StoryEditor
Makijaż
14.09.2013 00:00

Jesień z pazurem i na chłodno

W propozycjach makijażu na sezon jesienny już nie ma mowy o make-up no make-up. Zgodnie z najnowszymi trendami ma być „z pazurem”, z mocnymi geometrycznymi akcentami, winylowym połyskiem. A kolorystyka wcale nie rozgrzewająca – tak jak i pora roku – raczej chłodna.


– W tym roku jesienny makijaż ma być mocny i wyrazisty, czyli idealny dla wojowniczki – mówi Sergiusz Osmański, dyrektor artystyczny Sephora Polska. – Stawiamy więc na wyraziste spojrzenie, mocno podkreślone usta i najmodniejszy dodatek w tym sezonie, czyli dżety, które przyklejamy na powieki pojedynczo lub jako deszcz błyskotek. Królować będzie goth rock, ćwieki i winylowy połysk na ustach. Chodzi bowiem o to, by potraktować jesień z prawdziwym „pazurem”.
By uzyskać hipnotyzujące, rockowe spojrzenie Sephora proponuje najmodniejsze kolory tego sezonu, czyli fiolet, srebro, bakłażan, czerń, burgund, kreci i ciemnoszary. Z ich pomocą stworzyć można odważny makijaż w stylu smoky eyes. Nie należy przy tym zapominać o paznokciach, na których w tym sezonie króluje efekt 3D. Doklejamy na nie elementy wyglądające jak ćwieki lub naklejki, dzięki którym uzyskamy efekt pikowania.
Scena muzyczna była też inspiracją dla wizażystek Golden Rose. Postawiły one na lata 90. XX wieku i modny wówczas styl grunge. Dlatego na tegoroczną jesień zaproponowały mocny, drapieżny makijaż, który idealnie sprawdzi się w przypadku przebojowej, pewnej siebie kobiety. Podstawą są intensywne, połyskujące smoky eyes wykonane cieniami i podkreślone smolistą kreską na górnej powiece z pogrubionymi i wydłużonymi rzęsami. Równie mocno zostały podkreślone usta. W tym trendzie dominują ciemne kolory bordo, burgund i śliwka. Przy tak intensywnych elementach makijażu koniecznie trzeba zadbać o perfekcyjne tło, czyli nieskazitelną cerę. Policzki wystarczy lekko musnąć różem.
Na odważny jesienny makijaż namawia też Bobby Brown, wizażystka i założycielka Bobby Brown Cosmetics. – Tegorocznej jesieni modne będzie zestawienie złoto-różowego cienia do powiek, różowego błyszczyka i czarnego lakieru do paznokci – przekonuje. – Można też sprawić sobie superstylową stylizację z połyskującymi złotem powiekami, czarną, „rozmazaną” konturówką i czerwonymi paznokciami.
W propozycjach marki Ingrid Cosmetics (Verona) głównym akcentem makijażu w sezonie jesienno-zimowym znów są zdecydowanie mocniej podkreślone oczy z wyrazistymi kolorami na powiekach.
– Cienie i kreski inspirowane stylem lat 50. w odcieniach błękitu, zieleni, turkusu, purpury czy śliwki to prawdziwe hity tej jesieni – zapowiada Katarzyna Olędzka, kierownik marketingu Verony. – A do tego obowiązkowo gładka, promienna cera, lekko muśnięta słońcem i delikatne usta.
Zabawę kolorami na powiekach proponuje też marka L’Oréal Paris. Zgodnie z jej sugestiami, w jednym makijażu mieszać można rozmaite tonacje i palety cieni. Ważne, aby barwy były nasycone i intensywne, inne na dolnej powiece, inne na ruchomej górnej i jeszcze inne powyżej załamania powieki. Przy tak barwnym makijażu oka szczególnie ważne jednak jest, by reszta twarzy pozostała neutralna, z cerą wyrównaną podkładem oraz perfekcyjnym, ale i dyskretnym rysunkiem brwi. Również usta należy w takim przypadku potraktować raczej neutralnym błyszczykiem.
Modną propozycję w L’Oréal przygotowano również dla wielbicielek klasyki. Są to perfekcyjnie podkreślone oczy i idealnie wymodelowana twarz. Tutaj kluczem do sukcesu jest eyeliner, za pomocą którego można wyciągnąć oko w kształtny migdał. Usta pozostają bez koloru, by nie stanowić konkurencji dla spojrzenia.
Marka Eveline Cosmetics zaproponowała kilka wersji jesiennego looku. Jedną z nich jest oko podkreślone czarną kreską z makijażem smoky eyes i usta zaakcentowane zdecydowanym kolorem. W innych propozycjach również stonowane, delikatne makijaże ustąpiły mocnym, ekstrawaganckim a czasem bardzo kolorowym.
Wielu producentów podkładów, fluidów i kremów BB postawiło w tym sezonie na cerę pełną blasku. Jednak rozświetlona twarz sprawdzi się w przypadku suchej skóry, która dzięki tym kosmetykom staje się gładsza, lepiej nawilżona, jędrniejsza, odmłodzona, bardziej promienna i świeża, nie tracąc przy tym nic ze swojej naturalności. Jeśli jednak perfekcyjny wygląd chce osiągnąć właścicielka cery tłustej lub mieszanej, powinna raczej sięgnąć po fluid matująco-wygładzający, który pochłania nadmiar sebum, a dodatkowo sprawia, że skóra staje się jedwabista i doskonale matowa.
Anna Zawadzka-Szewczyk

