StoryEditor
Mężczyzna
10.03.2023 00:00

Na co gotowy jest polski mężczyzna w temacie kosmetyków

Polscy mężczyźni dopiero uczą poruszania w świecie beauty, choć są w tym coraz odważniejsi / fot. shutterstock
Mężczyźni w Polsce są coraz bardziej gotowi na ciekawe, innowacyjne, skrojone do ich potrzeb produkty pielęgnacyjne. Ich kosmetyczne zakupy to już nie tylko dezodorant, szampon do włosów czy żel pod prysznic. Normą jest, że brodacze stosują różnorodne produkty do zarostu. Jednak największe wzrosty agencje badawcze notują w kategorii kremów do twarzy. Obserwatorzy rynku, biorąc pod uwagę światowe trendy, spodziewają się, że i kolorówka zawita kiedyś na męską półkę w łazience.

Produkty do pielęgnacji męskiej skóry pozostają segmentem wzrostowym. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez Technavio globalna sprzedaż wzrośnie o 6,77 proc. rocznie czyli o niemal 6 mld dol. do 2026 roku. Kluczowymi czynnikami wzrostu mają być innowacje bazujące na wysokiej jakości składnikach oraz premiumizacja produktów. Natomiast konsumenci będą coraz bardziej świadomi i poszukujący kosmetyków, które pozwolą uporać się z problemami starzenia się skóry, trądzikiem i przebarwieniami.

Dlatego sprzedawcy koncentrują się na rozszerzaniu istniejących linii produktów, wprowadzając nowe produkty do pielęgnacji skóry dla mężczyzn klasy premium, zgodnie z wymaganiami klientów.

Nasze klientki zgłaszały, że poszukują naturalnych kosmetyków dla mężczyzn, które będą nowoczesne, skuteczne i będą miały dobre składy. Na polskim rynku nie ma zbyt dużego wyboru w tej kategorii i dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć linię dla mężczyzn zgodną z naszymi standardami – opowiada Anna Wasilewska, twórczyni i właścicielka Orientana.

Początkowo premierę miały dwa produkty: przeciwzmarszczkowy krem do twarzy i kojący balsam po goleniu.

–  Dostaliśmy mnóstwo wiadomości, w których panowie prosili o stworzenie produktu do mycia twarzy, bo tego brakowało im w naszej serii – zdradza Anna Wasilewska

Właścicielka Orientany dodaje, że coraz więcej mężczyzn stawia na świadomą pielęgnację i docenia jej rolę w panującym trendzie well being. Panowie zwracają uwagę na swoją dietę, podejmują aktywność fizyczną według opracowanych przez trenerów wytycznych, a także cenią sobie równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Realizują swoje pasje, spełniają marzenia, dbając o swoją kondycję fizyczną i psychiczną.

Czytaj też: Naturalna linia męska z bambusem Orientana for Men zdobyła złotą Perłę Rynku Kosmetycznego 2022

Podobnego zdania jest Chris Krakowski, założyciel marki Kovalite Skin.

– Dzisiejszy mężczyzna to już nie jest zamknięty w sobie osobnik, schowany w skorupę i przygotowany na każdą szramę czy bliznę. To otwarty, gotowy do rozmowy o problemach, troskach codziennego życia człowiek, myślący o sobie w kategorii samorozwoju i pragnący jak najdłużej zachować zdrowie i dobry wygląd – mówił w wywiadzie udzielonym dla wiadomościkosmetyczne.pl przy okazji premiery swoich kosmetyków.

Czytaj też: Kovalite Skin – męska pielęgnacja z funkcją Stress Relief

Mimo to, według właściciela marki Kovalite Skin, kosmetyki męskie to u nas wciąż nisza.

– Polacy dopiero uczą się poruszania w świecie beauty, choć są w tym coraz odważniejsi. Chodzą chociażby do barbera i korzystają z rosnącej oferty kosmetyków do brody. Coraz więcej z nich chce jednak pójść dalej – zauważa Chris Krakowski.

