StoryEditor
Zdrowie
08.08.2019 00:00

Lekarze i menedżerowie wśród najbardziej zestresowanych

Grupy społeczne, które narażone są na doświadczanie wysokiego poziomu stresu wynikającego z wykonywanej profesji to głównie strażacy i policjanci, ale również piloci, lekarze, psychoterapeuci i menedżerowie w korporacjach.

Duża ilość obowiązków, goniące terminy czy nowe i niespodziewane sytuacje to tylko nieliczne przykłady zdarzeń wywołujących stres w naszym życiu. Ze stresem najlepiej walczyć na dwóch poziomach: ciała oraz umysłu. Podczas sytuacji wywołujących niepokój następuje bowiem napięcie mięśni i choć jest to naturalne i potrzebne, to jednak zbyt długie pozostawanie w takim stanie może być niebezpieczne.

Oto kilka sprawdzonych sposobów jak sobie z nim skutecznie radzić. 

  1. Masaż, rozciąganie lub gorąca kąpiel – pozwolą się zrelaksować i rozluźnić spięte mięśnie.
  2. Taniec, joga lub inna aktywność fizyczna – ćwiczenia to dobry sposób na dotlenienie organizmu i poprawę krążenia. Jednocześnie redukują poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu oraz zwiększają produkcję endorfin, odpowiedzialnych za poprawę nastroju i poczucie szczęścia.
  3. Odpoczynek i regularny sen – wysypianie się pozwala na rozładowanie napięcia, nagromadzonego w ciągu całego dnia.
  4. Właściwa dieta – zdrowa i zbilansowana dieta, bogata w składniki odżywcze i mineralne, w tym w magnez, wzmacnia organizm i stanowi podstawę dobrego samopoczucia.
  5. Ćwiczenia relaksacyjne – pomagają wprowadzić organizm w stan odprężenia, a także obniżyć napięcie lękowe. Warto posłuchać uspokajającej muzyki czy odgłosów przyrody. Innym rozwiązaniem jest np. zastosowanie treningu polegającego na napinaniu i rozluźnianiu każdej partii mięśni i skupianiu się na towarzyszących temu doznaniach (Trening Relaksacyjny Jacobsona), czy techniki polegającej na wyobrażaniu sobie miejsca, w którym czujemy się bezpieczni i odprężeni (tzw. technika bezpiecznego miejsca).

Stres czai się wszędzie

Najczęściej może nas jednak dopaść w miejscu pracy. Okazuje się, że niektóre wymagania zawodowe mogą być zbyt duże, znacznie przekraczając możliwości pracownika. Tym samym ryzyko wystąpienia stresu staje się zdecydowanie większe. Jeśli jest on silny i długotrwały, a usunięcie jego przyczyn staje się niemożliwe, może nieść negatywne skutki zdrowotne, jak i ekonomiczne.

Stres to element codzienności

Stres jest zjawiskiem powszechnym, a wiele zdarzeń, które go wywołują, dotykają niemal każdego człowieka na przestrzeni całego jego życia. W psychologii definiuje się go jako fizyczną i psychiczną reakcję jednostki będącą odpowiedzią na działanie stresorów.

Stresory, czyli czynniki powodujące stres, to bodźce lub wydarzenia, które zakłócają równowagę organizmu i przekraczają możliwości skutecznego poradzenia sobie z nim.

- W odbiorze bodźców bardzo ważną rolę odgrywają cechy osobowości, które decydują o sposobie przeżywania i radzenia sobie ze stresem. Szczególnie u osób neurotycznych, które przejmują się i przeżywają sytuację w sposób nieadekwatny do sytuacji i miejsca, w jakim się znajdują, nawet najmniejsze bodźce mogą znacznie nasilać nieprzyjemne uczucia i emocje. Podobne reakcje wystąpić mogą także u osób dokładnych i skrupulatnych, gdzie każde odstępstwo od normy może wywoływać u nich silny dyskomfort – mówi Piotr Goc, psycholog, ekspert programu „Recepta na sukces w medycynie”.

Stres dopada każdego

Grupy społeczne, które narażone są na doświadczanie wysokiego poziomu stresu wynikającego z wykonywanej profesji to głównie strażacy i policjanci, ale również piloci, psychoterapeuci czy menedżerowie w korporacjach.

