StoryEditor
Producenci
04.04.2020 00:00

Jarosław Topolski, Elfa Pharm: Nie zakładam czarnego scenariusza w dłuższej perspektywie

– W naszym asortymencie przeważają kosmetyki popularne, w związku z tym nie zakładam czarnego scenariusza w dłuższej perspektywie. Jednak niewątpliwie obecna sytuacja dotknie również nas. Wzrost kursu euro, spadek obrotów, spadek zamożności konsumentów czy zatory płatnicze to problemy, z którymi będziemy musieli się zmierzyć – mówi Jarosław Topolski, prezes zarządu firmy Elfa-Pharm.

Wszystkie nasze fabryki oraz magazyny działają normalnie z zaostrzonym reżimem higienicznym. Pracownicy magazynu i biura obsługi klienta zostali podzieleni na dwie grupy pracujące co drugi tydzień. Oczywiście wprowadziliśmy kontrolę stanu zdrowia przed podjęciem codziennej pracy, pracownicy są też wyposażeni w maseczki i rękawiczki. Pomieszczenia są odkażanie. Firma jest zamknięta dla osób z zewnątrz. Dział handlowy pracuje zdalnie, zamówienia są zbierane telefonicznie i mailowo.

Następują zmiany w produkcji. W ciągu trzech tygodni wprowadzamy kilkunastoproduktową linię środków i kosmetyków antybakteryjnych i biobójczych. W całym asortymencie jest przesunięcie w kierunku kosmetyków do higieny podstawowej oraz pielęgnacji skóry, takich jak np. kremy na zniszczone częstym myciem czy dezynfekcją ręce.

Obecnie wszystkie kanały sprzedaży, w których działamy, funkcjonują. Pierwszy kwartał był  dla nas  bardzo dobry, jednak w kwietniu spodziewamy się znacznego spadku sprzedaży, rzędu 30-40 proc. Będzie to spowodowane utrudnieniami w prowadzeniu sprzedaży, wycofaniem się sieci z uzgodnionych akcji promocyjnych, zatorami płatniczymi, które prawdopodobnie wystąpią, oraz wstrzymaniem niektórych wdrożeń. Już spadła wartość zamówień, szczególnie z farmacji, z uwagi na mniejszy ruch oraz sprzedaż prowadzoną w wielu aptekach tylko przez okienko.

Póki co nie dokonaliśmy redukcji ani zatrudnienia, ani wynagrodzeń. Uważamy, że zespół jest najważniejszy i naszą rolą jest przeprowadzić go przez trudny okres w jak najlepszej kondycji. Zresztą nasi pracownicy deklarują ewentualną pomoc dla firmy, nawet gotowość do rezygnacji z wynagrodzenia, np. przez miesiąc. Na razie ograniczyliśmy się do wykorzystania zaległych urlopów oraz większość zespołu sama postanowiła wybrać część bieżących urlopów.

W naszym asortymencie przeważają kosmetyki popularne, w związku z tym nie zakładam czarnego scenariusza w dłuższej perspektywie. Jednak niewątpliwie obecna sytuacja dotknie również nas. Wzrost kursu euro, spadek obrotów, spadek zamożności konsumentów czy zatory płatnicze to problemy, z którymi będziemy musieli się zmierzyć.

Staramy się jednak patrzeć z optymizmem w przyszłość, choć niestety nie liczymy na jakąkolwiek pomoc władz.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.12.2025 09:33
L’Oréal rozważa inwestycję w Giorgio Armani. Ruszają przygotowania do sprzedaży 15-proc. pakietu
Globalna marka zmieni potencjalnie właściciela.BadPixma/shutterstock

L’Oréal potwierdził, że „bardzo szybko” rozpocznie analizę potencjalnej inwestycji w Giorgio Armani, po tym jak w testamencie zmarłego projektanta znalazły się szczegółowe wytyczne dotyczące stopniowej sprzedaży lub wejścia marki na giełdę. To pierwsza oficjalna deklaracja koncernu w sprawie udziału w przyszłej restrukturyzacji własnościowej włoskiego domu mody.

Podczas spotkania z analitykami dyrektor finansowy L’Oréal, Christophe Babule, poinformował, że grupa „zdecydowanie” oceni możliwość nabycia udziałów w Armani. Zgodnie z ujawnionymi planami w ciągu najbliższych 18 miesięcy ma zostać uruchomiony proces sprzedaży lub upublicznienia pierwszego pakietu obejmującego 15 proc. akcji. Priorytet dostępu do transakcji otrzymają cztery podmioty: L’Oréal, LVMH, EssilorLuxottica oraz inna firma o porównywalnej skali.

