StoryEditor
Włosy
13.04.2016 00:00

Czas blondów i odżywczych formuł

Rozmowa z Michałem Forowiczem, group product managerem Garniera.

Joanna Brodzik, nowa ambasadorka Garnier Color Naturals, promuje blond. Sama wybrała ten kolor dla siebie?

Tak, jest to ósemka, z którą Joanna Brodzik miała już wcześniej do czynienia. W tym kolorze czuje się najlepiej, a nasi eksperci uznali, że jest jej w nim bardzo do twarzy.

Blondy zawsze cieszyły się dużą popularnością, ale ostatnio mocno lansowane były brązy i czerwienie. Jakie są aktualne trendy?

Wciąż najczęściej wybierane są brązy, ale dysproporcja między nimi a blondami nie jest już tak znacząca jak kiedyś. Coraz więcej konsumentek wybiera blondy, ze szczególnym wskazaniem na te super jasne. Nie boją się nawet radykalnych zmian, dekoloryzacji, są gotowe na eksperymenty. W żadnym innym kolorze wzrosty nie są tak wyraźne jak w blondach.

Czy wszystkim dobrze jest w blondzie? Komu polecać ten kolor?

Dobór koloru to bardzo indywidualna sprawa. I choć wiek nie jest tu podstawowym kryterium, to jeśli na głowie widać siwe włosy, warto polecać farby z jaśniejszej palety barw. Przygotowując reklamę do najnowszej kampanii Garnier Color Naturals, przeprowadzaliśmy wywiady z kobietami w różnym wieku. Okazało się, że 40-, 50- i 60-latki bardzo chętnie sięgają właśnie po blondy. Natomiast młode dziewczyny lubią eksperymentować z mocnymi, mniej naturalnymi kolorami. Jednak wśród typowych przedstawicielek polskich konsumentek, z włosami w kolorze zwanym mysim blondem, również najchętniej wybierane są blondy, których zadaniem nie jest diametralna zmiana, ale np. delikatne rozjaśnienie włosów i dodanie im blasku.

Jakich formuł poszukują obecnie konsumentki i w jakim kierunku idzie rozwój kategorii koloryzacji włosów?

Bardzo silnie rozwija się teraz segment farb na bazie olejków, które po raz pierwszy pojawiły się na rynku w 2013 roku. Sięgają po nie również konsumentki, które dotychczas nie farbowały włosów, gdyż te formuły są postrzegane jako mniej inwazyjne, bardziej łagodne. Oczywiście wciąż jest to ingerencja we wnętrze włosa, w celu wprowadzenia do jego środka barwników, ale równocześnie poprzez zawartość olejków włos jest dodatkowo pielęgnowany i odżywiany. Dzięki temu coraz młodsze dziewczyny farbują włosy, mniej obawiając się zabiegu koloryzacji.

Kolejna innowacja to trójwymiarowość koloru. W farbach z najnowszej kolekcji Garnier Color Naturals zastosowaliśmy dwa odcienie naraz i dodaliśmy jeszcze refleks perłowy, co pozwala otrzymać dużo bardziej naturalnie wyglądający, trójwymiarowy kolor.

Jaki udział ma marka Garnier w rynku koloryzacji?

Garnier i L’Oréal Paris to dwie marki wzajemnie się uzupełniające. Warto więc spojrzeć na nie sumarycznie – jako producent L’Oréal osiągnął wartościowe udziały równe 44,2 proc. w kategorii farb do włosów.* Mamy bardzo szerokie portfolio i produkty dopasowane do bardzo różnych potrzeb – od koloryzacji na 28 dni, która nie zmienia znacząco barwy włosów, a jedynie o ton czy dwa, do trwałej, przeznaczonej do włosów, które trudno poddają się koloryzacji. O naszej pozycji decyduje również duża różnorodność odcieni i formuł.

Rozmawiała
Anna Zawadzka-Szewczyk

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
09.06.2025 10:24
Marki OnlyBio i Invisibobble połączyły siły w ramach międzynarodowej współpracy
Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów, zorganizowanym przez OnlyBio w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektuOnlyBio mat.pras.

OnlyBio, jedna z najpopularniejszych na polskim rynku marek do pielęgnacji włosów i skóry głowy, połączyła siły z globalnym brandem Invisibobble – twórcą gumek sprężynek, które zrewolucjonizowały podejście do stylizacji włosów. Efektem tej współpracy jest limitowana linia produktów: OnlyBio x invisibobble – kompletna gama wegańskich kosmetyków do pielęgnacji włosów, która ułatwia rozczesywanie, nadaje blasku i ujarzmia puszenie.

Jak podkreślają przedstawiciele OnlyBio, ta współpraca to “przełomowy moment w świecie pielęgnacji włosów” – dwie marki specjalizujące się w trosce o włosy połączyły siły, by stworzyć coś naprawdę unikalnego. Międzynarodowa współpraca dwóch marek włosowych może wyznaczyć nowy, interesujący kierunek w branży.

W Invisibobble z pasją tworzymy akcesoria do włosów, które są jednocześnie delikatne dla włosów i wyjątkowo funkcjonalne. Współpraca z OnlyBio, marką, której produkty do pielęgnacji włosów są już uwielbiane przez wielu, była naturalnym krokiem naprzód. To synergia dwóch marek, które łączy wspólne zaangażowanie w skuteczność, sprawdzone formuły i troskę o zdrowe włosy – podkreśliła Sophie Trelles-Tvede, założycielka Invisibobble, która gościła na spotkaniu dla mediów i influencerów, zorganizowanym w warszawskiej restauracji Belvedere z okazji inauguracji wspólnego projektu. Zaproszeni goście (w tym redakcja Wiadomości Kosmetycznych) mieli możliwość poznania nowości (kosmetyków oraz akcesoriów do włosów), uczestniczenia w zajęciach pilates oraz warsztatach parzenia matchy. 

