StoryEditor
Zapachy
09.11.2015 00:00

Nie bój się konkurencji internetowych perfumerii

Przed nami najlepszy dla handlu czas świątecznych zakupów. Jednym z najpopularniejszych prezentów będą zapachy. Odkąd perfumerie internetowe stały się popularne, coraz trudniej zatrzymać klienta. To prawdziwe wyzwanie, więc o motywację do pracy nad jakością obsługi nie powinno być trudno – stwórzmy niezapomnianą atmosferę w naszym sklepie, która będzie procentować przez cały rok. Okres przedświąteczny to także doskonały moment na pozyskanie nowych klientów i promocję naszego biznesu. Klienci pojawią się na pewno.

 

Zapach to specyficzny towar, którego nie da się kupić na podstawie opisu na stronie internetowej. Jeśli odpowiednio przygotujemy się do sezonu, nasz sklep nie będzie tylko showroomem (punktem pokazowym) dla klientów z założenia planujących zakupy online. Na naszą korzyść działa też to, że konkurencja cenowa w postaci handlu testerami w sieci nie będzie w tym czasie groźna – klienci będą poszukiwać pełnowartościowych produktów. Możemy także wykorzystać ten okres na edukację klienta. Jednym z niepodważalnych atutów sklepów tradycyjnych jest to, że korzystają z oficjalnych kanałów dystrybucji oraz gwarantują oryginalność produktu i jego świeżość, o czym możemy zapewnić konsumenta. Po prostu gdy klient kupuje w sklepie stacjonarnym, ma pewność, że dostanie dokładnie ten sam produkt, który testuje. Doświadczony sprzedawca będzie potrafił sfinalizować sprzedaż, nawet jeśli motywacją odwiedzającego nasz sklep jest  „tylko sprawdzenie”,  jak często mówią klienci. Przeprowadzenie klienta od wypróbowywania zapachu przy półce z produktami do wybranego produktu w świątecznym opakowaniu to idealny scenariusz dla przedsiębiorców.
Motywuj personel
Zagubienie klientów w świecie zapachów działa na naszą korzyść. Bardzo rzadko potrafią poradzić sobie sami i odnaleźć to, czego szukają, nawet jeśli posługują się pomocniczą listą. Kluczowe będzie dotarcie przez wykwalifikowanych konsultantów do każdego klienta odwiedzającego sklep. To jest nasza największa siła. To działa na naszą korzyść pomimo konkurencyjności cenowej sklepów online. Personel powinien jednak być odpowiednio przygotowany. Warto pomóc zespołowi. Informujmy pracowników na bieżąco, które produkty mogą być tańsze u konkurencji. Pozwólmy na udzielenie rabatu klientowi, który może zostawić w kasie sklepu sporo gotówki. Motywujmy zespół konkursami i nagradzaniem niekoniecznie w postaci produktów perfumeryjnych. Nie tylko na klientów działają wyjątkowe oferty, również sprzedawca, gdy może na przykład wygrać dzień w SPA, dołoży jeszcze większych starań, by osiągnąć jak najwyższą sprzedaż.
Pracuj z ekspertami
Bezpośredni kontakt ze sprzedawcą jest tym, co odróżnia tradycyjny kanał sprzedaży od przestrzeni e-commerce. Nie da się usunąć osoby, zamykając okno przeglądarki. Mamy do dyspozycji cały wachlarz technik sprzedażowych, również niewerbalnych, ale przede wszystkim prezentujemy produkt na żywo i możemy sprawić, że klient ulegnie jego urokowi. Oferujemy teraźniejszość doświadczenia.
Konsultantka czy konsultant to ekspert potrafiący wzbudzić zaufanie i dostosować sposób komunikacji do każdego klienta. Najważniejsze są pierwsze minuty kontaktu i szybkie rozpoznanie gustu i oczekiwań. Dotyczy to także określenia indywidualnego sposobu postrzegania przez klienta kategorii zapachowych. Najczęściej problem stanowią interpretacje kategorii słodki/świeży czy lekki/ciężki. Świeżość na przykład może oznaczać orzeźwienie, jakie dają akordy cytrusowe, ale są osoby, które w ten sposób określają delikatne kompozycje kwiatowe. Dekodowanie języka klienta powinno następować w pierwszych minutach kontaktu. Gwarantuje nam to utrzymanie pozycji eksperta i wzbudzenie zaufania, które jest punktem wyjścia do sukcesu sprzedażowego.