Decyzja wynika z wieloletnich spekulacji dotyczących sukcesji u Armaniego oraz przyszłości jego biznesu beauty, który od lat funkcjonuje na licencji L’Oréal. Przyszły nabywca pakietu mniejszościowego może istotnie wpłynąć na układ sił w segmencie marek luksusowych, zarówno w branży modowej, jak i perfumeryjno-makijażowej.

Ewentualne wejście kapitałowe L’Oréal do Giorgio Armani mogłoby wzmocnić pozycję francuskiej grupy na globalnym rynku luksusowych kosmetyków. Marka Armani Beauty należy do najbardziej rozpoznawalnych w portfolio perfum i makijażu L’Oréal, a zabezpieczenie jej długoterminowej obsługi w ramach koncernu ma strategiczne znaczenie przy rosnącej konkurencji o prestiżowe licencje.

Z kolei dla samego Armaniego sprzedaż 15-proc. pakietu ma być pierwszym etapem uporządkowanej zmiany właścicielskiej, zapisanej w testamencie projektanta. Wynik procesu – zależny od struktury oferty i wyboru inwestora – zadecyduje o przyszłym kierunku rozwoju jednego z najbardziej wpływowych domów mody w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Unilever: nasz nowy magazyn w Poznaniu wytrzyma sztorm
Unilever mat.pras.

Unilever wprowadza zaawansowaną automatyzację i optymalizację procesów logistycznych w swojej fabryce w Poznaniu. W ramach inwestycji o wartości blisko 100 mln złotych powstanie w pełni zautomatyzowany magazyn wysokiego składowania oraz nowoczesna hala wysyłek. Zakończenie inwestycji planowane jest na 2027 rok.

Unilever realizuje kompleksową transformację logistyczną w fabryce w Poznaniu – jednym z kluczowych zakładów produkcyjnych firmy w Europie. Inwestycja o wartości blisko 100 mln złotych obejmuje budowę w pełni zautomatyzowanego magazynu wysokiego składowania o pojemności 9,6 tys. palet oraz nowej hali wysyłek, która stanie się punktem załadunkowo-rozładunkowym.

Magazyn jak wieżowiec

Prace przygotowawcze są już zakończone, główna faza budowy rusza z początkiem grudnia, a zakończenie robót budowlanych przewidziane jest na koniec 2026 roku – z pełnym uruchomieniem i integracją systemów w połowie 2027 roku. W ramach projektu przebudowie ulegnie ponad 25 proc terenu fabryki, co umożliwi stworzenie nowego układu logistycznego i infrastrukturalnego dopasowanego do przyszłych potrzeb operacyjnych.

Magazyn wysokiego składowania o wysokości 36 metrów – tyle, co dziesięciopiętrowy wieżowiec – zostanie wyposażony w zaawansowane systemy automatycznego przechowywania i pobierania towarów. W magazynie zostaną zainstalowane trzy samojezdne w pełni autonomiczne windy o wysokości 34 metrów, obsługujące regały magazynowe. Cała konstrukcja została zaprojektowana tak, aby wytrzymać prędkość wiatru ponad 140 km/h, więcej niż 12-stopniowy huragan w skali Beauforta.

Ta inwestycja to dla naszej fabryki znaczące i angażujące przedsięwzięcie, które stanowi ważny krok w dalszym rozwoju zakładu. Tworzymy inteligentny, zintegrowany ekosystem logistyczny dla całej fabryki. Dzięki połączeniu automatyzacji i harmonizacji procesów podniesiemy naszą efektywność i elastyczność operacyjną. To krok, który zwiększy stabilność naszego łańcucha dostaw i pozwoli nam jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby partnerów biznesowych – komentuje Przemysław Fejfer, dyrektor fabryki w Poznaniu, Unilever.

Nowa hala wysyłek – centrum transportowe fabryki

Nowa hala wysyłek, wyposażona w dziewięć wielofunkcyjnych doków, zwiększy efektywność obsługi transportów oraz umożliwi sprawną organizację i koordynację ruchu ciężarówek w jednym miejscu. Inwestycja przyczyni się do optymalizacji procesów logistycznych i stworzy możliwości dalszej automatyzacji operacji.

image

Joanna Orzechowska, Unilever: Dobra rolka na TikToku potrafi wyczyścić półki z towaru [FBK 2025]

Unilever jest jednym z wiodących, światowych dostawców produktów Beauty & Wellbeing, Personal Care, Home Care, Foods i Ice Cream, który prowadzi sprzedaż na terenie 190 krajów, docierając do 3,4 mld konsumentów dziennie. Zatrudnia 128 tys. pracowników. Przychody ze sprzedaży w 2024 r. wyniosły 60,8 mld euro. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. grudzień 2025 14:07