StoryEditor
Makijaż
24.11.2013 00:00

Rzęsy jak firanki – to da się zrobić!

Nastał boom na odżywki stymulujące wzrost rzęs. Firmy kosmetyczne obiecują, że już po kilku tygodniach ich stosowania rzęsy staną się mocniejsze, gęstsze, a nawet bardziej elastyczne i lśniące. Preparaty są delikatne, bezpiecznie mogą je stosować osoby o wrażliwych oczach i noszące szkła kontaktowe, a także po zabiegach chemioterapii.

Długość życia rzęs to około 3-6 miesięcy, po tym czasie włoski wypadają. Faza wzrostu rzęsy przypada jedynie na pierwsze 30 dni, po niej następuje tzw. faza stacjonarna, podczas której rzęsy nie ulegają dalszemu wydłużeniu. Są takie substancje, które wpływają zarówno na fazę wzrostu, zwiększając ilość i długość rzęs, jak i na fazę stacjonarną – przedłużając czas życia rzęs. Jedną z nich jest bimatoprost. – To substancja aktywna, uważana obecnie za jeden z najefektywniejszych związków stymulujących wzrost rzęs – mówi Justyna Rogalińska, z działu reklamy i PR Oceanic. Firma opracowała serum Long4Lashes, które wydłuża, zagęszcza i wzmacnia rzęsy oraz widocznie poprawia ich kondycję. Receptura, oprócz bimatoprostu, zawiera kwas hialuronowy, który nawilża i wygładza powierzchnię rzęs oraz prowitaminę B5, która, wnikając we włókno włosków, poprawia ich strukturę i sprawia, że stają się mocniejsze, bardziej elastyczne i lśniące. Natomiast alantoina występująca w składzie preparatu zapobiega podrażnieniom i zaczerwienieniom. Dlatego serum może być stosowane przez osoby noszące szkła kontaktowe, po zakończonej chemioterapii, na przedłużane i zagęszczane rzęsy, na makijaż permanentny a także po hennie. Pierwsze efekty (wzmocnienie i łatwiejsze rozczesywanie rzęs) można zaobserwować już po 3 tygodniach regularnego stosowania. Dla pełnego efektu wydłużenia oraz zagęszczenia rzęs i brwi należy przeprowadzić pełną, sześciomiesięczną kurację. Long4Lashes nakłada się wieczorem, po dokładnym demakijażu, wzdłuż linii rzęs. Ten sam produkt jednak w wersji do brwi (różni się aplikatorem, skład ten sam) – na całej ich powierzchni.
Na dwa odrębne preparaty – serum do rzęs oraz odżywki do rzęs i brwi postawiła też firma Bandi. Tym razem jednak pomysłowo i praktycznie zapakowane zostały one w dwustronny aplikator. Tym sposobem stymulator przeznaczony jest dla osób, które równocześnie chcą wzmocnić kondycję rzęs i brwi – zmniejszyć ich łamliwość i wypadanie oraz przyspieszyć wzrost. Może być stosowany przez osoby ze skórą szczególnie wrażliwą, atopową, a także noszące szkła kontaktowe. Jest hipoalergiczny, testowany okulistycznie, dermatologicznie, bezzapachowy. Serum do rzęs zawiera witaminy z grupy B (PP, B5, biotyna), ekstrakt z żeń-szenia i korzenia łopianu, trichogeniczny kompleks peptydowy – które regulują odżywianie i metabolizm komórek budulcowych rzęs, wzmacniają je, zapewniają regenerację oraz zmniejszają ich podatność na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Natomiast witaminowa odżywka do rzęs i brwi ma działanie nawilżające i odżywcze. Zawiera kompleks witamin A, E i B7, które wzmacniają rzęsy i zapobiegają ich wypadaniu oraz olej arganowy, który chroni je przed niekorzystnym wpływem środowiska zewnętrznego i wzmacnia strukturę włosa. Stosowanie odżywki sprawia, że rzęsy i brwi stają się zdrowe, mocniejsze, bardziej gęste i elastyczne. Pierwsze efekty działania stymulatora wzrostu rzęs i brwi widoczne są już po 6 tygodniach codziennego stosowania. W celu uzyskania pełnej kuracji zalecane jest regularne aplikowanie serum oraz odżywki przez 4 miesiące, 3-4 razy w tygodniu.
