Po bardzo dobrych wynikach sprzedażowych w pierwszej połowie marca tego roku, rynek apteczny notuje spadki przez dwa kolejne miesiące. Rynek kurczy się zarówno miesiąc do miesiąca, jak i rok do roku.
Na początku roku szwedzkie media zwróciły uwagę na problem używania przez nawet 8-letnie dziewczynki silnych kremów odmładzających z kwasami AHA, BHA czy witaminą A, polecanych im na Tik-Toku. Ekspedientka jednego ze sklepów kosmetycznych, w programie telewizji SVT przyznała, że dziewczynki poniżej 13. roku życia stanowią już 20-40 proc. klientek zainteresowanych kremami do skóry dojrzałej.
Po tych doniesieniach dwie największe sieci apteczne w Szwecji – Apoteket oraz Apotek Hjartat – zdecydowały się na wprowadzenie zakazu sprzedaży kosmetyków przeciwstarzeniowych dzieciom. Ustalony przez nie limit wieku to 15 lat.
Kwasy AHA, BHA oraz retinol (aktywna postać witaminy A) mają na celu ujędrnienie oraz spłycenie zmarszczek poprzez złuszczenie zewnętrznej warstwy skóry. Nie są potrzebne młodej skórze, która umie się samoczynnie odnawiać i świetnie sobie radzi bez wspomagających ją silnych składników aktywnych. Dermatolodzy przestrzegają nawet, że użycie ich w zbyt młodym wieku może prowadzić do chorób skórnych, egzemy oraz uczuleń.
Młode osoby mogą oczywiście kupować takie silne preparaty przeciwzmarszczkowe na prezent dla mamy lub babci. Jednak pracując w handlu, na wszelki wypadek warto zwrócić ich uwagę na niebezpieczeństwo związane z ich stosowaniem na cerę, która nie wymaga takiego wsparcia. Także producenci powinni wyraźnie komunikować do kogo kierują swoje kosmetyki i wyjaśniać na czym dokładnie polega ich działanie.
Jak pisze portal pharmacyscanner.it, o tym, że prędzej czy później Amazon wejdzie na europejski rynek farmaceutyczny, mówi się już od jakiegoś czasu. Niewielu jednak wyobrażało sobie, że pierwszy przyczółek zostanie otwarty nie w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, ale we Włoszech.
Z artykułu dowiadujemy się, że dzięki zakupowi paraapteki Pulker na Piazzale Cadorna w Mediolanie, do drugiej połowy roku amerykański gigant e-commerce ma otworzyć swoją pierwszą stacjonarną aptekę. Dotychczas platforma była obecna ze swoimi markami Amazon Pharmacy i Pillpack jedynie w USA i to tylko w kanale online.
Przejęta przez Amazon paraapteka Pulker dysponowała lokalem o powierzchni 135 m kw. Znajduje się on blisko dworca Piazzale Cadorna. W tej chwili znad okien zniknęły już dawne szyldy, a we wnętrzu odbywają się prace remontowe.
Pharmacy Scanner donosi, że Amazon na razie utrzymuje, że przejęcie lokalu po paraaptece nie ma nic wspólnego z rynkiem farmaceutycznym, a raczej ze stacjonarną sprzedażą kosmetyków i środków higieny osobistej. Jednak autor artykułu nie do końca w to wierzy, biorąc pod uwagę rynkowe tendencje i wcześniejsze informacje płynące z firmy.
Czytaj też: Amazon rozważa otwarcie sieci stacjonarnych aptek (wiadomoscikosmetyczne.pl)