StoryEditor
Producenci
27.02.2024 12:45

Bloomberg: Zadłużenie Oriflame rośnie

Oriflame to szwedzka firma kosmetyczna działająca w modelu MLM. / Oriflame
Zadłużenie Oriflame Holding AG pogarsza się, a obligacje o wartości 550 milionów dolarów o terminie zapadalności w 2026 r. spadają do 26 centów za dolara po odnotowaniu znacznego spadku przychodów i zysków w czwartym kwartale, przy skorygowanej EBITDA spadającej o 84 proc. do 6,2 milionów euro (6,7 milionów dolarów).

Zadłużenie Oriflame Holding AG pogrąża się w coraz większym kryzysie po tym, jak sprzedawca kosmetyków zgłosił spadek przychodów i zysków. Obligatariusze zaniepokojeni sytuacją finansową spółki konsultują się z Moelis & Co. w celu zbadania dostępnych opcji, przy czym niektóre fundusze, w tym Blantyre Capital Ltd., wykazują zainteresowanie obligacjami zagrożonymi. Oriflame planuje skoncentrować się na transformacji operacyjnej i repozycjonowaniu w 2024 r., zanim zajmie się terminami zapadalności obligacji.

Spadek przypisuje się wyzwaniom takim jak rosnąca inflacja i wpływ wojny na Ukrainie, szczególnie wpływający na działalność Oriflame w Rosji, prowadzący do restrukturyzacji organizacyjnej obejmującej redukcję zatrudnienia o 20 proc.

W rezultacie weksle Oriflame traciły na wartości i obecnie są wyceniane na około jedną czwartą ich wartości nominalnej. Fundusze koncentrujące się na sytuacjach szczególnych zgarniają papiery wartościowe w miarę spadku ich ceny. Część z nich, w tym Blantyre Capital Ltd., nawiązała współpracę z bankiem inwestycyjnym Moelis w celu oceny dostępnych opcji, twierdzą anonimowe osoby zaznajomione ze sprawą, które rozmawiały z Bloombergiem.

W 2024 r. Oriflame w dalszym ciągu będzie koncentrować się na „transformacji operacyjnej i repozycjonowaniu firmy”, zanim zacznie zajmować się terminami zapadalności obligacji, oznajmiło kierownictwo Oriflame w środowej prezentacji dla inwestorów. Według stanu na grudzień 2023 r. w bilansie Oriflame znajdowało się 80,6 milionów euro środków pieniężnych.

​Czytaj także: Network Magazyn: MLMy kosmetyczne działające na polskim rynku przeżywają historyczne wzloty i upadki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
04.12.2025 19:40
Współpraca o zapachu czekolady: efekty dostępne w Rossmannie
Projekt linii nawiązuje do opakowań kultowych tabliczek czekolady Wedlamat.pras.

Candly&Co. połączyło siły z marką E.Wedel, tworząc limitowaną kolekcję świec i dyfuzorów zapachowych inspirowanych ulubionymi słodkościami Polaków: czekoladą Deserową oraz czekoladą Karmelową. Produkty są dostępne w wybranych drogeriach Rossmann na terenie całej Polski.

To ciekawa współpraca, która przenosi dobrze znane i lubiane smaki na zupełnie nowy poziom – do świata zapachu i domowej atmosfery. Zapach inspirowany czekoladą Deserową otula wnętrze głęboką, słodko-orientalną kompozycją inspirowaną intensywną deserową czekoladą, przełamaną tonką, wanilią, świeżością szałwii i zmysłowym piżmem. Natomiast produkty inspirowane czekoladą Karmelową zachwycają aksamitną i kremową słodyczą karmelu z subtelnymi prażonymi akcentami i nutą wanilii oraz paczuli, która nadaje głębi i niezwykłej apetyczności. To zapachy, które potrafią poprawić nastrój od pierwszej chwili, wnosząc do wnętrz przytulne, relaksujące, czekoladowe ciepło.