Gęste, mocne i długie rzęsy obiecuje również Delia Cosmetics, która opracowała odżywkę stymulującą ich wzrost. Kosmetyk zawiera Widelash – kompleks dwóch składników aktywnych: Biotinoyl Tripeptide-1, który wzmacnia włókno i mieszek włosa oraz prowitaminę B5, która odbudowuje jego strukturę. Składnikiem dodatkowym jest keratyna wzmacniająca włosy, wypełniająca ubytki w strukturze włosa i zapobiegająca powstawaniu nowych, oraz przyspieszająca wzrost rzęs. W tym przypadku tę samą odżywkę możną też stosować do zagęszczania brwi. Producent zapewnia, że efekt grubszych, dłuższych i gęstszych rzęs i brwi staje się widoczny już po 15 dniach. Produkt służy do nakładania na noc po wieczornym demakijażu. Nadaje się również dla osób noszących szkła kontaktowe.
Serum do rzęs Growth Gosh Cosmetics zawiera tylko czyste, przyjazne nawet dla wrażliwego oka składniki. A są to: związek peptydowy o stężeniu 10 proc. nazwany symPeptideXLash, który posiada działanie aktywujące wzrost i wzmocnienie rzęs; follicusan w stężeniu 5 proc., będący miksem prowitaminy B5, białka mlecznego oraz inozytolu (witaminy B8), które przyspieszają wzrost rzęs i przeciwdziałają ich wypadaniu. Natomiast aminokwasy: acetylocysteiny i acetylometioniny wchodzące w skład mikstury przyspieszają powstawanie niezbędnego budulca włosów, czyli keratyny.
Serum aplikujemy wieczorem, na oczyszczoną skórę, wzdłuż linii rzęs, a także rano jako bazę pod maskarę. Najlepiej zastosować tusz z tej samej serii Growth. Bowiem on także zawiera kompleks proteinowy symPeptideXLash aktywujący rzęsy do wzrostu oraz wzmacniający ich strukturę.
Niezwykle delikatną formułę ma także hypoalergiczna odżywka do rzęs Bell z makijażowej serii HYPOAlergenic, która jako całość jest dedykowana osobom ze skłonnościami do alergii oraz dla pań noszących szkła kontaktowe. Kosmetyki zostały bowiem przebadane pod kontrolą lekarzy dermatologa i okulisty. Są bezzapachowe, nie zawierają parabenów i alkoholu. Również i w tym przypadku preparat przeznaczony jest do stosowania pod mascarę. Regularna aplikacja gwarantuje poprawę kondycji słabych, łamliwych i przesuszonych rzęs. Zgodnie z zapewnieniem producenta, kosmetyk odżywia je, regeneruje, wzmacnia i redukuje wypadanie. Dotychczas matowe i pozbawione blasku rzęsy nabierają bardziej intensywnego kolorytu i zdrowego wyglądu. Dzięki lekkiej formule odżywka nie obciąża rzęs, szybko wysycha i w krótkim czasie umożliwia kontynuację makijażu.
Do stosowania na dzień pod makijaż przeznaczone jest także aktywne serum do rzęs L’biotica. Nakłada się je na oczyszczone rzęsy, równomiernie rozprowadzając od nasady aż po końce za pomocą silikonowej szczoteczki. Kompozycji składników tego produktu – nazwana ActiveLash – pobudza rzęsy do naturalnego wzrostu oraz hamuje ich wypadanie. Znajdziemy tu keratynę, która dostarcza rzęsom niezbędnych składników budulcowych i korzystnie wpływa na ich sprężystość. Wzrost rzęs wspomaga także aminokwas L-arginina. Dzięki dodatkowi prowitaminy B5, rzęsy zyskują wytrzymałość oraz naturalny połysk. Kosmetyk można stosować także do pielęgnacji brwi. Producent zaznacza, że najlepsze efekty można osiągnąć, gdy serum używane jest wraz z regenerującym kremem do rzęs L’biotica.
 Anna Zawadzka-Szewczyk

