StoryEditor
Producenci
21.06.2024 13:25

Brytyjki pozywają koncerny kosmetyczne. Ciąg dalszy azbestowej sagi

Sprawy sądowe rozpoczęły się po tym, jak badania niezależnych laboratoriów wykazały obecność azbestu w próbkach kosmetyków. / Getty Images
Problemy dużych marek kosmetycznych nie mają końca; azbest wkradł się do bardzo wielu produktów, a do mediów trafiła właśnie informacja, że pojawił się kolejny związany z tym faktem pozew. Setki Brytyjek wytaczają procesy sądowe przeciwko czołowym producentom, oskarżając ich o dopuszczanie do zanieczyszczenia azbestem produktów do makijażu, co miało prowadzić do rozwoju chorób nowotworowych.

Wiele mieszkanek Wielkiej Brytanii wniosło pozwy przeciwko wiodącym firmom kosmetycznym w amerykańskich sądach, choć konkretne nazwy marek nie są ujawniane publicznie. Dzięki dostępowi do dokumentów sądowych, dziennikarka „Guardiana” zidentyfikowała wśród pozwanych jednak takie znaczące firmy jak Estée Lauder (właściciel marek Clinique i Bobbi Brown) oraz Avon.

Firmy kosmetyczne twierdzą, że ich produkty są wolne od azbestu, co potwierdzają certyfikaty testów na obecność tej substancji w talku. Jednakże, kobiety, które złożyły pozwy, przekonują, że kosmetyki te przyczyniły się do ich chorób. Chorują bowiem wszystkie na międzybłoniaka, rzadki nowotwór związany z azbestem, dotykający opłucną i inne błony wewnętrzne. Brytyjki wniosły pozwy w Stanach Zjednoczonych, ponieważ w Wielkiej Brytanii odszkodowania za choroby związane z międzybłoniakiem można uzyskać tylko w sprawach przeciwko pracodawcy. Skandal związany z azbestem w kosmetykach zwrócił uwagę publiczną w 2018 roku, kiedy to koncern Johnson & Johnson był oskarżany o to, że azbestem była zanieczyszczona zasypka talkowa dla dzieci, co miało prowadzić do nowotworów.

Talk, wykorzystywany w kosmetykach ze względu na swoje właściwości absorbujące wilgoć i zapobiegające zbrylaniu się produktów, może zawierać śladowe ilości azbestu. Choć jest powszechnie stosowany w produktach takich jak bronzer, tusze czy szampony suche, coraz więcej firm przestawia się na używanie skrobi kukurydzianej, bezpieczniejszej alternatywy dla talku.

Przeczytaj także ostatnie doniesienia Wiadomości Kosmetycznych dt. pozwów o talk:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
03.11.2025 10:20
Estée Lauder notuje wzrost sprzedaży w Q1 roku fiskalnego 2026
Globalny gracz świętuje dobre wyniki.Marzena Szulc

Estée Lauder Companies opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2026, wykazując wzrost sprzedaży netto do poziomu 3,481 mln dolarów. Oznacza to 4-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2024, kiedy sprzedaż netto wyniosła 3,361 mln dolarów. Organiczna sprzedaż netto osiągnęła wartość 3,455 mln dolarów, co stanowi wzrost o 3 proc. rok do roku.

Segment pielęgnacji skóry, stanowiący kluczowy filar działalności koncernu, odnotował wzrost o 3 proc.. Na wyniki pozytywnie wpłynęła szczególnie dobra sprzedaż marek La Mer oraz Estée Lauder, które utrzymują wysoką pozycję w segmencie premium.

W kategorii makijażu sytuacja była mniej optymistyczna — sprzedaż spadła o 2 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadek ten był głównie rezultatem słabszych wyników marki Bobbi Brown, mimo stabilnej sprzedaży innych marek w portfolio koncernu.

„Co napawa optymizmem, nabieramy rozpędu w całej organizacji dzięki znaczącym zmianom operacyjnym, które wprowadziliśmy do tej pory, aby działać szybciej i sprawniej” – powiedział Stéphane de La Faverie, prezes i dyrektor generalny. „Te wyniki wzmacniają naszą pewność co do perspektyw na rok fiskalny 2026 – rok przełomowy – ponieważ przywracamy organiczny wzrost sprzedaży i po raz pierwszy od czterech lat zwiększamy marżę operacyjną”.

Najsilniejszy wzrost Estée Lauder zanotowała w segmencie zapachów, gdzie sprzedaż zwiększyła się aż o 13 proc. we wszystkich regionach geograficznych. Wynik ten napędzały szczególnie marki Le Labo, Tom Ford Beauty oraz Jo Malone London, które konsekwentnie umacniają pozycję na rynku luksusowych perfum.

Z kolei kategoria pielęgnacji włosów odnotowała spadek o 7 proc., co wynikało przede wszystkim z niższej sprzedaży produktów marki Aveda. Mimo zróżnicowanych wyników w poszczególnych segmentach, Estée Lauder utrzymuje stabilny wzrost przychodów, koncentrując się na dalszym rozwoju marek premium i zróżnicowaniu oferty produktowej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
31.10.2025 12:51
Cła Trumpa: francuski sektor kosmetyczny szykuje się na utratę 10 tys. miejsc pracy
NadianB/Getty Images

Bariery i stawki celne, wprowadzane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mogą w 2026 roku kosztować francuski sektor kosmetyczny 620 mln euro. Fédération des Entreprises de la Beauté prognozuje 21-procentowy spadek eksportu do Stanów Zjednoczonych. Sektor spodziewa się też utraty tysięcy miejsc pracy w branżach związanych z kosmetykami.

FEBEA zgłasza swoje obawy w tej sprawie już od lata. Teraz, z pomocą firmy konsultingowej Astérès, organ przedstawił swoje szacunki, odnoszące się do możliwego wpływu ceł Donalda Trumpa. Federacja szacuje, że ten szok handlowy może spowodować utratę 2,7 tys. miejsc pracy bezpośrednio w firmach, zajmujących się eksportem kosmetyków, i dodatkowo kolejnych 8,2 tys. miejsc pracy pośrednio – m.in. w sektorach opakowań, transportu, komunikacji.

Francuskie firmy kosmetyczne w 2024 roku były zwolnione z ceł, a obecnie obowiązują je cła w wysokości 15 proc. oraz dodatkowy podatek w wysokości 50 proc. na metalowe elementy opakowań. Spadek wartości dolara dodatkowo potęguje skutki ekonomiczne.

W obliczu tego szoku nie możemy pozostać biernymi obserwatorami – podkreśla Emmanuel Guichard, delegat generalny federacji. – FEBEA uruchomiła tego lata Pakiet dla Przemysłu Kosmetycznego, europejski plan działań ratunkowych mający na celu ochronę konkurencyjności i przyszłości naszej branży. Francuskie kosmetyki są motorem innowacji, eksportu i zatrudnienia. Zwracamy się do europejskich i francuskich decydentów o zapewnienie nam środków na utrzymanie pozycji globalnego lidera, bez zbędnego komplikowania naszych ram regulacyjnych – dodaje Guichard.

W 2024 roku francuski sektor kosmetyczny odnotował drugą co do wielkości nadwyżkę handlową ze Stanami Zjednoczonymi, wynoszącą 2,4 mld euro.

350 firm z francuskiego sektora kosmetycznego, generujących obroty w wysokości 35,6 mld euro i zapewniających 300 tys.  miejsc pracy, wyeksportowało w tym roku do USA produkty o wartości 2,9 mld euro.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. listopad 2025 15:47