Pierwsze balsamy BB i CC do ciała pojawiły się przed Sylwestrem – producenci wyszli z założenia, że to świetny moment, bo odsłaniamy więcej, niż zwykle. To był jednak tylko wstęp do tego, co czeka nas wiosną i latem. Prześwitujące tkaniny, zaskakujące rozcięcia ukazujące fragment pleców czy kawałek ramienia to będzie wiodący trend w modzie. – Motywem przewodnim nadchodzącego sezonu wiosna/lato 2014 jest dużo odkrytego ciała – mówi Arleta Żak, stylistka marki Mohito.
A to, co odsłonięte, wyglądać musi atrakcyjnie. Sukienka bez ramion, top odsłaniający plecy, bluzka z dekoltem lub krótka spódniczka prezentują się o wiele lepiej, gdy skóra ma jednolity, piękny koloryt, zamiast ziemistego odcienia. Preparaty BB do ciała właśnie taki dają efekt, a do tego pielęgnują skórę.
Sergiusz Osmański, artistic & PR director Sephora Polska, mówi, że w segmencie marek selektywnych już rzeczywiście widać, że w nadchodzącym sezonie będziemy szczególnie dbać o piękny koloryt ciała. – Firmy specjalizujące się w tzw. sztucznej opaleniźnie przygotowały preparaty dające efekt rajstop, ale tym razem w wersji na całe ciało. Mogą okazać się one przebojem, bo produkty są łatwe w aplikacji, w superkolorach adaptujących się do cery. Są także zapowiedzi kilku producentów, że w ich portfolio pojawią się balsamy BB do ciała – mówi.
Na tego typu produkty upiększająco-pielęgnacyjne postawili także krajowi producenci kosmetyków z segmentu ekonomicznego. Szansę na ich powodzenie widzi Anna Zajma, właścicielka z drogerii Zai Zai działającej w sieci Kosmeteria w Łęczycy. – Wiele pań korzystających z balsamów brązujących narzeka na zapach, który się uwalnia po jakimś czasie od ich nałożenia na skórę – wyjaśnia. Dlatego preparaty, które nie działają na melaninę, tylko powierzchniowo wyrównują i nadają koloryt skórze, mogą stać się hitem. Tym bardziej, że pożądany efekt uzyskuje się natychmiast po ich nałożeniu, dokładnie tak samo jak w przypadku tego typu kremów do twarzy. Tylko chwila wystarczy, by blade nogi z pajączkami czy prześwitującymi żyłkami stały się na tyle atrakcyjne, by móc je pokazać bez rajstop, a piegowate ramiona lub plecy ze śladami po trądziku stały się satynowo gładkie i zachwycające jednolitym kolorem lekkiej opalenizny.
Jedną z pierwszych propozycji takich produktów, które pojawiły się na rynku, były fluido-balsamy Lirene Body BB. Dzięki nim skóra staje się lekko opalona i nabiera złocistych refleksów. Dodatkowo nawilżają, regenerują, ujędrniają i wygładzają skórę. – Oczywiście, że widzę siebie jako użytkowniczki takiego „cudu". Tak bym chciała, by za jednym pociągnięciem ręki moje nogi stały się nagle bez skazy, bo nie ukrywam, że pajączki są moją zmorą – napisała jedna z fanek naszego konsumenckiego profilu na Facebooku (facebook.com/nowoscikosmetyczne), na którym zaprezentowaliśmy te produkty.
Preparat o podobnym działaniu zaprezentowała firma Bielenda. Tutaj konsumentki otrzymały do dyspozycji Multifunkcyjny krem korygujący do ciała Bielenda CC Color Control. Ujednolica koloryt skóry, przykrywa przebarwienia i nadaje blasku. Za sprawą kwasu hialuronowego, koenzymu Q10, masła kakaowego i witaminy E krem również pielęgnuje – nawilża, wygładza i ujędrnia skórę. – Jeśli to wszystko prawda i dodatkowo nie robi smug, to naprawdę będzie ciekawy produkt – ostrożnie, ale i z nadzieją komentowały nasze facebookowe fanki. – Świetna sprawa – pisały inne.