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
25.08.2025 12:05
Rusza kampania promocyjna kosmetyków do makijażu LV
Obok koreańskiej aktorki i modelki Hoyeon, w reklamach LV zobaczyć modelki Idę Heiner i Awar OdhiangLV mat.pras.

Kilka dni temu Louis Vuitton poinformował o zbliżającej się premierze swojej pierwszej linii kosmetyków do makijażu La Beauté, stworzonych we współpracy z legendarną makijażystką i wizażystką Pat McGrath. Teraz francuski dom mody pokazał pierwsze filmy reklamowe z udziałem modelek.

Kampania została zrealizowana przez fotografa Stevena Meisela, reżyserem jest Damien Krisl.

W filmach reklamowych wzięła udział międzynarodowa obsada. Oprócz ambasadorki domu mody Louis Vuitton – koreańskiej aktorki i modelki Hoyeon, w reklamach zobaczyć można też modelki, reprezentujące różne typy urody, uosabiające wizję kobiecości i siły Louis Vuitton. W filmikach wystąpiły: Ida Heiner, Chu Wong i Awar Odhiang.

Jak chwali się francuski dom mody, zachwycająca kolorystyką kampania w swoich założeniach chce zaprezentować  “żywą paletę barw kolekcji, niczym zaproszenie do podróży przez surrealistyczne miejsca”, a krajobraz zaciera granice między jawą a snem. 

Kampania reklamowa ruszyła już na platformach cyfrowych marki LV, globalnie ruszyć ma od 29 sierpnia, kiedy to kosmetyki z linii La Beauté zostaną w pełni wprowadzone na rynek. Wcześniejsza premiera produktów miała miejsce w Chinach.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Makijaż
21.08.2025 07:49
Louis Vuitton wkracza na rynek luksusowych kosmetyków, licząc na poprawę wyników
Szminki i cienie La Beauté Louis Vuitton będą dostępne w wersjach refill Louis Vuitton IG

Współtwórczynią linii kosmetyków La Beauté Louis Vuitton jest Pat McGrath – legendarna wizażystka, która o obejmie stanowisko dyrektor kreatywnej marki. Premiera ma miejsce w okresie, gdy koncern LVMH notuje słabe wyniki na rynku dóbr luksusowych. Wprowadzenie luksusowej linii kosmetycznej to sprawdzony sposób na zwiększenie przychodów – wskazują eksperci.

Francuski dom mody Louis Vuitton oficjalnie rozpoczął odliczanie do debiutu swojej pierwszej linii kosmetycznej. Marka informuje na swoim Instagramie, że efekty współpracy marki z Pat McGrath trafią na rynek 25 sierpnia. Jeśli chodzi o ofertę kosmetyczną, marka Louis Vuitton miała do tej pory w swojej ofercie wyłącznie perfumy.

Debiut La Beauté Louis Vuitton oznacza ekspansję francuskiego domu mody na rynek luksusowych kosmetyków. Pierwsza odsłona kolekcji skupia się na kosmetykach do makijażu oczu i ust – będą to m.in. cienie do powiek LV Ombres (cena to 220 euro za sztukę), 10 odcieni balsamów do ust LV Baume (140 euro) i aż 55 szminek LV Rouge (140 euro).

Każdy produkt został zaprojektowany tak, by być “czymś więcej, niż tylko kosmetykiem do makijażu” – ma on stanowić pamiątkę dla kolekcjonerów, będąc przy tym kosmetykiem o wysokiej jakości i wydajności. – Będzie to otwrcie nowego poziomu luksusowego piękna – zapewnia McGrath.

Wszystkie produkty będą w wersjach do ponownego uzupełnienia (refill) – do sprzedaży trafią równocześnie wkłady do szminek oraz cieni do powiek. Perfumowane produkty do ust zostały stworzone we współpracy z “nosem” współpracującym z LV – jest nim ceniony perfumiarz Jacques Cavallier.

Kosmetyki z linii La Beauté Louis Vuitton pojawią się w wybranych sklepach w Chinach 20 sierpnia, natomiast globalnie przedsprzedaż rozpocznie się 25 sierpnia, a premiera w wybranych sklepach będzie miała miejsce 29 sierpnia. 

Premiera kosmetyków do makijażu LV ma miejsce w okresie, gdy LVMH radzi sobie słabiej na rynku dóbr luksusowych. W lipcu spółka-matka odnotowała 15-procentowy spadek zysków za pierwsze półrocze 2025 roku do 9,01 mld euro w związku ze spadkiem sprzedaży w swoim flagowym dziale (fashion i galanteria skórzana). 

image

LVMH ogłasza wyniki za I kwartał 2025 roku: spadek sprzedaży w segmencie beauty

Wprowadzenie luksusowej linii kosmetycznej to sprawdzony sposób na zwiększenie przychodów, czego przykładem jest marka Victoria Beckham. Wprowadzenie Victoria Beckham Beauty było zyskownym posunięciem, dzięki któremu marce udało się wyjść na plus w 2022 roku. Luksusowe kosmetyki mogą nie tylko poszerzyć zasięg marki, ale też przyciągnąć nowych klientów i generować powtarzalną sprzedaż, wykraczającą poza samą modę. 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
11. wrzesień 2025 11:34