StoryEditor
Handel
28.12.2023 15:05

W sklepach coraz mniej promocji. Ale nie w drogeriach

Promocje przyciągają klientów do drogerii i są stałym elementem działań markeingowych firm i sieci handlowych / materiały prasowe
W sklepach ubywa promocji. W niektórych formatach spadki rok do roku sięgają ponad 30-proc. Nie dotyczy to jednak drogerii i kosmetyków. Tu nadal promocje są nieodłączną częścią handlu.

Rynek kosmetyczny w Polsce to rynek permanentnych promocji, nikt nie sprzedaje już w cenach regularnych – ta opinia wydaje się znów potwierdzać, choć wielu chciałoby, aby huśtawka cenowa nie bujała się tak mocno.

Według analizy Uce Research i Hiper-com Poland, obejmującej trzy kwartały br., liczba promocji w sklepach detalicznych spadła o 15 proc. rok do roku. Są branże i formaty gdzie spadki przekroczyły 30 proc. – mowa tu np. o hurtowniach i sklepach RTV AGD. Na potrzeby raportu przeanalizowano niemal 11 tys. gazetek handlowych z promocjami opublikowanych  w trzech pierwszych kwartałach 2023 i 2022 r. Znalazło się w nich w sumie ponad 1,7 mln promocji.

– Głównymi czynnikami, które wpłynęły na spadek liczby promocji w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku, były przede wszystkim rosnące koszty prowadzenia działalności gospodarczej, w tym pracy, energii i transportu. Sklepy zostały zmuszone do podnoszenia cen, aby pokryć te koszty, a to ogranicza możliwości stosowania promocji. Z kolei wysoka inflacja wciąż obniża siłę nabywczą konsumentów, co może zniechęcać ich do zakupów – nawet jeśli produkty są objęte promocją – mówi Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.

Czytaj także: Promocje kosmetyków w gazetkach sieci handlowych Biedronka, Lidl i innych – kto robi ich najwięcej? [Raport Moja Gazetka]

Według danych GUS, przez pierwsze dziewięć miesięcy 2023 roku sprzedaż detaliczna (liczona w cenach stałych) była o 3,4 proc. niższa niż w analogicznym okresie 2022 roku. Kupujemy mniej i rozważniej, więc sieci nie walczą tak o naszą uwagę.

– Wobec spadku sprzedaży detalicznej i rosnących kosztów handlowych, część firm ograniczyła działania promocyjne. Spadek promocji rdr. o niecałe 15 proc. prawdopodobnie nie zostanie zauważony przez klientów, chociaż promocje nadal są ważne. Konsumenci oczekują obecnie już nie tylko niskich cen, ale również szybkiego i bezproblemowego procesu zakupowego, szerokiej oferty, w tym ekoproduktów, a także wysokiej jakości obsługi – komentuje dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Cena nie jest już więc jedynym kryterium wyboru, a konsumenci tylko z powodu promocji nie zaczną kupować więcej. Tendencje są odwrotne. – Sieci handlowe widzą ten trend i choćby przez to lekko zmniejszają liczbę promocji, co potwierdzają obecne dane za I-III kwartał br. Ponadto sieci doświadczają różnego rodzaju problemów, które również wpływają na ww. sytuację – stwierdza Maciej Tygielski, obserwator i ekspert rynku retailowego.

image

Okres świąteczny jest czasem żniw dla drogerii. Kosmetyki to jedne z najczęściej wybieranych prezentów

wiadomoscikosmetyczne.pl

Analitycy spodziewają się, że podsumowanie czwartego kwartału również pokaże, że promocji było mniej w grudniu niż przed rokiem. Tendencje te są szczególne widoczne w kategoriach żywności i napojów bezalkoholowych. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku kategorii kosmetycznych. – Najwięcej akcji rabatowych będzie dotyczyło artykułów drogeryjno-kosmetycznych oraz RTV-AGD – prognozują autorzy raportu.

W 2022 r. w okresie przedświątecznym drogerie i apteki zanotowały wzrost promocji o ponad 34 proc.

