii od trzech dekad operuje inna niemiecka sieć drogerii – Müller, prowadząca tam sprzedaż stacjonarną oraz poprzez sklep internetowy.

Produkty Rossmanna nie są jednak na szwajcarskim rynku zupełną nowością. Od 2017 roku na półkach dyskontu Migros Denner znaleźć można ok. 30 produktów marki Isana (jedna z marek własnych Rossmanna, pod którą sprzedawane są np. płyny do kąpieli). Jak poinformował Fabrizio D’Ascenzo, wejście Rossmannów do Szwajcarii nie spowoduje zniknięcia artykułów marki Isana z oferty dyskontu.

Jak wylicza jednak Blick, “szwajcarskie” ceny produktów marki Isana są prawie dwa razy wyższe od cen sprzedaży w Niemczech. “Nic dziwnego, że turyści zakupowi wolą pojechać za granicę (do Niemiec - red.) po tańsze produkty do pielęgnacji ciała i kosmetyki. I niektórzy z nich być może już niedługo zaoszczędzą sobie tych podróży” – zauważa portal Handelszeitung.

Rossmann potwierdza, że zamierza odważnie wkroczyć na szwajcarski rynek, ale nie ujawnia na razie lokalizacji kolejnych placówek, tłumacząc to faktem trwających “gorących negocjacji”. Wiadomo, że na początek Rossmann chce otworzyć co najmniej 150 kolejnych drogerii, zarówno mniejszych punktów (np. na dworcach kolejowych), jak i większych sklepów, zlokalizowanych w centrach handlowych.  

Wejście Rossmanna na pewno stworzy większą konkurencję na rynku, z czego skorzystają szwajcarscy konsumenci. Do kompletu “wielkiej niemieckiej trójcy drogeryjnej” brakuje jescze sieci drogerii DM. Ta ostatnia jednak nie planuje obecnie ekspansji na szwajcarskim rynku, co potwierdził prezes DM Christoph Werner. 

Czytaj też: DM, Rossmann i Müller: jak wielka trójca niemieckich drogerii zdobyła rynek i walczy o klientów?

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
25.11.2025 15:12
Jeden konkurent mniej? Niemiecka sieć drogerii ogłasza niewypłacalność tygodnie przed Gwiazdką
Jak informuje niemiecka agencja prasowa dpa, szefem firmy pozostaje Oliver Pieper, prawnuk założycielki.Karolina Grabowska STAFFAGE

Największa rodzinna sieć perfumerii w Niemczech – Stadt-Parfümerie Pieper – ogłosiła niewypłacalność tuż przed rozpoczęciem kluczowego sezonu świątecznych zakupów. Sąd rejonowy uruchomił wstępne postępowanie upadłościowe w trybie samorządowym, co pozwala dotychczasowemu kierownictwu pozostać u steru i podjąć próbę ratowania przedsiębiorstwa poprzez głęboką restrukturyzację. Decyzja zapadła w momencie wzmożonej konkurencji na rynku premium oraz malejącej skłonności konsumentów do wydatków w tym segmencie.

Mimo ogłoszenia niewypłacalności ponad 140 perfumerii Pieper nadal działa, a sieć zapewnia klientów o ciągłości operacyjnej. Firma deklaruje, że jej głównym celem jest „zrównoważenie działalności i ustawienie przedsiębiorstwa na nowo”, co ma umożliwić funkcjonowanie w dłuższej perspektywie. Pieper to marka o ponad 90-letniej historii: powstała w 1931 roku jako sklep z mydłem w Bochum, a dziś większość sklepów zlokalizowana jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, z dodatkowymi placówkami w Dolnej Saksonii, Bremie i Hamburgu.

Kierownictwo pozostaje stabilne — na czele sieci nadal stoi Oliver Pieper, prawnuk założycielki. Jednocześnie sąd wyznaczył nadzorczynię sądową, adwokat Sarah Wolf, która ma monitorować przebieg postępowania i dbać o zgodność procesu z obowiązującymi przepisami. W ramach upadłościowego zabezpieczenia wypłaty dla około 1000 pracowników pokryje przez trzy miesiące Federalna Agencja Pracy (Bundesagentur für Arbeit), co jest standardową procedurą w niemieckich postępowaniach tego typu.

Problemy finansowe sieci narastają od okresu pandemii. Lockdowny doprowadziły do gwałtownego spadku sprzedaży stacjonarnej, a pomimo późniejszego odbicia firma nie odzyskała wcześniejszej stabilności. W roku finansowym 2021/22 Pieper wykazał jedynie symboliczny zysk na poziomie 0,2 mln euro przy obrotach wynoszących 113,7 mln euro, co sygnalizowało ograniczoną odporność sieci na dalsze wstrząsy rynkowe.

