StoryEditor
Opakowania
14.02.2020 00:00

[Jak być EKO] Henkel: ochrona środowiska zaczyna się na etapie projektowania opakowań

– W Henklu chcemy wspierać gospodarkę obiegu zamkniętego i promować rozwiązania w zakresie opakowań przyjaznych środowisku. Dlatego udostępniamy bezpłatnie innym firmom i organizacjom narzędzie do projektowania takich opakowań, które umożliwia m.in. ocenę możliwości ich dalszego przetwarzania – mówi Dorota Strosznajder, pełnomocnik ds. odpowiedzialności społecznej, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej w firmie Henkel Polska.

Wyzwania

Działając na rynku dóbr konsumpcyjnych na całym świecie, potrzebujemy odpowiedniej ilości surowca pochodzącego z recyklingu, który spełnia wszystkie obowiązujące normy jakościowe. Obecnie dostępność do niego jest jednak ograniczona, dlatego konieczne jest podjęcie wspólnych działań przez wszystkich uczestników łańcucha wartości, a także rządy. Kluczowe jest zapewnienie odpowiedniej infrastruktury do recyklingu odpadów oraz stworzenie europejskiego rynku surowców wtórnych. Te działania wymagają inwestycji w lokalną infrastrukturę oraz zmiany obowiązujących przepisów.

Cele

Pod koniec 2018 r. wyznaczyliśmy sobie ambitne cele dotyczące opakowań przyjaznych środowisku, które udało się nam już w pewnym stopniu zrealizować. Zobowiązaliśmy się, że do 2025 r. wszystkie opakowania naszych produktów będą w pełni zdatne do recyklingu, ponownego użycia lub kompostowania.

Co my robimy?

Stale zwiększamy udział materiałów z recyklingu w opakowaniach naszych produktów. Pod koniec 2018 r. opakowania naszych produktów dostępnych na rynku europejskim zawierały już około 10 proc. przetworzonego plastiku, podczas gdy nasz cel na 2025 r. to 35 proc. Dobrymi przykładami realizacji tej strategii z naszego polskiego rynku są kosmetyki Nature Box, których opakowania zawierają plastik pochodzący z recyklingu oraz produkty marek Pur, Clin, Silan czy Bref z serii Pro Nature oferowane w  butelkach PET w 100 proc. wykonanych z przetworzonego plastiku.

Od czego warto zacząć wdrażanie ekologicznych rozwiązań?

Osiągnięcie postępu w dziedzinie opakowań przyjaznych środowisku wymaga współpracy wszystkich uczestników łańcucha wartości i jasno określonych strategii i celów. Producenci już na etapie projektowania opakowań muszą brać pod uwagę możliwość ponownego wykorzystania i recyklingu wybranych przez siebie materiałów.

Aby szybko i niezawodnie oceniać możliwości recyklingu nowych opakowań, Henkel korzysta ze specjalnie opracowanego przez siebie oprogramowania EasyD4R, które bazuje na powszechnie dostępnych i uznanych kryteriach, takich jak te opracowane przez Plastics Recyclers Europe. Wykorzystujemy to oprogramowanie we własnych procesach R&D, ale także udostępniamy je nieodpłatnie innym firmom i organizacjom. W ten sposób promujemy otwartą współpracę i przyspieszamy wdrażanie gospodarki obiegu zamkniętego. Narzędzie EasyD4R dostępne jest tutaj.

Oprogramowanie to jest kluczowe w fazie tworzenia nowych opakowań, jak najbardziej przyjaznych środowisku. EasyD4R sprawdza opakowanie pod kątem jego zdatności do przetworzenia, analizując skład i proporcje wagowe konkretnych elementów, takich jak podstawowe surowce, rodzaj zastosowanego zamknięcia, a także etykiety czy kolory. Narzędzie zapamiętuje informacje dotyczące każdego z tych elementów, umożliwiając ich identyfikację podczas sortowania i odpowiednie przetworzenie w trakcie recyklingu. Na podstawie zgromadzonych danych, oprogramowanie podaje w procentach możliwość ponownego wykorzystania każdego opakowania i sygnalizuje, który z projektów jest najbardziej przyjazny środowisku, a który wymaga jeszcze ulepszenia pod tym kątem.

