StoryEditor
Sieci i centra handlowe
19.06.2020 00:00

Zarządca Galerii Północnej zapewnia, że chce negocjować z najemcami

"Dla nas to również nie jest łatwy czas. Jesteśmy gotowi negocjować z każdym najemcą, jednak takie negocjacje wymagają czasu i nie jest możliwe, by zakończyć je w jeden dzień" – czytamy w oświadczeniu jakie firma GTC, zarządca Galerii Północnej, wystosowała do prasy w związku ze strajkiem części najemców galerii.

Jak informowaliśmy, w czwartek 18 czerwca kilkudziesięciu najemców warszawskiej Galerii Północnej zamknęło swoje sklepy na cztery godziny. To reakcja na brak obniżek czynszów na czas pandemii koronawirusa. Protest zorganizował Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług, a swoje sklepy zamknęły m.in. sieci Wittchen, Deichmann, Sephora, 4F, Home & You, Intersport, Medicine, Mohito, Orsay, New Balance, Quiosque, Ryłko, Vistula i Kruk. Do protestu dołączyli też najemcy w  galeriach: Mokotów, Arkadia i Złote Tarasy, którzy ograniczyli się jednak jedynie do wywieszenia plakatów informacyjnych.

Protestujący domagają się naliczania czynszów w oparciu o przychody sklepów, które są obecnie o wiele niższe niż przed pandemią. „Podsumowanie wyników sprzedaży pierwszego miesiąca po kwarantannie wykazuje ogromne spadki sprzedaży. Tymczasem czynsze w centrach handlowych rujnują najemców, którzy w skutek pandemii znajdują się w dramatycznej sytuacji finansowej. Czynsze negocjowane w czasach przed pandemią, są dziś niewspółmiernie wysokie do możliwości najemców. Apel dotyczy renegocjowania elastycznie wysokości czynszów w oparciu o zmieniające się przychody sklepów. To rozwiązanie nie tylko rozwiązałoby kwestie aktualnych rozliczeń ale też zabezpieczyło obie strony na czas ewentualnych kolejnych fal obostrzeń związanych z koronawirusem np. jesienią. Apelujemy o zrozumienie i czynsze adekwatne do naszych możliwości!" - piszą przedstawiciele Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług.

Firma GTC, inwestor i zarządca Galerii Północnej, wystosowała oświadczenie do prasy. „Rozumiemy obecną trudną sytuację handlowców i staramy się wspierać najemców w naszych centrach handlowych. Dla nas to również nie jest łatwy czas. Jesteśmy gotowi negocjować z każdym najemcą, jednak takie negocjacje wymagają czasu i nie jest możliwe, by zakończyć je w jeden dzień. Jeśli wszyscy podejdziemy do procesu negocjacji z cierpliwością i otwartą głową, jesteśmy przekonani, że uda nam się wypracować rozwiązania korzystne dla obu stron” – czytamy.  

Firma informuje, że od początku działania obiektu prowadzi intensywne działania na rzecz stałego wzrostu liczby odwiedzających Galerię Północną.

„Tylko w 2018 roku centrum handlowe odwiedziło 10 milionów klientów. W 2019 obroty wzrosły o 21 proc. w porównaniu do poprzedniego roku i byliśmy świadkami 20 otwarć nowych sklepów, butików i punktów usługowych tak znanych marek jak Mango, Tom Tailor, Time for Wax, Egurrola Dance Studio oraz pierwszego w Warszawie salonu marki Junior. W kwietniu 2019 zbudowaliśmy na dachu centrum unikalny na skalę Polski projekt w postaci tężni solankowej, która przyciąga odwiedzających i jest doceniana przez wielbicieli ekologicznych rozwiązań” – informuje GTC. Firma zapewnia, że epidemia COVID-19 nie powstrzymała jej planów rozwojowych. „Wykorzystaliśmy czas obowiązkowego zamknięcia centrów handlowych możliwie najbardziej produktywnie. W marcu i kwietniu br. trwały intensywne prace nad rozbudową i uatrakcyjnieniem Galerii Północnej. Na terenie obiektu powstały dwa nowe place zabaw, nowe strefy restauracyjne oraz gigantyczny mural z mapą świata.

Obecnie, gdy możemy gościć naszych klientów ponownie, nie ustajemy w działaniach by poprawiać wyniki w naszych centrach handlowych i chcemy to robić we współpracy z naszymi najemcami. Organizujemy wydarzenia i aktywności, które przyciągają klientów i zapewniają im dobrze spędzony czas z rodziną. Tylko w Galerii Północnej w ostatnim czasie zorganizowaliśmy dwie wystawy: jedną z 12 gigantycznymi figurami smoków, drugą z postaciami Playmobil, wznowiliśmy „Zieloną Loterię”, w której na klientów czeka ponad 100 nagród, a każdego wieczoru odwiedzający centrum handlowe mogą podziwiać niezwykły pokaz „Światło i dźwięk”” – czytamy w oświadczeniu.