Według danych agencji dpa na kondycję Piepera negatywnie wpływał jednoczesny spadek konsumpcji, rosnące koszty operacyjne — w szczególności energii — oraz ogólna niepewność gospodarcza, która obniża skłonność klientów do zakupów produktów z segmentu beauty premium. To właśnie te czynniki doprowadziły do sytuacji, w której restrukturyzacja stała się koniecznością, a jej rezultat zdecyduje o przyszłości jednej z najbardziej rozpoznawalnych rodzinnych perfumerii w Niemczech.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
21.11.2025 12:25
Kosmetyczne q-commerce, czyli rewolucja w drogerii Super-Pharm
Program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.mat.pras.

Większość użytkowników sieci aktualnie nie wyobraża sobie życia bez robienia zakupów online. Zamawiane są już nie tylko ubrania, których zabrakło stacjonarnie w ulubionej sieciówce, ale nawet codzienne zakupy spożywcze. Wzrost w tym obszarze zanotowała także branża beauty. W 2024 roku aż 17,3 proc. wszystkich kosmetyków w kraju sprzedano właśnie za pomocą platform e-commerce. Super-Pharm połączyło siły z Glovo i Bolt Food, dzięki czemu od września można zamawiać tysiące produktów z drogeryjnego asortymentu z dostawą pod drzwi – i to w mniej, niż 30 minut. Z usługi mogą już korzystać mieszkańcy 30 polskich miast.

Coraz większą popularnością cieszą się także ekspresowe dostawy, realizowane już w kilkadziesiąt minut. Jest to rozwiązanie pozwalające kupującym oszczędzić czas oraz nerwy, które nierzadko zostają wystawione na próbę podczas wizyty w galerii handlowej. Super-Pharm, jako lider w branży health & beauty, dostrzega potrzeby klientów, starając się na nie niezwłocznie odpowiadać.

W Super-Pharm naszą misją jest inspirowanie do życia, które jest zdrowsze i piękniejsze – mówi Monika Kolaszyńska, CEO Super-Pharm Poland. – Dzięki partnerstwu z Bolt i Glovo przenosimy tę obietnicę na zupełnie nowy poziom. Chcemy być bliżej naszych klientów, dokładnie wtedy, gdy nas potrzebują. Oddajemy w ich ręce możliwość ekspresowej dostawy – ulubiony dermokosmetyk, viralowe perfumy arabskie czy kosmetyki koreańskie mogą znaleźć się pod ich drzwiami nawet w 30 minut.

Wejście we współpracę z dwiema wiodącymi platformami to odpowiedź na rosnące oczekiwania klientów, dla których kluczowe stają się wygoda, oszczędność czasu i natychmiastowa dostępność produktów. To strategiczny krok dla Super-Pharm, który znacząco wzmacnia pozycję e-commerce marki. Jest to także rozwiązanie na nagłe sytuacje, które mogą spotkać każdego z konsumentów – np. gdy zabraknie pieluszek dla dziecka lub niespodziewanie zaatakuje przeziębienie, nie ma czasu by czekać na zamówienie kilka dni. Taka dostawa w pół godziny jest wówczas ratunkiem. 

Asortyment obejmuje jednak znacznie więcej, m.in. viralowe koreańskie kosmetyki, dermokosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej, a także produkty do codziennego makijażu oraz niezbędną w domu chemię gospodarczą

Usługa dostępna jest w 30 polskich miastach, w których znajdują się drogerie Super-Pharm. Także w miejscowościach typowo turystycznych, takich jak Zakopane, dzięki czemu nawet podczas wyjazdów nie zabraknie szamponu ani pasty do zębów. Dodatkowym plusem czekającym na zamawiających jest fakt, iż ceny są takie same jak stacjonarnie w drogerii, a członkowie klubu Super-Pharm będą mogli zbierać dodatkowe punkty również za zakupy w aplikacji. Warto dodać, że program lojalnościowy Klub Super-Pharm zrzesza obecnie ponad milion klientów.

Jak podkreśla Super-Pharm, współpraca powstała po to, aby zapewnić kupującym wygodę i ułatwić codzienne zakupy. – Super-Pharm wraz z partnerami chce budować poczucie bezpieczeństwa i niezawodności wśród swoich klientów. Niezależnie od tego, czy trzeba w ostatniej chwili spakować kosmetyczkę, czy uzupełnić zapas ulubionego kremu – podkreśla sieć.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2025 21:13