StoryEditor
Producenci
24.03.2022 00:00

Carrefour rozszerza asortyment refillomatów o środki czystości i otwiera kolejną stację

W hipermarkecie Carrefour w warszawskiej Galerii Mokotów został uruchomiony nowy Eco Bar – refillomat pozwalający na zakup produktów w płynie marek Yope i Jelp do własnych pojemników. Tym samym trzeci sklep sieci w Polsce oferuje stację refillującą przygotowaną we współpracy ze startupem Swapp!. Carrefour jest zarazem pierwszą siecią w kraju, która pozwoli klientom na własnoręczne uzupełnianie nie tylko kosmetyków, ale również środków czystości.

Carrefour jako pierwsza sieć w Polsce rozpoczął testy refillomatów jeszcze w 2020 roku. Stacje Swapp w wersji 1.0 stanęły wtedy w sklepach we Wrocławiu oraz w Warszawie, oferując cztery produkty marki Yope. Czas trwania pilotażowego programu był pierwotnie planowany na jeden miesiąc. Jednak z powodu dużego zainteresowania klientów, stacje pozostają aktywne już od 18 miesięcy, a Carrefour planuje inwestycje w ich dalszy rozwój. Dzięki wybraniu refillomatów klienci wyeliminowali z rynku kilka tysięcy jednorazowych opakowań.

Czytaj też: We wrocławskim Carrefour BIO stanął drugi refillomat Yope

– Bardzo nas cieszy, że polscy konsumenci coraz chętniej korzystają z rozwiązań w myśl zasad zero waste – mówi Sylwester Mroczek, manager Działu Rozwoju Formatów i Konceptów Handlowych Carrefour Polska.

Według niego refillomaty powoli przestają być jedynie ciekawostką, bo coraz większa grupa klientów zaczyna oczekiwać takiego wygodnego i ekologicznego rozwiązania w swoim sklepie.

Jako sieć skupiona na wprowadzaniu innowacji i popularyzacji zdrowych nawyków przeprowadziliśmy konieczny program pilotażowy i teraz możemy rozwinąć ofertę stacji refillujących w kolejnych lokalizacjach – dodaje Sylwester Mroczek.

Najnowszy Eco Bar Carrefour, uruchomiony 24 marca w hipermarkecie w Galerii Mokotów, zapewni dostęp do jeszcze szerszego asortymentu produktów. Klienci będą mogli zakupić kosmetyki i środki czystości marki Yope oraz płyny do prania tkanin marki Jelp. Carrefour będzie tym samym pierwszą siecią w Polsce, która umożliwi uzupełnianie chemii gospodarczej do własnych pojemników. W celu zwiększenia wygody korzystania ze stacji płatność za uzupełniony produkt będzie można wykonać przy kasie wraz z pozostałymi zakupami.

Carrefour prowadzi też działania na rzecz uruchomienia Eco Barów Carrefour pozwalających na uzupełnienie produktów marki własnej. Rozwój refillomatów wpisuje się w strategię sieci dotycząca zrównoważonego rozwoju i ograniczania marnotrawstwa.

Czytaj też: Konsumenci dalecy od kupowania kosmetyków lub detergentów do własnych opakowań 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
30.04.2025 14:14
Przychody koncernu Puig rosną – głównie dzięki perfumom i pielęgnacji
Najlepsze wyniki sprzedażowe w ramach koncernu Puig osiągnęły w I kwartele 2025 marki Jean Paul Gaultier oraz Carolina HerreraIG jeanpaulgaultier

Hiszpański Puig odnotował wzrost przychodów netto o 7,8 proc., osiągając 1,2 mld euro po pierwszym kwartale 2025 roku. Było to efektem dobrej sprzedaży perfum oraz kosmetyków do pielęgnacji skóry, co pozwoliło zrekompensował słabsze wyniki w segmencie makijażu.

Perfumy oraz fashion generują zdecydowaną większość (74 proc.) przychodów koncernu Puig, wzrost wyniósł 10,4 proc. Najlepsze wyniki w ramach koncernu osiągnęły marki Jean Paul Gaultier oraz Carolina Herrera, odnotowano także wzrost znaczenia perfum niszowych.

Dział kosmetyków do pielęgnacji skóry odnotował przychód w wysokości 144 mln euro, stanowiąc 12 proc. całkowitych przychodów Puig (wzrost o 7,2 proc. w porównaniu z rokiem 2024).

