StoryEditor
Drogerie
02.12.2024 20:12

To koniec Kontigo. Sklep internetowy sieci także znika z rynku

Marka drogeryjna Kontigo znika z rynku po 10 latach działalności. Po sklepach stacjonarnych zamyka się także sklep internetowy sieci.

W lipcu 2024 r. Grupa Eurocash poinformowała, że po 10 latach obecności na rynku sieć Kontigo zamyka stacjonarne drogerie. Komunikat zarządu Eurocash brzmiał:

"Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów stacjonarnych sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale br. To krok Grupy w kierunku wzrostu efektywności i decyzja, która wpisuje się w cel osiągnięcia progu rentowności w segmencie projektów w 2025 roku. Wierzymy, że zarówno inwestorzy, jak i konsumenci ją docenią".

Czytaj więcej: Kontigo zamyka wszystkie sklepy w Polsce. Eurocash rezygnuje z prowadzenia sieci drogeryjnej

Sprzedaż miała być kontynuowana w e-sklepie kontigo.com.pl. Przez ostatnich kilka miesięcy trwała jednak wyprzedaż marek własnych Kontigo, które wyróżniały tę sieć na rynku.

Czytaj więcej: Kontigo rezygnuje z marek własnych

Teraz okazuje się, że również internetowy sklep Kontigo przestaje istnieć. W mediach społecznościowych zostały opublikowane komunikaty z informacją, że 15 grudnia br. e-sklep zostanie zamknięty:  

"Po 10 niezwykłych latach, które spędziliśmy razem, nadszedł czas, by się pożegnać... To była piękna podróż pełna niezapomnianych chwil – wspólnych otwarć sklepów, odkrywania ulubionych kosmetyków i budowania wyjątkowej społeczności, jaką stworzyliśmy razem z Wami. Z całego serca dziękujemy za każdą wizytę, każdy zakup i każde ciepłe słowo. To dzięki Wam Kontigo było czymś więcej niż tylko sklepem – było miejscem pełnym uśmiechu, inspiracji i wzajemnego wsparcia.

Choć to pożegnanie, wspomnienia o tych 10 latach zostaną z nami na zawsze. Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy być częścią Waszego życia, tak jak Wy byliście częścią naszego.  Z wdzięcznością, Wasz zespół Kontigo"

Jeszcze do 15 grudnia osoby posiadające karty podarunkowe mogą je zrealizować w e-sklepie. 

Sieć Kontigo powstała w 2014 r. Wyjątkowa koncepcja sklepów kosmetycznych innych niż wszystkie działające wówczas w Polsce zrodziła się w głowie Rity Amaral, córki Luisa Amarala – wieloletniego prezesa i założyciela Grupy Eurocash.

Pierwszy sklep został otwarty na modnym deptaku przy ul. Chmielnej 27 w Warszawie, a na premierę licznie przybyli menedżerowie z firm kosmetycznych ciekawi nowego projektu.

Sklepy Kontigo wyróżniały się zarówno asortymentem (ciekawe i bardzo dobrze wyeksponowane makijażowe marki własne), jak i aranżacją wnętrza. Nowoczesne visuale, dużo kolorów, wygodne i przestronne stanowiska makijażowe, szereg detali (np. koszyki zakupowe) tworzyły innowacyjny koncept.

Zobacz, jak wyglądał pierwszy sklep Kontigo w Polsce: Kontigo, czyli z Tobą

Kłopoty Kontigo zaczęły się w 2020 r. od odejścia z projektu Rity Amaral i członków jej pierwszego zespołu, ale na dobre objawiły się po pandemii. Większość sklepów Kontigo znajdowała się w centrach handlowych i zostały czasowo zamknięte.Sieć boleśnie odczuła okres społecznej izolacji i nie powróciła już do stabilnego funkcjonowania. Nie powiodło się otwieranie drogerii w modelu franczyzowym (projekt miał ruszyć w 2019 r.), ani wysp Kontigo – taki sposób na ekspansję sieć ogłosiła w 2021 r.

2020 r. Kontigo skończyło stratą -50 mln zł, strata w roku 2021 wyniosła -34 mln zł i sieć była całkowicie uzależniona od finansowania przez grupę kapitałową Eurocash.

Czytaj więcej: Kontigo już od 8 lat na polskim rynku. Udało się czy nie?  

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
15.09.2025 11:39
Znany polski piłkarz zadebiutował kolekcją pięciu perfum
Dla Błaszczykowskiego 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacjimedia, ICON16

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to nowa kolekcja perfum, która zadebiutowała na półkach sieci drogerii Rossmann. W skład kolekcji wchodzi pięć zapachów, przeznaczonych dla mężczyzn. Twarzą tego projektu jest znany, lubiany i ceniony polski piłkarz – Kuba Błaszczykowski.

Błaszczykowski był reprezentantem Polski w piłce nożnej w latach 2006–2023, z czego od 2010 do 2014 pełnił funkcję kapitana drużyny narodowej. Jako członek Klubu Wybitnego Reprezentanta Kuba Błaszczykowski jest (obok m.in. Grzegorza Laty i Roberta Lewandowskiego) zawodnikiem, który ma na koncie co najmniej 100 występów w reprezentacji Polski.