Co prawda w tej gotowości polskim mężczyznom wciąż daleko do ich azjatyckich kolegów, którzy dbają o siebie na równi z kobietami i używają kosmetyków nie tylko pielęgnacyjnych. Kategoria makijażu męskiego na rynkach Azji zanotowała w ostatnich latach wzrost o 250 proc.

– Oferta marek makijażowych, które w Chinach kierują swoje produkty do mężczyzn, stale się powiększa. W tym samym kierunku dość wyraźnie rozwija się rynek w Wielkiej Brytanii czy w Stanach Zjednoczonych. Kwestią czasu jest, kiedy te same zjawiska pojawią się u nas – przewiduje założyciel marki Kovalite Skin.

Na ewolucję wizerunku mężczyzny w Polsce zwraca też uwagę Maciej Adamaszek, prezes firmy FerrumLabs i twórca marki True Men Skin Care.

Jeszcze do niedawna „prawdziwy mężczyzna” kojarzył nam się z przysłowiowym drwalem – lekko zaniedbanym, z surowym zarostem, korzystającym na co dzień jedynie z dezodorantu i żelu pod prysznic oraz szamponu. Dzisiaj jesteśmy coraz bardziej świadomi i coraz bardziej odważni w kwestiach pielęgnacji. Choć nadal ograniczamy codzienne rytuały pielęgnacyjne do minimum, to wprowadzamy do nich coraz więcej kosmetyków – zapewnia Maciej Adamaszek.

Czytaj też: Maciej Adamaszek, FerrumLabs: Kosmetyki dla mężczyzn to wciąż nisza, ale o ogromnym potencjale wzrostu

I faktycznie segmentem męskiej pielęgnacji o największej dynamice wzrostu w ciągu ostatnich 10 lat są w Polsce kremy do twarzy, których – według badania Kantar Polska przeprowadzonego w 2020 r. – regularnie używa niemal 30 proc. mężczyzn. Na razie linie kosmetyków kolorowych dla mężczyzn (wprowadzone np. przez Chanel czy amerykańskiego baseballistę Alexa Rodrigueza) wciąż traktowane są u nas raczej jako ekscentryczna ciekawostka.

Według raportu PMR („Handel detaliczny artykułami kosmetycznymi w Polsce 2021. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2021-2026"), w Polsce rynek kosmetyków rośnie nieprzerwanie od 2006 roku w średnim rocznym tempie 4 proc. Tendencji wzrostowej nie zaszkodziła pandemia, choć wzrost ten był w 2020 roku nieco mniejszy (1,6 proc.).

Według ostatnich szacunków PMR roczne tempo wzrostu rynku kosmetyków wynosi ponad 4 proc., a wartość rynku szacowana jest na 26,1 mld złotych. Natomiast dane KPMG wskazują, że mężczyźni wydają rocznie na kosmetyki i akcesoria do golenia prawie 850 mln zł.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Wywiady
02.06.2025 08:55
Dawid Uliasz, Sigma Men: Rynek męskiej pielęgnacji dynamicznie rośnie, dbanie o wygląd to nie próżność
Dawid Uliasz, twórca kosmetyków dla mężczyzn Sigma Menmat.prasowe

Sigma Men to wynik mojej decyzji, aby stworzyć kosmetyki z myślą o nas – facetach, którzy chcą dobrze wyglądać i czuć się pewnie. O własnym produkcie marzyłem od dawna, już od początku swojej drogi w biznesie – mówi Dawid Uliasz, twórca Sigma Men, czyli linii kosmetyków pielęgnacyjnych stworzonych specjalnie dla mężczyzn.

Pierwsze pytanie dotyczy pomysłu na stworzenie marki Sigma Men. Skąd się wziął? Co było inspiracją?

Od ponad 10 lat jestem przedsiębiorcą i sprzedaję kosmetyki do makijażu, włosów i pielęgnacji na rynkach międzynarodowych. Obsługiwałem głównie kobiety, ale gdzieś w środku czułem, że przyjdzie czas, by stworzyć coś dla mężczyzn. Sigma Men to wynik tej decyzji – to marka stworzona z myślą o nas, facetach, którzy chcą wyglądać dobrze, czuć się pewnie i działać z energią. 

