StoryEditor
Producenci
31.07.2019 00:00

Janusz Lis, Cosibella.pl: Plagą są plastikowe opakowania i wypełnienia w paczkach

Rynek e-commerce podąża za trendami oraz oczekiwaniami coraz bardziej świadomych konsumentów. Jednym z istotnych trendów jest rosnące znaczenie działań prokeologicznych. Do takich marek jak Reserved, Carrefour czy Lidl, które postawiły na pakowanie przyjazne środowisku, dołączyło także Zalando. Czy na podobne zmiany mogą sobie pozwolić małe firmy z sektora kosmetycznego działające na rynku e-commerce?

O dostępności i znaczeniu ekologicznych rozwiązań na rynku e-commerce, z perspektywy firmy z sektora MŚP, mówi Janusz Lis, właściciel sklepu kosmetycznego Cosibella.pl.

Polski rynek e-commerce jest obecnie wyceniany na 50 miliardów złotych, a według prognoz ekspertów, do 2020 ma wzrosnąć aż do 70 miliardów złotych. Zgodnie z najnowszym raportem „E-Commerce w Polsce. Gemius dla e-Commerce Polska” z 2019 roku, kupujący online stanowią 62 proc. wszystkich badanych internautów. Z kolei, jak wynika z raportu z 2018 roku „Wyzwania e-commerce”, opracowanego w ubiegłym roku przez Kantar Millward Brown na zlecenie Fundacji Kronenberga, firmy z sektora MŚP stanowią aż 91 proc. wszystkich graczy na rynku e-commerce, z czego 79 proc. to mikro i małe przedsiębiorstwa. Podobnie jak na tradycyjnym rynku i tutaj mali gracze są więc siłą napędową handlu internetowego. Jednak jeśli chodzi o wdrażanie ekologicznych rozwiązań, przykład idzie tutaj zwykle z góry – od największych przedsiębiorstw.

„Plastikowe” pakowanie to zmora e-sklepów

Inwestycja w rozwiązania z zakresu zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska to zwykle domena gigantów e-handlu. W przypadku e-sklepów ogromnym problemem, a wręcz plagą, są plastikowe opakowania i wypełnienia w nadawanych paczkach. W ostatnim czasie temat ten zyskał na szczęście na rozgłosie dzięki kolejnym ogromnym firmom, które ograniczają bądź zapowiadają ograniczenie zużycia plastiku.

Zwiększająca się liczba znanych marek na rynku e-commerce, które chcą zrezygnować z plastiku w pakowaniu produktów to efekt rosnącej świadomości i oczekiwań konsumentów, ale również mądrej kalkulacji. Nie bez znaczenia pozostaje tu również unijna dyrektywa zakazująca plastikowych produktów jednorazowych. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że w dłuższej perspektywie, ekologiczne rozwiązania przynoszą oszczędności, ale przede wszystkim są elementem budowania pozytywnego wizerunku, który ma coraz większe znaczenie – zwłaszcza dla rosnącej liczby świadomych ekologicznie klientów. Obrazują to chociażby wyniki badania przeprowadzonego kilka lat temu przez Instytut Gallupa, zgodnie z którymi 94 proc. przebadanych konsumentów twierdzi, że woli korzystać z usług lub produktów firm, które dbają o środowisko.

Ekologia nie tylko dla dużych

Wciąż pozostaje jednak pytanie – czy ekologiczne rozwiązania w zakresie pakowania produktów są możliwe i opłacalne także w przypadku mniejszych przedsiębiorstw. Jako właściciel małego e-sklepu nie mam żadnych wątpliwości, że działanie w zgodzie ze środowiskiem jest nie tylko możliwe, ale powinno być koniecznością. Wbrew pozorom, nie wymaga to też wielkich nakładów finansowych, zwłaszcza wobec szeroko dostępnych alternatyw dla plastiku.

Po pierwsze, służącą za wypełnienie folię bąbelkową można zastąpić szarym papierem i przyjaznym środowisku, biodegradowalnym skropakiem. Prostym, a mającym ogromne znaczenie zabiegiem jest również zabezpieczenie paczek taśmą papierową zamiast foliowej. W końcu, można zastąpić papier do druku na ten ekologiczny – pochodzący z recyklingu.

Małe wielkie rozwiązania

Należy pamiętać, że ekologiczne pakowanie paczek to nie jedyne, co mogą zdziałać przedsiębiorstwa z sektora MŚP na rzecz ochrony środowiska. Pozytywne zmiany można wprowadzić także w zakresie codziennego funkcjonowania biura, w którym prowadzony jest sklep internetowy. Warto rozważyć chociażby podpisanie umowy z dostawcą „zielonego” prądu, pochodzącego z odnawialnych źródeł energii, jak również dbać o edukację pracowników w zakresie segregacji śmieci.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
05.09.2025 11:37
Chantecaille z nową prezeską – Tennille Kopiasz obejmuje stanowisko CEO
Nowa prezeska Chantecaille może się pochwalić dekadami doświadczenia w branży urodowej.Chantecaille

Chantecaille, luksusowa marka kosmetyków botanicznych należąca do grupy Beiersdorf, ogłosiła zmianę na stanowisku prezesa zarządu. Od 3 września funkcję Chief Executive Officer objęła Tennille Kopiasz, zastępując Emily Coleman. Nowa szefowa będzie kierować firmą z globalnej siedziby w Nowym Jorku i raportować bezpośrednio do Oswalda Barckhahna, członka zarządu Beiersdorf odpowiedzialnego za biznes kosmetyczny w Europie i Ameryce Północnej oraz marki La Prairie i Chantecaille.