Generalnie jednak analitycy uważają, że szaleństwo promocyjne mamy za sobą.

– Wygląda na to, że rok 2023 zamkniemy z wynikiem spadkowym liczby promocji. Szacujemy, że spadek ten wyniesie ok. 10-15 proc. Jest to efekt rosnących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, wysokiej inflacji oraz zmian w preferencjach konsumenckich. Jednak mimo tych wyzwań, sklepy będą nadal starały się przyciągać klientów poprzez różne strategie, takie jak oferowanie artykułów wysokiej jakości, wprowadzanie nowych produktów czy poprawę obsługi klienta – twierdzi Julita Pryzmont.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
26.07.2024 16:30
Czy to Rosjanie podpalili CH Marywilska 44? Ukraińskie służby donoszą o złapaniu dywersantów.
Pożar w centrum handlowym Marywilska 44.Straż Pożarna

Ukraińskie służby bezpieczeństwa udaremniły działanie grupy dywersantów, która planowała serię podpaleń w Polsce i krajach bałtyckich. Jak ustalono, grupa ta działała na zlecenie rosyjskiego FSB, a ich celem było zdyskredytowanie Ukrainy w oczach Unii Europejskiej — informuje Biełsat. W ramach ogłoszenia sukcesu operacji, ukraińska policja opublikowała zdjęcie spalonego obiektu handlowego przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie.

Według informacji podanych przez Biełsat, ukraińskie służby bezpieczeństwa udaremniły działalność grupy dywersantów, którzy planowali przeprowadzić serię podpaleń w Polsce oraz krajach bałtyckich. Zatrzymani dywersanci rekrutowali podpalaczy spośród prorosyjsko nastawionych obywateli Ukrainy. Warunkiem koniecznym do dołączenia do grupy było posiadanie ukraińskiego obywatelstwa, co miało na celu wywołanie konfliktów narodowościowych w państwach Unii Europejskiej w przypadku zatrzymania sprawców. Plany grupy obejmowały podpalenia obiektów handlowych, a ich działalność była zlecona przez rosyjskie FSB.

W ramach ogłaszania sukcesu operacji, ukraińska policja udostępniła zdjęcie z pożaru kompleksu handlowego przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie. Chociaż dokładne lokalizacje planowanych podpaleń nie zostały podane, wykorzystanie tego zdjęcia sugeruje, że warszawski obiekt mógł być jednym z celów. W operację zaangażowane były liczne ukraińskie instytucje, w tym Prokuratura Generalna, Departament Śledztw Strategicznych, Główny Zarząd Śledczy, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego Policji Narodowej, kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy oraz wywiad wojskowy HUR. Przeprowadzono 40 przeszukań mieszkań i pojazdów, co pozwoliło na zdobycie dowodów potwierdzających współpracę z rosyjskimi służbami.

Informacje przekazane przez ukraińskie służby wskazują, że zleceniodawcy precyzyjnie wskazywali cele, a podpalacze otrzymywali niezbędne dokumenty oraz środki finansowe na realizację zadań. Za zdradę narodową sprawcom grozi nawet dożywocie. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak potwierdził, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) przyjrzy się serii pożarów dużych obiektów handlowych w Polsce pod kątem ewentualnej działalności zagranicznych dywersantów.

Czytaj także:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
26.07.2024 14:48
Douglas Beauty Store – nowy koncept sieci w kolejnych perfumeriach
Douglas sukcesywnie modernizuje swoje perfumerie w PolsceDouglas

Sieć Douglas sukcesywnie modernizuje swoje perfumerie dostosowując je do najbardziej aktualnego i nowoczesnego konceptu Douglas Beauty Store.

Douglas Beauty Store to nowy koncept perfumerii Douglas. Jak podkreślają przedstawiciele sieci, jest on daleki od tradycyjnego modelu perfumerii – przede wszystkim łączy dwa światy, online i offline. Do tego modelu sieć dostosowuje swoje najważniejsze sklepy w Polsce.