Dawaj wybór
Zapachy, których w sezonie świątecznym najbardziej będą poszukiwać klienci, podpadają pod trzy główne kategorie: zapachów uniwersalnych (neutralnych), bestsellerów (zarówno ponadczasowych, jak i obecnych) oraz nowości. Warto przygotować takie propozycje, które będą podobać się naszym klientom i pozwolą szybko spełnić ich oczekiwania. Czas to ważny element świątecznych zakupów. Neutralność proponowanego zapachu jest ważna, ponieważ to najlepszy wybór, gdy nie jesteśmy pewni gustu odbiorcy, a często tak się dzieje. Kupujący prezent chcą obdarować kogoś czymś wyjątkowym, ale nie wiedzą dokładnie, co tę osobę zadowoli. W większości przypadków klientów będą interesować wody perfumowane. Nadal żywe jest przekonanie, że taka forma zapachu jest trwalsza. Dużo klientów będzie pytać o perfumy, nie znając różnicy pomiędzy „eau de parfum” a „le parfum”. Bądźmy na to przygotowani. Klienci będą także poszukiwać zestawów zapachowych.
Zadawaj pytania
Gdy dobieramy zapach, powinniśmy zapytać o styl i charakter obdarowywanej osoby. Warto się np. dowiedzieć, jak się ubiera, czy jest typem sportowym, czy lubi klasykę i elegancję? Wzmacnia to nasz wizerunek jako profesjonalisty. Panowie są zazwyczaj najbardziej zagubieni w świecie zapachów. Prawie nigdy nie wiedzą, jakich perfum używa wybranka. Nie możemy ich odesłać, by sprawdzili nazwę, i ryzykować, że do nas nie wrócą – pytajmy więc, jaka jest ta osoba, by sfinalizować sprzedaż. Panie zazwyczaj dokładnie wiedzą, jakich zapachów używają mężowie, ale czasami nie potrafią się zdecydować na jeden, konkretny. Zadawajmy im pytania, to zazwyczaj pomaga utwierdzić się im w tym, że dobrze wybrały. Naprowadzanie poprzez rozmowę jest przydatne także wtedy, kiedy klient zupełnie nie zna gustów osoby obdarowywanej – znajomych czy dalszej rodziny.
Stwórz wyjątkową atmosferę
Wygląd sklepu, dekoracje, muzyka – tworzenie nastroju daje właścicielom sklepów największe pole do popisu.
Zdecydowanie większą dowolność mają prywatni przedsiębiorcy, którzy nie muszą się dostosowywać do narzuconych przez sieci standardów. Eleganckim zwyczajem, nadal rzadko spotykanym w Polsce, jest wręczanie drukowanych podziękowań za zakupy i życzeń świątecznych, podpisanych przez menedżera lub właściciela sklepu. Spróbujmy uniknąć wysyłania ich jedynie drogą mailową czy SMS-em.
Zadbajmy o komfort zakupów. Częstym problemem jest różnica temperatur pomiędzy wnętrzem sklepu a pogodą na zewnątrz. W pomieszczeniu o odpowiedniej temperaturze, klimatyzowanym klienci nie będą się niecierpliwić tylko dlatego, że jest im za gorąco. W takiej temperaturze łatwiej też zaprezentować zapachy. Gdy zacznie się nerwowy, świąteczny pośpiech, miłym akcentem są napoje i słodycze dla klientów. Jeśli to możliwe, postarajmy się o miejsca do siedzenia, gdzie będą mogli odpocząć.
Stosuj wachlarz promocji
Zadbajmy o to, aby dystrybutorzy zaopatrzyli nas w odpowiednią liczbę próbek i upominków, którymi będziemy mogli obdarować naszych klientów. Nie wrzucajmy ich jednak chaotycznie do zakupowych toreb. Zapakowane np. w woreczki z organzy będą pięknym dodatkiem do zakupów. Możemy też pomyśleć o wymianie z innym biznesem i rozdawać w ramach upominków np. rabaty do gabinetów kosmetycznych lub innych sklepów w zamian za polecanie naszej drogerii/perfumerii. Być może zalegają nam w magazynie produkty, które moglibyśmy dołączać do zakupów lub oferować w specjalnej cenie przy konkretnych kwotach. Zmieniajmy często promocje. Jedna z sieci wprowadziła już jednodniowe specjalne oferty cenowe, być może jest to pomysł również dla nas. Możliwości jest wiele, ważny jest element zaskoczenia.
Bądź online
Jeśli będziemy odpowiednio przygotowani, mamy szansę na sukces sprzedażowy. Konkurencja ze strony perfumerii internetowych może być także inspiracją do rozwoju naszego biznesu w kierunku e-commerce. Warto zainwestować w sklep internetowy jako dodatkowy kanał sprzedaży i tak działać, by sklep internetowy i stacjonarny wzajemnie się polecały. Daje nam to szansę na ukierunkowanie działania efektu ROPO (Research Online, Test Offline, Purchase Online) na naszą korzyść, gdy klient wróci ostatecznie do naszego sklepu internetowego, a nie konkurencji, jeśli wręczymy mu np. rabat podczas konsultacji. Zachęcajmy klientów do wystawiania opinii o zakupionych produktach na stronie internetowej naszego sklepu. Możemy w ten sposób stworzyć społeczność i ważne źródło opinii. W końcu wszyscy czytamy recenzje.

