StoryEditor
Producenci
21.08.2024 16:43

Coty odnotowuje wzrost sprzedaży, ale zyski drastycznie spadają

Grupa Coty, globalny gigant kosmetyczny i perfumeryjny, odnotowała w roku finansowym 2023/2024 wzrost sprzedaży o 10 proc., osiągając 6,1 miliarda dolarów. Pomimo tego imponującego wzrostu, zysk netto spadł aż sześciokrotnie, do poziomu 76,2 miliona dolarów. Wynik ten wynika z niekorzystnych porównań z poprzednim rokiem oraz efektów księgowych.

Coty, z siedzibą główną w Nowym Jorku, ogłosiło wzrost sprzedaży o 10 proc. w roku finansowym 2023/2024, który wyniósł 6,1 miliarda USD (5,4 miliarda euro). Największy wkład w ten rezultat miały produkty luksusowe, które odnotowały wzrost o 13 proc., a także produkty konsumenckie, które zwiększyły sprzedaż o 6 proc. Wszystkie regiony wykazały wzrost przychodów netto w granicach od wysokiego jednocyfrowego do dwucyfrowego procenta.

W regionie Ameryk sprzedaż wzrosła o 10 proc., napędzana dynamicznym rozwojem w Ameryce Łacińskiej, Kanadzie oraz w kanale sprzedaży detalicznej dla podróżujących. EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) zanotowała wzrost przychodów o 11 proc., wspierany przez rozwój w wielu europejskich i afrykańskich rynkach oraz w segmencie Travel Retail. W regionie Azji i Pacyfiku przychody wzrosły o 9 proc., z podwójnym wzrostem procentowym w Azji, z wyłączeniem Chin.

W przeciwieństwie do swoich konkurentów, takich jak L’Oréal czy Estée Lauder, Coty nie odczuło spowolnienia na rynku chińskim. “Chiny stanowią dla nas mały rynek, generujący jedynie 3-4 proc. naszych obrotów” – wyjaśnił Laurent Mercier, dyrektor finansowy grupy. W segmencie luksusowych perfum Coty odnotowało wzrost przychodów w średnich nastu procentach, napędzany sukcesami takich produktów jak Burberry Goddess, który stał się najważniejszym debiutem marki w historii.

Mimo sukcesów sprzedażowych, zysk netto Coty spadł do 76,2 miliona USD, co jest wynikiem zdecydowanie niższym w porównaniu z 495 milionami USD rok wcześniej. Spadek ten jest efektem trudnej bazy porównawczej – rok wcześniej zysk został podwyższony sprzedażą licencji Lacoste oraz udziałów w grupie Wella. Dodatkowo, negatywny wpływ na wynik miały zmiany wartości akcji spółki.

Patrząc w przyszłość, Coty prognozuje wzrost sprzedaży na poziomie 6-8 proc. w roku finansowym 2024/2025, co stanowi niewielkie spowolnienie w porównaniu do obecnego roku, gdzie sprzedaż na bazie porównywalnej wzrosła o 11 proc. CEO Coty, Sue Nabi, podkreśla: „Jesteśmy pewni, że dostarczymy kolejny rok wzrostu zgodnie z naszymi długoterminowymi celami.”

Czytaj także: Estée Lauder Companies ze spadkiem sprzedaży, obrotów i wartości akcji

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
18.11.2025 11:39
Shiseido traci na giełdzie po chińskim ostrzeżeniu przed podróżami do Japonii
Japoński gigant kosmetyczny przechodzi giełdowy spadek.Shutterstock

Akcje Shiseido zanotowały w ostatnich dniach jeden z najgłębszych spadków w 2025 roku, reagując na decyzję władz Chin o wydaniu ostrzeżenia dla obywateli przed podróżami i podejmowaniem nauki w Japonii. Notowania spółki obniżyły się w ciągu dnia o 8,5 proc., spadając do poziomu 15,73 dolara z wcześniejszych 17,20 dolara. Był to najostrzejszy jednodniowy zjazd kursu od kwietnia, sygnalizujący rosnące napięcia między dwoma azjatyckimi potęgami.

Chińska decyzja była odpowiedzią na wypowiedź premier Japonii Sanae Takaichi, która zasugerowała, że ewentualne działania militarne w kontekście Tajwanu mogłyby stanowić dla Japonii „sytuację zagrażającą przetrwaniu”. Sformułowanie to wywołało gwałtowne reakcje dyplomatyczne i doprowadziło do zaostrzenia relacji, w tym do oficjalnego ostrzeżenia dla chińskich turystów i studentów.