Po perfumerii w centrum handlowym Avenida w Poznaniu modernizację przeszły salony w galerii Omni Molo w Szczecinie oraz w galerii Madison w Gdańsku, otwierane są 26 i 27 lipca br.

image
Perfumeria Douglas w centrum handlowym Madison w Gdańsku
fot. Douglas

Perfumeria w galerii Madison Gdańsk o powierzchni 260 mkw. oraz w galerii Omni Molo Szczecin o powierzchni 255 mkw. zostały zaaranżowane według najwyższych standardów i aktualnych wymogów. Rewitalizacji poddano zarówno oświetlenie, jak i elementy wyposażenia. Na salach sprzedaży zostały zamontowane nowe meble oraz podwieszane sufity. W salonach wprowadzono elementy identyfikacji wizualnej, a także ekrany digital i multimedialne witryny, które wpływają na funkcjonalność i estetykę wnętrz.

–  Przy rewitalizacjach perfumerii stawiamy na duże i zauważalne zmiany, by móc przedstawić klientowi szereg możliwości, jakie oferujemy i maksymalnie ułatwić mu zakupy. Niezmiennie istotnym punktem strategii jest zapewnienie mu prawdziwie wyjątkowych doświadczeń zakupowych, zarówno poprzez rozwój naszej oferty usług, jak i szerokiego wachlarza marek oraz produktów. Unowocześnienia perfumerii w Gdańsku i Szczecinie wpisują się w tę strategię i przenoszą nawet najbardziej wymagających konsumentów do świata premium beauty – mówi Magdalena Przybysz, dyrektor ds. ekspansji CEE w Douglas Polska.

Generalna strategia rozwoju Douglasa opiera się na modelu omnichannel i w kierunku rozwiązań łączących kanały offline i online prowadzone są wszystkie działania sieci.

Do nich należą także różne formy dostaw produktów i możliwość składania zamówień z poziomu perfumerii  w sklepie online Douglasa. Zamówienia można odbierać w pefumerii i w domu. Najnowsza opcja to Click & Collect Express, czyli dostawa w ciągu 2 godzin.

W aplikacji Douglas klienci mogą robić zakupy, a także wirtualnie „przymierzać makijaż”, dzięki funkcji Beuaty Mirror.

image
Stanowisko makijażowe w perfumerii Douglas w galerii Omni Molo w Szczecinie
fot. Douglas

Douglas rozwija także przestrzeń usługową. Klienci sieci mogą skorzystać z zabiegów pielęgnacyjnych w 30 stałych gabinetach SPA w wybranych perfumeriach oraz w 13 mobilnych kabinach SPA w całej Polsce. Usługi można zamawiać poprzez aplikację booksy. Dodatkowo, w każdej perfumerii klienci mogą skorzystać z indywidualnych porad w doborze odpowiednich produktów w zakresie pielęgnacji, makijażu oraz zapachów, a także bezpłatnych, zaawansowanych konsultacji stanu skóry przy użyciu profesjonalnych urządzeń diagnostycznych lub bezpłatnego 5 min. makijażu.

W Polsce Douglas jest obecny od 23 lat. Rozwija cały czas sprzedaż online i prowadzi 150 perfumerii. W 2023 r. marka uruchomiła 17 nowych sklepów w Polsce i przeprowadziła remonty w 21 lokalizacjach. W swoich perfumeriach sieć prowadzi także blisko 40 salonów SPA. Rocznie Douglas dodaje do swojej oferty ponad 90 nowych marek.

Grupa Douglas rozwija swój model sprzedaży w oparciu o około 1850 perfumerii oraz sklepy online. W roku finansowym 2022/23 detalista osiągnął sprzedaż (netto) na poziomie 4,1 miliarda euro i zatrudniał około 18 tys. osób w całej Europie. Największymi rynkami firmy są Niemcy, Francja, Włochy, Holandia oraz Polska (na podstawie danych sprzedażowych z 2022 roku).

Czytaj także: Douglas podnosi prognozy sprzedaży, która rośnie we wszystkich kanałach

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
27. lipiec 2024 03:55