StoryEditor
Producenci
01.07.2024 15:40

Jo Malone stworzyło zapach inspirowany misiem Paddingtonem

Miś Paddington doczekał się inspirowanego swoją historią zapachu. / Jo Malone
Brytyjska marka lifestyle’owa Jo Malone London nawiązała współpracę z “małym misiem o wielkim sercu” w celu stworzenia limitowanej edycji zapachu inspirowanego ulubioną przekąską Paddingtona – kanapkami z marmoladą.

Nowy zapach, będący hołdem dla marmolady, stanowi główny element limitowanej kolekcji. Oprócz wody kolońskiej, Jo Malone London oferuje cztery zestawy prezentowe, w tym jeden w specjalnym kufrze inspirowanym walizką Paddingtona. Zestawy te zawierają ulubione produkty marki, takie jak perfumy, artykuły do domu oraz kosmetyki do kąpieli i ciała, co sprawia, że są idealnym prezentem dla miłośników Paddingtona i Jo Malone.

Françoise Guyonnet, wiceprezes ds. marek dziecięcych w StudioCanal oraz dyrektor generalna The Copyrights Group, firmy należącej do StudioCanal, wyraziła entuzjazm z powodu współpracy:

Jesteśmy zachwyceni, że możemy współpracować z Jo Malone London, aby uczcić wspaniały zapach Orange Marmalade inspirowany ulubionym jedzeniem Paddingtona.

Miś Paddington to fikcyjna postać stworzona przez brytyjskiego autora Michaela Bonda. Po raz pierwszy pojawił się w książce "A Bear Called Paddington" wydanej w 1958 roku. Paddington to mały miś, który przybywa do Londynu z mrocznych zakątków Peru, gdzie został wychowany przez swoją ciotkę Lucy. Znany jest ze swojego nieodłącznego niebieskiego płaszcza, czerwonego kapelusza i ulubionego przysmaku – kanapek z marmoladą. Jego przygody, pełne humoru i ciepła, zyskały popularność na całym świecie, stając się klasyką literatury dziecięcej.

Czytaj także: Marka perfum Jo Malone dystansuje się od założycielki w związku z zaangażowaniem jej syna w pro-palestyńską grupę studencką

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
16.06.2025 16:30
Zmarł Leonard A. Lauder, współtwórca sukcesu Estée Lauder Companies
Leonard Lauder był tytanem branży.Estee Lauder Companies

W wieku 92 lat zmarł Leonard A. Lauder – miliarder, filantrop i wieloletni lider Estée Lauder Companies (ELC). Informację o jego śmierci, która nastąpiła 14 czerwca 2025 roku w otoczeniu najbliższej rodziny, przekazał amerykański koncern kosmetyczny. Prywatna ceremonia pożegnalna odbędzie się w gronie rodziny i przyjaciół. Zmarły pozostawił żonę Judy Glickman Lauder, dwóch synów – Williama P. i Gary’ego M. – oraz pięcioro wnucząt.

Leonard Lauder pełnił funkcję prezesa ELC w latach 1972–1995, a w latach 1982–1999 był także dyrektorem generalnym firmy. Od 1995 roku do czerwca 2009 piastował stanowisko prezesa zarządu. Przez dekady był kluczową postacią w rozwoju Estée Lauder Companies, nie tylko jako lider organizacyjny, lecz także jako strateg i innowator. Według obecnego CEO firmy, Stéphane’a de La Faverie, Lauder był „ikoną i pionierem”, który wywarł trwały wpływ na globalny przemysł kosmetyczny.

W czasie swojej kariery Leonard Lauder odpowiadał za uruchomienie pierwszego laboratorium badawczo-rozwojowego ELC, a także był siłą napędową globalnej ekspansji koncernu. To pod jego kierownictwem powstały takie marki jak Aramis, Clinique czy Lab Series, które dziś należą do fundamentów oferty Estée Lauder Companies. W ostatnich dekadach aktywnie uczestniczył także w procesie przejęć marek – w tym m.in. Aveda, Bobbi Brown, Jo Malone London, La Mer oraz MAC Cosmetics.

