StoryEditor
Makijaż
31.03.2017 00:00

Bazowa pielęgnacja

Baza pod makijaż to produkt często stosowany przez wizażystów, ale wciąż niezbyt popularny wśród konsumentek. Wiele z nich docenia ich właściwości wygładzające, ale obawia się, że mogą mieć zły wpływ na kondycję skóry. Tymczasem kosmetolodzy zapewniają, że nowoczesne bazy są nie tylko całkowicie bezpieczne dla cery, ale dzięki składnikom pielęgnacyjnym mają na nią bardzo pozytywny wpływ. 

Nie tylko wygładzanie
Podstawową funkcja bazy pod makijaż, tą dla której ten produkt został wymyślony, jest wygładzenie cery. Podkład czy puder lepiej się nakładają i trzymają twarzy jeśli wcześniej pokryjemy ją bazą   – wygładzi nierówności, wypryski, przesuszone partie czy zmarszczki. Jednak w dzisiejszych bazach, oprócz wygładzającego silikonu, znajdziemy takie składniki, jak kolagen, peptydy, witaminę C czy wyciągi roślinne. Dzięki nim nawilżają, regulują wydzielanie sebum, wzmacniają naczynia krwionośne i przeciwdziałają ich pękaniu, zmniejszają rozszerzone pory, a nawet mogą działać przeciwstarzeniowo. Można wręcz powiedzieć, że bazy przejęły pielęgnacyjne działanie kremów. 
 

Jaka baza?
Kluczem do sukcesu jest jednak dobór odpowiedniego produktu do potrzeb cery. W przypadku tej tłustej, z widocznymi rozszerzonymi porami, warto sięgnąć po bazę matującą. Jeśli skóra ma tendencję do czerwienienia się, a naczynka skłonność do pękania, dobrym wyborem będzie baza redukująca zaczerwienienia. Jeśli problemem są drobne zmarszczki i niewystarczająco napięta skóra, to polecić należy bazę wygładzającą. Do cery wrażliwej przeznaczone są natomiast bazy łagodzące podrażnienia. Czasem warto namówić konsumentkę na zakup dwóch produktów, ponieważ jeśli skóra ma tendencję do błyszczenia w strefie T, trzeba użyć w tym obszarze bazy matującej, a na policzki zastosować rozświetlającą. A jeśli cera jest normalna to baza o właściwościach nawilżających może zastąpić krem i być stosowana samodzielnie. 

Dla wrażliwców
Bazy tworzą też barierę ochronną przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, takimi jak niskie temperatury, wiatr, suche powietrze, zanieczyszczenia czy promieniowanie UV. Okazuje się to szczególne cenne przy skórze wrażliwej. Tym bardziej, że baza pod makijaż tworzy też uszczelniającą warstwę, która chroni skórę przed substancjami potencjalnie drażniącymi zawartymi w kosmetykach kolorowych. Można ją więc polecać tym osobom, których skóra często źle reaguje na produkty do makijażu, by nie musiały ograniczać się do produktów hypoalergicznych. 

Pielęgnacyjne działanie baz pod makijaż (zależy od zastosowanych składników):
•    nawilżają
•    regulują wydzielanie sebum
•    wzmacniają naczynia krwionośne i przeciwdziałają ich pękaniu 
•    zmniejszają rozszerzone pory 
•    niwelują oznaki starzenia 
•    łagodzą podrażnienia
•    zabezpieczają skórę przed działaniem warunków atmosferycznych  
•    zabezpieczają przed substancjami alergizującymi w kosmetykach 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
28.04.2025 11:18
L’Oréal mianował Harolda Jamesa na stanowisko swojego głównego wizażysty
IG Harold James

L’Oréal poinformował o wyznaczeniu Harolda Jamesa na stanowisko swojego nowego, globalnego wizażysty (global makeup artist). Ma to być rozpoczęciem nowego rozdziału tej legendarnej paryskiej marki kosmetycznej.

Harold James, urodzony we Francuskiej Gujanie i wychowany w Paryżu, wnosi do marki ponad 10-letnie doświadczenie zawodowe z pracy m.in. za kulisami Tygodni Mody i z czerwonych dywanów na całym świecie. 

Od pokazów haute couture po indywidualne znane klientki, jego prace są cenione za umiejętność do podkreślania indywidualności. Teraz James wkracza do L’Oréal Paris, dostosowując swoje umiejętności artystyczne do trwającej misji marki, jaką jest promowanie poczucia własnej wartości i wzmocnienia pozycji kobiet – wyjaśnia marka. 