O ile producenci spełnią nadzieje pokładane w balsamach korygujących koloryt skóry ciała, to mają one szansę powtórzyć sukces swoich poprzedników, czyli kremów BB i CC do twarzy. Tym bardziej, że wiele kobiet wpadło na ten pomysł wcześniej, sięgając po fluidy do twarzy, by ukryć przebarwienia na ciele. Balsamy o właściwościach fluidów, w przystępnej cenie, o ładnym zapachu, nie pozostawiające smug, trwałe ale nie wchodzące w reakcję ze skórą, to było ich marzenie. Też jesteśmy wśród tych kobiet, które krzyknęły: NARESZCIE!
Anna Zawadzka-Szewczyk
Starzenie się skóry to naturalny, biologiczny proces, którego całkowicie nie da się zatrzymać – ale z pewnością można go spowolnić. Kluczem do zachowania zdrowego, promiennego wyglądu skóry przez długie lata jest świadoma i regularna pielęgnacja, oparta na profilaktyce przeciwstarzeniowej – i kilku kluczowych składnikach kosmetycznych.
Jednym z najprostszych, a zarazem najważniejszych elementów tej profilaktyki jest codzienne nawilżanie skóry – zarówno twarzy, jak i całego ciała. Codzienne nawilżenie daje efekty nie tylko tu i teraz – podkreśla dr Agnieszka Kołaczek-Martinek, dermatolog, ekspertka marki Mixa.
Profilaktyka przeciwstarzeniowa (anti-aging) to działania, których celem jest opóźnienie procesów starzenia się skóry. Zamiast reagować na już widoczne oznaki upływu czasu – zmarszczki, utratę jędrności, przebarwienia – koncentruje się ona na zapobieganiu ich powstawaniu. Odpowiednio wczesne wdrożenie właściwej pielęgnacji, diety, ochrony przeciwsłonecznej oraz zdrowego stylu życia pozwala dłużej cieszyć się młodym wyglądem.
Nawilżanie skóry to absolutna podstawa każdej rutyny pielęgnacyjnej, niezależnie od wieku. Skóra odpowiednio nawodniona jest elastyczna, miękka, promienna i lepiej radzi sobie z czynnikami zewnętrznymi, takimi jak wiatr, zanieczyszczenia czy promieniowanie UV.
Dlaczego działania anti-aging są takie ważne?
Nawilżanie skóry:
- spowalnia powstawanie zmarszczek – skóra sucha jest bardziej podatna na mikrospękania, które z czasem przekształcają się w trwałe linie i zmarszczki
- chroni barierę hydrolipidową – regularne nawilżanie wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zapobiegając jej odwodnieniu i podrażnieniom
- poprawia strukturę i koloryt skóry – nawodniona skóra wygląda zdrowiej, a jej koloryt jest bardziej wyrównany.
- zwiększa skuteczność innych kosmetyków – dobrze nawilżona skóra lepiej wchłania składniki aktywne zawarte w serum czy kremach przeciwstarzeniowych.
Podczas wyboru kosmetyków warto zwrócić uwagę na obecność substancji, które jednocześnie nawilżają i działają przeciwstarzeniowo.
Do najważniejszych należą:
· kwas hialuronowy – wiąże wodę w naskórku, zwiększając jego nawilżenie i wygładzają powierzchnię skóry.
· gliceryna i mocznik – składniki humektantowe, które przyciągają wilgoć do skóry.
· ceramidy – odbudowują barierę lipidową i zapobiegają utracie wody.
Zobacz też: Raport Zalando: Kluczowe trendy w dziedzinie urody, inspirujące w 2025 roku. Które kosmetyki są na topie?
Nie tylko twarz
Choć twarz często znajduje się w centrum uwagi, skóra całego ciała również wymaga regularnej troski. Zwłaszcza że obszary takie jak szyja, dekolt, dłonie czy ramiona również szybko zdradzają nasz wiek. Choć efekt dobrze nawilżonej skóry widoczny jest od razu, to prawdziwe korzyści ujawniają się po latach.
Osoby, które od młodości dbały o skórę, znacznie później doświadczają widocznych oznak starzenia. Ich skóra jest jędrniejsza, bardziej odporna na czynniki zewnętrzne i mniej podatna na przesuszenia czy podrażnienia.