Już na początku mojej drogi przedsiębiorcy marzyłem o własnym produkcie. Wiedziałem, że kiedyś będę chciał wziąć odpowiedzialność za każdy szczegół – od receptury po zapach. Sigma Men to nie był przypadek. To była decyzja.

Czy nie obawiałeś się, że to zbyt niszowy pomysł?

Każdy pomysł niesie za sobą ryzyko. Ale wierzę w zasadę: „Jeśli nie wiesz, do którego portu płyniesz, żaden wiatr Ci nie sprzyja” – to cytat młodego Seneki, który bardzo mnie prowadzi.Chciałem stworzyć markę premium, ale dostępną dla każdego, kto chce rozpocząć swoją przygodę z pielęgnacją skóry oraz poczuć, że to nie tylko żel i krem! To coś więcej – to narzędzie do działania, do nie poddawania się! To jest właśnie Sigma Men! To marka, która pachnie świetnie, działa skutecznie i daje przyjemność z codziennej pielęgnacji. 

Dziś widzę, że rynek męskiej pielęgnacji dynamicznie rośnie – i dobrze, bo mężczyźni również zasługują na jakość i świadomość.

Zobacz też: Mintel. Coraz więcej mężczyzn używa kosmetyków do pielęgnacji twarzy

Jak wyglądały narodziny pierwszego produktu?

Proces trwał około roku. Po sześciu miesiącach intensywnej pracy nad zapachem, recepturą i testami, wyprodukowałem pierwsze próbki i… pojechałem z nimi na targi TFWA w Cannes. Chciałem usłyszeć prawdę od moich klientów – czy produkty się podobają? Czy idę w dobrym kierunku? Reakcje były bardzo pozytywne, co utwierdziło mnie, że warto iść dalej.

Jak wygląda obecna linia produktów Sigma Men? Co planujecie dalej?

Dziś mamy dwa kluczowe zestawy: Day Set oraz Night Set. Wkrótce do naszej linii dołączą również perfumy G.O.A.T, które będą esencją energii, klasy i charakteru. 

Planujemy dalszą ekspansję – zarówno jeśli chodzi o asortyment, jak i kolejne rynki.

Skąd wiedziałeś, czego do pielęgnacji potrzebują mężczyźni?

Z życia. Sam jestem facetem – i tworzę coś, co sam chciałbym używać. Nie każdy mężczyzna ma czas analizować etykiety i szukać skomplikowanych rytuałów. Dlatego Sigma Men to codzienna manifestacja – szybka, prosta, ale skuteczna. Intuicja, rozmowy, obserwacja rynku – i osobiste doświadczenie – to nasze źródła.

Na jakich rynkach najbardziej marce zależy? Gdzie można teraz kupić kosmetyki Sigma Men?

Obecnie stawiamy na rozwój w Polsce i Europie, ale również dynamicznie otwieramy się na rynki Bliskiego Wschodu i Azji. Podpisaliśmy umowy z partnerami z Indii i Egiptu – i aktywnie szukamy kolejnych dystrybutorów, także na wyłączność. Działa też sklep internetowy, gdzie zachęcam do wykonania pierwszych zakupów także panie – dla swoich mężów, partnerów

Dlaczego pielęgnacja męska to ważna i poważna sprawa?

Bo mężczyźni przestali się wstydzić dbania o siebie – i bardzo dobrze. Dbanie o wygląd to nie próżność – moim zdaniem to forma szacunku do siebie i otoczenia. Zadbany mężczyzna wygląda dojrzalej, bardziej profesjonalnie – broda, styl, pielęgnacja skóry – wszystko to ma dziś znaczenie. Społeczeństwo się zmienia i mężczyzna z charakterem potrafi dziś zadbać o siebie bez kompleksów.

Jakie są reakcje klientów na wasze produkty? Jakie opinie i komentarze najczęściej słyszycie?

