StoryEditor
Makijaż
06.07.2022 00:00

Harry Jefferson, Kontigo: Palety magnetyczne to swoboda wyboru

Palety magmentyczne dają możliwość swobodnego komponowania kolorów cieni do powiek, różów i bronzenrów. Te najbardziej popularne oferują marki Artdeco czy Inglot. Teraz własną markę palet zaoferowało Kontigo. Mystik Warsaw zaprojektowane zostały przez Harry’ego Jeffersona, makijażystę i dyrektora ds. rozwoju produktu sieci sklepów kosmetycznych.

Makijażysta gwiazd, a jednocześnie dyrektor ds. rozwoju produktu i wizażysta Kontigo, Harry Jefferson, stworzył paletki magnetyczne Mystik Warsaw, w których umieścić można dowolnie skomponowane wkłady, a kiedy dany produkt się skończy – wymienić tylko ten jeden. Dla osób, które nie czują się pewnie w tworzeniu własnych zestawów kolorystycznych, Harry podzielił się kilkoma radami.

Skąd wziął się pomysł na paletki magnetyczne Mystik Warsaw? Dla kogo zostały one stworzone?

Idea stworzenia palet magnetycznych została zainspirowana profesjonalnymi paletami do makijażu, które pozwalają artystom pomieścić wiele kolorów i wykończeń w wygodnym opakowaniu ochronnym. Teraz dajemy tę możliwość również kobietom, które nie zajmują się profesjonalnie makijażem.

Dlaczego warto używać palet magnetycznych?

Dzięki niej można wygodnie nosić wiele cieni w ochronnym opakowaniu. To przydatne w podróży lub gdy po prostu lubimy eksperymentować z różnymi kolorami i fakturami. Mystik Warsaw oferuje wiele różnych rozmiarów paletek, aby umożliwić wybór najlepszej opcji dla konkretnych potrzeb.

Czy skomponowanie własnej palety makijażowej to zadanie, któremu podoła każdy? Czy może w niektórych przypadkach lepiej postawić na gotowe zestawy?

Wspaniałą rzeczą w paletach magnetycznych jest to, że dają swobodę wyboru! Można wybrać dowolny kolor, wykończenie i stworzyć własną kombinację. Nie trzeba być profesjonalistką, żeby stworzyć swój zestaw – w makijażu nie ma żadnych zasad. A może jest jedna: trzeba się dobrze bawić!

Rzeczywiście możemy odrzucić wszelkie zasady przy komponowaniu własnej palety cieni, róży i bronzerów?

Warto wziąć pod uwagę odcień skóry, kolor oczu, kolor włosów i wreszcie – ulubione kolory. Ogólna zasada jest taka, że w przypadku jasnego, chłodniejszego odcienia skóry, do makijażu lepiej wybierać zimniejsze kolory. Jeśli cera jest ciepła, ma więcej żółtych tonów, bardziej pasują do niej odcienie brzoskwini. Jeżeli ktoś nie ma pewności, co wybrać, najlepiej zacząć od naturalnych i neutralnych brązów, odcieni szampańskich i pereł, ponieważ zawsze dobrze wyglądają i nigdy nie wychodzą z mody.

Czy dobierając kolory kosmetyków kolorowych, warto kierować się zasadami analizy kolorystycznej i typów urody odpowiadających porom roku –wiosna, lato itd.?

Zasady analizy kolorystycznej to tylko wskazówki, które pomagają osobom, które nie mają wprawy w makijażu. Nie jest konieczne ścisłe przestrzeganie tych sugestii – zawsze warto poeksperymentować i zobaczyć, co najlepiej nam pasuje. Najważniejsze jest to, jak się czujemy z efektem końcowym.

Jakie odcienie cieni oraz różu są obecnie najmodniejsze?

Kolorem, który powrócił z dużą mocą jest róż. Mowa zarówno o odcieniach różowej waty cukrowej, jak i tych bardzo intensywnych. Cała sztuka polega na bardzo delikatnym blendowaniu, aby efekt końcowy wyglądał naturalnie i zdrowo.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
28.04.2025 11:18
L’Oréal mianował Harolda Jamesa na stanowisko swojego głównego wizażysty
IG Harold James

L’Oréal poinformował o wyznaczeniu Harolda Jamesa na stanowisko swojego nowego, globalnego wizażysty (global makeup artist). Ma to być rozpoczęciem nowego rozdziału tej legendarnej paryskiej marki kosmetycznej.

Harold James, urodzony we Francuskiej Gujanie i wychowany w Paryżu, wnosi do marki ponad 10-letnie doświadczenie zawodowe z pracy m.in. za kulisami Tygodni Mody i z czerwonych dywanów na całym świecie. 