Puig wskazuje również na rosnące wyniki swojej marki dermokosmetyków Uriage, która sukcesywnie wprowadzała nowe produkty. Dobrymi wynikami może pochwalić się też marka Charlotte Tilbury Beauty. 

Zobacz więcej: Puig przedłuża współpracę z Charlotte Tilbury - sprzedaż kosmetyków tej marki wzrosła trzykrotnie

gółem segment makijażu odnotował dla Puig przychód w wysokości 165 mln euro milionów euro, co oznacza spadek o 4,2 proc. w obliczu utrzymującej się słabej sprzedaży kosmetyków premium. Wzrost ten odnotowano na wszystkich rynkach, przy czym dla regionu EMEA wzrost przychodów wyniósł 4,3 proc., co stanowi 53 proc. przychodów koncernu. Ameryka oraz region Azji i Pacyfiku odpowiadały odpowiednio za 37 i 9 proc. całkowitych przychodów.

Jeśli chodzi o prognozy na 2025, to Puig oczekuje wzrostów na poziomie 6-8 proc. pomimo „trudnego globalnego otoczenia makroekonomicznego”. 

Zaczynamy rok 2025 z dużym powodzeniem, licząc na dalsze sukcesy na rynku kosmetyków premium. Po raz kolejny nasz największy segment – zapachy i moda – przynosi najlepsze wyniki, co świadczy o sile naszych prestiżowych oraz niszowych marek, a także o atrakcyjności naszego portfolio – komentuje Marc Puig, prezes i dyrektor generalny Puig.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
28.04.2025 15:39
Procter & Gamble planuje podwyżki cen w odpowiedzi na taryfy handlowe
Na zdj. siedziba Procter&Gamble.Shutterstock

Procter & Gamble (P&G) zapowiedziało możliwe podwyżki cen w związku z nowymi taryfami handlowymi wprowadzonymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Koncern, właściciel takich marek jak Pampers, Olay czy Head & Shoulders, obniżył swoją prognozę sprzedaży na bieżący rok. Firma szacuje, że skutki wojny handlowej oraz spowolnienia konsumpcji z powodu niepewności gospodarczej mogą kosztować ją od 1 do 1,5 miliarda dolarów.

Jak poinformował dyrektor finansowy P&G, Andre Schulten, w rozmowie o wynikach finansowych za trzeci kwartał, przedsiębiorstwo będzie zmuszone sięgnąć po wszystkie dostępne środki, by ograniczyć wpływ taryf na strukturę kosztów i wynik finansowy. Najbardziej prawdopodobnymi działaniami są podwyżki cen oraz cięcia kosztów, choć rozważane jest również modyfikowanie składu produktów lub zmiana źródeł surowców spoza Chin. Schulten zaznaczył jednak, że zmiana dostawców będzie trudna do szybkiego wdrożenia.

Obecnie około 90 proc. produktów sprzedawanych przez P&G w Stanach Zjednoczonych jest wytwarzanych lokalnie, jednak firma importuje z Chin surowce, opakowania oraz część gotowych produktów. Mimo że Chiny odpowiadają za jedynie 10 proc. importu, P&G spodziewa się obciążenia kosztowego w wysokości 1,5 miliarda dolarów. Taryfy na towary eksportowane z Chin do USA sięgają nawet 145 proc. Dyrektor generalny P&G, Jon Moeller, przyznał w rozmowie z CNBC, że podwyżki cen będą zależały od konkretnej marki i mogą zostać wprowadzone w nowym roku fiskalnym rozpoczynającym się w lipcu.

image

Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa

W ciągu trzech miesięcy do marca 2025 roku sprzedaż netto P&G spadła o 2 proc. rok do roku, osiągając poziom 19,8 miliarda dolarów, co było poniżej oczekiwań analityków. Sprzedaż organiczna, wyłączająca wpływ kursów walut i zmian w portfelu marek, wzrosła o 1 proc., głównie dzięki wyższym cenom. Wzrost sprzedaży odnotowano w segmencie kosmetyków (2 proc.) oraz produktów do pielęgnacji osobistej (wysokie jednocyfrowe wzrosty), natomiast sprzedaż pielęgnacji skóry spadła o 3 proc., a sprzedaż produktów zdrowotnych o 4 proc. Pomimo trudnego otoczenia rynkowego, P&G utrzymuje inwestycje w innowacje i prognozuje, że roczna sprzedaż będzie na poziomie zbliżonym do wyniku z 2024 roku, podczas gdy wcześniej spodziewano się wzrostu o 2–4 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. kwiecień 2025 19:41