StoryEditor
Drogerie
13.04.2018 00:00

Drogeria Jawa w Ciechanowcu – zgłoszenie do konkursu Drogeria Roku 2018

Drogeria Jawa w Ciechanowcu może być wzorem, jak powinna funkcjonować małometrażowa placówka. Dobra lokalizacja i dopasowany asortyment powodują, że sklep notuje jedne z najlepszych obrotów w sieci.

Duży plac w centrum miasta, sąsiedztwo miejskich urzędów, przystanku autobusowego banku i sklepów spożywczych powoduje, że klienci do ciechanowskiej Jawy zaglądają niemal przez cały dzień. – Mamy największy obrót z metra kwadratowego w sieci. W wewnętrznych, konkursach sprzedażowych rzadko kiedy oddajemy innym drogeriom zwycięstwo – mówi Iwona Araźna, kierowniczka drogerii. Drogerię odwiedzają  przede wszystkim mieszkańcy Ciechanowca, ale też ci żyjący na w pobliskich wioskach, którzy przyjeżdżają do miasta załatwić swoje sprawy.

Otwarty w 2013 roku sklep stara się jak najbardziej efektywnie zagospodarować niewielką (58 mkw.) salę sprzedaży. W ostatnim czasie podniesiono nieco półki, co pozwoliło na umieszczenie dodatkowego asortymentu. Drogeria posiada strefę wyprzedażową, wyróżniającą się charakterystyczną wizualizacją. Klientki najchętniej sięgają tu po produkty z promocji, bardzo dobrze rotują kosmetyki kolorowe, w tym podkłady, szminki i cienie. Można je testować zarówno w domu jak i na miejscu. Siłą drogerii są także kosmetyki do pielęgnacji, hitem ostatnich miesięcy są kremy z witaminą C oraz krem ze śluzem ze ślimaka. Mimo konkurencji ze strony pobliskich sklepów (w okolicy znajdują się dyskont i supermarket, a także konkurencyjna drogeria), klienci chętnie sięgają po także chemię gospodarczą. Sporo miejsca zajmują też kosmetyki do koloryzacji i pielęgnacji włosów. Co istotne, drogeria jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. – Wstawiamy tam nasze nowości. Klientki bardzo często przychodzą i pytają o produkt, który wcześniej zobaczyły na naszym Facebooku czy Instagramie – przyznaje Iwona Araźna. Pracownice drogerii bardzo często prezentują kosmetyki na sobie tak, aby klientki mogły zobaczyć jak wyglądają w rzeczywistości. Do ich dyspozycji oddany został także nieduży kącik makijażowi z lustrem. Nie brakuje również solidnego asortymentu dla mężczyzn, którzy w Jawie coraz częściej zaopatrują się chociażby w kremy przeciwzmarszczkowe i inne kosmetyki do pielęgnacji twarzy.

Drogeria w ramach sieci Jawa ma pewną autonomię. Funkcjonuje ona oczywiście w oparciu o standard identyfikacyjny sieci (kolory, billboardy, tablice itp.), jednak załoga może sama decydować o ułożeniu i ekspozycji asortymentu. W trakcie akcji eventowych można tu także liczyć na dodatkowe, pozagazetkowe akcje promocyjne. – Organizujemy je raz na kilka miesięcy przy okazji urodzin drogerii lub innych wydarzeń. W tym czasie zapraszamy do nas także specjalistki od makijażu czy fryzur – podkreśla kierowniczka drogerii.

Co jeszcze przyciąga tutaj klientów? Na pewno zgrany i zaangażowany zespół, który na każdym kroku stara się pomóc klientowi w wyborze produktu i dopasować ten, który będzie najbardziej odpowiedni, a także dobrać produkt komplementarny. Młode pracownice drogerii nieustannie podnoszą swoje umiejętności, biorąc udział w różnorakich szkoleniach. Często robią to także na własną rękę, chociażby korzystając z internetu, gdzie odnajdują najnowsze trendy kosmetyczne. „Praca w drogerii to dla nas hobby, pasja i zamiłowanie do tego, co robimy. Poszerzamy swoje umiejętności poprzez śledzenie trendów makijażowych i kosmetycznych. Nasi klienci chętnie do nas wracają, a co najważniejsze, polecają nas swoim znajomym” – napisały w zgłoszeniu przesłanym do redakcji „Wiadomości Kosmetycznych”.

Michał Kokoszkiewicz
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
19.12.2025 11:22
Markus Trojansky, Drogerie DM: Nasza marka zyskuje w Polsce coraz większą rozpoznawalność
Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w PolsceMarzena Szulc

Rok 2025 na rynku drogeryjnym upłynął pod znakiem dużej dynamiki oraz konieczności dostosowywania się handlu do nowych realiów regulacyjnych. Kluczowym wyzwaniem stał się system kaucyjny oraz szeroko rozumiane zmiany w obszarze legislacji, dotyczącej opakowań. Mimo wyzwań, chcemy dawać naszym klientom poczucie bezpieczeństwa i pewność, że koszyk zakupowy w naszej drogerii okaże się korzystniejszy niż u konkurencji – mówi w komentarzu dla Rocznika Wiadomości Kosmetycznych Markus Trojansky, dyrektor zarządzający DM Drogerie Markt w Polsce.