Kopiasz wnosi do spółki ponad 25-letnie doświadczenie w branży beauty, obejmujące marketing i zarządzanie w segmentach prestige, designer oraz mass market. Pracowała m.in. w Blue Mistral jako CEO marek FEKKAI i Bastide, w LVMH jako Global Chief Marketing Officer Fresh oraz Senior Vice President Marketing w Dior North America. Karierę budowała również w Coty i L’Oréal USA. Specjalizuje się w wielu kategoriach produktowych – od pielęgnacji skóry, przez kosmetyki kolorowe i perfumy, po produkty do włosów.

Nowa prezes Chantecaille angażuje się również w kształcenie przyszłych liderów branży – pełni funkcję adiunkta w Fashion Institute of Technology, gdzie wykłada przywództwo i uczestniczy w programie mentorskiego wsparcia młodych talentów. Jej doświadczenie i szerokie kompetencje mają wzmocnić markę w kluczowych obszarach globalnej ekspansji.

Beiersdorf przejął Chantecaille w 2022 roku, wzmacniając swoje portfolio w segmencie prestiżowych kosmetyków i umacniając pozycję na rynkach w USA, Chinach i Korei. W 2024 roku marka odnotowała systematyczny wzrost sprzedaży i z sukcesem zadebiutowała na rynku chińskim. Nowa prezesura ma przyspieszyć dalszy rozwój Chantecaille, szczególnie w obszarach innowacji i globalnej dystrybucji.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
05.09.2025 10:38
Produkty Dove x Crumbl na pół roku sprzedane w miesiąc: co to mówi o przyszłości takich współprac?
Kultowa już marka spożywcza weszła w mariaż z globalnym gigantem.Dove

Limitowana edycja kosmetyków Dove powstała we współpracy z marką ciasteczek Crumbl okazała się wyjątkowym sukcesem sprzedażowym. Produkty, które trafiły wyłącznie do sieci Walmart, osiągnęły wolumen sprzedaży przewidywany na sześć miesięcy w zaledwie jeden miesiąc. Co istotne, aż 52 proc. kupujących stanowili nowi klienci marki, co potwierdza skuteczność projektu w poszerzaniu bazy konsumentów.

W ofercie znalazły się kosmetyki do pielęgnacji ciała w czterech zapachach inspirowanych popularnymi smakami ciasteczek. Była to również okazja do zaprezentowania pierwszego odświeżonego projektu opakowań Dove, który podkreślał nowoczesny charakter edycji specjalnej. Obecność produktów wyłącznie w Walmart miała dodatkowo wzmocnić efekt ekskluzywności.

Kampania promocyjna została zaplanowana przede wszystkim w mediach społecznościowych. Do jej realizacji zaangażowano twórców TikTok, wykorzystano dyskusje na platformie Reddit oraz narzędzia targetowania oparte na sztucznej inteligencji. Działania te przełożyły się na 53,7 mln wyświetleń filmów wideo oraz 3,2 mld wszystkich odsłon kampanii, co czyni ją jedną z najbardziej angażujących akcji w historii marki.

Crumbl to amerykańska sieć cukierni specjalizująca się w dużych, świeżo pieczonych ciastkach o zmieniających się co tydzień smakach. Marka powstała w 2017 roku i w krótkim czasie zdobyła ogromną popularność dzięki charakterystycznemu różowemu pudełku, rozpoznawalnemu brandingowi oraz silnej obecności w mediach społecznościowych. Obecnie Crumbl działa w ponad 900 lokalizacjach w całych Stanach Zjednoczonych i uchodzi za jedną z najszybciej rozwijających się sieci w kategorii deserów.

Współpraca Dove i Crumbl wpisuje się w rosnący trend łączenia branży beauty z segmentem spożywczym. Coraz więcej marek kosmetycznych sięga po inspiracje kulinarne – od limitowanych zapachów inspirowanych słodyczami po opakowania stylizowane na produkty żywnościowe. Takie kooperacje pozwalają wyróżnić ofertę na zatłoczonym rynku, budować emocjonalne skojarzenia z marką i przyciągać młodszych konsumentów, którzy chętnie angażują się w nietypowe i „smakowite” koncepty marketingowe. Wyniki kampanii dowodzą, że połączenie oryginalnej inspiracji produktowej i strategii „social-first” może stać się skutecznym narzędziem do rekrutowania kolejnych grup odbiorców.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
05. wrzesień 2025 11:51