Zarządca galerii zapewnia, że jest gotowy do rozmów z najemcami o stawkach czynszów. Rozumiemy obecną trudną sytuację handlowców i staramy się wspierać najemców w naszych centrach handlowych. Dla nas to również nie jest łatwy czas. Jesteśmy gotowi negocjować z każdym najemcą, jednak takie negocjacje wymagają czasu i nie jest możliwe, by zakończyć je w jeden dzień. Jeśli wszyscy podejdziemy do procesu negocjacji z cierpliwością i otwartą głową, jesteśmy przekonani, że uda nam się wypracować rozwiązania korzystne dla obu stron" – apeluje zarządca Galerii Północnej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.11.2025 16:37
Zmiany w zarządzie Victoria’s Secret? Przewodnicząca rady nadzorczej "pozbawiona obiektywizmu".
Gigant bieliźniany gorączkowo poszukuje sposobów na przetrwanie rewolucji kulturowej wewnątrz i na zewnątrz firmy.Lagardère Travel Retail

Australijska grupa inwestycyjna BBRC International, posiadająca blisko 12,9 proc. akcji Victoria’s Secret, wezwała do usunięcia z funkcji przewodniczącej rady nadzorczej Donny James oraz domaga się miejsca w zarządzie dla swojego założyciela, Bretta Blundy’ego. W liście skierowanym do spółki BBRC wyraziła zaniepokojenie ładem korporacyjnym i strategią firmy, określając James jako „zbyt długo zasiadającą” i pozbawioną obiektywizmu.

Victoria’s Secret poinformowała, że analizuje kandydaturę Blundy’ego, podkreślając jednocześnie, iż jego udział w radzie może wiązać się z potencjalnym konfliktem interesów. W reakcji na ujawnienie listu akcje spółki spadły o ok. 3 proc. w notowaniach przed sesją giełdową, a w godzinach popołudniowych zniżkowały o kolejne 1,5 proc.. Według danych LSEG BBRC jest drugim największym udziałowcem amerykańskiego producenta bielizny, który od 2021 r. funkcjonuje jako niezależna spółka po wydzieleniu z L Brands.

Blundy, australijski miliarder i założyciel BBRC, argumentuje, że jego obecność w radzie „wypełniłaby kluczowe luki i zwiększyła zaufanie rynku”. Ostrzegł jednocześnie, że jeśli zarząd nie zmieni swojego stanowiska, BBRC zamierza podjąć działania w celu wymiany części dyrektorów podczas przyszłorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy – „jeśli nie wcześniej”.

Victoria’s Secret przyznała, że jest „rozczarowana” brakiem odpowiedzi Blundy’ego na pytania dotyczące jego kandydatury, ale zapewniła o kontynuowaniu rozmów z BBRC w sprawie jego postulatów. W maju 2025 r., po zwiększeniu udziałów przez BBRC, spółka wprowadziła tzw. „shareholder rights plan”, mający chronić przed wrogim przejęciem. W czerwcu z kolei fundusz Barington Capital Group z Nowego Jorku również wezwał firmę do zmian w składzie rady i zniesienia planu ochrony akcjonariuszy.

Spór z BBRC to kolejny sygnał presji, jakiej Victoria’s Secret poddawana jest ze strony inwestorów po spadku wartości akcji od momentu debiutu giełdowego w 2021 r. Firma, której kapitalizacja wynosi obecnie ok. 1,8 mld USD, od dwóch lat zmaga się z osłabioną sprzedażą i próbami redefinicji wizerunku marki. Konflikt z największymi udziałowcami może zadecydować o dalszym kierunku zmian w strategii i strukturze zarządu spółki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.10.2025 13:22
H&M planuje emisję obligacji o wartości 500 mln euro po dwóch latach przerwy
Sieć od lat oferuje kosmetyki pielęgnacyjne i makijażowe.H&M Beauty

Szwedzka grupa H&M ogłosiła zamiar emisji 8-letnich obligacji o wartości 500 mln euro (ok. 583 mln dolarów). Będzie to pierwsza oferta długu spółki od dwóch lat i jednocześnie dowód na poprawę kondycji finansowej po serii lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych.

Zgodnie z komunikatem, środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone na ogólne cele korporacyjne. Decyzja o emisji następuje po dwóch z rzędu kwartałach, w których H&M zanotowało wyniki przewyższające prognozy analityków. Firma, kierowana przez prezesa Daniela Ervéra, koncentruje się na wzmocnieniu swojej głównej marki oraz ścisłej kontroli kosztów, co przynosi efekty w postaci poprawy rentowności.

Nowe papiery dłużne będą zapadać w 2033 roku i stanowią kontynuację poprzedniej emisji z 2023 roku, również o wartości 500 mln euro. Tamte obligacje miały charakter zielony i obecnie notowane są powyżej wartości nominalnej, co wskazuje na zaufanie inwestorów do stabilności H&M.

Sprzedaż nowej emisji koordynują międzynarodowe instytucje finansowe: BBVA, BNP Paribas, Citigroup, Danske Bank oraz Svenska Handelsbanken. Włączenie kilku czołowych banków europejskich i amerykańskich potwierdza skalę oraz znaczenie transakcji na rynku kapitałowym.

Planowana emisja obligacji sygnalizuje wzrost pewności finansowej H&M i utrzymujące się tempo odbudowy po okresie spowolnienia. Dla rynku detalicznego, który wciąż funkcjonuje w warunkach ostrożności i zmienności kosztów operacyjnych, decyzja szwedzkiej grupy jest interpretowana jako dowód skuteczności strategii restrukturyzacyjnej i większej odporności na presję makroekonomiczną.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2025 02:03