StoryEditor
E-commerce
24.11.2020 00:00

3 na 4 internautów co najmniej raz w miesiącu robi zakupy online. Często są to kosmetyki

Epidemia koronawirusa wpływa na zmianę nawyków zakupowych. Już 76% osób korzystających z internetu wybiera się na zakupy online co najmniej raz w miesiącu, a tylko 4% deklaruje, że nie robi tego w ogóle. Klienci w sklepach wirtualnych najczęściej kupują ubrania, sprzęt RTV/AGD oraz kosmetyki i perfumy. Żywność zamawia już co dziesiąta osoba – wynika z badania zleconego przez CBRE.

Eksperci firmy prognozują, że w tym roku udział zakupów online w całkowitej sprzedaży będzie wynosić aż 10%, co przekłada się także na wzrost zapotrzebowania firm na powierzchnię magazynową.

-  Skokowy  wzrost  sprzedaży  e-commerce  miał  bezpośredni  wpływ  na  popyt  na powierzchnię logistyczną w Polsce. W pierwszych trzech kwartałach 2020 roku wynajęto rekordowe  3,7  mld  mkw.  przestrzeni  magazynowej.  Umowy  z  sektora  e-commerce stanowią 11% całkowitego popytu, natomiast udział ten jest w rzeczywistości wyższy. Po pierwsze,  logistycy,  odpowiadający  za  jedną  czwartą  popytu  na  powierzchnię magazynową, często świadczą usługi na rzecz firm sprzedających online. Po drugie, znaczna część przedsiębiorstw z branży handlowej, która odpowiada za 32% popytu, posiada dystrybucję wielokanałową i część swojej powierzchni magazynowej przeznaczana sprzedaż e-commerce– mówi Beata Hryniewska, szefowa Działu Powierzchni Magazynowych i Logistyki w CBRE.

Od marca częściej chodzimy na zakupy online

Z badania zrealizowanego na zlecenie CBRE wynika, że 40% internautów w Polsce w związku  z epidemią koronawirusa  częściej  kupuje  produkty  online.  Zmiany  w  tym zakresie nie zauważyło 47% z nas. Zdecydowana większość konsumentów zakupy online robi co najmniej raz w miesiącu. Tylko 21% zapytanych decyduje się na wirtualne zakupy rzadziej niż raz w miesiącu, a 4% nie robi tego w ogóle. Co ciekawe, 3% osób buszuje po wirtualnych sklepach codziennie, a 11% nawet kilka razy w tygodniu.

Wzrost  zainteresowania  konsumentów  zakupami  online  przekłada  się  na  rosnącą penetrację rynku e-commerce. Jak prognozuje CBRE, ze względu na lockdown oraz ograniczenia w handlu, sprzedaż online osiągnie w Polsce 10% udziału w całkowitej sprzedaży w 2020 roku. Podobny efekt pandemii można zaobserwować również w innych krajach Europy.

Żywność online kupujemy rzadko. Najczęściej  przez  internet  kupujemy  ubrania  (55%),  sprzęt  RTV  i  AGD  (43%)  oraz kosmetyki i perfumy (40%). Tuż za podium znalazły się książki i płyty (36%) oraz artykuły przemysłowe (30%). Co czwarta osoba buszuje w internecie w poszukiwaniu zabawek dla dzieci, a 13% kupuje biżuterię. Konsumenci nadal nie są przekonani do zakupów spożywczych online. Decyduje się na nie tylko 12% osób. Ubrania, kosmetyki i perfumy, zabawki  dla  dzieci  oraz  biżuterię  częściej  w  internecie  kupują kobiety. Natomiast mężczyźni dominują w zakupie sprzętu RTV i AGD.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
03.12.2025 10:10
Awaria Shopify w Cyber Monday popsuła szyki tysiącom sklepów
Gigant e-commerce doświadczył ogromnej awarii.Shopify

W Cyber Monday – jednym z najważniejszych dni zakupów online w roku – platforma Shopify doświadczyła kilkugodzinnej awarii, która dotknęła kluczowe narzędzia zaplecza dla sprzedawców. Zakłócenia wystąpiły w okresie największego natężenia ruchu w e-commerce, co dodatkowo podkreśliło skalę problemu.