Lauder był nie tylko liderem biznesowym, ale także mentorem dla kolejnych pokoleń pracowników i menedżerów. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, jego wizja i empatia będą miały trwały wpływ na przyszłość koncernu. Jako syn założycieli ELC – Estée i Josepha Lauderów – kontynuował rodzinne dziedzictwo, rozwijając firmę z nowojorskiego przedsiębiorstwa kosmetycznego w jednego z globalnych liderów branży beauty, o przychodach sięgających miliardów dolarów rocznie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
16.06.2025 15:30
Kolejny collab spożywczo-urodowy; H&M Beauty i Chupa Chups łączą siły licząc na siłę nostalgii
Nowy collab z Perfetti Van Melle wpisuje się w rosnący trend współprac między brandami spożywczymi a kosmetycznymi.H&M Beauty

H&M Beauty ogłosiło wprowadzenie na rynek swojej pierwszej globalnej edycji limitowanej produktów kosmetycznych. Kolekcja, której premiera zaplanowana jest na lipiec 2025 roku, powstała we współpracy z marką Chupa Chups i inspirowana jest kultowymi smakami lizaków. Nowość skierowana jest do klientów na całym świecie, a jej wyróżnikiem ma być połączenie funkcjonalności produktów z intensywnymi doznaniami zapachowymi.

W skład kolekcji wchodzą między innymi maseczka do ust na noc o aromacie truskawkowej śmietanki i czekoladowej wanilii, błyszczyki inspirowane klasycznymi słodyczami Chupa Chups oraz mgiełka do twarzy o owocowym zapachu. Jak podkreślają przedstawiciele marek, linia ma wprowadzać element zabawy do codziennej pielęgnacji, odpowiadając jednocześnie na rosnące zapotrzebowanie konsumentów na produkty sensoryczne, które budzą pozytywne skojarzenia i emocje.

Zdaniem Marty Ballesteros, managerki licencji globalnych w firmie Perfetti Van Melle, właściciela marki Chupa Chups, współpraca ma „zamienić codzienne rytuały w przyjemne doświadczenia, przesycone duchem beztroskiej zabawy”. To element strategii opierającej się na tzw. IP nostalgia, czyli wykorzystaniu rozpoznawalnych marek dzieciństwa do przyciągania uwagi młodszych konsumentów – zwłaszcza pokolenia Z i Millenialsów.

image

Kolejna marka alkoholi wchodzi w segment beauty: Fireball wypuszcza pomadkę

Współpraca H&M Beauty z Chupa Chups to przykład szerszego zjawiska na rynku, w którym granice między branżą spożywczą a kosmetyczną coraz bardziej się zacierają. Coraz więcej marek stawia na tzw. multisensoryczne doświadczenia, łącząc smak, zapach i wizualną estetykę w jednym produkcie. Trend ten wskazuje na rosnącą potrzebę konsumentów, by pielęgnacja nie była już tylko funkcjonalna, lecz także angażowała zmysły w podobny sposób jak jedzenie – poprzez zapachy inspirowane słodyczami, kolory przywołujące skojarzenia z deserami czy opakowania nawiązujące do kultowych produktów spożywczych. Takie działania to nie tylko marketingowy chwyt, ale sygnał głębszej transformacji – beauty staje się dziś częścią szerszego, emocjonalnego i zmysłowego doświadczenia codzienności. H&M Beauty, rozwijając ofertę o zabawne, „instagramowe” kosmetyki z rozpoznawalnym brandingiem, umacnia swoją pozycję w segmencie beauty, w którym emocje, estetyka i zapach są równie ważne, co skład i skuteczność działania.

W przeszłości w takie współprace weszły m.in. Domino‘s Pizza, Tymbark, Velveeta, E. Wedel czy Peeps.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
16. czerwiec 2025 18:12