StoryEditor
Sieci i centra handlowe
30.07.2019 00:00

Grupa Chorten zarzuca sieć na Warszawę. Proponuje nowy koncept działu kosmetyków

Na warszawskiej Białołęce otwarto sklep pod szyldem Grupa Chorten Mazowsze z nowym działem kosmetyczno-drogeryjnym. Placówka mieści się na nowym osiedlu mieszkaniowym. Łącznie w stolicy działa już kilkadziesiąt sklepów zrzeszonych w tej sieci. Grupa jest otwarta na współpracę z niezależnymi detalistami i zapowiada nowe otwarcia.

Liczba sklepów w Grupie Chorten Mazowsze zbliża się do 290 placówek handlowych, zaś całą Polską Grupę Sklepów Spożywczych Chorten tworzy ponad 1650 punktów polskich detalistów.

Jak mówi w rozmowie z wiadomoscikosmetyczne.pl, Monika Kosz-Koszewska, rzecznik prasowy Grupy Chorten, sklepy partnerskie skupione w grupie działają w wielu miastach na terenie 11 województw.

Oferujemy otwarty model współpracy partnerskiej, nie jest to klasyczna franczyza. Do grupy dołączają właściciele niezależnych sklepów przede wszystkim tam, gdzie udało nam się nawiązać kontakty dystrybucyjne. Detalistom zapewniamy konkurencyjne ceny produktów, ale ważne jest też to, aby ten towar ktoś mógł dowieźć – łączymy detalistów z producentami zapewniając sprawną logistykę – opowiada Monika Kosz-Koszewska.

Koncept handlowy, jaki stworzyła Grupa Chorten wyróżnia też to, że sieć nie narzuca jedynego standardu jeśli chodzi o wizualizację i wyposażenie sklepów. Jest to kwestia zasobności właściciela sklepu i tego, w jakim stopniu chce skorzystać z gotowych rozwiązań.

Mamy m.in. swój dział graficzny i projektowy. Nasi specjaliści doradzają przedsiębiorcom, ale to detalista decyduje jak będzie wyglądał jego sklep. To jest kwestia jego gustu, woli i kwoty, którą może przeznaczyć na inwestycję. Nie ingerujemy w to, jak ma być wyposażony sklep. Mówiąc potocznie, nie wchodźmy w biznes naszych partnerów z butami. Naszą rolą jest zaoferowanie atrakcyjnych warunków handlowych – wyjaśnia Monika Kosz-Koszewska.

Grupa Chorten powstała w 2009 roku. Utworzyło ją 13 właścicieli 20 sklepów spożywczych z województwa podlaskiego. Współpraca i konsolidacja dała możliwość konkurowania z zagranicznymi sieciami handlowymi i osiągnięcia efektu skali przy podpisywaniu umów z producentami i dystrybutorami.

Sklepy działające pod tym szyldem stanowią konkurencję dla innych konceptów sieciowych. Wyróżnia je dobra lokalizacja i dostosowanie godzin handlu do potrzeb klientów. Oferują towary z promocji gazetkowych i plakatowych, szeroki asortyment świeżych produktów oraz nowy koncept działów kosmetyczno- chemicznych z szerokim asortymentem produktów.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
06.11.2025 16:37
Zmiany w zarządzie Victoria’s Secret? Przewodnicząca rady nadzorczej "pozbawiona obiektywizmu".
Gigant bieliźniany gorączkowo poszukuje sposobów na przetrwanie rewolucji kulturowej wewnątrz i na zewnątrz firmy.Lagardère Travel Retail

Australijska grupa inwestycyjna BBRC International, posiadająca blisko 12,9 proc. akcji Victoria’s Secret, wezwała do usunięcia z funkcji przewodniczącej rady nadzorczej Donny James oraz domaga się miejsca w zarządzie dla swojego założyciela, Bretta Blundy’ego. W liście skierowanym do spółki BBRC wyraziła zaniepokojenie ładem korporacyjnym i strategią firmy, określając James jako „zbyt długo zasiadającą” i pozbawioną obiektywizmu.