Często słyszymy: „W końcu coś dla mnie!”, „Wreszcie produkty, które nie są damskie, tylko moje”. Mężczyźni lubią prostotę i skuteczność – i właśnie to im dajemy. 

Jedna z wiadomości, która szczególnie zapadła mi w pamięć, brzmiała: „Twoje produkty zmieniły moje poranki – mam w końcu rytuał, który daje mi kopa i pewność siebie przed wyjściem z domu, a na noc gdy używam Night Set mogę się odprężyć i zrelaksować, a przy tym moja skóra odpoczywa”.

Zobacz też: Rynek kosmetyków dla mężczyzn: e-commerce i zmiana norm społecznych będą źródłem wzrostu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
23.08.2024 16:41
Coraz więcej mężczyzn używa kosmetyków do pielęgnacji twarzy

Firma badawcza Mintel donosi, że coraz więcej mężczyzn w USA stosuje kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy. Jest to wzrost o 68 proc. w porównaniu z 2022 rokiem.

Ponad połowa mężczyzn (52 proc.) w USA stosuje obecnie produkty pielęgnacyjne do twarzy. Liczba użytkowników takich produktów wzrosła o 68 proc. w porównaniu z 2022 rokiem (31 proc.).

Pielęgnacyjne kosmetyki do twarzy są szczególnie popularne wśród mężczyzn z pokolenia Z (w wieku 18–27 lat w 2024 r.). Sięga po nie z których 68 proc. mężczyzn z tego pokolenia. W 2022 r. odsetek ten wynosił 42 proc.

Pokazuje to markom, że powinny się skupić na tych coraz bardziej zaangażowanych grupach demograficznych – podpowiadają analitycy Mintela.

Nie tylko więcej mężczyzn stosuje produkty do pielęgnacji skóry, ale także inwestuje w kosmetyki wyższej klasy. Ponad dwie piąte (42 proc.) mężczyzn w wieku 18-34 lat kupuje nawilżające produkty do twarzy klasy premium zamiast marek masowych.

33 proc. mężczyzn z pokolenia Z, którzy używają produktów do pielęgnacji twarzy w domu, przeszło na produkty bardziej premium.

Ponadto ponad jedna trzecia (35 proc.) mężczyzn w wieku 18-34 lat kupuje balsamy do rąk i ciała klasy premium, w porównaniu do zaledwie jednej piątej (21 proc.) wszystkich konsumentów płci męskiej, którzy kupują takie produkty.

Z danych Mintela wynika, że mężczyźni zwracają uwagę na składy kosmetyków. Prawie połowa (46 proc.) mężczyzn w wieku 18-34 lat twierdzi, że czyste składniki są kluczowym czynnikiem przy podejmowaniu przez nich decyzji zakupowych.  60 proc. tych, którzy już wcześniej kupowali produkty kosmetyczne do pielęgnacji osobistej z tzw. czystymi etykietami, twierdzi, że zaprzestali używania produktu w ciągu ostatniego roku z powodu obaw o bezpieczeństwo stosowania użytych w nim składników.

Carson Kitzmiller, starszy analityk ds. urody i pielęgnacji osobistej w Mintel, powiedział:

W ciągu ostatnich dwóch lat zaobserwowaliśmy znaczny wzrost stosowania produktów do pielęgnacji twarzy wśród mężczyzn, zwłaszcza młodszych. Nasze badania pokazują, że rośnie rynek produktów do pielęgnacji skóry dla mężczyzn, ponieważ młodsi mężczyźni są skłonni inwestować w produkty wyższej klasy, zwłaszcza te, które w swoich przekazach i reklamach promują czyste składniki. Aby skutecznie zaangażować tę grupę docelową, marki muszą skupić się tym aspekcie, podkreślając swoje zaangażowanie w używanie bezpiecznych, nietoksycznych składników. Dzięki temu marki mogą budować zaufanie konsumentów, budować lojalność wobec marki i zachęcać mężczyzn do korzystania z produktów z kategorii Beauty Personal Care.

Czytaj także: Rynek kosmetyków dla mężczyzn: e-commerce i zmiana norm społecznych będą źródłem wzrostu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 17:22