Praca Harolda Jamesa celebruje różnorodność kobiet poprzez makijaż. Oprócz jego ogromnej umiejętności słuchania potrzeb każdej kobiety, wykorzystuje on swój ogromny talent, aby ukazać indywidualność i wyjątkową wartość każdej kobiety. Witamy Harolda w rodzinie, gdzie jego innowacyjny duch i ponadczasowy styl sprawiają, że jest naturalnym wyborem, aby ukierunkować wizję makijażu dla L’Oréal Paris – podkreśla Delphine Viguier-Hovasse, globalna prezes L’Oréal Paris.

Filozofia piękna Harolda Jamesa czerpie z szerokiej gamy wpływów – od minimalistycznej elegancji Japonii po nowojorski miejski styl, przy jednoczesnym osadzeniu w kultowym uroku paryskiego szyku.

Uwielbiam piękno od najmłodszych lat. Od samego początku miałem wsparcie wielu kobiet, które dostrzegły mój potencjał, dały mi odwagę do rozwijania mojego rzemiosła i możliwości zrobienia kariery z mojej pasji. Moja artystyczna podróż jest nadal inspirowana przez kobiety: ich różnorodność, siłę i determinację. I to jest największym zaszczytem, aby dołączyć do marki kosmetycznej, która jest oddana ich wzmocnieniu, co jest w pełni zgodne z moimi wartościami. Dołączenie do L’Oréal Paris jest rozszerzeniem mojego uniwersum, w którym piękno, różnorodność i wzmocnienie pozycji kobiet świecą jasno – mówi Harold James.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
27.02.2025 09:17
Sam Visser – nowym Globalnym Makijażystą w YSL Beauty
Nowym globalnym makijażystą YSL Beauty został Sam VisserYSL Beauty

To ma być początek nowej ery makijażu w YSL Beauty. Marka poinformowała, że nowym globalnym makijażystą zostaje Sam Visser – uwielbiany przez gwiazdy Hollywood i media na całym świecie, wyznaczający nowe trendy i słynący z rewolucyjnego podejścia do makijażu.

Jego prace nie tylko inspirują, ale także zaskakują, nieustannie przesuwając granice piękna – podkreśla firma w komunikacie.

Pochodzący z Los Angeles Sam Visser już od najmłodszych lat eksperymentował z makijażem i asystował przy najbardziej prestiżowych sesjach zdjęciowych. Od tego czasu wypracował swoją rozpoznawalną estetykę – jego prace to połączenie inspiracji latami 70. i 80. z futurystycznym podejściem. Na przestrzeni lat makijaż stał się dla niego sposobem na wyrażenie indywidualności, zarówno w świecie cyfrowym, jak i rzeczywistym. Od makijażysty po kreatora kultury – Sam swoim zaangażowaniem przełamuje obecne standardy piękna.

Z radością ogłaszamy Sama naszym nowym Global Makeup Artist. Jego wizja, połączenie z pokoleniem Z oraz bezkompromisowo odważne podejście sprawiają, że idealnie oddaje wartości YSL Beauty, wyznaczając ekscytujący kierunek dla marki – podkreśla Stephan Bezy, international general manager Yves Saint Laurent Beauté.

Sam po raz pierwszy odkrył YSL Beauty w wieku dwunastu lat, kiedy kupił swojej mamie w prezencie szminkę Rouge Volupté Shine. 

To marka, która poruszyła moją duszę, gdy byłem dzieckiem i otworzyła furtkę do świata urody. YSL Beauty jest dla mnie symbolem wolności, ale i sprzeciwu wobec narzuconych standardów piękna. Dołączenie do marki jako Global Makeup Artist to dla mnie wielki zaszczyt, ale także powrót do inspiracji, które kształtowały mnie od najmłodszych lat – wyjaśnia Sam Visser.

Jako nowy Global Makeup Artist poprowadzi serię ekskluzywnych spotkań online, podczas których odsłoni kulisy swojego twórczego procesu, podzieli się makijażowymi trikami i opowie o swoich kulturowych inspiracjach. Dodatkowo Sam zorganizuje cykl masterclassów na całym świecie, a także będzie kontynuował współpracę z ambasadorami YSL Beauty i gwiazdami podczas prestiżowych wydarzeń na czerwonym dywanie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 16:06