Nowa kolekcja kosmetyków OnlyBio to sześć produktów, które tworzą codzienny rytuał pielęgnacyjny: szampon, odżywka, maska wygładzająca, serum retuszujące na końcówki, olejek nabłyszczająco-rozplątujący oraz odżywka multifunkcyjna 5w1.

Limitowana edycja powstała z myślą o tych, którzy marzą o rozczesywaniu włosów, które jest czystą przyjemnością: bez szarpania, bez łamania, za to z wyjątkowym blaskiem i aksamitnym dotykiem. To nasze osobiste odkrycie: najlepsze produkty do rozczesywania, jakie miałyśmy okazję kiedykolwiek testować. Ich skuteczność i komfort użytkowania sprawiły, że od razu znaleźliśmy wspólny język z marką Invisibobble, znaną z kultowej gumki sprężynki, która zrewolucjonizowała podejście do pielęgnacji włosów, eliminując ich plątanie i uszkodzenia. Razem stworzyliśmy coś naprawdę wyjątkowego: opowieść o codziennej trosce, subtelnym zapachu i zdrowych, zadbanych włosach – podkreśla Marta Iwanowska-Giler, dyrektor kreatywna OnlyBio.

Wszystkie formuły zawierają składniki roślinne, wyglądzające włosy, nadające im połysk i ułatwiające ich rozczesywanie. W składach znajdziemy m.in. olej kukui, olej roucou, trehalozę, proteiny z groszku i ryżu czy olej tsubaki, znany z japońskich rytuałów piękna. Składnikiem wiodącym całej linii produktowej jest ekstrakt z różowego grejpfruta. Kosmetyki są w 100 proc. wegańskie, wyróżniając się unikalnym, kremowo-waniliowym zapachu – już wkrótce trafią na półki drogerii sieci Rossmann oraz sklepu internetowego OnlyBio.

Zobacz też: Nowa wersja aplikacji OnlyBio Stories – jeszcze bardziej spersonalizowana pielęgnacja włosów i skóry głowy

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Włosy
04.06.2025 19:05
Uważasz, że wciąż za mało marek celebryckich? Spokojnie, kolejna na horyzoncie…
Shakira i jej nowa marka kosmetyków do włosów Isima. Czy okaże się konkurencją dla Beyonce i Cécred?

Tym razem marką kosmetyków do pielęgnacji włosów chce nas zaskoczyć kolumbijska piosenkarka Shakira. Pierwsze doniesienia o marce Isima pojawiły się kilkanaście dni temu, ale artystka (a raczej jej marketingowcy) serwują kolejne informacje w bardzo skąpych dawkach. Pojawiły się pierwsze zajawki na profilu Instagramowym, a strona www prezentuje zaledwie logo i możliwość zapisania się do newslettera.

Marka nazywa się Isima, a hasło to „Más es más” (po hiszpańsku: „więcej znaczy więcej”). Nie podano do tej pory oficjalnie daty premiery. Wiadomo jedynie, że Shakira zaprezentuje linię produktów, przeznaczonych do walki z największymi problemami włosów: puszeniem się, suchością i uszkodzeniami. 

Kariera 48-letniej Shakiry to już kilka dekad wyznaczania trendów w muzyce rozrywkowej, a także charakterystyczny taniec i bujna grzywa włosów. Tym razem, wzorem wielu koleżanek z branży, Shakira będzie twarzą własnej marki kosmetycznej, skupiając się właśnie na włosach.

Zobacz też: Cécred, marka Beyonce z kosmetykami do włosów, dodała do oferty akcesoria

Pierwszy post na Instagramie marki Isima to przegląd jej najbardziej charakterystycznych fryzur – od naturalnych ciemnych czy kasztanowych loków po rozjaśnione, proste pasma.

Włosy zawsze były znaczącą częścią tego, kim jestem na scenie i w moim codziennym życiu. Patrząc wstecz, widzę, jak bardzo sposób, w jaki nosiłam włosy, definiował epokę, w której żyłam, oraz to jak się wtedy czułam – napisała gwiazda w inauguracyjnym poście. Zapowiedziała przy tym, że „nadchodzi więcej”.

Wprowadzanie marki Shakiry odbywa się powoli, wzbudzając zaciekawienie i atmosferę oczekiwania wśród fanów (prawie wszystkie wpisy i komentarze na Instagramie są hiszpańskojęzyczne). Można też wysnuć wniosek, że Shakira i jej kultowe, nieujarzmione włosy będą stanowić ważny punkt dla marketingu Isimy.

Przewiduje się, że linia będzie obejmować szampony, odżywki, kuracje i produkty do koloryzacji włosów, opracowane przez samą Shakirę lub w odpowiedzi na jej własne problemy z teksturowanymi włosami (puszenie się, suchość). 

Informacje o premierze kolejnej “gwiazdorskiej” marki wywołały mieszane reakcje – szczególnie w obliczu regularnych premier kosmetyków, firmowanych przez gwiazdy, celebrytów, influencerów. “Na rynku zatłoczonym markami tego typu sceptycyzm wydaje się czymś zrozumiałym. Jednak wielu postrzega wejście Shakiry jako bardziej uzasadnione, wskazując na  jej wieloletni, wyraźny związek z włosami w trakcie jej całej kariery” – komentuje portal beautyscene. net.

O markach firmowanych przez polskich celebrytów przeczytasz w artykule Sława w perfumach, kremie i pudrze? Celebryckie marki nieustająco w natarciu

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
09. czerwiec 2025 22:47