Katarzyna Olędzka,
kierownik marketingu, Verona Products professional

Portfolio produktów marki Ingrid nieustannie się poszerza, zaskakując nie tylko licznymi nowościami, ale również jakością i estetyką opakowań, a także przystępną ceną. Dodatkowym wsparciem sprzedaży są liczne działania naszej firmy skierowane do konsumenta, takie jak pakiety produktowe, bonusy, próbki czy kampanie reklamowe i PR-owe. Ponadto w ofercie marki znalazły się nowe, niezwykle eleganckie szafy o wymiarach „65” i „95”, ekspozytory i standy, które skutecznie przyciągają uwagę konsumentów.

Dorota Jędrzejczyk,
PR & marketing coordinator, Bell

Seria znakomicie przyjętych przez rynek hypoalergicznych produktów do makijażu HYPOAllergenic została jesienią rozszerzona o cienie do powiek. Paleta kolorystyczna oferuje możliwość wykonania zarówno delikatnego makijażu w stonowanych barwach, jaki i bardziej zdecydowanego i odważnego, podążającego za najbardziej aktualnymi trendami. W swojej ofercie nie zapomnieliśmy również o makijażu ust. W tym roku w ofercie Bell dużym sukcesem cieszył się Permanent make-up Lip Tint. Na jesień stworzyliśmy ten produkt w wersji „light”, która pozwala na uzyskanie trwałego koloru na ustach, ale w delikatniejszych odcieniach. W naszej ofercie pojawi się również trwale barwiąca pomadka do ust, która podobnie jak Tint nadaje kolor, ale zamiast efektu matowego nadaje ustom delikatny połysk.

Waleria Pawlak,
group product manager kosmetyki do makijażu, Eveline

Szerokie portfolio naszych kosmetyków ciągle się powiększa. W najbliższym czasie szykujemy kilka niespodzianek dla naszych klientek, np. długotrwały podkład kryjący Magical Cover SPF 10 z olejem arganowym oraz kwasem hialuronowym, fluid Ideal Stay czy błyszczyk do ust Lovers Ultra Shine. Po raz pierwszy w naszej ofercie zaprezentujemy też cienie do powiek Quatro. Kolorystyka nowości będzie zgodna z obowiązującymi trendami modowymi. Wdrażamy też duży projekt, który ma ułatwić konsumentce dostęp do naszych produktów – szafy z naszymi kosmetykami będą dostępne w drogeriach Rossmann w całej Polsce. W związku z tym planujemy wiele różnorodnych działań: promocje konsumenckie asortymentu kosmetyki kolorowej, reklamy prasowe czy promocje skierowane do detalistów.





ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
28.04.2025 11:18
L’Oréal mianował Harolda Jamesa na stanowisko swojego głównego wizażysty
IG Harold James

L’Oréal poinformował o wyznaczeniu Harolda Jamesa na stanowisko swojego nowego, globalnego wizażysty (global makeup artist). Ma to być rozpoczęciem nowego rozdziału tej legendarnej paryskiej marki kosmetycznej.

Harold James, urodzony we Francuskiej Gujanie i wychowany w Paryżu, wnosi do marki ponad 10-letnie doświadczenie zawodowe z pracy m.in. za kulisami Tygodni Mody i z czerwonych dywanów na całym świecie. 