Rozwój biotechnologii zmienia oblicze współczesnej kosmetologii. Egzosomy – mikropęcherzyki sygnałowe o unikalnym potencjale regeneracyjnym – zyskują szczególne znaczenie. Ich zdolność do stymulowania naturalnych procesów naprawczych i wpływania na zachowanie komórek skóry czyni je jednym z najciekawszych rozwiązań ostatnich lat. Dla specjalistów pracujących z cerą wymagającą, starzejącą się lub osłabioną, egzosomy stają się nowym narzędziem o wysokiej skuteczności biologicznej i bardzo dobrej tolerancji.
Mechanizm działania egzosomów
Egzosomy, jako nośniki informacji międzykomórkowej, działają zupełnie inaczej niż tradycyjne składniki kosmetyczne. Nie tylko przenoszą substancje aktywne, ale również inicjują biologiczne procesy naprawcze – bez konieczności naruszania bariery ochronnej naskórka. W praktyce oznacza to, że pobudzają skórę do regeneracji „od wewnątrz”, aktywując m.in. fibroblasty, keratynocyty czy komórki odpornościowe.
W kontekście starzenia się skóry to przełom – egzosomy nie maskują objawów, lecz usuwają ich przyczynę: utratę komunikacji komórkowej, osłabienie struktur podporowych i spowolnienie procesów odnowy. Dzięki temu wykazują działanie przeciwzapalne, immunomodulujące i przeciwutleniające, co znajduje zastosowanie zarówno w terapiach anti-aging, jak i regeneracyjnych.
Zastosowanie egzosomów w terapii skóry wymagającej
Egzosomy stanowią innowacyjne narzędzie w pracy z cerą wymagającą intensywnej regeneracji – zarówno w pielęgnacji przeciwstarzeniowej, jak i wsparcia skóry osłabionej, odwodnionej czy pozbawionej witalności. Ich zdolność do stymulowania fibroblastów i przebudowy skóry właściwej przekłada się na:
- poprawę jędrności;
- zagęszczenie tkanek;
- wyrównanie kolorytu.
Czyni je to skutecznym wsparciem w terapii objawów fotostarzenia, stresu oksydacyjnego i utraty elastyczności.
W praktyce gabinetowej egzosomy doskonale sprawdzają się jako uzupełnienie procedur inwazyjnych – przyspieszając regenerację, redukując stany zapalne i minimalizując ryzyko działań niepożądanych. Coraz częściej są również włączane do pielęgnacji domowej – w celu podtrzymania efektów terapii gabinetowej oraz poprawy kondycji skóry w dłuższej perspektywie.
Linia Egzosomy Młodości to odpowiedź Bielendy na rosnące zapotrzebowanie rynku profesjonalnego na preparaty o potwierdzonej skuteczności biologicznej. Formuły zawierające egzosomy zostały zaprojektowane tak, by:
- poprawiać strukturę skóry poprzez stymulację syntezy kolagenu typu I i III;
- wyrównywać koloryt cery;
- zwiększać efektywność innych składników aktywnych, takich jak witaminy, peptydy czy kwas hialuronowy.
Dzięki połączeniu działania egzosomów z powierzchniowo rozjaśniającym kompleksem Melano Perfect cera zyskuje wyraźnie młodszy, promienny wygląd. Skóra staje się bardziej ujędrniona i elastyczna, a zmarszczki oraz przebarwienia są zauważalnie zredukowane.
Produkty tej serii idealnie wpisują się w postępowanie pozabiegowe, np. po laseroterapii, mikronakłuwaniu czy peelingach chemicznych, gdzie niezbędne jest szybkie przywrócenie integralności skóry oraz minimalizacja ryzyka stanów zapalnych.
Bibliografia:
- Kosecka K. i inni, The potential of using exosomes in modern medicine. Journal of Education, Health and Sport. 25. 120-133, 2023.
- Zhou Y. i inni, Exosomes for hair growth and regeneration. Journal of Bioscience and Bioengineering, 137(1), 1–8, 2024.
- Lee E. i inni, The efficacy of adipose stem cell-derived exosomes in hair regeneration based on a preclinical and clinical study. International Journal of Dermatology, 63(9), 1212–1220, 2024.
-
https://biotechnologia.pl/kosmetologia/egzosomy-w-terapii-skory,22667 [dostęp: 03.06.2025]