 „Jak być Eko” to cykl publikacji na temat tego, jakie działania na rzecz środowiska już prowadzą firmy kosmetyczne oraz jakie wyzwania stoją jeszcze przed nimi w związku z europejskimi przepisami wprowadzającymi obowiązek redukcji nieprzetwarzalnego plastiku, wykorzystywania do produkcji opakowań materiałów pochodzących z recyklingu oraz właściwego zarządzania odpadami. Piszcie do nas, jeśli chcecie podzielić się swoimi doświadczeniami i pomóc innym w byciu eko.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
12.09.2025 10:33
Nowy trend w opakowaniach: aplikatory błyszczyków typu „doughnut”
Nowy, popularny typ opakowania może zawojować branżę.Alibaba

Rok 2025 przynosi niespodziewany zwrot w kategorii makijażu ust. Obok dominujących balsamów i glaze’ów o błyszczących, nawilżających formułach oraz coraz szerszej gamie odcieni i smaków, uwagę konsumentów przyciąga nowy typ aplikatora – tzw. końcówka „doughnut”.

Wykonana z silikonu i termoplastycznego poliuretanu (TPU), ma formę małego pierścienia. Jej sprężysta, miękka struktura zapewnia wrażenie poduszki, która „otula” usta podczas aplikacji, co dodatkowo wpisuje się w trend produktów o sensorycznym, wręcz ASMR-owym charakterze. Rozwiązanie to jako pierwsza zastosowała koreańska marka Laneige w produkcie Glaze Craze Tinted Lip Serum. W krótkim czasie końcówka „doughnut” stała się wiralowym hitem, wzbudzając zainteresowanie wśród fanów balsamów do ust na całym świecie. Oryginalna forma aplikatora, połączona z modą na zabawne, wielozmysłowe doświadczenia beauty, przełożyła się na szybki wzrost popularności produktu w mediach społecznościowych.

Zastosowanie TPU ma kluczowe znaczenie dla funkcjonalności nowego aplikatora. Tworzy ono elastyczną, gładką membranę, która otacza silikonową strukturę, dzięki czemu końcówka zachowuje swój kształt, nie tracąc jednocześnie sprężystości. To techniczne rozwiązanie pokazuje, jak duże znaczenie mają innowacje materiałowe i sensoryczne w budowaniu konkurencyjności w kategorii makijażu ust – jednej z najszybciej rozwijających się w 2025 roku.

Według zespołu ds. innowacji produktowych Laneige, nowatorskie rozwiązanie opiera się na zmianie standardowego kształtu aplikatora, dotychczas znanego głównie w wersji ściętej, silikonowej końcówki. – Poszliśmy o krok dalej i dostosowaliśmy formę do koncepcji „doughnut”, co okazało się spójne nie tylko z walorami smakowo-zapachowymi, ale także z doświadczeniem użytkownika – wyjaśnia Gina Kong, Senior Manager w Laneige. Opakowania tego typu znalazły się już w ofertach producentów na całym świecie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
05.09.2025 13:41
System kaucyjny: technologia i emocje konsumentów
Bartosz Sosnówkafot. J. Prondzyński

Nawet jeszcze przed oficjalnym startem systemu kaucyjnego w Polsce widać, jak wiele emocji i pytań budzi to rozwiązanie. Jedni traktują je jako długo oczekiwany krok w stronę bardziej nowoczesnej gospodarki obiegu zamkniętego, inni podchodzą z rezerwą, obawiając się dodatkowych obowiązków. Obie reakcje są naturalne, dotyczą bowiem projektu, dotykającego codziennych nawyków milionów konsumentów.