Od pokazów haute couture po indywidualne znane klientki, jego prace są cenione za umiejętność do podkreślania indywidualności. Teraz James wkracza do L’Oréal Paris, dostosowując swoje umiejętności artystyczne do trwającej misji marki, jaką jest promowanie poczucia własnej wartości i wzmocnienia pozycji kobiet – wyjaśnia marka. 

Praca Harolda Jamesa celebruje różnorodność kobiet poprzez makijaż. Oprócz jego ogromnej umiejętności słuchania potrzeb każdej kobiety, wykorzystuje on swój ogromny talent, aby ukazać indywidualność i wyjątkową wartość każdej kobiety. Witamy Harolda w rodzinie, gdzie jego innowacyjny duch i ponadczasowy styl sprawiają, że jest naturalnym wyborem, aby ukierunkować wizję makijażu dla L’Oréal Paris – podkreśla Delphine Viguier-Hovasse, globalna prezes L’Oréal Paris.

Filozofia piękna Harolda Jamesa czerpie z szerokiej gamy wpływów – od minimalistycznej elegancji Japonii po nowojorski miejski styl, przy jednoczesnym osadzeniu w kultowym uroku paryskiego szyku.

Uwielbiam piękno od najmłodszych lat. Od samego początku miałem wsparcie wielu kobiet, które dostrzegły mój potencjał, dały mi odwagę do rozwijania mojego rzemiosła i możliwości zrobienia kariery z mojej pasji. Moja artystyczna podróż jest nadal inspirowana przez kobiety: ich różnorodność, siłę i determinację. I to jest największym zaszczytem, aby dołączyć do marki kosmetycznej, która jest oddana ich wzmocnieniu, co jest w pełni zgodne z moimi wartościami. Dołączenie do L’Oréal Paris jest rozszerzeniem mojego uniwersum, w którym piękno, różnorodność i wzmocnienie pozycji kobiet świecą jasno – mówi Harold James.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
27.02.2025 09:17
Sam Visser – nowym Globalnym Makijażystą w YSL Beauty
Nowym globalnym makijażystą YSL Beauty został Sam VisserYSL Beauty

To ma być początek nowej ery makijażu w YSL Beauty. Marka poinformowała, że nowym globalnym makijażystą zostaje Sam Visser – uwielbiany przez gwiazdy Hollywood i media na całym świecie, wyznaczający nowe trendy i słynący z rewolucyjnego podejścia do makijażu.

Jego prace nie tylko inspirują, ale także zaskakują, nieustannie przesuwając granice piękna – podkreśla firma w komunikacie.

Pochodzący z Los Angeles Sam Visser już od najmłodszych lat eksperymentował z makijażem i asystował przy najbardziej prestiżowych sesjach zdjęciowych. Od tego czasu wypracował swoją rozpoznawalną estetykę – jego prace to połączenie inspiracji latami 70. i 80. z futurystycznym podejściem. Na przestrzeni lat makijaż stał się dla niego sposobem na wyrażenie indywidualności, zarówno w świecie cyfrowym, jak i rzeczywistym. Od makijażysty po kreatora kultury – Sam swoim zaangażowaniem przełamuje obecne standardy piękna.

Z radością ogłaszamy Sama naszym nowym Global Makeup Artist. Jego wizja, połączenie z pokoleniem Z oraz bezkompromisowo odważne podejście sprawiają, że idealnie oddaje wartości YSL Beauty, wyznaczając ekscytujący kierunek dla marki – podkreśla Stephan Bezy, international general manager Yves Saint Laurent Beauté.

Sam po raz pierwszy odkrył YSL Beauty w wieku dwunastu lat, kiedy kupił swojej mamie w prezencie szminkę Rouge Volupté Shine. 

To marka, która poruszyła moją duszę, gdy byłem dzieckiem i otworzyła furtkę do świata urody. YSL Beauty jest dla mnie symbolem wolności, ale i sprzeciwu wobec narzuconych standardów piękna. Dołączenie do marki jako Global Makeup Artist to dla mnie wielki zaszczyt, ale także powrót do inspiracji, które kształtowały mnie od najmłodszych lat – wyjaśnia Sam Visser.

Jako nowy Global Makeup Artist poprowadzi serię ekskluzywnych spotkań online, podczas których odsłoni kulisy swojego twórczego procesu, podzieli się makijażowymi trikami i opowie o swoich kulturowych inspiracjach. Dodatkowo Sam zorganizuje cykl masterclassów na całym świecie, a także będzie kontynuował współpracę z ambasadorami YSL Beauty i gwiazdami podczas prestiżowych wydarzeń na czerwonym dywanie.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 16:44