Ta współpraca była dla nas ogromną inspiracją. Pracując nad kompozycjami, zależało nam na stworzeniu zapachów, które budzą emocje i poprawiają nastrój – tak jak chwila przyjemności z ulubioną czekoladą. Projekt linii nawiązuje do opakowań kultowych tabliczek, a wewnątrz znajdują się nowoczesne, designerskie szkła ozdobione subtelnym złotym detalem. To słodka przerwa od codzienności i sposób, by otulić dom ciepłem i przyjemnością – opowiada Aleksandra Pankowska, założycielka Candly&Co.

Produkty są edycją limitowaną, w ramach kolejnej odsłony współpracy. E.Wedel x Candly&Co. Wytwarzane ręcznie w Polsce, opierają się na wegańskiej formule. Zamknięte w eleganckich flakonach, doskonale prezentują się w każdym wnętrzu. 

W Wedlu od lat celebrujemy radość płynącą z małych przyjemności i bliskości. Dzięki tej współpracy konsumenci mogą doświadczać naszej marki na nowym, wielozmysłowym poziomie. Te czekoladowe nuty zapachowe w domu to nie tylko aromatyczne doznania, ale również wyjątkowy prezent, który łączy ludzi i tworzy niezwykłe wspomnienia – dodaje Karolina Janczyk-Truchlewska, project manager z firmy Wedel.

Kolekcja. E.Wedel x Candly&Co dostępna jest stacjonarnie wyłącznie w drogeriach Rossmann.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
04.12.2025 09:33
L’Oréal rozważa inwestycję w Giorgio Armani. Ruszają przygotowania do sprzedaży 15-proc. pakietu
Globalna marka zmieni potencjalnie właściciela.BadPixma/shutterstock

L’Oréal potwierdził, że „bardzo szybko” rozpocznie analizę potencjalnej inwestycji w Giorgio Armani, po tym jak w testamencie zmarłego projektanta znalazły się szczegółowe wytyczne dotyczące stopniowej sprzedaży lub wejścia marki na giełdę. To pierwsza oficjalna deklaracja koncernu w sprawie udziału w przyszłej restrukturyzacji własnościowej włoskiego domu mody.

Podczas spotkania z analitykami dyrektor finansowy L’Oréal, Christophe Babule, poinformował, że grupa „zdecydowanie” oceni możliwość nabycia udziałów w Armani. Zgodnie z ujawnionymi planami w ciągu najbliższych 18 miesięcy ma zostać uruchomiony proces sprzedaży lub upublicznienia pierwszego pakietu obejmującego 15 proc. akcji. Priorytet dostępu do transakcji otrzymają cztery podmioty: L’Oréal, LVMH, EssilorLuxottica oraz inna firma o porównywalnej skali.

Decyzja wynika z wieloletnich spekulacji dotyczących sukcesji u Armaniego oraz przyszłości jego biznesu beauty, który od lat funkcjonuje na licencji L’Oréal. Przyszły nabywca pakietu mniejszościowego może istotnie wpłynąć na układ sił w segmencie marek luksusowych, zarówno w branży modowej, jak i perfumeryjno-makijażowej.

Ewentualne wejście kapitałowe L’Oréal do Giorgio Armani mogłoby wzmocnić pozycję francuskiej grupy na globalnym rynku luksusowych kosmetyków. Marka Armani Beauty należy do najbardziej rozpoznawalnych w portfolio perfum i makijażu L’Oréal, a zabezpieczenie jej długoterminowej obsługi w ramach koncernu ma strategiczne znaczenie przy rosnącej konkurencji o prestiżowe licencje.

Z kolei dla samego Armaniego sprzedaż 15-proc. pakietu ma być pierwszym etapem uporządkowanej zmiany właścicielskiej, zapisanej w testamencie projektanta. Wynik procesu – zależny od struktury oferty i wyboru inwestora – zadecyduje o przyszłym kierunku rozwoju jednego z najbardziej wpływowych domów mody w Europie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. grudzień 2025 08:48