Anna Pietrasiewicz

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zapachy
27.11.2025 07:42
Beauty World Middle East 2025: perfumowe trendy w sercu Orientu
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company mat.prasowe
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company mat.prasowe
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025 / Parfum Company mat.prasowe
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025
Beauty World Middle East 2025
Gallery

Beauty World Middle East (BWME) to największe w regionie targi, obejmujące sektor perfumeryjny, kosmetyczny, fryzjerski i wellness. Tegoroczna edycja, która zgromadziła ponad 2,4 tys. wystawców w aż 22 halach, stając się kluczowym barometrem globalnych trendów zapachowych. Zespół Parfum Company powrócił z BWME 2025 z fascynującymi odkryciami i precyzyjną diagnozą rynkową, która zdefiniuje nadchodzący sezon w branży.

Skala, która redefiniuje pojęcie targów

Tegoroczna edycja wydarzenia przytłaczała rozmachem, mnogością innowacji produktowych i intensywnością zapachów, stanowiąc platformę dla ponad 2,4 tys. wystawców z całego świata. Przestrzeń targowa, rozciągająca się na imponujące 22 hale, stała się miejscem spotkań dla ponad 75 tys. profesjonalistów z branży beauty, reprezentujących ponad 160 krajów.

Dla nas, jako ekspertów od lat aktywnie działających i analizujących ten rynek, BWME było strategicznym punktem na mapie globalnych wydarzeń, ponieważ tylko tu można z wyprzedzeniem wyłowić nowości i trendy, zanim trafią one do Europy. Zgodnie z naszą misją dostarczania unikatowych produktów, podczas wizyty poddaliśmy wnikliwej ocenie dziesiątki kompozycji zapachowych. To, co wyróżnia dubajskie targi, to niezwykła kreatywność i gotowość do przełamywania schematów, widoczna przy każdej ekspozycji – niezależnie od wielkości producenta czy rozpoznawalności brandu – komentuje Szymon Żelazek, CEO Parfum Company.

image

“Świat Arabskich Perfum” i pierwszy polski event z marką Armaf

Immersyjne doświadczenie luksusu

Targi te nie są tylko platformą handlową – to spektakl luksusu i sztuki dekoracyjnej. Wyznaczone strefy dla marek dawno przestały pełnić funkcję wyłącznie ekspozycyjną – stały się marketingowymi perełkami, zaskakującymi kreacją i formą. Odwiedzanie kolejnych stref tematycznych oznacza wkroczenie w świat przepychu i bogactwa barw, odkrywanie ukrytych pomieszczeń czy sztucznych jaskiń. 

image
Beauty World Middle East 2025
Parfum Company

Tę skalę widowiska potwierdzały również wydarzenia: marka Armaf zorganizowała launch zapachu Club de Nuit Bling z wykorzystaniem setek dronów, a udział Jasona Derulo w roli gościa specjalnego i twarzy kampanii wzbogacił event innej marki.