Nie należy zapominać również o lekarzach, którzy niemal każdego dnia podejmują dziesiątki decyzji, często ryzykownych, dotyczących najważniejszych dóbr chronionych, jakimi są zdrowie i życie pacjentów. Ciążąca na nich odpowiedzialność oraz możliwość otrzymania wezwania do prokuratury i poniesienia prawnych konsekwencji za czynności wykonywane w ramach swojego zawodu, bez wątpienia mogą generować stres.

Potwierdza to 43 proc. lekarzy, którzy wzięli udział w badaniu dotyczącym zawodu lekarza i obaw z nim związanych, przeprowadzonym w ramach programu „Recepta na sukces w medycynie” przez firmę Gedeon Richter w marcu 2019 roku. Poza tym, wśród 35 proc. medyków nerwowość budzą również m.in. nierealne oczekiwania pacjentów, a 32 proc. przyznaje, że obawia się agresji z ich strony.

W celu wsparcia przyszłych lekarzy w radzeniu sobie z sytuacjami, w których mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności prawnej za działania wykonywane w ramach swojego zawodu oraz związanym z tym stresem, firma Gedeon Richter realizuje program „Recepta na sukces w medycynie”. Projekt pozwoli studentom kierunku lekarskiego poznać najważniejsze kwestie dotyczące odpowiedzialności prawnej lekarza oraz sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Zdrowie
06.05.2024 13:49
Wampirzy lifting pierwszą w historii przyczyną zakażenia wirusem HIV poprzez zabieg kosmetyczny
Wampirzy lifting spopularyzowała Kim Kardashian.Getty Images
Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom opublikowało raport ujawniający, że trzy kobiety zaraziły się wirusem HIV po zabiegu wampirzego liftingu w spa w Nowym Meksyku. Uważa się, że są to pierwsze w historii udokumentowane przypadki przeniesienia wirusa HIV w wyniku zabiegu kosmetycznego.

Departament Zdrowia Nowego Meksyku (DOH) zaleca klientom, którzy skorzystali z wampirzych liftingów w nieistniejącym już spa, aby poddali się testom w związku z nowo potwierdzonym przypadkiem zakażenia wirusem HIV. Byli klienci VIP Beauty Salon and Spa (VIP Spa), który znajdował się w centrum Albuquerque w Nowym Meksyku, mogli być narażeni na choroby przenoszone przez krew, jeśli otrzymali usługę związaną z wykonywaniem iniekcji, w tym wampirzy lifting lub zastrzyki z botoksu, zgodnie z oświadczeniem DOH stanu Nowy Meksyk.

Choć salon został zamknięty 7 września 2018 r. w wyniku kontroli państwowej, badania na 100 byłych klientach trwały do 2019 r., po tym jak śledczy odkryli, że praktyki stosowane w salonie mogą potencjalnie rozprzestrzeniać zakażenia przenoszone przez krew, takie jak HIV, wirusowe zapalenie wątroby typu B i wirusowe zapalenie wątroby typu C. Podczas wstępnych testów w 2019 r. ustalono, że dwa przypadki zakażenia wirusem HIV można powiązać z procedurami świadczonymi w spa.

Co to jest wampirzy lifting?

Płytki krwi, nazywane również platelets lub PLT, stanowią najmniejsze, pozbawione jądra komórkowego składniki morfotyczne krwi. Ich główną rolą jest uczestnictwo w procesach hemostazy, a także istotny wpływ na inicjację i przebieg procesów naprawczych organizmu. Czynniki wzrostu i cytokiny, uwalniane poprzez degranulację płytek krwi, odgrywają kluczową rolę w procesach gojenia i regeneracji tkanek. W osoczu bogatopłytkowym stężenie płytek krwi (PLT) przewyższa to w osoczu fizjologicznym, co oznacza wyższą koncentrację podstawowych białek uwalnianych z ziarnistości PLT.

Osocze bogatopłytkowe (PRP), będące autologicznym koncentratem płytek krwi w niewielkiej ilości osocza, pozyskiwane jest z krwi własnej pacjenta. Zabiegi z wykorzystaniem PRP stymulują procesy naprawcze, prowadzące do odnowy i rewitalizacji skóry. Płytki krwi dostarczają substancje stymulujące intensywną naprawę tkanek, pobudzają podziały komórkowe, produkcję nowego kolagenu oraz tworzenie i wzrost naczyń krwionośnych. Efektem mezoterapii osoczem bogatopłytkowym jest redukcja płytkich zmarszczek, zwiększenie elastyczności i poprawa kolorytu skóry twarzy.

