StoryEditor
Producenci
26.04.2021 00:00

Indeks Cosmetify: Najmodniejsze marki kosmetyczne. Kto tym razem na topie?

Nowy „Indeks kosmetyków”, w którym portal Cosmetify ocenia największe światowe marki kosmetyczne na podstawie takich czynników, jak ich zasięg społeczny i zaangażowanie znowu zdominowała marka Huda Beauty. Jakie jeszcze marki znalazły się w raporcie branży kosmetycznej w trzecim kwartale 2020 roku? Są zaskoczenia.

Najgorętsze marki wg rankingu Cosmetify

W rankingu 200 najgorętszych marek kosmetycznych na świecie opartego na: obserwujących na Instagramie, zaangażowaniu na Instagramie, wzmiankach na Instagramie, liczbie wyszukiwań w Google i zmianie liczby wyszukiwań znalazło się 10 firm. Oto one:

1. HUDA BEAUTY

Huda Beauty konsekwentnie zajmuje pierwsze miejsce  w rankingu Cosmetify, co nie jest zaskoczeniem, gdy spojrzymy na liczby - 47,9 milionami obserwujących na Instagramie i 27 milionami wzmianek w hashtagach. Był to interesujący kwartał dla marki, w którym sama Huda Kattan ustąpiła ze stanowiska dyrektora generalnego firmy i skupiła swoją energię na innych aspektach.

2. ANASTASIA BEVERLY HILLS

Podobnie jak Huda Beauty, Anastasia Beverly Hills została zbudowana od podstaw przez swoją wizjonerską założycielkę Anastasię Soare i jest obecnie jedną z najlepszych marek w branży, z ponad 24 milionami osób publikujących posty o jej produktach w mediach społecznościowych. W trzecim kwartale wprowadziła na rynek nową kolekcję wodoodpornych, matowych i pigmentowanych pomadek do ust.

3. M · A · C COSMETICS

Kanadyjska marka MAC utrzymała się na trzecim miejscu w naszym rankingu, z imponującym wynikiem Insta 23,4 mln (lepszy tylko od Huda Beauty). W ciągu ostatnich trzech miesięcy udało im się wprowadzić produkty w Boots w Wielkiej Brytanii, a ponad 48 000 osób dołączyło wcześniej do listy oczekujących (rekord dla Boots.com).

4. THE BODY SHOP

Z miejsca 26. na wysoką czwartą pozycję 4. awansował The Body Shop, który w tym kwartale był również najczęściej wyszukiwaną marką kosmetyczną na świecie, z ponad 8,2 milionami wyszukiwań w okresie od lipca do września 2020 r.

5. FLORENCE BY MILLS

Florence by Mills jest dziełem gwiazdy serialu "Stranger Things" Millie Bobby Brown i awansowała o jedno miejsce do pierwszej piątki w tej edycji indeksu. Po raz kolejny marka ma zdecydowanie najwyższy poziom zaangażowania społecznego, ze wskaźnikiem zaangażowania na poziomie 4,41 proc. (spadek z 7,97 proc.).

6. L'OREAL PARIS

L'Oreal Paris istnieje od zawsze, ale zrobił duży skok w rankingach Cosmetify, przeskakując z 14. na 6. miejsce. Liczba obserwujących firmę na Instagramie wzrosła o około 750 000, podczas gdy większość innych wielkich graczy kosmetycznych ma liczbę zwolenników w dużej mierze na podobnym lub niższym poziomie podczas pandemii.

7. YVES ROCHER

Jak widzieliśmy w poprzednich wersjach indeksu, Yves Rocher to znacząca marka na całym świecie, silna zwłaszcza w całej Europie, chociaż w tym roku nie jest już najczęściej wyszukiwaną marką kosmetyczną na świecie i traci ten tytuł na rzecz The Body Shop.

8. COLOURPOP COSMETICS

ColourPop był jedną z niewielu dużych marek, w przypadku których wyszukiwania wzrosły w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a liczba wyszukiwań na całym świecie wzrosła w tym kwartale o 5,8 proc. Wprowadziła także nową kolekcję makijażu Hocus Pocus w sam raz na Halloween.

9. PÜR

Pomimo niższej rangi w porównaniu z wieloma innymi markami z pierwszej dziesiątki, PÜR tym razem uzyskał tak wysokie wyniki ze względu na niesamowity wzrost wyszukiwań o 338 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem, napędzany współpracą z wpływowym RawBeautyKristi.

10. MORPHE

Od swojego powstania w 2008 roku firma Morphe rosła w siłę. Marka utrzymała swoje miejsce w pierwszej dziesiątce przez cały 2020 rok, zajmując 6 miejsce jako najczęściej wyszukiwana marka roku, z ponad 3 milionami wyszukiwań i jest wysoko notowana za liczbę obserwatorów na Instagramie i tagów na tej platformie.