Według dostępnych danych problemy techniczne trwały od około godziny 9:00 do 14:30 czasu wschodniego (ET). W tym czasie tysiące sprzedawców straciło tymczasowo dostęp do panelu administracyjnego Shopify, co uniemożliwiło m.in. śledzenie stanów magazynowych, obsługę systemów POS oraz zarządzanie zamówieniami. Istotne jest to, że sklepy widoczne dla klientów działały nieprzerwanie.

Awaria zbiegła się z rekordowym ruchem zakupowym. Adobe prognozowało, że wydatki konsumentów w USA w Cyber Monday sięgną 14,2 mld dolarów, a sprzedaż internetowa ponownie wyprzedzi handel stacjonarny. Oznacza to, że każda minuta niedostępności narzędzi operacyjnych mogła wpływać na możliwości sprzedawców w obsłudze rosnącej liczby zamówień.

Zakłócenia szczególnie dotknęły branże mocno polegające na pracy w czasie rzeczywistym, takie jak kosmetyki, beauty i produkty personal care. Firmy te potrzebują stałego dostępu do danych o stanach magazynowych i realizacji zamówień, aby unikać opóźnień i pomyłek w zamówieniach.

Incydent ponownie uwidocznił ryzyko operacyjne związane z przerwami w działaniu platform e-commerce w tzw. peak season. Dla tysięcy sprzedawców była to kilkugodzinna awaria, ale w kontekście sprzedaży liczonej w miliardach dolarów każda przerwa w dostępie do systemów zaplecza może mieć wymierne konsekwencje finansowe i logistyczne.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
01.12.2025 13:33
Strajki pracowników Amazon w Niemczech w Black Friday: 3 tys. osób przerwało pracę
Pracownicy Amazona zastrajkowali.Algi Febri Sugita

Pracownicy magazynów Amazon w Niemczech przeprowadzili strajki w Black Friday, jednym z najintensywniejszych dni zakupowych roku. Protesty są częścią wieloletniej kampanii na rzecz zawarcia układu zbiorowego, którego od lat domaga się związek zawodowy Verdi. W tym roku skala akcji była znacząca, zarówno pod względem liczby uczestników, jak i liczby objętych nią lokalizacji.

Z danych Verdi wynika, że do strajków dołączyło około 3 tys. pracowników, obejmując dziewięć centrów logistycznych Amazon: w Bad Hersfeld, Dortmundzie, Frankenthal, Graben, Koblencji, Moenchengladbach, Rheinbergu, Werne i Winsen. Związek od dawna prowadzi działania mające skłonić firmę do rozpoczęcia formalnych negocjacji w sprawie płac i warunków pracy, jednak dotychczas bez przełomu.

Amazon, zatrudniający w Niemczech około 40 tys. pracowników logistycznych oraz dodatkowe 12 tys. sezonowych na okres świąteczny, zapewnił, że protesty nie wpłyną na terminowość dostaw. Firma powtórzyła także swoje stanowisko, że oferuje konkurencyjne wynagrodzenia na tle branży.

Strajki podjęte w kluczowym dla e-handlu dniu podkreślają narastające napięcia pomiędzy pracownikami a jednym z największych pracodawców w europejskim sektorze logistycznym. Verdi argumentuje, że intensyfikacja pracy w sezonie zakupowym wymaga dodatkowych zabezpieczeń, szczególnie w zakresie stabilnych i przewidywalnych zasad wynagradzania.

Z perspektywy rynku niemieckiego, będącego największym rynkiem Amazonu w Europie, spór ten może mieć długofalowe skutki. Związki zawodowe liczą, że presja wywierana podczas szczytów sprzedażowych skłoni firmę do rozmów, natomiast Amazon utrzymuje, że obecny model zatrudnienia jest efektywny i nie wymaga zmian. Konflikt o układy zbiorowe pozostaje więc nierozstrzygnięty, a tegoroczny Black Friday stał się kolejnym etapem tej trwającej od lat konfrontacji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. grudzień 2025 10:15