StoryEditor
Producenci
09.10.2024 15:30

Beiersdorf wyznacza nowe cele zrównoważonego rozwoju — osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2045 r.

Beiersdorf wyznacza sobie cele klimatyczne, w tym osiągnięcie prawie całkowitej neutralności w kwestii emisji gazów cieplarnianych. / Shutterstock

Beiersdorf wyznacza ambitne cele zrównoważonego rozwoju na konferencji w Hamburgu. Firma dąży do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2045 roku i redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w całym łańcuchu wartości.

Beiersdorf, jedna z wiodących firm w branży pielęgnacji skóry, ogłosiła swoje ambitne cele zrównoważonego rozwoju podczas pierwszej Konferencji Zrównoważonego Rozwoju w Hamburgu. Firma zobowiązała się do osiągnięcia neutralności klimatycznej (Net Zero) do 2045 roku oraz do redukcji emisji w całym swoim łańcuchu wartości (Scope 1, 2 i 3) o 90 proc. Według Vincenta Warnery’ego, dyrektora generalnego Beiersdorf, zrównoważony rozwój jest kluczowym elementem strategii korporacyjnej „Win with Care”.

W wywiadzie z Sabine Nallinger, dyrektor zarządzającą Stiftung KlimaWirtschaft (Sojusz na rzecz Klimatu i Gospodarki), Vincent Warnery podkreślił, że ochrona klimatu wymaga wspólnych działań różnych sektorów. „Żyjemy w jednym ekosystemie; polityka i przemysł muszą działać jak jedna całość. Chociaż silne i harmonijne regulacje są niezbędne, ich nadmiar może utrudniać konkurencyjność i spowalniać innowacje” – stwierdził Warnery.

Transformacja i innowacje na rzecz Net Zero

Beiersdorf od lat umacnia swoją pozycję lidera w zakresie ochrony klimatu, co potwierdzają prestiżowe nagrody CDP Triple-A w latach 2022 i 2023 za działania na rzecz klimatu, lasów i wody. Od 2018 roku firma osiągnęła znaczący postęp w redukcji emisji dwutlenku węgla, zmniejszając je o 19 proc. do końca 2023 roku, a do 2025 roku planuje zmniejszyć emisje gazów cieplarnianych o 30 proc. Kluczowym elementem tej transformacji są innowacje produktowe, takie jak słoik do kremu Eucerin do ponownego napełniania, który pozwala zmniejszyć ilość opakowań o 90 proc.

Transformacja całego łańcucha wartości obejmuje nie tylko produkty, ale również współpracę z dostawcami, promowanie wykorzystania materiałów z recyklingu oraz wsparcie dla działań redukujących emisje na każdym etapie procesu produkcyjnego. Dążenie do neutralności klimatycznej wymaga zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 50 proc. do 2032 roku poprzez zmiany w składnikach i opakowaniach produktów.

Klimatycznie neutralna produkcja do 2030 roku

Vincent Warnery podkreślił, że „zrównoważony rozwój jest obowiązkiem, a nie opcją”. Plan transformacji Beiersdorf obejmuje całą wartość łańcucha dostaw, a jego realizacja wymaga ścisłej współpracy z dostawcami. Celem firmy jest osiągnięcie całkowitej neutralności klimatycznej we wszystkich zakładach produkcyjnych na świecie do 2030 roku, a do stycznia 2025 roku wszystkie fabryki w Unii Europejskiej mają być już neutralne dla klimatu.

Czytaj także: Beiersdorf i Macro Biologics nawiązują partnerstwo, by opracować peptydy przeciwdrobnoustrojowe do zastosowania w pielęgnacji skóry

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
14.11.2024 09:47
Cristiano Ronaldo inwestuje w markę spersonalizowanych suplementów Bioniq
Cristiano Ronaldo inwestuje w spółkę Bioniq podnosząc jej całkowitą wycenę do 82 mln dolarówfot. bioniq.com

Cristiano Ronaldo, jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy na świecie, zainwestował w firmę Bioniq specjalizującą się w spersonalizowanej suplementacji diety. Choć szczegóły finansowe transakcji nie zostały ujawnione, wiadomo, że dzięki tej inwestycji całkowita wycena firmy wzrosła do 82 milionów dolarów.

Bioniq to firma zajmująca się tworzeniem spersonalizowanych diet, które powstają dzięki analizie informacji od klientów za pomocą algorytmu opartego na sztucznej inteligencji. Teraz spersonalizowana suplementacja zyskała nowego ambasadora.

Istniejąca od 2019 roku firma analizuje biomarkery krwi oraz inne dane dostarczane przez użytkowników. Na podstawie wzrostu, wagi, wieku, stylu życia i celów zdrowotnych danej osoby precyzyjnie określa niedobory mikroelementów, umożliwiając dostarczenie odpowiedniego wsparcia żywieniowego. 

– Wspieranie Bioniq to dla mnie coś więcej niż tylko okazja inwestycyjna – chodzi o dostosowanie się do wspólnej wizji zdrowia, wydajności i długowieczności. Używam ich produktów od ponad trzech lat. Dzięki ich spersonalizowanemu podejściu do zdrowia wierzę, że Bioniq ma potencjał, aby zmienić sposób, w jaki dbamy o nasze ciała, i pomóc ludziom osiągnąć i utrzymać szczytową wydajność na dłużej – wyznał Cristiano Ronaldo. 