Raport dostępny jest tutaj.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 11:27
Unilever tnie etaty i oszczędza – pierwszy kwartał 2025 pod znakiem restrukturyzacji
Unilever szuka oszczędności w zasobach ludzkich.Shutterstock

Unilever, jeden z największych koncernów dóbr konsumenckich na świecie, ogłosił redukcję około 6 tysięcy miejsc pracy w pierwszym kwartale 2025 roku. Cięcia są częścią globalnego planu restrukturyzacyjnego zapowiedzianego jeszcze w 2024 roku, którego celem jest likwidacja łącznie około 7,5 tysiąca etatów. Dzięki tym działaniom firma spodziewa się oszczędności rzędu 550 milionów euro do końca bieżącego roku.

W opublikowanym raporcie kwartalnym Unilever wykazał mieszane wyniki finansowe. Pomimo trudnych warunków rynkowych, skorygowany wzrost sprzedaży bazowej wyniósł 3 proc., co przypisano wzrostowi wolumenu sprzedaży oraz cen. Dobrze poradziły sobie tzw. „power brands” spółki – takie jak Dove i Rexona – co miało szczególne znaczenie dla wzrostu w segmencie Beauty & Wellbeing (wzrost o 4,1 proc.) oraz Personal Care (wzrost o 5,1 proc.), zwłaszcza na rynku północnoamerykańskim.

Całkowity przychód koncernu spadł jednak o 0,9 proc., do poziomu 14,8 miliarda euro. Na wynik ten wpływ miały głównie koszty związane z wyprzedażą aktywów oraz negatywne różnice kursowe. Mimo to dyrektor generalny firmy, Fernando Fernandez, ocenił początek roku jako „zahartowany” i wyraził optymizm co do dalszego wzrostu, zwłaszcza dzięki strategii premiumizacji i innowacji produktowej na rynkach rozwiniętych.

W ujęciu kategorii produktowych, segment pielęgnacji włosów utrzymał się na stabilnym poziomie, z minimalnym wzrostem, który częściowo zrekompensował ponowny debiut Dove z technologią odbudowy włókien. W Brazylii marka Sunsilk odnotowała spadki związane z ograniczaniem zapasów, podczas gdy Nexxus zanotował dwucyfrowy wzrost dzięki premierze linii HY-Volume. Segment dezodorantów – w tym nowości do całego ciała – szczególnie umocnił pozycję działu Personal Care, w którym sama marka Dove odpowiadała za 40 proc. przychodu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
25.04.2025 10:15
Oriflame opublikowało wyniki finansowe za Q1; sprzedaż w euro spadła o 7 proc.
Szwedzki MLM zanotował w pierwszym kwartale roku spadek sprzedaży w euro.Oriflame

Oriflame opublikowało wyniki finansowe za pierwszy kwartał zakończony 31 marca 2025 roku, wskazując na dalsze wyzwania w zakresie sprzedaży i rentowności. Sprzedaż w euro spadła o 7 proc., osiągając poziom 145,6 milionów euro w porównaniu do 156,5 milionów euro w analogicznym okresie ubiegłego roku. W walutach lokalnych spadek wyniósł 6 proc. Skorygowana EBITDA osiągnęła poziom -1 milion euro wobec 6,7 milionów euro rok wcześniej, co przełożyło się na marżę -1,4 proc. Skorygowany wynik operacyjny zamknął się stratą 7,2 milionów euro, a marża operacyjna wyniosła -5,0 proc.

Pomimo słabszych wyników sprzedażowych, firma odnotowuje pewne postępy strategiczne. Spadek sprzedaży w porównaniu do poprzedniego roku (-7 proc.) był znacznie mniejszy niż w pierwszym kwartale 2024 roku (-25 proc.), co może wskazywać na stabilizację. EBITDA została osłabiona głównie przez niższy poziom sprzedaży oraz wzrost kosztów sprzedaży i marketingu jako procent sprzedaży. Jednocześnie koszty administracyjne nadal malały dzięki wcześniejszym działaniom restrukturyzacyjnym. Model “Beauty Community Model” (BCM), który obecnie funkcjonuje w 48 krajach odpowiadających za ponad 80 proc. sprzedaży grupy, został w pełni wdrożony i przynosi pozytywne rezultaty.

W ramach reorganizacji działalności produkcyjnej, Oriflame ogłosiło kontynuację procesu przenoszenia produkcji z fabryki w Polsce do sieci wybranych, wysokojakościowych producentów w Europie. Inicjatywa ta została ogłoszona w styczniu i będzie realizowana przez najbliższe dwa lata. W międzyczasie firma zakończyła kwartał z saldem gotówki wynoszącym 56,2 milionów euro (spadek z 62 milionów euro), a wykorzystanie linii kredytowej RCF osiągnęło 65 milionów euro po zwiększeniu zadłużenia o 20 milionów euro w ciągu kwartału.

Istotnym wydarzeniem było osiągnięcie porozumienia z akcjonariuszami oraz konsorcjum obligatariuszy reprezentujących ponad 91 proc. niespłaconych obligacji. Planowana transakcja rekapitalizacyjna ma na celu znaczne zmniejszenie zadłużenia oraz kosztów odsetkowych, a także dostarczenie dodatkowego kapitału. Zarząd Oriflame uważa, że pomimo trudności związanych z wynikami finansowymi i płynnością, wdrożenie rekapitalizacji oraz dalsze działania operacyjne pozwolą ograniczyć niepewności dotyczące zdolności kontynuowania działalności.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 13:17