Procedura zabiegu z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego rozpoczyna się od pobrania krwi od pacjenta, która następnie jest mieszaną z antykoagulantem i wprowadzana do specjalnych probówek. Poprzez odpowiednie odwirowanie, możliwe jest wyekstrahowanie warstwy płytek krwi z niewielką ilością osocza, które następnie podaje się pacjentowi. Przygotowanie PRP zazwyczaj trwa kilka do kilkunastu minut. Osocze bogatopłytkowe może być aplikowane równocześnie z tzw. aktywatorem, na przykład z trombiną lub chlorkiem wapnia, co powoduje natychmiastowe uwolnienie czynników wzrostu.

Wampirzy lifting, czyli procedura wykorzystująca osocze bogatopłytkowe, zazwyczaj wykonywana jest w znieczuleniu miejscowym. Krem znieczulający nakładany jest na skórę około 30 minut przed rozpoczęciem ostrzykiwania skóry osoczem bogatopłytkowym. Po zabiegu zaleca się stosowanie odpowiednich metod oczyszczania skóry oraz fotoprotekcję.

Czytaj także: Rośnie liczba gabinetów medycyny estetycznej. Na co powinny stawiać, komunikując swoje usługi? [RAPORT Z BADAŃ]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
11.04.2024 14:09
Aleksandra Gawlas-Wilińska z Henkel Polska i Małgorzata Rozenek-Majdan certyfikowanymi ambasadorkami programu Różowy Patrol
Aleksandra Gawlas-Wilińska, dyrektor marketingu, Henkel Consumer Brands, odbiera certyfikat ambasadorki „Różowy Patrol powered by Gliss”  od Anny Kupieckiej, prezeski Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiejfot. Henkel Polska
Wierzę, że to kobieta najlepiej może zrozumieć inną kobietę, jej obawy i potrzeby. Dlatego chcę je inspirować do dbania o swoje zdrowie i pomagać w przekazywaniu istotnych informacji – mówi Aleksandra Gawlas-Wilińska, dyrektorka marketingu Henkel Consumer Brands, która przeszła szkolenie uprawniające ją do bycia ambasadorką programu profilaktyki raka piersi Różowy Patrol. Do programu dołączyła także Małgorzata Rozenek-Majdan. To nadaje inicjatywie większego rozgłosu także w kręgach biznesowych i show-biznesowych.

Aleksandra Gawlas-Wilińska, dyrektorka marketingu Henkel Consumer Brands oraz Małgorzata Rozenek-Majdan, osobowość telewizyjna, prezenterka, influencerka i celebrytka, dołączyły do grona certyfikowanych ambasadorek projektu Różowy Patrol. Przeszły szkolenie, które przeszły uprawnia je do organizowania spotkań i warsztatów promujących profilaktykę raka piersi, w tym również metody samobadania.

Gliss wspiera kobiety w dbaniu o to, co dla nich ważne: nie tylko o piękne włosy, ale również zdrowie. Jesteśmy dumni, że możemy być częścią tak ważnego projektu wczesnej profilaktyki raka piersi, ponieważ ma on potencjał realnej zmiany, tak bardzo potrzebnej w Polsce, co pokazują liczby. To też moje osobiste powołanie. Wierzę, że to kobieta najlepiej może zrozumieć inną kobietę, jej obawy i potrzeby. Dlatego chcę je inspirować do dbania o swoje zdrowie i pomagać w przekazywaniu istotnych informacji – podkreśliła Aleksandra Gawlas-Wilińska..