W takiej sytuacji kluczowa staje się nie tylko sprawna logistyka czy infrastruktura, ale przede wszystkim – komunikacja i dialog.

System kaucyjny nie działa w próżni. To nie tylko kwestia butelki czy puszki oddanej do sklepu w zamian za symboliczną złotówkę. Warto pamiętać, że dla części osób nowy system może być intuicyjny, ale dla innych – budzić niepewność. To właśnie w takich momentach edukacja staje się narzędziem przełamywania barier.

Nie chodzi jednak o jednorazowe akcje informacyjne. Budowanie świadomości to proces długotrwały, wymagający konsekwencji i cierpliwości. Obywatele muszą wiedzieć, które opakowania podlegają kaucji, gdzie je zwrócić i jak wygląda procedura. Ale potrzebują też czegoś więcej – zrozumienia sensu całego systemu. Dlaczego warto zadać sobie ten niewielki trud? Co zyskuje każdy z nas, a co cała wspólnota? Dopiero odpowiedzi na te pytania przekładają się na trwałą zmianę zachowań – mówi Bartosz Sosnówka, partner zarządzający w 2pr, doradca Grupy COMP.

image

Rossmann rezygnuje z napojów sprzedawanych w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym

Jego zdaniem, doświadczenia krajów, które wprowadziły system kaucyjny wcześniej pokazują, że samo ustawowe zobowiązanie nie wystarcza. – W Niemczech czy krajach skandynawskich na równi z inwestycjami w automaty do zbiórki postawiono na edukację i jasny przekaz. Dzięki temu mieszkańcy rozumieli, po co ten system istnieje i łatwiej włączali go w swoje codzienne życie. Podobna droga stoi dziś przed Polską – podkreśla Bartosz Sosnówka.

Istotne jest także to, że komunikacja nie powinna być jednolita. Inaczej mówi się do młodych ludzi, którzy na co dzień korzystają z aplikacji mobilnych, a inaczej do osób starszych, dla których najważniejszy będzie osobisty kontakt i możliwość zadania pytań w sklepie. 

Równie ważne jest dotarcie do mieszkańców mniejszych miejscowości, gdzie dostęp do infrastruktury może być ograniczony. Uniwersalny komunikat nie wystarczy – potrzebne są różnorodne formy przekazu, dopasowane do odbiorców.

Dialog z obywatelami to fundament powodzenia systemu. Konsumenci nie powinni czuć się pozostawieni sami sobie z pytaniami czy wątpliwościami. Transparentna komunikacja, jasne procedury i szybkie reagowanie na pojawiające się nieporozumienia mogą decydować o tym, czy system zyska poparcie, czy spotka się z krytyką. Warto pamiętać, że zaufanie buduje się stopniowo – i łatwo je utracić, jeśli zabraknie konsekwencji w przekazie.

image

Super-Pharm pozostaje przy napojach i wchodzi do systemu kaucyjnego

System kaucyjny w Polsce to nie tylko wyzwanie środowiskowe, ale i komunikacyjne. To sprawdzian, czy potrafimy prowadzić otwarty dialog, odpowiadać na obawy i budować świadomość opartą na faktach, a nie na półprawdach czy plotkach. Jeśli uda się stworzyć atmosferę współodpowiedzialności i zrozumienia, nowe rozwiązanie może stać się naturalną częścią codzienności – podobnie jak selektywna zbiórka odpadów, która jeszcze kilkanaście lat temu była dla wielu nowością – podsumowuje Bartosz Sosnówka.

Ostatecznie bowiem system kaucyjny to nie tylko infrastruktura, przepisy czy logistyka. To wspólny projekt społeczny, który wymaga czegoś więcej niż ustawowych zapisów – wymaga rozmowy z ludźmi, edukacji i cierpliwego tłumaczenia. Bez tego trudno oczekiwać, że stanie się trwałym elementem kultury ekologicznej w Polsce.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
15. wrzesień 2025 15:47