Od pokazów haute couture po indywidualne znane klientki, jego prace są cenione za umiejętność do podkreślania indywidualności. Teraz James wkracza do L’Oréal Paris, dostosowując swoje umiejętności artystyczne do trwającej misji marki, jaką jest promowanie poczucia własnej wartości i wzmocnienia pozycji kobiet – wyjaśnia marka. 

Praca Harolda Jamesa celebruje różnorodność kobiet poprzez makijaż. Oprócz jego ogromnej umiejętności słuchania potrzeb każdej kobiety, wykorzystuje on swój ogromny talent, aby ukazać indywidualność i wyjątkową wartość każdej kobiety. Witamy Harolda w rodzinie, gdzie jego innowacyjny duch i ponadczasowy styl sprawiają, że jest naturalnym wyborem, aby ukierunkować wizję makijażu dla L’Oréal Paris – podkreśla Delphine Viguier-Hovasse, globalna prezes L’Oréal Paris.

Filozofia piękna Harolda Jamesa czerpie z szerokiej gamy wpływów – od minimalistycznej elegancji Japonii po nowojorski miejski styl, przy jednoczesnym osadzeniu w kultowym uroku paryskiego szyku.

Uwielbiam piękno od najmłodszych lat. Od samego początku miałem wsparcie wielu kobiet, które dostrzegły mój potencjał, dały mi odwagę do rozwijania mojego rzemiosła i możliwości zrobienia kariery z mojej pasji. Moja artystyczna podróż jest nadal inspirowana przez kobiety: ich różnorodność, siłę i determinację. I to jest największym zaszczytem, aby dołączyć do marki kosmetycznej, która jest oddana ich wzmocnieniu, co jest w pełni zgodne z moimi wartościami. Dołączenie do L’Oréal Paris jest rozszerzeniem mojego uniwersum, w którym piękno, różnorodność i wzmocnienie pozycji kobiet świecą jasno – mówi Harold James.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
27.02.2025 09:17
Sam Visser – nowym Globalnym Makijażystą w YSL Beauty
Nowym globalnym makijażystą YSL Beauty został Sam VisserYSL Beauty

To ma być początek nowej ery makijażu w YSL Beauty. Marka poinformowała, że nowym globalnym makijażystą zostaje Sam Visser – uwielbiany przez gwiazdy Hollywood i media na całym świecie, wyznaczający nowe trendy i słynący z rewolucyjnego podejścia do makijażu.

Jego prace nie tylko inspirują, ale także zaskakują, nieustannie przesuwając granice piękna – podkreśla firma w komunikacie.

Pochodzący z Los Angeles Sam Visser już od najmłodszych lat eksperymentował z makijażem i asystował przy najbardziej prestiżowych sesjach zdjęciowych. Od tego czasu wypracował swoją rozpoznawalną estetykę – jego prace to połączenie inspiracji latami 70. i 80. z futurystycznym podejściem. Na przestrzeni lat makijaż stał się dla niego sposobem na wyrażenie indywidualności, zarówno w świecie cyfrowym, jak i rzeczywistym. Od makijażysty po kreatora kultury – Sam swoim zaangażowaniem przełamuje obecne standardy piękna.

Z radością ogłaszamy Sama naszym nowym Global Makeup Artist. Jego wizja, połączenie z pokoleniem Z oraz bezkompromisowo odważne podejście sprawiają, że idealnie oddaje wartości YSL Beauty, wyznaczając ekscytujący kierunek dla marki – podkreśla Stephan Bezy, international general manager Yves Saint Laurent Beauté.

Sam po raz pierwszy odkrył YSL Beauty w wieku dwunastu lat, kiedy kupił swojej mamie w prezencie szminkę Rouge Volupté Shine. 

To marka, która poruszyła moją duszę, gdy byłem dzieckiem i otworzyła furtkę do świata urody. YSL Beauty jest dla mnie symbolem wolności, ale i sprzeciwu wobec narzuconych standardów piękna. Dołączenie do marki jako Global Makeup Artist to dla mnie wielki zaszczyt, ale także powrót do inspiracji, które kształtowały mnie od najmłodszych lat – wyjaśnia Sam Visser.

Jako nowy Global Makeup Artist poprowadzi serię ekskluzywnych spotkań online, podczas których odsłoni kulisy swojego twórczego procesu, podzieli się makijażowymi trikami i opowie o swoich kulturowych inspiracjach. Dodatkowo Sam zorganizuje cykl masterclassów na całym świecie, a także będzie kontynuował współpracę z ambasadorami YSL Beauty i gwiazdami podczas prestiżowych wydarzeń na czerwonym dywanie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 17:43