Czytaj także: Aleksandra Gawlas-Wilińska, Henkel: Różnorodność wyzwań i wsparcie dla kobiet w łączeniu życiowych ról jest kluczowe dla rozwoju karier kobiet w biznesie

– Bardzo cieszę się z praktycznego wymiaru szkolenia. Umiejętność samobadania to podstawa monitoringu zdrowia piersi każdej z nas. Jako ambasadorka, chcę być wsparciem dla innych kobiet, motywować je do dbania o swoje zdrowie i regularnych badań. Niezależnie od tego, czy znamy się osobiście czy nie, poprzez nasze działania możemy wpływać na siebie nawzajem, dbając o nasze zdrowie i dobrostan – powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.

image
Małgorzata Rozenek-Majdan i Anna Kupiecka, prezeska Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej
fot. Henkel Polska
Ambasadorki  na początku kwietnia br. przeszły szkolenie w Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej z zasad prawidłowego samobadania piersi, budowania wiedzy o profilaktyce, a także aspektów psychologicznych, takich jak wsparcie chorych czy osób, które wykryły u siebie zmiany w piersi. Każda ambasadorka dostała swój fantom i materiały edukacyjne, które stanowią bogate źródło informacji. W ten sposób, wyposażone w wiedzę, empatię i praktyczne narzędzia, stają się nie tylko aktywnymi liderkami zmian, ale także realnym wsparciem dla tych, którzy go potrzebują.

Wczesne wykrywanie zmian nowotworowych jest niezwykle istotne, ponieważ gwarantuje wyleczalność nawet  w 95% przypadków (źródło: Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, 2021 r.). I niezwykle potrzebne z uwagi na bardzo niski, niespełna 30-procentowy wskaźnik korzystania z programu badań przesiewowych w Polsce (dane dotyczące realizacji programów profilaktycznych według stanu na dzień 1.04.2024 r.)

W Polsce raka piersi leczy się już na światowym poziomie, zarówno jeśli chodzi o leki, sprzęt, jak i technologie. Jednak kluczem jest tutaj wczesna zgłaszalność na badania, a ta w naszym kraju jest wciąż na niewystarczającym poziomie niespełna 30 proc.. Dla porównania w innych krajach europejskich, takich jak chociażby państwa skandynawskie, zgłaszalność kształtuje się na poziomie 85-95 proc. Rak piersi nie boli i nie daje objawów, dlatego samoświadomość i samobadanie są tutaj tak bardzo istotne.

– Kobiety często zgłaszają się do lekarza już ze zbyt zaawansowanymi nowotworami. W około 30 proc. przypadków nie można zagwarantować pełnej wyleczalności. W kraju, w którym szacuje się, że rocznie diagnozę raka piersi otrzymuje blisko 25 tysięcy osób, wczesna diagnostyka jest kluczowa, a jednak wciąż  niewystarczająco realizowana. Powody są różne. Najczęściej to strach, mała świadomość, niewiedza. By można mówić o efektywności programu przesiewowego, to zgłaszalność powinna wynosić ok. 70 proc., mamy więc jeszcze dużo do zrobienia. Potrzebny jest ogrom działań, w tym lokalnych, bezpośrednich. Dlatego też program Różowy Patrol opiera się na formule „pracy u podstaw”, gdzie istotną rolę odgrywa rozmowa kobiety z kobietą – podkreśla Anna Kupiecka, prezeska Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej.

„Różowy Patrol powered by Gliss“ to inicjatywa zapoczątkowana w 2023 roku przez markę Gliss i Fundację OnkoCafe-Razem Lepiej. Jej ideą jest, by być blisko kobiety, tworzyć wspólnotę, która daje  poczucie, że nigdy żadna z nich nie zostanie sama – gdziekolwiek mieszka i kimkolwiek jest. Każda kobieta nauczona samobadania ma szansę, by odpowiednio wcześnie poddać się leczeniu.

Od października 2023 do  marca 2024 roku uruchomiono 23 kluby Różowego Patrolu. W tym czasie przeszkolono w obszarze badań i profilaktyki raka piersi oraz wyposażono w materiały edukacyjne ponad 140 ambasadorek, które w ciągu czterech miesięcy dotarły bezpośrednio do ponad 7 tys. kobiet i mężczyzn.

Dzięki marce Gliss projekt jest kontynuowany w tym roku. Zaangażowanie marki umożliwia rozszerzenie działań - powstają nowe kluby, zapewnione zostają niezbędne środki na ich funkcjonowanie, a także zwiększa się dostęp do informacji na temat profilaktyki raka piersi.

W 2024 roku powstało już 13 klubów Różowego Patrolu w województwach: lubelskim, śląskim, łódzkim, mazowieckim, świętokrzyskim i zachodniopomorskim. Planowane jest otwarcie  kolejnych.

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
07. maj 2024 15:37