Kuba Błaszczykowski występował w reprezentacji z numerem 16 na koszulce – dlatego szesnastka zdobi teraz firmowane przez piłkarza kosmetyki. Dla Kuby Błaszczykowskiego numer 16 to nie tylko sportowy symbol, lecz także znak wytrwałości i determinacji. To właśnie ta liczba dała nazwę marce.

ICON16 by Kuba Błaszczykowski to marka stworzona z myślą o mężczyznach, którzy chcą żyć autentycznie, cenią elegancję i szukają zapachów, które wzmacniają ich codzienną pewność siebie – opisuje Rossmann na stronie internetowej.

W skład kolekcji ICON16 wchodzi pięć wód perfumowanych, które powstały w stolicy perfumiarstwa – Grasse. Każda kompozycja to inny wymiar osobowości mężczyzny. 

On Point – to świeżość i energia, zapach podkreślający pewność siebie i aktywność. Unique – to oryginalność, zapach mężczyzny wyróżniającego się z tłumu. Authentic to naturalna moc, zapach podkreślający charakter mężczyzny, który nie boi się być sobą, nawet w ekstremalnych sytuacjach.

Unstoppable to niezłomność – zapach mężczyzny, który dąży do swoich celów i czerpie z życia pełnymi garściami. Natomiast Manifest to “intensywna charyzma, zapach pełen mocy, dla osób nie bojących się wyzwań i lubiących dominować w każdej sytuacji” – opisuje producent, podkreślając, że wszystkie pięć zapachów tworzy pełny obraz męskości, która nie uznaje ograniczeń.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Porady
15.09.2025 09:08
Hebe i “urodomaniaczki” – o pielęgnacyjnych błędach i grzechach młodości
Urodomaniaczki/Hebe

Czy pamiętasz swoje pierwsze kosmetyczne eksperymenty? Golenie nóg na sucho, zasuszanie wyprysków pastą do zębów, codzienne prostowanie włosów bez termoochrony czy spanie w pełnym makijażu – to błędy, omawiany w najnowszym odcinku „Urodomaniaczek by hebe”. Aleksandra Cedro wraz z prowadzącymi wraca do dawnych historii z humorem i dystansem, pokazując przy tym, jak dziś wygląda skuteczna i bezpieczna pielęgnacja – informuje Hebe.

Depilacja bez błędów

Kiedyś jednorazowa maszynka wcale nie była jednorazowa – używana wielokrotnie podrażniała skórę, powodowała pojawianie się czerwonych krostek czy wrastanie włosków. A jeśli ktoś golił się zupełnie „na sucho”, efekty były jeszcze gorsze. 

Obecnie lepszym rozwiązaniem jest sięganie po piankę do golenia, a jeśli chcemy ograniczyć liczbę kosmetyków w łazience, świetnie nada się pianka myjąca – nie tylko oczyści ciało, ale też ułatwi depilację. Sprytnym trikiem jest również użycie odżywki do włosów, która się nie sprawdziła – zamiast ją wyrzucać, można zużyć ją właśnie do golenia nóg. Oczywiście, po depilacji obowiązkowy jest balsam do ciała, by ukoić i nawilżyć skórę. 

Pielęgnacyjne zaniedbania

Jednym z grzechów młodości było spanie w makijażu – szybka droga do zanieczyszczeń, wyprysków i szarej cery. Dziś podstawą jest dwuetapowe oczyszczanie: olejek, który rozpuści SPF i makijaż, a następnie delikatny żel, który domyje resztki. 

Istotna także jest codzienna ochrona przeciwsłoneczna – dawniej pomijana, dziś traktowana jako element niezbędny w rutynie pielęgnacyjnej. SPF chroni nie tylko przed fotostarzeniem, ale też przed przebarwieniami. Warto sięgnąć po formuły, które nie rolują się i nie obciążają skóry. 

image

Krem z filtrem – must have nie tylko na lato

Termoochrona – nie tylko dla prostownicy

Kolejnym błędem było codzienne prostowanie włosów – nawet tych, które naturalnie były proste. Brak świadomości sprawiał, że rzadko kto stosował jakąkolwiek termoochronę. 

Tymczasem ochrona przed wysoką temperaturą to kluczowy etap pielęgnacji – zabezpiecza włosy nie tylko przed prostownicą czy lokówką, ale również przed gorącym powietrzem suszarki. Regularne stosowanie sprayów termoochronnych sprawia, że włosy są zdrowsze, mniej łamliwe i dłużej zachowują dobrą kondycję. 

Od błędów do świadomej pielęgnacji

Najnowszy odcinek pokazuje, że pielęgnacja na przestrzeni lat zmieniła się diametralnie – dziś stawiamy na delikatność, regularność i ochronę. To historia pełna anegdot, ale i praktycznych wskazówek, które pomagają uniknąć błędów, jakie kiedyś były codziennością – podkreśla Hebe, wskazując na fakt, jak wiele zmieniło się przez ostatnie lata w świecie pielęgnacji.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. wrzesień 2025 15:20