Czytaj też: Cristiano Ronaldo zainwestuje w luksusowy e-commerce Chrono24

Dzięki inwestycji możliwe będzie przyspieszenie globalnej ekspansji Bioniq, ze szczególnym naciskiem na rynki w USA, Europie i na Bliskim Wschodzie. Obecnie produkty firmy są dostępne w ponad 70 krajach, a baza użytkowników wzrosła w 2024 roku ponad pięciokrotnie, ale ponad 60 proc. sprzedaży odbywa się na rynku amerykańskim. Firma wierzy, że zaangażowanie Cristiano Ronaldo pozwoli na dotarcie do milionów osób, przyczyniając się do szerzenia innowacji w branży wellness. 

– Cristiano Ronaldo jest idealnym partnerem i udziałowcem. Jako ucieleśnienie wydajności i długowieczności, Cristiano w pełni zgadza się z wartościami i misją Bioniq – podkreślił Vadim Fedotov, współzałożyciel i dyrektor generalny Bioniq. 

Spersonalizowane suplementy Bioniq produkowane są w Szwajcarii, firma deklaruje, że każda formuła tworzona jest indywidualnie i zawiera unikalną mieszankę do 120 przeciwutleniaczy, witamin, minerałów, fitoskładników, aminokwasów i błonnika prebiotycznego. Produkt dostępny jest w postaci granulek prebiotycznych opartych na gumie guar, mających naśladować naturalny proces trawienia w organizmie. 

Czytaj też: Nowe uchwały Zespołu ds. Suplementów Diety w sprawie ziołowych preparatów — sprawdź nowe regulacje

Statista przewiduje, że wartość globalnego rynku suplementów probiotycznych wzrośnie z 1,5 miliarda dolarów amerykańskich w 2019 roku do 3,3 miliarda dolarów amerykańskich w 2027 roku, co stanowiłoby ponad dwukrotny wzrost wartości rynkowych. 

Anna Tess Gołębiowska

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
12.11.2024 16:22
Rodzinny konflikt w Estée Lauder Companies. Komentatorzy porównują go do serialu "Sukcesja"
Perfumeria Douglas w centrum handlowym Madison w GdańskuDouglas

Konflikt wewnątrz rodziny Lauder ujawnia nieoczekiwane napięcia, które wpłynęły na zarząd Estée Lauder Companies. Pomimo oficjalnych zapewnień o jedności, wydarzenia ostatnich miesięcy rzucają nowe światło na relacje w jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm kosmetycznych na świecie.

W artykule opublikowanym w Wall Street Journal, Jane Lauder – najmłodsza wnuczka założycielki firmy, Estée Lauder – miała zażądać, aby jej kuzyn William Lauder ustąpił z pozycji przewodniczącego zarządu. William pełnił tę funkcję od niemal 15 lat, lecz zgodnie z doniesieniami, po wewnętrznych naciskach, zrezygnował ze stanowiska 8 listopada, zachowując jednak rolę przewodniczącego rady nadzorczej. Informacja o tej sytuacji przyciągnęła uwagę całego środowiska biznesowego, podkreślając skomplikowane relacje rodzinne wewnątrz jednej z największych firm kosmetycznych na świecie.

Zanim Jane skierowała prywatny list do członków zarządu, miała dowiedzieć się, że nowym CEO zostanie Stéphane de La Faverie, zastępując Fabrizio Fredę. Co więcej, Jane, pomimo swojego doświadczenia i znaczących osiągnięć, nie została rozważana na tę pozycję. Zaoferowano jej rolę wiceprzewodniczącej, lecz bez porównywalnej władzy co William. Decyzja ta skłoniła Jane do publicznego ogłoszenia rezygnacji z funkcji wiceprezesa wykonawczego pod koniec października, co ostatecznie doprowadziło do tego, że po raz pierwszy w historii Estée Lauder Companies żadna osoba z rodziny Lauder nie pełni najwyższego stanowiska wykonawczego.

Historia marki

Firma Estée Lauder Companies, założona w 1946 roku, jest dziś globalnym gigantem o rocznych przychodach sięgających 15,9 miliarda dolarów. W 2024 roku firma zajęła 3. miejsce na liście Top Global Beauty Companies. Jane Lauder, która zaczęła swoją karierę w firmie jako prezes globalnej marki Clinique, przyczyniła się do potrojenia przychodów z e-commerce. Była także inicjatorką innowacyjnych projektów, takich jak cyfrowe narzędzie diagnostyczne skóry, Clinique Clinical Reality. W 2020 roku została mianowana dyrektorem ds. danych i wiceprezesem wykonawczym ds. marketingu przedsiębiorstwa, gdzie wdrażała strategię innowacji opartej na sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologiach.

Pomimo wieloletniego wkładu Jane w rozwój i sukces firmy, jej zasługi nie wystarczyły, aby objąć najwyższe stanowisko. Po rezygnacji Jane z roli w zarządzie, przyszłość rodziny Lauder w strukturach Estée Lauder Companies stoi pod znakiem zapytania, a relacje wewnętrzne pozostają napięte, mimo zapewnień o wspólnym dążeniu do sukcesu firmy.

Dodatkowe komplikacje wprowadzają rozliczne zmiany personalne w firmie. Sue Fox, prezeska Estée Lauder Companies na Wielką Brytanię i Irlandię, ogłosiła swoje odejście na emeryturę. Po wieloletniej pracy w amerykańskim gigancie kosmetycznym, Fox zakończy swoją karierę 30 czerwca 2025 roku, a jej następca zostanie ogłoszony w odpowiednim czasie. „Chciałbym osobiście podziękować Sue za wiele lat niesamowitej oddanej pracy na rzecz naszej firmy na całym świecie” – powiedział Peter Jueptner, prezes grupy ds. międzynarodowych w ELC, w notatce firmowej udostępnionej przez Cosmetics Business.

Czytaj także nasze ostatnie doniesienia o Estée Lauder Companies:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
14. listopad 2024 11:52