Wpływ komunikatu Pekinu natychmiast odczuły również inne segmenty gospodarki, przede wszystkim spółki powiązane z turystyką i handlem detalicznym. Rynek zareagował obawami o dalsze zmniejszenie ruchu turystycznego z Chin, który wciąż stanowi kluczowy element dla wielu japońskich branż. Spadki objęły m.in. firmy z sektora hotelarskiego, lotniczego oraz retailu, dla których podróżni z Chin są jednym z najważniejszych źródeł przychodów.

Shiseido, jako marka silnie uzależniona od zakupów dokonywanych przez odwiedzających Japonię konsumentów, staje się jednym z głównych „poszkodowanych” w tej sytuacji. Geopolityczne napięcia mogą dodatkowo osłabić popyt na japońskie kosmetyki w Chinach — rynku o strategicznym znaczeniu dla firmy. Udział konsumentów z Chin w sprzedaży Shiseido w segmencie travel retail od lat pozostaje wysoki, co sprawia, że każda zmiana w ruchu turystycznym natychmiast przekłada się na wyniki finansowe.

Analitycy podkreślają, że obecna sytuacja zwiększa niepewność wokół perspektyw Shiseido w nadchodzących kwartałach. Sugerują zachowanie ostrożności, zwracając uwagę na kruchość modelu biznesowego silnie zależnego od mobilności międzynarodowej. Spadek kursu o 8,5 proc. uznają za sygnał rosnącej nerwowości inwestorów i dowód na to, że geopolityka pozostaje jednym z największych zagrożeń dla japońskich brandów kosmetycznych operujących w regionie Azji Wschodniej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
17.11.2025 11:22
Essity kupuje Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B. za 340 mln dolarów
Essity przejmie jedne z najbardziej znanych marek produktów higieny menstruacyjnej.Karolina Grabowska Kaboompics

Edgewell Personal Care poinformował o sprzedaży swojego biznesu higieny intymnej, obejmującego marki Playtex, Stayfree, Carefree oraz O.B., szwedzkiemu koncernowi Essity za 340 mln dolarów. Zamknięcie transakcji planowane jest w pierwszym kwartale 2026 roku, pod warunkiem uzyskania zgód regulacyjnych. Sprzedaż obejmuje całe portfolio produktów z segmentu higieny kobiecej, co oznacza istotne przekształcenie struktury firmy.

Zgodnie z komunikatem, od roku fiskalnego 2026 segment higieny intymnej zostanie sklasyfikowany przez Edgewell jako działalność zaniechana. Firma planuje przeznaczyć środki netto ze sprzedaży na wzmocnienie bilansu oraz inwestycje w kluczowe obszary działalności, które charakteryzują się wyższym potencjałem wzrostu. Transakcja wpisuje się w szerszą strategię restrukturyzacyjną przedsiębiorstwa, mającą na celu uproszczenie portfela marek.

Edgewell przewiduje, że po zakończeniu sprzedaży pojawią się koszty związane z tzw. stranded overhead, które jednak mają zostać w dużym stopniu zrównoważone przychodami z usług przejściowych świadczonych na rzecz Essity w roku fiskalnym 2026. Spółka szacuje, że w ujęciu rocznym wpływ transakcji obniży skorygowany zysk na akcję o 0,40–0,50 dolara oraz zmniejszy skorygowaną EBITDA o 35–45 mln dolarów, już po uwzględnieniu przychodów z usług przejściowych.

Dla Essity przejęcie oznacza wzmocnienie pozycji konkurencyjnej w Ameryce Północnej oraz rozbudowę portfolio w segmentach o najwyższej rentowności. Koncern od lat konsekwentnie rozwija działalność w kategoriach higieny osobistej, a zakup czterech rozpoznawalnych marek Edgewell stanowi istotny krok w tej strategii. Dzięki transakcji Essity zyskuje dostęp do znanych produktów i rozwiniętych kanałów dystrybucji na dużych rynkach.

Decyzja Edgewell o zbyciu części działalności jest motywowana chęcią skoncentrowania się na segmentach o większym potencjale wzrostu oraz lepszej marżowości. Sprzedaż za 340 mln dolarów pozwoli firmie nie tylko na poprawę wskaźników finansowych, lecz także na: szybkie dostosowanie portfela do zmieniających się warunków konkurencyjnych. Jednocześnie Essity, umacniając swoją obecność w kategorii higieny kobiecej, zyskuje przewagę w regionie będącym kluczowym obszarem jej ekspansji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
18. listopad 2025 20:14