Victoria’s Secret poinformowała, że analizuje kandydaturę Blundy’ego, podkreślając jednocześnie, iż jego udział w radzie może wiązać się z potencjalnym konfliktem interesów. W reakcji na ujawnienie listu akcje spółki spadły o ok. 3 proc. w notowaniach przed sesją giełdową, a w godzinach popołudniowych zniżkowały o kolejne 1,5 proc.. Według danych LSEG BBRC jest drugim największym udziałowcem amerykańskiego producenta bielizny, który od 2021 r. funkcjonuje jako niezależna spółka po wydzieleniu z L Brands.

Blundy, australijski miliarder i założyciel BBRC, argumentuje, że jego obecność w radzie „wypełniłaby kluczowe luki i zwiększyła zaufanie rynku”. Ostrzegł jednocześnie, że jeśli zarząd nie zmieni swojego stanowiska, BBRC zamierza podjąć działania w celu wymiany części dyrektorów podczas przyszłorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy – „jeśli nie wcześniej”.

Victoria’s Secret przyznała, że jest „rozczarowana” brakiem odpowiedzi Blundy’ego na pytania dotyczące jego kandydatury, ale zapewniła o kontynuowaniu rozmów z BBRC w sprawie jego postulatów. W maju 2025 r., po zwiększeniu udziałów przez BBRC, spółka wprowadziła tzw. „shareholder rights plan”, mający chronić przed wrogim przejęciem. W czerwcu z kolei fundusz Barington Capital Group z Nowego Jorku również wezwał firmę do zmian w składzie rady i zniesienia planu ochrony akcjonariuszy.

Spór z BBRC to kolejny sygnał presji, jakiej Victoria’s Secret poddawana jest ze strony inwestorów po spadku wartości akcji od momentu debiutu giełdowego w 2021 r. Firma, której kapitalizacja wynosi obecnie ok. 1,8 mld USD, od dwóch lat zmaga się z osłabioną sprzedażą i próbami redefinicji wizerunku marki. Konflikt z największymi udziałowcami może zadecydować o dalszym kierunku zmian w strategii i strukturze zarządu spółki.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Sieci i centra handlowe
21.10.2025 13:22
H&M planuje emisję obligacji o wartości 500 mln euro po dwóch latach przerwy
Sieć od lat oferuje kosmetyki pielęgnacyjne i makijażowe.H&M Beauty

Szwedzka grupa H&M ogłosiła zamiar emisji 8-letnich obligacji o wartości 500 mln euro (ok. 583 mln dolarów). Będzie to pierwsza oferta długu spółki od dwóch lat i jednocześnie dowód na poprawę kondycji finansowej po serii lepszych od oczekiwań wyników kwartalnych.

Zgodnie z komunikatem, środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone na ogólne cele korporacyjne. Decyzja o emisji następuje po dwóch z rzędu kwartałach, w których H&M zanotowało wyniki przewyższające prognozy analityków. Firma, kierowana przez prezesa Daniela Ervéra, koncentruje się na wzmocnieniu swojej głównej marki oraz ścisłej kontroli kosztów, co przynosi efekty w postaci poprawy rentowności.

Nowe papiery dłużne będą zapadać w 2033 roku i stanowią kontynuację poprzedniej emisji z 2023 roku, również o wartości 500 mln euro. Tamte obligacje miały charakter zielony i obecnie notowane są powyżej wartości nominalnej, co wskazuje na zaufanie inwestorów do stabilności H&M.

Sprzedaż nowej emisji koordynują międzynarodowe instytucje finansowe: BBVA, BNP Paribas, Citigroup, Danske Bank oraz Svenska Handelsbanken. Włączenie kilku czołowych banków europejskich i amerykańskich potwierdza skalę oraz znaczenie transakcji na rynku kapitałowym.

Planowana emisja obligacji sygnalizuje wzrost pewności finansowej H&M i utrzymujące się tempo odbudowy po okresie spowolnienia. Dla rynku detalicznego, który wciąż funkcjonuje w warunkach ostrożności i zmienności kosztów operacyjnych, decyzja szwedzkiej grupy jest interpretowana jako dowód skuteczności strategii restrukturyzacyjnej i większej odporności na presję makroekonomiczną.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2025 22:59