Taki format prezentacji produktu pozwala na całkowite zanurzenie się w orientalny klimat i zrozumienie "duszy" zapachu, zanim jeszcze trafi on na sklepową półkę. Ta głęboka wiedza, zdobyta poprzez immersyjne doświadczenie, jest kluczowa dla budowania skutecznych strategii wprowadzania i obsługi tych marek na wysoce konkurencyjnym polskim rynku.

Różnorodność strategicznych narzędzi

Zaobserwować można również zmiany zachodzące w strategiach promocyjnych. Influencer marketing stał się bardzo istotnym i skutecznym narzędziem, po które branża sięga, by umiejętnie zwiększać obroty i wspierać globalne premiery produktów.

Sama marka Armaf zaprosiła na wydarzenie aż 500 twórców internetowych z całego świata, co jasno sygnalizuje, gdzie obecnie koncentruje się budowanie zasięgów i uwaga konsumentów. Parfum Company, doskonale rozumiejąc te mechanizmy, podkreśla, że polski konsument poszukuje nie tylko zapachu, ale i emocji, które za nim stoją. Taka analityczna wiedza jest kluczowa dla budowania skutecznej dystrybucji na naszym rynku.

Na rynku jest głód na perfumy z bogatym przekazem i historią, czegoś, co będzie się podobało. Dobrze znamy rynek i jego potrzeby, mamy to wyczucie i chcemy czegoś innego, nowego – tak podsumowuje wizytę w Dubaju CEO Parfum Company, Szymon Żelazek.

Selekcja Parfum Company. Perły Orientu, które zawitają na polskim rynku 

Z gąszczu setek propozycji, dzięki naszemu doświadczeniu i rygorystycznej selekcji, wyłowiliśmy marki i linie, które mają potencjał stać się bestsellerami nad Wisłą – zdradza Szymon Żelazek. – Jako jedyny dystrybutor prestiżowego producenta BPI (Beauty & Perfume International), z dumą wprowadzamy na rynek wyjątkowe nowości – dodaje CEO Parfum Company.

Le Falcone – linia Gelato: to absolutne odkrycie w kategorii gourmand. Zapachy inspirowane lodami, zamknięte we flakonach w kształcie rożków, są typowane na letni hit sprzedaży i obiekt pożądania kolekcjonerów.

Le Falcone – linie Risala, Misraal i Symphony: to nowoczesna interpretacja Orientu, łącząca tradycję z awangardowym designem i niekonwencjonalnymi kompozycjami.

Będąc dystrybutorem marki Lattafa, jako pierwsi w Polsce wprowadziliśmy ich bestsellery we wzmocnionej wersji, czyli Yara Elixir i Asad Elixir. Warianty te zostały zaprojektowane tak, aby jeszcze mocniej podkreślić projekcję i trwałość, odpowiadając na oczekiwania najbardziej wymagających klientów.

Jako dystrybutor marki Arabiyat Prestige, polecamy perfumy o nazwie Marwa, oraz Blueberry Musk, czy też linia Aariz. W przekazie fascynują unikalnym balansem między nutami świeżymi a głębokimi akordami drzewnymi.

Marka Armaf, z którą pracujemy na wyłączność, także pochwaliła się nowościami z linii Odyssey, m.in. Ba Ha Mas, Marshmallow, Spectra Blue, które w naszej opinii mają ogromny potencjał.