Czas wyzwań i czas rozwoju

Mijający rok był dla nas czasem intensywnego, ale bardzo satysfakcjonującego rozwoju. Konsekwentnie realizujemy strategię ekspansji, a jednocześnie wzmacniamy naszą obecność w codziennym życiu klientów. Widzimy, że nasza marka zyskuje coraz większą rozpoznawalność, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online, a klienci wracają do nas, wybierając drogerię, która odpowiada na potrzeby całych rodzin. 

Dziś mamy 65 sklepów w całej Polsce, w tym również w dużych miastach. Obok Wrocławia i Krakowa, gdzie DM jest już dobrze znane, jesteśmy też obecni w  Warszawie, Łodzi czy Poznaniu.

Rok 2025 potwierdza też, jak ważna jest dla nas strategia omnichannelowa. Rozwijamy kanał e-commerce i aplikację mobilną, które coraz częściej stają się naturalnym uzupełnieniem zakupów stacjonarnych. 

W obszarze asortymentu mocno inwestujemy w jakość, widzimy rosnące zainteresowanie produktami z kategorii “bio” oraz markami własnymi, po które klienci sięgają bardzo chętnie. [...] Tylko do stycznia 2025 roku wprowadziliśmy do naszego asortymentu ponad 5 tys. nowych produktów.

image
Marzena Szulc

Mijający rok to dla nas potwierdzenie, że wybrana strategia rozwoju jest skuteczna. Patrzymy w przyszłość z dużym optymizmem, widząc ogromny potencjał rynku i dalsze możliwości budowania i umacniania brandu DM jako rodzinnej drogerii, która jest bliska klientom i odpowiada na ich codzienne potrzeby.

Jakość zamiast ilości

W całym 2025 roku otworzyliśmy łącznie ponad 20 sklepów. To imponujący wynik, z którego jesteśmy dumni, choć od początku podkreślamy, że dla nas liczy się nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość. Dlatego starannie dobieramy lokalizacje, stawiając na te, które są najbliżej naszych klientów. W kolejnych latach będziemy kontynuować ten kierunek, zagęszczając obecność w miastach, w których już działamy i stopniowo otwierając się na nowe regiony.

Jeśli chodzi o zatrudnienie, to obecnie nasz zespół w Polsce liczy już ponad 600 osób we wszystkich obszarach działalności. To ludzie, którzy tworzą społeczność pracowniczą DM i budują kulturę naszej marki na co dzień. Cieszy nas stosunkowo niska fluktuacja – bo to najlepszy dowód na to, że nasi pracownicy czują się częścią firmy i chcą z nami rozwijać swoją karierę. 

Rośnie sprzedaż i efektywność

Z roku na rok zwiększamy wyniki sprzedażowe, bardziej niż proporcjonalnie do nowych otwarć i wzrostu rozpoznawalności marki w Polsce, skutecznie też podnosimy efektywność naszych działań. Jednocześnie zwiększamy przy tym nakłady inwestycyjne nawet o kilkadziesiąt procent, co wynika z intensywnej fazy rozwoju DM w kraju. Przypomnijmy, że średni koszt inwestycji w jeden sklep to około 3 mln. zł.

Powyższy materiał jest fragmentem szerszego komentarza, opublikowanego w roczniku Wiadomości Kosmetycznych 2025/26, który właśnie ukazał się na rynku.

Ten 160-stronicowy magazyn z okładką autorstwa uznanej graficzki Oli Niepsuj można można nabyć tutaj 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
16.12.2025 07:48
Drogerie DM: po miesiącach zapowiedzi rusza sprzedaż OTC online. Farmaceuci protestują
Online pharmacy, on-line chemist‘s shopShutterstock

Sieć drogerii DM będzie oferować od wtorku OTC, czyli leki bez recepty, za pośrednictwem swojego sklepu internetowego. Leki na receptę pozostają wyłączone z tej oferty. Niemiecki związek farmaceutów przestrzega przed niebezpiecznymi pomyłkami, jakie mogą popełnić klienci.

Sieć drogerii DM aptek rozpoczyna sprzedaż online leków bez recepty od wtorku 16 grudnia. Firma podkreśla, że krok ten pozwala na rozszerzenie asortymentu w sklepie internetowym, a leki na receptę nie będą tam dostępne.

Recepty nie mogą być realizowane w DM – zapowiada Christoph Werner, prezes DM, zacytowany przez dziennik “Handelsblatt”.

Leki bez recepty (np. leki przeciwbólowe) będą – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami sprzed blisko roku – dystrybuowane za pośrednictwem centrum logistycznego w Czechach – informuje Sebastian Bayer, dyrektor zarządzający ds. marketingu i zaopatrzenia DM. 

image

Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach

Mimo że za pośrednictwem strony internetowej drogerii nie będzie można realizować recept, niemiecki związek farmaceutów ostro krytykuje tę decyzję. Zdaniem związku, osoby z problemami zdrowotnymi mogą się pomylić, jeśli rozróżnienie między aptekami a drogeriami nie będzie jasne, a silnie działające (i potencjalnie niebezpieczne) leki powinny być wydawane wyłącznie przez aptekę. W opinii związku leki nie powinny trafiać na rynek za pośrednictwem drogerii “napędzanych marketingiem”. 

Szczególnie w przypadku poważniejszych schorzeń, takich jak alergie, bóle czy przeziębienie, ważne jest kwestionowanie autodiagnoz pacjentów i, w razie wątpliwości, odradzanie im przyjmowania niewłaściwych leków – uważają farmaceuci.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
20. grudzień 2025 05:51