Logistyka sukcesu

Działania w Parfum Company opierają się na zasadzie holistycznego podejścia do biznesu. Sama selekcja produktu stanowi dopiero początek. Firma gwarantuje optymalną rotację towarów, minimalizując ryzyko ich zalegania na półkach, ponieważ każda decyzja zakupowa jest poparta dogłębną analizą trendów i testami trwałości.

image

Fenomen rynkowy marki Lattafa. Jak stała się symbolem orientalnych perfum w europejskim wydaniu? [ANALIZA]

Logistyka jest prowadzona szybko i zdecydowanie. Najlepsze nowości są transportowane drogą lotniczą bezpośrednio z Dubaju, co zapewnia ich błyskawiczną dostępność w Polsce w kluczowych momentach piku zainteresowania konsumenckiego. Wydarzenie w Dubaju dostarczyło wielu inspiracji, które już niebawem zostaną przekute w konkretne propozycje handlowe dla partnerów biznesowych firmy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
14.11.2025 11:08
Estée Lauder inwestuje na rynku meksykańskim – stawia na niszową markę perfumeryjną
Marka XINÚ wypracowała sobie niszę na rynku luksusowych perfum dzięki skupieniu się na rzemiośle, zrównoważonym wzornictwieIG xinuperfumes

Firma Estée Lauder Companies poinformowała o nabyciu mniejszościowego pakietu udziałów w meksykańskiej marce luksusowych perfum XINÚ, charakteryzującej się łączeniem regionalnego, lokalnego dziedzictwa z nowoczesnym wzornictwem. To pierwsza inwestycja amerykańskiego koncernu w markę pochodzącą z Ameryki Łacińskiej.

Inwestycja Estée Lauder odzwierciedla szerszą strategię firmy, polegającą na wspieraniu wschodzących przedsiębiorców z branży kosmetycznej oraz dywersyfikacji w ten sposób globalnego portfolio zapachów.

Założona w 2017 roku marka XINÚ wypracowała sobie niszę na rynku luksusowych perfum dzięki skupieniu się na rzemiośle, zrównoważonym wzornictwie i tworzeniu zapachów opartych na storytellingu. Marka jest znana z aranżowania sensorycznych przestrzeni handlowych i podejścia do rozwoju produktów, które czerpie ze składników botanicznych i odniesień kulturowych z obu Ameryk.

Według Stéphane‘a de La Faverie, prezesa i dyrektora generalnego Estée Lauder Companies, inwestycja wpisuje się w długofalowe dążenie firmy do identyfikacji i wspierania innowatorów zapachowych na wczesnym etapie rozwoju. Zwrócił on uwagę, że Meksyk staje się coraz bardziej aktywnym rynkiem dla rozwoju perfum, gdzie marki łączą techniki rzemieślnicze z nowoczesną estetyką.

Inwestycja ta stanowi ważny kamień milowy dla XINÚ i oznacza początek nowego rozdziału dla naszej marki, stanowiąc przełomowy moment, w którym nasza unikalna wizja firmy perfumeryjnej spotyka się z globalnymi możliwościami – komentuje de La Faverie. – Perfumeryjny kunszt i doskonałość leżą u podstaw Estée Lauder Companies i napędzają naszą pasję do odkrywania nowych głosów w dziedzinie piękna. Jako inwestor mniejszościowy z dumą wspieramy XINÚ w jego dalszym rozwoju oraz dzieleniu się bogatą kreatywnością i duchem Meksyku i Ameryki Łacińskiej ze światem – dodaje dyrektor.

Kierownictwo XINÚ składa się ze współzałożycieli: są to Verónica Peña, Ignacio Cadena i Héctor Esrawe. Wspólnie zbudowali oni markę opartą na zrównoważonym rozwoju, narracji kulturowej i nowoczesnych reinterpretacjach tradycyjnego rzemiosła.

Oczekuje się, że partnerstwo z Estée Lauder Companies wesprze przyszłą ekspansję XINÚ przy jednoczesnym zachowaniu kreatywnego kierunku marki i jej tożsamości. Warunki inwestycji nie zostały ujawnione.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
12. grudzień 2025 03:33